kemot_p 10.03.2020 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 Tynkarze zakończyli swoją pracę - wyszło niespełna 615 m2. Z efektu jestem zadowolony, szczególnie z otynkowanych lanych skosów.Może w przyszłym tygodniu ruszymy z rozkładaniem styropianu na chudziaku i poddaszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 14.03.2020 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2020 Styropian na poddaszu już prawie rozłożony, po niedzieli ma przyjść dostawa styropianu grafitowego na podłogę parteru, spec od podłogówki już poinformowany żeby rezerwował termin, dzwoniłem też do posadzkarzy - czas oczekiwania ok. 3 tygodnie. Żona zdobyła namiary na polecanego stolarza od schodów, który ma przyjechać na pomiar za 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 25.03.2020 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2020 Dokładnie rok temu 25 marca 2019 na mojej budowie została wbita pierwsza łopata. To był bardzo dobry rok - wiele zostało zrobione, więcej niż pierwotnie zakładałem, znaczna część oszczędności stopniała, na szczęście mniej niż pierwotnie zakładałem , do tego świętowałem 10 rocznicę ślubu a w życiu zawodowym po 11 latach przestałem programować i spróbowałem swoich sił w kierowaniu zespołem programistów. W drugi rok budowlany wchodzimy na wysokich obrotach - wczoraj zakończyli układanie styropianu na parterze, jutro wchodzi facet od podłogówki, a od poniedziałku wylewki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 27.03.2020 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2020 Wentylacja kotłowni po raz n-ty Dzisiaj przy okazji wizyty na budowie hydraulika, który rozpoczął montaż podłogówki poruszyłem kwestię wentylacji kotłowni i odbioru kominiarskiego. Hydraulik zadzwonił do zaprzyjaźnionego kominiarza, z którym współpracuje i który dokonuje odbiorów. I tak - w przypadku kotłowni z kotłem gazowym kondensacyjnym z zamkniętą komorą spalania, należy wykonać kratkę wentylacyjną grawitacyjną. Przynajmniej mam jasność, co trzeba zrobić, żeby nie było problemu z odbiorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 27.03.2020 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2020 Wentylacja kotłowni po raz n-ty Dzisiaj przy okazji wizyty na budowie hydraulika, który rozpoczął montaż podłogówki poruszyłem kwestię wentylacji kotłowni i odbioru kominiarskiego. Hydraulik zadzwonił do zaprzyjaźnionego kominiarza, z którym współpracuje i który dokonuje odbiorów. I tak - w przypadku kotłowni z kotłem gazowym kondensacyjnym z zamkniętą komorą spalania, należy wykonać kratkę wentylacyjną grawitacyjną. Przynajmniej mam jasność, co trzeba zrobić, żeby nie było problemu z odbiorem. Kominiarz podał podstawę prawną takiego rozwiazania? Aktualne WT zabraniają stosowania dwóch róznych rodzajów wentylacji (czyli nawiewno wywiewnej z odzyskiem i grawitacyjnej) w jednym budynku. Owszem jezeli kotłownia ma wejscie tylko od garazu to kratka grawitacyjna moze byc, ale jezeli wejscie do kotłowni jest od strony mieszkalnej (lub w domu nie ma garazu) to kratki nie moze byc. Jezeli w takim przypadku kominiarz dalej sie upiera , to znaczy ze nie zna sie na przepisach i nalezy go zmienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 27.03.2020 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2020 Aktualne WT zabraniają stosowania dwóch róznych rodzajów wentylacji (czyli nawiewno wywiewnej z odzyskiem i grawitacyjnej) w jednym budynku. Podasz podstawę prawną tego budynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 28.03.2020 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 kemot_p mam dokładnie tak samo jak Ty z tą kratką, co roku przychodzi kominiarz na kontrolę (już kilku różnych było) i nigdy żaden nie zakwestionował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 28.03.2020 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 U mnie nie tyle co zakwestionował, to wręcz powiedział że kratka musi być, mimo że kocioł będzie z zamkniętą komorą spalania. Zresztą kratka przez ścianę była w projekcie, ale ją murarze przeoczyli. @cypryski, a czy przy kominku masz też dodatkowy kanał WG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 28.03.2020 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 Dwie fotki z wczorajszych prac. Rurki w każdym pomieszczeniu rozmieszczone są w odstępach 10-cio centymetrowych. Nie kładą rurek pod szafkami kuchennymi, kominkiem, wanną, geberitami, oraz zabudową wiatrołapu i garderoby. Nie robię też pętli w spiżarce pod schodami. Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 28.03.2020 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 A kto doradził Ci właśnie takie rozwiązanie? Czy nie kładąc rurek pod szafkami kuchennymi nie ryzykujesz uczucia zimnej podłogi w ich najbliższej okolicy? Ja sama mam dylemat jak rozwiązać ten problem. Logicznie rzecz biorąc bez sensu jest podgrzewać to co w szafkach, no ale z drugiej strony nie chciałabym żeby mi było zimno w stopy jak będę gotować. Ja dopiero przed tym etapem więc poszukuję TIPów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 28.03.2020 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 Mój hydraulik tak praktykuje.Brat w kuchni też nie ma rurek pod szafkami - nie odczułem żeby podłoga przy szafkach była zimniejsza niż w innej części kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.03.2020 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 Jak dotąd (druga zima jak mieszkam), poza wygrzewaniem, nie odpaliłem ogrzewania w kuchni. Zyski powodują, że tam najczęściej mam za ciepło - w końcu jest tu wywiew, więc dociera powietrze już ogrzane. A nigdzie nie ma tyle sprzętów grzejących, co w kuchni. I ciepła woda też się od czasu do czasu leje. Ale jakbym robił drugi raz, to dałbym równomiernie (również pod szafkami - akurat tu przecież są na nóżkach) z maksymalnym rozstawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 28.03.2020 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2020 Ja mam akurat kuchnię od północy i póki co jest to najchłodniejsze pomieszczenie w domu (SSZ) i właśnie dlatego tak się łamię. Oczywiście nie wykluczam, że po zamieszkaniu to się zmieni zgodnie z doświadczeniem Kaizena ale strzeżonego pan bóg strzeże . Chyba jednak wybiorę salomonowe rozwiązanie i położę te rurki tylko z większym rozstawem niż na otwartej podłodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 29.03.2020 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 @cypryski, a czy przy kominku masz też dodatkowy kanał WG? Nie. Kominek ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz, a w całym domu oprócz kotłowni/garażu jest WM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 29.03.2020 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 Ale jakbym robił drugi raz, to dałbym równomiernie (również pod szafkami - akurat tu przecież są na nóżkach) z maksymalnym rozstawem. Czyli nie masz rurek pod szafkami? Drugi raz zrobiłbyś, ponieważ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 29.03.2020 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 Nie. Kominek ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz, a w całym domu oprócz kotłowni/garażu jest WM. A mi architekt narysował kratkę obok kominka, mimo że w pomieszczeniu jest WM. Trzeba będzie zaślepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 29.03.2020 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 Ja mam w paru miejscach kratki rozprowadzające nagrzane powietrze kominka (np. na schodach, gdzie nie mam grzejników) - ale WG broń Boże nie mam poza kotłownią/garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 29.03.2020 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 (edytowane) Wentylacja kotłowni po raz n-ty Dzisiaj przy okazji wizyty na budowie hydraulika, który rozpoczął montaż podłogówki poruszyłem kwestię wentylacji kotłowni i odbioru kominiarskiego. Hydraulik zadzwonił do zaprzyjaźnionego kominiarza, z którym współpracuje i który dokonuje odbiorów. I tak - w przypadku kotłowni z kotłem gazowym kondensacyjnym z zamkniętą komorą spalania, należy wykonać kratkę wentylacyjną grawitacyjną. Przynajmniej mam jasność, co trzeba zrobić, żeby nie było problemu z odbiorem. U mnie kocioł odebrany bez problemów w pomieszczeniu z wentylacją mechaniczną (wyciąg). Ale na planie budynku to pomieszczenie ma nazwę "pomieszczenie techniczne", nie "kotłownia" Edytowane 29 Marca 2020 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 29.03.2020 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 Rozumiem, ale u mnie nie zrobiono wentylacji mechanicznej w kotłowni. Teraz łatwiej wybić kratkę przez ścianę niż dorabiać kanał z wyciągiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.03.2020 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2020 Przy odbiorach różne rzeczy przechodzą. Pytanie, co z tym, w razie W zrobi prokurator i ubezpieczyciel. Nazwa pomieszczenia nie ma znaczenia - jak coś jest kotem to jest kotem niezależnie, jak go wołasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.