Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co lepsze - gaz za 12 tys czy kociol na paliwo stale?


co wybralbys/wybralabys  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. co wybralbys/wybralabys

    • doprowadzenie gazu za 12 tys - instalacja zewnetrzna
    • kociol na paliwo stale
    • ogrzewanie pradem


Recommended Posts

Agnieszka chcesz dobitkę.

Mamy gaz, a jak. I instalację na 50 m2, a jak. W starym budownictwie, a jak.

I bardzo nam się podobało jak Rossija rozgrywała mecz w gazrurkę z dawnym suwerenem w środku zimy.

 

Inercja cieplna prawie żadna około 4h po wyłaczeniu pieca jest poniżej 10 stopni w 1/2 domku, gdzie tylko my mieszkamy. (pozostałe 1/2 nie jest nasze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po prostu się już nie zmieści :cry:

ale z technicznego punktu widzenia jest to możliwe ponieważ mój węgiel w procesie sortowania jest płukany wodą więc kurzu nie ma.

Jak to z wegla kurzu nie ma co Ty piszesz takie rzeczy :o :o Nawet jak wegiel jest sortowany i płukany to wczasie transportu przesypywania kruszy się i pył znowu jest. Może jest go mniej ale nie pisz że go nie ma i że w czasie wsypywania do zasobnika/kotła sie nic nie pyli.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha chciałbym dodać jeszcze jedno problem ładowania kotła paliwem stałym można rozwiązać. Widziałem w przypadku pelletów takie rozwiązanie. Skład opału był umieszczony na poddaszu nieużytkowym podłoga była specjalnie wykonana z odpowiednimi spadkami. Do tego jakieś rury ze sprężonym powietrzem co by bezproblemowo wsypywało się do lejka w podłodze i dalej rurą do zasobnika kotła stojącego na parterze. Uzupełnianie opału raz do roku. Opał przywożą specjalnym samochodem który ma pneumatyczne urządzenie do wyładunku. Przystawia rurę do otworu w dachu i wdmuchuje opał do składu na poddaszu. Natomiast sprawa popiołu nie rozwiązana trzeba wybierać samemu. Choć podobno przy dobrym kotle i dobrych pelletach popiołu jest mało. Coś takiego by mi nawet pasowało ale koszty ogromne no i ciagle ten smród spalenizny nie do rozwiązania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor w kotle co my upatrzylismy wklad jest co 3 dni ale czyszczenie raz na miesiac.

Duzo kurzu więc chyba nie ma.

Ale wlasnie sie dowiedzialam ze firma budujaca w przyszlosci osiedle domkow bedzie budowala w tym roku gazociag :p :p

Tylko ze moj maz tak sie zafascynowal tymi kotlami ze nadal o tym mysli mimo ze gaz bedzie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor w kotle co my upatrzylismy wklad jest co 3 dni ale czyszczenie raz na miesiac.

Duzo kurzu więc chyba nie ma.

Ale wlasnie sie dowiedzialam ze firma budujaca w przyszlosci osiedle domkow bedzie budowala w tym roku gazociag :p :p

Tylko ze moj maz tak sie zafascynowal tymi kotlami ze nadal o tym mysli mimo ze gaz bedzie :-?

No cóż to kup mu pod choinkę szuflę :wink: :D taka wiesz jaką maja prawdziwi palacze tzw. "sercówę" :wink: i później mu puśc z kasety fragment filmu "Jak rozpętałem II Wojnę Światową" Wiesz o który fragment chodzi (ten na statku jak Kociniak zastępował palacza okretowego) :wink: :D :D :D . Sorry za złosliwość ale jak jest mowa o kotłach na paliwa stałe to zaraz przypomina mi sie ten fragment filmu. Acha jeszcze jedno ostatniej zimy były duże kłopoty z węglem (jakim kolwiek nawet z miałem) na składach ludzie stali w kolejkach aby kupić - wiem to od kumpla który pali węglem w rejonie Suwalskim.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są 3 głosy za prądem a nie ma żadnej opinii.

 

Z konieczności muszę olać gaz, który kiedyś, być może, jeśli mieszkańcy się dorzucą będzie. Koszt propanu jest taki sam jak G12 a żona już tak się ucieszyła z dodatkowej powierzchni gospodarczej (tam gdzie miała być kotłownia), że sprawa jest nieodwracalna.

 

Paliw stałych w ogóle nie rozważam. Na wypadek wojny będzie kominek z DGP.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pellets nie jest cenową alternatywą dla gazu. Racją jest, że minimalna przewaga na korzyść pellets okupiona jest innymi uciążliwościami.

 

Jeśli ktoś chce mieć tanie ciepło za małe pieniądze to niestety węgiel i drewno.

Pierwociny naszych ziem i lasów, "temi rencami" zbierane i wkładane w piekielne czeluście. O!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zwrócił uwagę ile osób głosuje za prądem?

 

Realny koszt jednej kWh z gazu to 13-17gr

Z prądu 18-26gr w drugiej taryfie i ok 36gr w całodobowej

Jak z tego wynika wystarczy zmniejszyć zapotrzebowanie na ciepło o połowę by stosując mieszankę drogiej i taniej taryfy (bez większych komplikacji cena ok 30gr za 1kWh) mieć ogrzewanie domu po kosztach ogrzewania gazowego. Grzewcza instalacja elektryczna (nieakumulacyjna) to koszt do 5 tys zł. Różnica w cenie 32 tys przeznaczona na lepsze zaizolowanie budynku + rekuperator + GWC + inne cuda Pozwoli w typowym domu na zejście z zapotrzebowaniem na ciepło co najmniej o 50%. Komfort ogrzewania prądem jest jakby nie patrzeć największy.

 

Nie wiem na jakim etapie budowy jest Agnieszka i jak duży ma dom. Jeśli nie ocieplała ścian i stropu dołożenie grubszej wartswy izolacji może nie kosztować wiele. Nie twierdzę, że na pewno w jej przypadku takie rozwiązanie się sprawdzi (będzie tak opłacalne jak to przedstawiłem), ale na pewno warto je rozważyć (sprawdzić, przeliczyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...