Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomoci sugestie przy podjęciu decyzji o budowie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pokolenie nieumiejących gospodarować własnym budżetem !

 

Ups.... od wielu lat mamy dobrą sytuację gospodarczą. Praca jest dla wszystkich chętnych. Mamy wolność gospodarczą a otwarcie DG zajmuje 15 minut. Osoby studiujące mogą pracować w trakcie studiów. Osoby po technikach znajdą pracę w przemyśle od ręki i mogą studiować zaocznie ... Nie piszę o możliwościach jakie niesie czasowy wyjazd za granice... Osoby mieszkające z rodzicami mogą odkładać dużą część pensji. Osoby przyjezdne mogą na początku wynajmować pokój za 400 złotych i też sporo odkładać.... Sorry, ale przy prawidłowym prowadzeniu własnej kariery, rozsądnym wyborze szkół, zgodnie ze swoimi możliwościami i rozsądnym wydawaniu pieniędzy - osoba w wieku lat 30 powinna mieć zgromadzony kapitalik. Do tego współmałżonek powinien mieć kapitalik. Nie wszyscy rodzice chcą pomagać, ale część na pewno chce pomagać... a tymczasem 95 % szeregówek sprzedaje się na kredyty ... o czym to świadczy... ... ktoś kto nie potrafi budować własnego kapitału ma niby móc spłacać dużo droższy kredyt ?

 

 

bo teraz trzeba mieć wszystko i od razu. masz 24 lata, nie odłożysz. trzeba kupić chaszpla BMW za 15 tys, ale jaki szpan !

 

nie pojedziesz na wakacje skromne, tylko trzeba wypad zrobić na kanary ! a co !

mieszkać z rodzicami parę lat i odkładać 80% pensji ? a skąd ! po co ? wstyd.

 

 

pokolenie rurkowców, ajfonowców, fejsbukowców z zerową wiedzą życiową i ekonomiczną. wyłącz im neta na tydzień i położą się do trumny.

 

to się takie pokolenie rurkowców ssie, wcale się nie dziwie zagranicy, ja bym też ich ssał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie z rodzicami dorosłego, samodzielnego finansowo człowieka to wstyd.

Widzę, że traktujecie rodziców jak skarbonki - powinni utrzymywać pracujące dziecko, powinni dołożyć do zakupu mieszkania.

 

Moja matka, to co zarobiła, teraz wydaje na emeryturze na wycieczki po Europie a nie dokłada dzieciom.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wytłumaczenia,

Statystycznie to niemożliwe, żeby 95 % młodych ludzi nie stać było na kupno pierwszego mieszkania.

Statystycznie to niemożliwe, żeby wszyscy rodzice nie chcieli dzieciom pomagać.

Coś globalnie w społeczeństwie jest nie tak ... brak matematyki na maturze :popcorn:

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwornie się mylisz... 1500 zł we Wrocławiu to 2 pokoje w normalnym standardzie w bloku! Są kawalerki w cenie ok 1000-1200 zł. W tym opłaty. Nie ma już nie remontowych zasyfionych mieszkań. Tak było 15-20 lat temu. W obecnych czasach w zasyfionych mieszkaniach nawet Ukraińcy nie będą mieszkać.

 

 

 

Znowu się mylisz, ceny najmu spadają, ponieważ na rynku pojawiają się nowe nieruchomości na wynajem. W coraz lepszym standardzie, więc te w gorszym standardzie, te w kamienicach - automatycznie tanieją.

 

No i jeszcze średnie zarobki we Wrocławiu to ok 4500 zł brutto. Średnie ... jak ktoś ma fach to zarobi spokojnie 4000-5000 na rękę. Opłaci wynajem i sporo odłoży. Jak zdecyduje się zadomowić, to po paru latach kupi własne mieszkanie na kredyt z dużym wkładem własnym.... przy pomocy rodziców powinien kupić bez kredytu.

 

Tak się skłąda, że (z pewnych względów o których pisać nie chcę) rok temu musiałem na pare miesięcy wynając mieszkanie wiec zbadałem sytuacje i ogladałem pare mieszkań po 1200-1300zł. Dziękuję - postoję. Ukraińcy windują we Wrocławiu ceny najmu dość mocno. To jest fakt. Mi akurat na rękę bo mam mieszkanie niemal w połowie spłacone i po wybudowaniu domu je wynajmę Ratę na dzień dzisiejszy mam mniej niż 1100. Nawet jeśli kredyty zaczna drożej (wzrost rekordowo niskich stóp) to najem też pójdzie do góry. No i 1000zł za wynajem dwupokojowego 49m2 na Psim Polu to 10 lat temu było dobrą okazją i jak sie miałem wyprowadzić to była kolejka chętnych na moje miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir

 

nie porównuj wynajmowania do domu. mówie o mieszkaniu. jak ktoś zbiera na dom, spokojnie 55m2 mu starczy żeby przebiedować. ludziom, to się już w dupach poprzewracało. 25-30 lat i już Boga za nogi. powoli.

 

Nieistotne czy zlapali czy nie ale jest to wiek kiedy z domu sie najbardziej korzysta - dzieci sa male, ciesza sie ogrodem, jest sila na jego urzadzanie i pielegnacje.

Czy czekac do 50? bez sensu. Dom jak najszybciej bo to niesie za soba jakosc zycia.

Ale oczywiscie nie za wszelka cene-odmawiania sobie malych przyjemnosci, rezygnacji z urlopow etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wytłumaczenia,

Statystycznie to niemożliwe, żeby 95 % młodych ludzi nie stać było na kupno pierwszego mieszkania.

Statystycznie to niemożliwe, żeby wszyscy rodzice nie chcieli dzieciom pomagać.

Coś globalnie w społeczeństwie jest nie tak ... brak matematyki na maturze :popcorn:

 

Cóż, gdyby nie to, że teściowie mieli działkę którą dało się podzielić, finansowo nie byliby w stanie nam pomóc, nawet jakby chcieli. Nigdy nie zarabiali spektakularnych pieniędzy, by móc synom dołożyć do kupna mieszkania. Z resztą sytuacja finansowa spowodowała, że synowie uczyli się zawodu, by odciążyć rodzinę jak najwcześniej, a nie poszli na studia.

 

Takich rodzin znam mnóstwo - w których przemiany po 1989 przydusiły, a nie pozwoliły się wybić. Nie było ich stać na wysłanie dziecka na studia do dużego miasta.

 

To ekonomicznie niemożliwe, by wszyscy byli bogaci w społeczeństwie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagurski - niestety, to co piszesz jest niezgodne z faktami historycznymi. To raczej romantyczna wizja w stylu "dawniej było lepiej".

 

W okresie międzywojennym ludność wiejska stanowiła 73 % ludności kraju (spis ludności z 1931 roku).

 

Z tym, że w analogicznym okresie u naszych sąsiadów, siłą rzeczy, było podobnie, także niczego to nie dowodzi.

Natomiast ilość i jakość wyższych uczelni w Polsce, jak Uniwersytet Jagielloński, Warszawski, Wileński, Lwowski, Poznański, nie miała sobie równych w tym miejscu Europy i tego już nie podważysz :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie jestem pod dużym wrażeniem Waszych opinii i rad co do naszych planów i możliwości. Dziękujemy każdemu z osobna za cenne komentarze :)

Wracając do tematu to spróbujemy "zacisnąć pasa" i więcej oszczędzać co miesiąc. Nasze oszczędności na razie trzymamy na koncie oszczędnościowym, więc poszukamy również lepszej formy inwestycji, jak choćby lokaty. Nie wspomniałem o dodatkowym źródle finansowym ok 1400 zł/miesięcznie ale tylko przez najbliższy rok, więc suma sumarum na tą chwilę nie stać nas na nasze marzenia.

Plan jest taki, aby kupić mieszkanie w którym obecnie zamieszkujemy, tutaj nie musimy brać kredytu po prostu będziemy wpłacać raty co miesiąc na konto właściciela, aż uzbiera się wcześniej wspomniane 80tyś (mieszkanie zostanie przepisane od razu u notariusza).

Gdy spłacimy mieszkanie, dopiero zaczniemy poszukiwania działki, takie są Wasze rady i wydają mi się najbardziej rozsądne. Biorę się do roboty.

Żeby uściślić mieszkamy w Bytomiu, gdzie ceny mieszkań i działek są najniższe na śląsku, także z ewentualnego wynajmu również nie mielibyśmy zbyt wielu środków.

Nasi znajomi (co nie jest żadnym wyznacznikiem) kupili działkę 500m2 w naszej dzielnicy, gdzie rozpoczęli budowę 100m2 domu co kosztowało 350tys i na co wzięli kredyt, nasi inni znajomi kupili mieszkanie w naszej dzielnicy 60m2 za 160tyś, ale jeśli chodzi o wycenę rzeczoznawcy to wartość mieszkania to ok 110-120 tyś tak jak pisałem na początku. Piszę, abyście nie porównywali Bytomia do drogich miast. Przed kredytem na 30 lat stoi jeszcze fakt ewentualnej dopłaty MDMu, ale myślę, że brak komfortu finansowego mógłby dla mnie być przytłaczający, więc wolimy spełniać marzenia odpowiedzialnie poprzez oszczędzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan jest taki, aby kupić mieszkanie w którym obecnie zamieszkujemy, tutaj nie musimy brać kredytu po prostu będziemy wpłacać raty co miesiąc na konto właściciela, aż uzbiera się wcześniej wspomniane 80tyś (mieszkanie zostanie przepisane od razu u notariusza).

Gdy spłacimy mieszkanie, dopiero zaczniemy poszukiwania działki, takie są Wasze rady i wydają mi się najbardziej rozsądne. Biorę się do roboty.

Żeby uściślić mieszkamy w Bytomiu, gdzie ceny mieszkań i działek są najniższe na śląsku, także z ewentualnego wynajmu również nie mielibyśmy zbyt wielu środków.

 

Warto częściej zmieniać banki, często dla nowych klientów są atrakcyjne oferty z wyższym oprocentowaniem. Spłacając właściciela mieszkania w ratach otrzymujecie jakby nieoprocentowany kredyt. Po spłacie mieszkania będziecie mieli dużo więcej możliwości, np. kredyt pod zastaw mieszkania, albo sprzedaż mieszkania w pewnym momencie, jak skończą się pieniądze na budowę i oczywiście mniejszy kredyt. Albo zostawienie i wynajmowanie, mimo niskich pieniędzy za wynajem w jakimś stopniu ułatwi to spłatę kredytu. Generalnie już coś mając mamy szalenie więcej możliwości ...

 

powodzenia i rozważnych decyzji życzę .

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że w analogicznym okresie u naszych sąsiadów, siłą rzeczy, było podobnie, także niczego to nie dowodzi.

Natomiast ilość i jakość wyższych uczelni w Polsce, jak Uniwersytet Jagielloński, Warszawski, Wileński, Lwowski, Poznański, nie miała sobie równych w tym miejscu Europy i tego już nie podważysz :no:

 

Podważę. Były tragicznie niedoinwestowane.

 

U naszych sąsiadów to znaczy których? Rosjan?

Owszem, we Lwowie mieliśmy dobrze rozwijający się dział matematyki. I to wszystko. Bo matematyka nie wymagała środków na budowę laboratoriów.

 

Fizyka, chemia, medycyna rozwijała się w Niemczech, głownie w Getyndze i to ten uniwersytet przyciągał największych naukowców tamtego okresu.

Poza tym Cambridge.

Sławni Nobliści z tamtego okresu : James Chadwick (Cambridge), Aleksander Fleming (Londyn), Richard Kuhn (Heidelberg), Gerhard Domagk (Kilonia, Munster), Otto Windhaus (Niemcy), Adolf Butenandt (Getynga), Richard Zsigmond (Getynga), Gustav Ludwig Hertz (Getynga, Monachium), Enrico Fermi (Getynga, Rzym, Chicago)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jak jest, bo

1) mieliśmy wysyp pseudo szkół humanistycznych

2) mieliśmy likwidację szkół zawodowych

3) zlikwidowaliśmy matematykę na maturze

4) każdy chciał mieć dyplom wyższego wykształcenia od byle czego.

 

Konsekwencje są takie, że w rejonie Wrocławia brakuje fachowców np. frezerów, ślusarzy, tokarzy, spawaczy, logistyków, techników mechaniki, elektrotechniki, przemysł od ręki wchłonie takich specjalistów (po zawodówce) płacąc im 5000 netto + nadgodziny do woli. Kumaci inżynierowie 10 000 netto .... A ludność nadal idzie do liceów... i studiuje humanistykę ... choć ja wiem... ostatnio w Biedronce też podnoszą pensję...

 

To samo dotyczy zgodności obranego kierunku nauki ze zdolnościami. Przykład - nasza wieloletnia fryzjerka - przez lata przewinęło się przez jej salon kilkanaście praktykantek. Może 2-3 miały smykałkę do zawodu, reszta kończyła w biedronkach czy w marketach jako obsługa klientów... Po co więc były te zmarnowane 3 lata nauki w zawodówce?

 

Kolejne przykłady ... chłop po technikum mechanicznym, pracujący w przemyśle jako robotnik 15 lat zrobił studnia ekonomiczne... po jakiego grzyba, ani nie polepszył sobie swojej sytuacji zawodowej, przecież mógł zostać inżynierem i to z praktyką zawodową, co miałoby sens, a tak został robotnikiem, bo na ekonomistę nikt go nie zatrudni - oto sedno

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom przez długie lata będzie należał do banku.

 

Tak jak mieszkanie które od kogoś wynajmujesz. Różnica jest taka że płacąc ratę kredytu zmniejszasz swoje zadłużenie, płacąc najem zmniejszasz zadłużenie właściciela mieszkania . Ps no chyba że wam z zyhu o to chodzi.

Ps. naiwnych nie sieją , sami się rodzą, jakbym wynajmował komuś mieszkanie lub lepiej kilka ( zbudowanych na kredyt ) też byłbym gorącym zwolennikiem najmu :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...