moniakg 14.04.2017 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post, więc od razu przepraszam za ewentualne pomyłki." Zamarzył" mi się duży plaster drewna położony na stole, który miałby być podstawą dla świec czy dekoracji świątecznych. Dostałam od teścia piękne plastry ( średnica 30-40 cm, grubość 2 cm) drewna jesionowego ( z korą)- no i tak leżą sobie od kilku dni w korytarzyku. Dziś zauważyłam małe kopczyki sproszkowanego drewna w okolicy plastrów- pewnie coś w nich żyje. Teraz plastry leżą w szczelnym worku a ja nie wiem czy poza spaleniem coś mogę z nimi zrobić, czy lepiej nie wnosić ich do domu? Niby to nie wielki problem, ale bardzo mi zależy. Może ktoś - coś? Pomocy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 14.04.2017 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 ! Jak będziesz trzymac w szczelnym worku to tego drewna nawet nie spalisz. Obejrzyj drewno i tam gdzie sa slady 'eksploatacji to spal a reszte zostaw. Owady głownie żeruja na styku kory i bielma - więc moze wystarczy okorowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 14.04.2017 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 albo napsikać do worka środka przeciw kołatkom i innym szkodnikom drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 14.04.2017 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Albo zafundować plastrowi wypiekanie w zwykłym domowym piekarniku. 15-30 minutek w 100-150 stopniach i będzie po kłopocie. Niestety a może -stety drewno może trochę przyciemnieć w trakcie takiej operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.