Lookatorka 22.01.2020 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Ma nie być parapetów tylko blat do samego okna. To co ma być w środku to już żona będzie ustalać z projektantem. Ja się w to nie mieszam No to takie blaty tanie nie będą ale wyglada to super (też tak mam) ... takie właśnie szczegóły mają ogromny wpływ na cenę więc nie sposób podpowiedzieć czy 25 tys to drogo czy tanio nie wiedząc jaki osprzęt idzie w szafki i z jakiego materiału ma być wykonana ta kuchnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.01.2020 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 No to takie blaty tanie nie będą ale wyglada to super (też tak mam) ... takie właśnie szczegóły mają ogromny wpływ na cenę więc nie sposób podpowiedzieć czy 25 tys to drogo czy tanio nie wiedząc jaki osprzęt idzie w szafki i z jakiego materiału ma być wykonana ta kuchnia. U mnie wpływ na cenę żaden. I tak miałem wszystkie blaty cięte z szerokiego na 120cm - więc co za różnica, czy wycięte 63cm, czy 84? Koszt materiału ten sam. A i tak wyszło taniej, niż blat z Ikea I ładniej, bo w Ikea proponowali, żeby "dokleić" kawałek parapetu - a tu miałem w jednym kawałku (znaczy tę prostą - bo i tak mam łączenia bo cały blat jest w kształcie U) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 22.01.2020 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 U mnie wpływ na cenę żaden. I tak miałem wszystkie blaty cięte z szerokiego na 120cm - więc co za różnica, czy wycięte 63cm, czy 84? Koszt materiału ten sam. A i tak wyszło taniej, niż blat z Ikea I ładniej, bo w Ikea proponowali, żeby "dokleić" kawałek parapetu - a tu miałem w jednym kawałku (znaczy tę prostą - bo i tak mam łączenia bo cały blat jest w kształcie U) No jak miałeś wszystkie cięte ze 120 to różnica żadna ale gdybys miał część z 60 a część ze 120 to byś poznał różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 22.01.2020 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Zobaczymy jak z blatem zaproponuje wykonawca.Skoro jesteśmy w temacie blatu - z jakiego materiału polecacie? Żonie podobają się drewniane, ja z uwagi na praktyczność szedlbym w kamienne. A może pielęgnacja drewnianego nie jest kłopotliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ag2a 22.01.2020 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 kostka 140 m2 z kostką za ok 40 złkuchnia ikea (2,7 x 2,7 x 2,1) z blatami obcymi ok 10 tys (wykonanie własne)płot frontowy jeszcze nie robiłęm ale z orientacji wynikało do 20 tys 23mb (w takiem samym wykonaniu jak u Ciebie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.01.2020 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Zobaczymy jak z blatem zaproponuje wykonawca. Skoro jesteśmy w temacie blatu - z jakiego materiału polecacie? Żonie podobają się drewniane, ja z uwagi na praktyczność szedlbym w kamienne. A może pielęgnacja drewnianego nie jest kłopotliwa? Utrzymanie blatu drewnianego w dobrym stanie wymaga trochę dbałości i trochę ogranicza wygodę - jak będziesz miał np. baterię umieszczoną w blacie (albo i za blisko krawędzi zlewozmywaka) tak, że zakręcając wodę po opłukaniu rąk nachlapiesz obok - to szybko drewno straci w tym miejscu urok. Chyba, że od razu będziesz wycierał. Albo, jak Ci pasuje taki trochę "vitage" styl podniszczonego drewna - to OK. A jak ma być ciągle "jak nowe" - to nie ma się co oszukiwać, trzeba dbać i nie dopuszczać, żeby był mokry. Uważać z rozgrzanymi naczyniami, barwiącymi rzeczami a raz na kilka lat zaolejować. Chyba, że chcesz polakierować. Tylko jak lakier, to co za różnica na czym? Jak chcesz szaleć - to brałbym kamień. Podobają mi się ociekacze wyfrezowane tylko w takim blacie i podwieszane zlewy. Jak chcesz przyoszczędzić - to brałbym przyzwoity laminat. Dobrze udający drewno będzie długo wyglądał dobrze i będzie odporniejszy i łatwiejszy do utrzymania w czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 22.01.2020 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Zgadzam się w 100% z Kaizenem. Blat drewniany piękny ale nie do intensywnego użytku. Moja córka miała taki w wynajmowanym mieszkaniu (od nowości) i w trakcie półrocznego najmu olejowała go ze 3 razy, a i tak przy kranie zostały ślady kropel wody, których nie dało się nijak usunąć . Kuchni używała raczej sporadycznie do robienia kawy/herbaty/kanapek (jako młoda zajęta osoba jadała raczej na mieście, a na weekendy zjeżdżała do domu). Więc nie łudziłabym się że przy normalnym użytkowaniu (rodzina) olejowanie co parę lat wystarczy. No i kwestia ewentualnych śladów od noża i innych ostrych kuchennych utensyliów - tu już bez szlifowania się nie obejdzie. Ale look vintage też ma swój urok tylko nie do wszystkich wnętrz pasuje. No i co kto lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 22.01.2020 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 No właśnie podzielacie moje obawy co do używalności i dbałości, stolarz zaleca olejowanie co pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 22.01.2020 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Kamienia nie lubię choć doceniam jego zalety i jest najpraktyczniejszy, podoba mi się drewno ale ze względów j/w zrezygnowałam i skończyło się na porządnym laminacie udającym drewno ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 22.01.2020 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Za kostkę kemot masz 140 zł/m2 za wszystko tzn , robocizna + podsypka+ podbudowa + kostka i krawężniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 22.01.2020 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Tak, mojemu bratu wyszło 150 zł/m2 kostki na gotowo. 3 miesiące temu. Przy czym koszt kostki to ok. 40 zł za metr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 23.01.2020 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Kamienia nie lubię choć doceniam jego zalety i jest najpraktyczniejszy, podoba mi się drewno ale ze względów j/w zrezygnowałam i skończyło się na porządnym laminacie udającym drewno ... Biorąc powyższe pod uwagę i gust żony laminat drewnopodobny wydaje się sensowną alternatywą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 23.01.2020 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Biorąc powyższe pod uwagę i gust żony laminat drewnopodobny wydaje się sensowną alternatywą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Laminat dobrze zabezpieczony krawędziowo aby nie pił wody może długo posłużyć. Mój ikeowski ma 16 lat i już czas mu będzie z 2 strony nie żal wyrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 23.01.2020 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Tak, z laminatem ja też ma dobre doświadczenia, 11 rok mieszkamy w obecnym mieszkaniu, jak kupowaliśmy je kuchnia już miała chyba 3 czy 4 lata. Blat jest naprawdę w bardzo dobrym stanie. Co prawda gorących garnków na nim nie stawiamy, kroimy na deskach ale nie powiedziałbym że jakoś przesadnie o niego dbamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lokee 23.01.2020 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Dobrej jakości laminat wytrzyma prawie wszystko, poza krojeniem na nim ostrym nożem - mam taki parę lat w kuchni i nigdy nie przejmowałem się że wyjmuję blachę z piekarnika czy inny gorący garnek i na nim stawiam... A dalej wygląda jak nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 25.01.2020 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Wszystkie instalacje kablowe mam już zrobione, budynek jest przygotowany do tynkowania. Dzisiaj był na budowie stolarz - zrobił pomiar kuchni oraz garderoby wiatrołapu. Jesteśmy ciekawi jaki projekt nam zaproponuje. Przy okazji zapytam, może ktoś kojarzy - czy jak w projekcie mam kuchenkę gazową, to jestem już na nią "skazany", czy można to dowolnie zmieniać, np. na indukcję. Oczywiście siłę profilaktycznie doprowadziłem do miejsca w którym będzie stała kuchenka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 25.01.2020 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Wszystkie instalacje kablowe mam już zrobione, budynek jest przygotowany do tynkowania. Dzisiaj był na budowie stolarz - zrobił pomiar kuchni oraz garderoby wiatrołapu. Jesteśmy ciekawi jaki projekt nam zaproponuje. Przy okazji zapytam, może ktoś kojarzy - czy jak w projekcie mam kuchenkę gazową, to jestem już na nią "skazany", czy można to dowolnie zmieniać, np. na indukcję. Oczywiście siłę profilaktycznie doprowadziłem do miejsca w którym będzie stała kuchenka. Możesz spokojnie zamienić w te stronę w przeciwną gorzej bo wymogi większe. Sprawdź czy masz wszędzie prąd przy kratkach wentylacyjnych , okapie , planowanych obrazach, roletach, szafkach itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 30.01.2020 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2020 Dostałem nowy projekt kuchni: Wszelkie uwagi mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.01.2020 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2020 Lodówka przy piekarniku to słaby pomysł.Na pewno chcesz do zabudowy? To bardzo ogranicza wybór i trochę funkcjonalność. Do tego przy lodówce bardzo potrzebny jest blat na to co wkładasz/wyjmujesz z lodówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 30.01.2020 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2020 Bardzo się zastanów czy lodówka koniecznie w zabudowie ... najlepiej zajrzyj do obecnej i : a) Wiater wieje, pełno miejsca itp... b) Solidnie zapakowana a bywa że i upchana Jeśli występuje wersja „a” to OK bierz do zabudowy jeśli wersja „b” to ostrzegam że za nic tego wszystkiego w lodówce do zabudowy nie upchniesz ... Blat faktycznie by się przydał w pobliżu lodówki albo chociaż zmiana kierunku otwierania drzwi. Że koło piekarnika ? Kaizen przecież piekarnik do zabudowy praktycznie nie grzeje ... ma chłodzenie obudowy i całe ciepło wydmuchuje na pomieszczenie, ja mam wrażenie że sąsiednie szafki bardziej nagrzewa zmywarka. Co w szafkach narożnych ? Magic korner czy nerki ? Zlew z jakichś konkretnych powodów tak blisko rogu ? Wysunęłabym go dla wygody chociaż trochę w stronę okna i zmieniłabym kierunek otwierania drzwiczek szafki po prawej stronie wyciągu bo w szafkach koło płyty zwykle trzyma się rzeczy potrzebne gdy się „stoi przy garach” więc wygodniej by było żeby mieć dostęp do obu stojąc centralnie przy płycie. Dużo blatów - super ! Pamiętajcie żeby gniazdka do podłączenia sprzętów pod zabudowę nie były bezpośrednio za tymi sprzętami tylko „w szafce obok” , tak samo podłączenie wody do zmywarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.