gustav.pl 13.04.2017 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Witam. Nie wiem czy to jest normalne czy nie, ale ponad 3/4 gałązek mojej wierzby mandżurskiej ma takie jakby przyschnięte(brązowe) końcówki. Gdy prawie miesiąc temu robiłem porządek na tej wierzbie z suchymi, bocznymi odrostami, widziałem, że zdrowe gałązki mają suche, krótkie "ogonki". Teraz te "ogonki" są o wiele dłuższe, a niektóre nawet bardzo długie. I nie wiem czy te suche końcówki urosły same z siebie(tak jak np. paznokieć na palcu), czy się powiększyły bo gałązka coraz bardziej usycha? Zrobiłem kilka fotek, ale tylko na dwóch, które wstawiłem jako tako te suche końcówki widać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.04.2017 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Ta wierzba nie jest odporna na mróz i najmłodsze pędy przemarzają. Niektóre uszkodzenia tkanek ujawniają się dopiero po podjęciu wzrostu przed drzewko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 13.04.2017 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Dzięki Elfir za b. szybką odpowiedź A jakbyś jeszcze podpowiedziała co teraz z tym zrobić: zostawić je w spokoju czy poucinać wszystkie suche odrosty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.04.2017 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Spokojnie możesz poucinać. Wierzba ma wysoką zdolnośc regeneracji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 13.04.2017 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ignacydrzewiecki 22.06.2017 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 Poucinaj koniecznie, odrosną gałązki jak nowe. Też miałem taki problem z moją wierzbą, zregenrowała się na szczęscie po podcięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 04.07.2017 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2017 Witam ponownie i ponownie mam problem z moja "kitajską" wierzbą. Tym razem, co dzisiaj dopiero zauważyłem, coś ją "źre", a konkretnie jej listki. Zrobiłem fotkę jednemu z wielu smakoszy zieleniny Niestety robaczek nie jest za bardzo wyraźny, bo trochę trudno było złapać ostrość z małej odległości. Z tego co udało mi się "wyguglować" to konsumentami listków są hurmaki albo rynnice. Jakoś nie mogę ich odróżnić Ale nie ważne jest dla mnie co to jest, tylko czym to cholerstwo zlikwidować, bo to chyba po ich działalności gałązki prezentują się tak: Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2017 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2017 raczej to nie jest wynik żerowania. Z reguły te chrząszcze nie są groźne dla dorosłych roślin.Raczej stawiam na grzyba, coś z nekroz. Pogoda jest jaka jest - mokro i ciepło, więc grzybów będzie w ogrodach multum.Obetnij do zdrowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 04.07.2017 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2017 E, no to spoko, bo się zamartwiałem, że moje ulubione drzewko "zeźro" jacyś skrytożercy, a ono tylko zgnije A mówiąc poważnie - Elfir, jak zwykle można na Ciebie liczyć!! Dzięki za szybką(jak zwykle) odpowiedź i pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.07.2017 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2017 jakby zaczęło schnąc dalej takie pojedyncze gałązki to trzeba zacząć się martwić i dokładnie obejrzeć gdzie martwica się zaczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 07.07.2017 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2017 jakby zaczęło schnąc dalej takie pojedyncze gałązki to trzeba zacząć się martwić i dokładnie obejrzeć gdzie martwica się zaczyna. À propos gałązki. Wcześniej nie pisałem o tym, ale niektóre, zwłaszcza nowe odrosty mają mniejsze lub większe ciemne/czarne przebarwienia, tak jak na zdjęciach poniżej: Nie jest to może regułą, ale najczęściej jest tak, że tam gdzie te młode gałązki są plamiaste, listki są raczej zdrowe, soczyście zielone. I przy okazji, jak już jestem przy głosie.... Omawianej wierzby jeden z głównych konarów( zaznaczony na zdjęciu poniżej) jest całkiem goły, bezlistny i brak na nim jakiś nowych gałązek. Rozrósł się on w dwóch kierunkach - dwie jego gałęzie poszły ku wschodowi, tak raczej w poziomie, natomiast jedna gałąź, bardzo rozrośnięta poszła w górę w kierunku zachodnim, ale zasłonięta jest przez rosnącą obok sosnę(foto poniżej). I co z tym zrobić? Te dwie poziome gałęzie, z rzadkimi odnogami raczej są do odcięcia, natomiast ta od strony sosny wygląda dla mnie w miarę normalnie, oczywiście jeśli nie liczyć braku liści A tak w ogóle, to te wszystkie historie z usychającymi liśćmi i plamiastymi gałązkami, ma miejsce jedynie w dolnej części drzewa, tak do połowy, tj. do ok. 2,5m. Powyżej wygląda jakby wszystko było OK' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.07.2017 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2017 czarno przebarwione gałązki usuwaj natychmiast z zapasem.Tak samo te bezlistne - nie ma sensu jej trzymać.Jak choroba się nasili to opryskaj Amistar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustav.pl 24.07.2017 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2017 czarno przebarwione gałązki usuwaj natychmiast z zapasem. Tak samo te bezlistne - nie ma sensu jej trzymać. Jak choroba się nasili to opryskaj Amistar. Na Elfir można jak zwykle liczyć. Wielkie dzięki i sorki, że tak późno te ślę podziękowania A co do wierzby - tych przebarwionych gałązek było tak dużo, że tak jak szybko zabrałem się za ich usuwanie, to jeszcze szybciej zrezygnowałem z tego...... I tak jak poradziłaś prysnąłem drzewko Amistarem, a chyba tak przedwczoraj poprawiłem jeszcze Topsinem. Prawdę powiedziawszy, to boję się już dokładnie badać stan tej wierzby, ale jak przelotnie rzuciłem na nią wzrokiem, to ciemnych przebarwień na gałązkach jest jakby mniej, za to uschniętych liści zdecydowanie więcej , zwłaszcza od wewnętrznej strony korony drzewa. Ech...... powoli godzę się z faktem, że może jej nie być w przyszłym roku Psiuknę może jeszcze czymś i "zadam" jakiegoś nawozu, ale już bez wielkiej "napinki", tzn. co będzie to będzie, zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.