Jakie materialy i technologia do budowy domu

[ktostu]

Witam

 

Nie jestem pewny, czy temat zalozylem w dobrej kategorii, wiec w razie czego prosze adminow o przeniesienie go.

 

Mieszkam w Nowej Zelandii i planuje wybudowac tu dom. Lokalne budownictwo jest lagodnie mowiac slabe (i nie jest to tylko moja opinia) lub kosmicznie drogie. Powstal wiec plan, zeby materialy budowlane sprowadzic z Polski. Pytanie brzmi: jakich materialow i technologii uzyc, zeby dom wytrzymal trzesienie ziemi o sile ok 6-7 i jednoczesnie mozna bylo zawiesic ciezkie rzeczy na scianie (jak na przyklad drazek do podciagania - sam w sobie nie jest ciezki, ale ze mna juz tak ), suficie (worek bokserski) i zeby byla dobra izolacja cieplna?

[Elfir]

Myślisz, że w Polsce mamy duże doświadczenie z trzęsieniami ziemi?

 

Natomiast kraje, które takie doświadczenie mają, stawiają domy w lekkich konstrukcjach drewnianych - np. Japonia, Kalifornia

[ktostu]

W Polsce projektuja domy odporne na trzesienia ziemi. Niektorzy producenci chwala sie tez na stronach, ze ich materialy sa odporne na trzesienia ziemi. Wiec niektorzy takie doswiadczenie maja.

[Elfir]

Jak położysz cegłę na ziemi w czasie trzęsienia ziemi, to jej się nic nie stanie, póki na nią coś nie zleci.

Czy to oznacza, że cegła jest odporna na trzęsienie?

 

W Polsce nie projektuje się na trzęsienia, tylko na tąpnięcia kopalniane.

Mimo wszystko grunt pracuje wówczas krócej i inaczej wygląda fala.

Jest kwestia głownie płyty fundamentowej (lub specjalistycznego fundamentu krzyżowego: ściągi żelbetowe, wieniec na ścianach fundamentowych i trzpienie żelbetowe) i sztywnego stropu. Co akurat jest bez sensu w przypadku trzęsienia, gdzie dom musi płynnie pracować wraz z gruntem.

 

W takich miejscach buduje się szkielet drewniany. A to w Polsce mniej popularna technologia od murowanej.

Znalazłam w sieci polski projekt domu na trzęsienia ziemi, który był praca magisterską:

http://www.earthquake-house.eu

 

Ale to wyważanie otwartych drzwi, skoro kraje gdzie występują trzęsienia, mają ten temat opracowany od kilkuset lat

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez Elfir

[wojcieszkomarcin]

A bale słomiane z porządnym sprawdzonym betonem natryskowym? Od razu jest zabezpieczenie przed ogniem i dobra izolacja termiczna.

[Elfir]

Ma sprowadzać do Nowej Zelandii kontener atestowanych na wypadek trzęsienia ziemi bali słomianych?

[Pawel_13]

Myślę tak samo jak Elfir - lekka konstrukcja drewniana. Chyba najlepsza szkieletowa wypełniona wełną. Drewno w pewnym zakresie jest elastyczne. Jak dom jest dobrze wykonany i poprawnie "zbity" to po ewentualnym trzęsieniu ziemi co najwyżej karton gips ci popęka No chyba, że będzie to jakieś 8-9 w skali Richtera. To wtedy rodzaj konstrukcji i tak nie ma znaczenia

[ktostu]

Generalnie materialy bede sprowadzal co by to nie bylo - czy to welna czy bale slomiane: tutaj jest praktycznie monopol i ceny duzo wyzsze przy gorszej jakosci. Chyba tylko drewno lokalne bedzie (ale to sie tez bede zastanawial jak ceny obadam dokladnie). Co do tego, jak tutaj buduja: dopiero jakos od 2000 roku deweloperzy obowiazkowo musza izolowac sciany i dawac podwojne szyby (stare domy czesto nawet sufitu nie maja, tylko sciany i dach). Jakos teraz powoli dochodza do wniosku, ze izolowanie podlogi to tez nie taki glupi pomysl. Kazdy, kto przyjezdza to stwierdza, ze tu buduja tragicznie i drogo.

 

Wracajac do tematu: pojawily sie tutaj dwie koncepcje:

1) konstrukcja drewniana szkieletowa wypelniona welna - aktualnie tutaj buduja podobnie, wiec jest wieksza szansa, ze budowlancy beda wiedzieli co robia.

2) bale z betonem natryskowym (tak, jestem nawet gotowy sprowadzac takie bale ) - tutaj jest duzo mniejsza szansa, ze budowlancy beda wiedzieli co robia

Jak wypada porownanie?

 

Pytanie bonusowe: jest jakas opcja (materialy/sposob/cokolwiek) zeby dom lepiej akumulowal cieplo i chociaz jedna sciana byla na tyle mocna, zeby powiesic na niej cos ciezkiego (~100kg)?

Edytowane 6 Maja 2017 przez ktostu

[coulignon]

zanim popuścisz wodze fantazji to sprawdź jaki jest koszt transportu kontenera morskiego z Polski do Nowej Zelandii.

[Zagurski]

Witam

 

Mieszkam w Nowej Zelandii i planuje wybudowac tu dom. Lokalne budownictwo jest lagodnie mowiac slabe (i nie jest to tylko moja opinia) lub kosmicznie drogie. Powstal wiec plan, zeby materialy budowlane sprowadzic z Polski. Pytanie brzmi: jakich materialow i technologii uzyc, zeby dom wytrzymal trzesienie ziemi o sile ok 6-7 i jednoczesnie mozna bylo zawiesic ciezkie rzeczy na scianie (jak na przyklad drazek do podciagania - sam w sobie nie jest ciezki, ale ze mna juz tak ), suficie (worek bokserski) i zeby byla dobra izolacja cieplna?

 

Pustaki drogą morską ściągniesz bez problemu. Tylko pamiętaj, że to Porotherm musi być. Zaprawę można statkiem, albo samolotem, z tym, że samolotem wyjdzie drożej, Najlepiej statkiem.

Worek bokserski to DHL'em, ale będziesz czekał co najmniej dwa tygodnie na dostawę, dlatego lepiej kup teraz sobie drążek do podciągania i pierdol nij się się nim w łeb, zanim te pustaki dopłyną.

[ktostu]

zanim popuścisz wodze fantazji to sprawdź jaki jest koszt transportu kontenera morskiego z Polski do Nowej Zelandii.

 

Sprawdzilem, nawet z transportem i podatkami wychodzi duzo taniej.

[ktostu]

@ Zagurski

Widze, "prawdziwi" Polacy tu tez zagladaja.

[coulignon]

rzecz numer 2 : nie wiem jak działa instytucja nadzoru budowlanego w NZ ale żeby w EU można było wprowadzić jakiś materiał budowlany na rynek, co za tym idzie legalnie użyc go do budowy, to materiał ten musi mieć deklarację własności użytkowych zgodną z normą europejską.

Ten papier w NZ do niczego się nie przyda. A innego nie dostaniesz.

 

Są 3 mozliwości (nie wiem jakie jest prawo):

1. nikt w NZ nie zawraca sobie tym głowy i będziesz mógł legalnie budować.

2. Towar zostanie wpuszczony i na dalszym etapie nie można będzie z niego legalnie budować

3. Towar jako nielegalny nie zostanie wpuszczony do NZ.

Sprawdzałeś?

[Zagurski]

@ Zagurski

Widze, "prawdziwi" Polacy tu tez zagladaja.

Człowieku, pojawiłeś się tutaj Z NIKĄD, zadajesz jakieś dziwne pytania i pierdzielisz o trzęsieniach ziemi oraz o workach bokserskich.

Gdyby w Polsce były trzęsienia ziemi, to by z tych domów pustak na pustaku się nie ostał!

[firewall]

wątek dosyć humorystyczny jest.

oglądałem niedawno programy o budowie domów w Nowej Zelandii i nie widziałem problemów z drewnem budowlanym, sklejką, betonem, stalą konstrukcyjną czy innymi tego typu materiałami. Budują ciekawie i odważnie ( nawet prawie na uskokach tektonicznych).

Gość robi podpuchę tymi głupawymi tekstami by mieć polewkę z piszących.

[cezary.pl]

@ktostu: my wiemy jak się buduje w NZ, prawie wszyscy oglądamy domoplus:D

 

Widziałem że budują szkieleciaki na płytach fundamentowych z ogrzewaniem podłogowym, ściany i dachy ocieplają trochę.

Ale ceny materiałów to kosmos. Dzisiaj, w "Wielkie projekty Australia" budowali parterowy szkieletowy dom na fundamencie palowym by oszczędzić drzewom usuwania i niszczenia korzeni. Wstawiali okno HS, pojedyncza szyba, cena 16000,- baksów australijskich. Mój HS z potrójną szybą P4, cztery razy tańszy. Jednak może warto wysłać dom na antypody w kontenerach, jeśli miejscowe przepisy dopuszczą materiały budowlane z Europy.

 

Pozdrawiam

Cezary

[ktostu]

Człowieku, pojawiłeś się tutaj Z NIKĄD, zadajesz jakieś dziwne pytania i pierdzielisz o trzęsieniach ziemi oraz o workach bokserskich.

Gdyby w Polsce były trzęsienia ziemi, to by z tych domów pustak na pustaku się nie ostał!

 

No tak, widze, ze prosta analiza tematu przekracza mozliwosci niektorych ludzi. Napisze moze jeszcze raz troche prosciej: jest sobie taki kraj, gdzie ziemia czasem ci sie zatrzesie pod nogami. Chcialbym tam sobie wybudowac domek. Fajnie by bylo, jakby taki domek sie nie rozpadl przy trzesieniu. Fajnie by tez bylo moc na scianie zawiesic cos ciezszego (tutaj jako przyklad dalem worek bokserski). Fajnie by tez bylo, jakby wybudowanie takiego domku nie kosztowalo majatku. Dostalem tu kilka sensownych propozycji, za ktore dziekuje, wiec jednak sie da sensownie wypowiedziec tutaj.

[ktostu]

wątek dosyć humorystyczny jest.

oglądałem niedawno programy o budowie domów w Nowej Zelandii i nie widziałem problemów z drewnem budowlanym, sklejką, betonem, stalą konstrukcyjną czy innymi tego typu materiałami. Budują ciekawie i odważnie ( nawet prawie na uskokach tektonicznych).

Gość robi podpuchę tymi głupawymi tekstami by mieć polewkę z piszących.

 

Watek akurat jest powazny, chociaz przyznam, ze niestandardowy. Fajnie, ze ogladasz telewizje, ale tam pewnie wszystkiego nie mowia. 'Standardowe' budownictwo deweloperow jest slabe i kosztuje majatek, dobre budownictwo ma ceny zaporowe. Dlatego szukam alternatyw (jak w poscie wyzej - kilka osob potrafi normalnie odpowiedziec)

[ktostu]

@ coulignon

Materialy importowane nie musza miec certyfikatow, ale nie wiem, czy deweloperzy moga ich uzywac komercyjnie - jak buduje samodzielnie, to ok.

 

@cezary.pl

Warto wysylac domy na antypody. Znalazlem mala firemke, ktora importuje domy z prefabrykatow z UK i sklada na miejscu (kolejna opcja do rozwazenia - tutejsze domy z prefabrykatow cenowo nie odbiegaja od standardowych)

[cezary.pl]

Znalazlem mala firemke, ktora importuje domy z prefabrykatow z UK i sklada na miejscu (kolejna opcja do rozwazenia - tutejsze domy z prefabrykatow cenowo nie odbiegaja od standardowych)

 

Sam zaimportuj z Polski. Będzie z pięć razy taniej niż UK.

 

Pozdrawiam

Cezary