marcin_u 08.12.2017 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 Szczerze, życzę Ci tego, choć z innej strony obawiam się że w końcu nasz rząd sięgnie głębiej do kieszeni suwerena i wynajdzie sposób na to by zmazać optymizm z naszych twarzy. Wystarczy spojżeć na planowane zmiany w taryfach prądu dla odbiorcy indywidualnego. Wszyscy strasza ze rząd zmieni ustawe i pv się nie będzie opłacało a Ci co używają G12 to myślą że w nocy będzie jeszcze taniej...a pożyjemy to zobaczymy. Wiem tylko jedno ze unią nakazuje ileś tam % energii ze źródeł odnawialnych a Polsce jeszcze daleko do tego żeby to spełnić więc nie na rękę jest rządzącym zmieniać ustawę na niekorzystną dla pv, bo sami nie będą budować wiatraków i pv bo kopalnię im zaczną strajkować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
okobar 08.12.2017 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 (edytowane) Daj sobie spokój.Tutaj ponad 90% towarzystwa jest zakładnikami T2 i nikt nie napisze,że jest stróżem w domu.Wszystkim jest gorąco jak wracają z pracy,zero dyskomfortu.Na jednym wątku pisze,że najzdrowiej jest spać w temp.19deg,a na wątku o grzaniu PC w drugiej taryfie,że najlepiej zasypiać jak jest chłodno a potem coraz cieplej aż do rana.Po czym gość wychodzi z domu na cały dzień i grzeje ściany.Wtedy kiedy go nie ma w domu,jest najprzyjemniej bo wtedy podłoga grzeje (okienko w T2).To jest chore. Zmywarki,pralki itd.pilnowanie od grzania do kąpania.Zapytaj natomiast ilu zwraca uwagę wybierając energooszczędne sprzęty do domu.A tutaj dyskomfort z powodu kilku stówek w roku-może nawet nie kilku.Spora część Panów od T2,siedzi i klepie posty od świtu do nocy na FM w ...polarach.Jest tu takich kilku Panów którzy mieli kotły na ekogroszek -którzy przez cały czas posiadania kotła na węgiel nie potrafili zrozumieć ,że byle czym nie da się napalić.Kupowali opał najtańszy jaki był na rynku i byli zdziwieni że tyle spalają.Teraz mają PC i dalej jest to samo.Tanie taryfy,prysznic w 1m,spłukujemy wodę tylko raz dziennie itd. Nie dowiesz się tu prawdy,nawet gdybyś chciał przejść na T2 ,to tutaj zastaniesz tylko same superlatywy.Rzeczywistość może być jednak inna. przepraszam, ale to powyżej to brednie u mnie jest 24 stopnie przez większość dnia, raczej łażę w samych gfaciach niż w polarze ale najpierw policz, u mnie się sprawdza a nie jestem niewolnikiem taryf wszystko uzywamy kiedy potrzebujemy... nie mam gazu, mam wszystko na prąd W sytuacji gdy przysłowiowa gospodyni domowa pozostaje w domu jest zgoła odmienna. Wtedy zastanowiłbym się nad sensownością taniej taryfy. u mnie żona spędza dni w domu nie pracuje i dziwne, ale nadal się opłaca Edytowane 8 Grudnia 2017 przez Tomaszs131 Łączenie postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 08.12.2017 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 u mnie żona spędza dni w domu nie pracuje i dziwne, ale nadal się opłaca Widać można, z tego wszystkiego można wyciągnąć jeden wniosek- budujmy domy z głową. Wtedy żadna taryfa nie będzie w stanie nas zaskoczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_u 08.12.2017 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 U mnie pc zużywa ponad 50% pradu w godzinach drogiej teryfy a pozostały sprzęt (światło,pralka,zmywarka ,indukcja,hyrofor,żelazko itp) chodzi też w znacznej większości w drogiej więc jakim cudem ma byś średnia tańsza od ceny w g11? Nie zamierzam się pilnować i używać sprzętów elektrcznych po 22. Ale tak jak pisałem że zlinczuja mnie ci od g12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 08.12.2017 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 U mnie pc zużywa ponad 50% pradu w godzinach drogiej teryfy a pozostały sprzęt (światło,pralka,zmywarka ,indukcja,hyrofor,żelazko itp) chodzi też w znacznej większości w drogiej więc jakim cudem ma byś średnia tańsza od ceny w g11? Nie zamierzam się pilnować i używać sprzętów elektrcznych po 22. Ale tak jak pisałem że zlinczuja mnie ci od g12 To używaj G11 jak Ci się bardziej opłaca. Nie ma przecież przymusu korzystania z G12W. Twoje pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.12.2017 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2017 U mnie pc zużywa ponad 50% pradu w godzinach drogiej teryfy a pozostały sprzęt (światło,pralka,zmywarka ,indukcja,hyrofor,żelazko itp) chodzi też w znacznej większości w drogiej Masz na to pomiary? Chyba trzeba dokładnie odwrotnie ustawić PC w takich warunkach, niż robią to użytkownicy G12(w), żeby taki efekt uzyskać (większe zużycie w ciągu dnia, gdy słoneczko świeci, powietrze cieplejsze i jeszcze mamy zyski bytowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 09.12.2017 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Za ostatnie 2 miesiące średnia cena z faktur z wszystkimi wliczonymi w to opłatami stałymi wyszła mi 0,37zł/kwh. Ktoś kto ma G11, może podać taką średnią cenę z wliczonymi wszystkimi opłatami stałymi?? Ponawiam pytanie...bo na razie tylko widzę cytat garażowca, gdzie koszt w G11 wychodzi 0,58 (nawiasem mówiąc - wykonywanie takich porównań latem mija się z celem, nie sądzisz? - u mnie w zależności od pory roku zmienia się tez średnia cena 1kwh) Może TwojPan poda średnią cenę z ostatniej faktury?? u mnie średnia cena 1kwh waha się w przedziale 0,33-0,41 (tak było w zeszłym roku, w tym może być minimalnie więcej - dodatkowy "lokator" generujący dodatkowo zużycie w drogiej taryfie) z ostatniej 2 miesięcznej faktury tak jak pisałem, mam średnią 0,37zł (tauron+fortum/duon) przy tylko 76% zużyciu w taniej taryfie - temperatura odpowiednio 23/24,5/21-22 zrobiłem szybka symulację - gdybym był klientem Tauronu i miał G11 to z wszystkimi opłatami stałymi średnia cena 1kwh byłaby około 0,5375 Przeliczy się tę różnicę na złotówki i pewnie zawsze znajdzie się ktoś, kto napisze, ze on to więcej za fajki miesięcznie płaci okobar - u mnie doszła z konieczności teściowa(względy zdrowotne) Wiąże się to z kilkoma sprawami - podwyższona temperatura na parterze - do 24,5C(wcześniej było ustawione 23C!) + dodatkowo większe zużycie w drogiej taryfie(cały czas w domu, jak twoja żona) - i nawet gdyby mnie nie wiązała umowa do końca 2018r. z Fortum to i tak bym nie przeszedł na G11, bo mi się to zwyczajnie nie opłaca. Edytowane 9 Grudnia 2017 przez JTKirk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 09.12.2017 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Daj sobie spokój.Tutaj ponad 90% towarzystwa jest zakładnikami T2 i nikt nie napisze,że jest stróżem w domu.Wszystkim jest gorąco jak wracają z pracy,zero dyskomfortu.Na jednym wątku pisze,że najzdrowiej jest spać w temp.19deg,a na wątku o grzaniu PC w drugiej taryfie,że najlepiej zasypiać jak jest chłodno a potem coraz cieplej aż do rana.Po czym gość wychodzi z domu na cały dzień i grzeje ściany.Wtedy kiedy go nie ma w domu,jest najprzyjemniej bo wtedy podłoga grzeje (okienko w T2).To jest chore. Zmywarki,pralki itd.pilnowanie od grzania do kąpania.Zapytaj natomiast ilu zwraca uwagę wybierając energooszczędne sprzęty do domu.A tutaj dyskomfort z powodu kilku stówek w roku-może nawet nie kilku.Spora część Panów od T2,siedzi i klepie posty od świtu do nocy na FM w ...polarach.Jest tu takich kilku Panów którzy mieli kotły na ekogroszek -którzy przez cały czas posiadania kotła na węgiel nie potrafili zrozumieć ,że byle czym nie da się napalić.Kupowali opał najtańszy jaki był na rynku i byli zdziwieni że tyle spalają.Teraz mają PC i dalej jest to samo.Tanie taryfy,prysznic w 1m,spłukujemy wodę tylko raz dziennie itd. Nie dowiesz się tu prawdy,nawet gdybyś chciał przejść na T2 ,to tutaj zastaniesz tylko same superlatywy.Rzeczywistość może być jednak inna. Tu nie ma żadnej magii - prosta matematyka - każdy może sobie obliczyć to czy się opłaca czy nie - nie potrzeba wchodzić na forum i pytać tych którzy korzystają. Skoro korzystają to znaczy że im się opłata - gdyby było inaczej to po 12miesiącach przeszliby na G11. Możliwe że są tacy którzy kurczowo się trzymają taniej taryfy - nie każdy ma wór pieniędzy i skoro woli przywiązać się do taniej taryfy by oszczędzić pare złoty to ja to rozumiem. Nie wiem natomiast o co ci chodzi z tym zakładnikiem drugiej taryfy. Żona od drugiego miesiąca ciąży była w domu, teraz z miesięcznym dzieckiem też. Pierze, gotuje i funkcjonuje głównie w pierwszej taryfie - tylko zmywarka chodzi w drugiej bo zwykle "pełna" jest co drugi dzień i ustawienie opóźnienia nie jest problemem. I nawet w okresach letnich wychodziłem na plusie na G12W. Dziecko kąpiemy codziennie, jedno i drugie. Tak samo my - prysznic - zresztą nie wiem co to ma do rzeczy. Co do energooszczędności urządzeń.... nie mam żadnego w klasie A+++ czy A++. Wszystkie A+. Zdecydowanie nie opłacało się dokładać 30-40% tylko po to by oszczędzić np 1kwh na jednym uruchomieniu zmywarki. 19*C to rzeczywiście troche za malo, tym bardziej w moim przypadku (małe dziecko). W tym sezonie zwykle okolo 21:00 kiedy kładę spać dziecko w sypialni jest delikatnie powyżej 21*C i spada... bo pompa włączy się dopiero o 1:00 w nocy (przyjdą mrozy to będzie włączała się wcześniej) i jak wychodze do pracy o 6:30 jest okolo 21,5 i rośnie zwykle do 22,5. od 13:00 do 15:00 dogrzewa. Się rozpisałem... Edytowane 9 Grudnia 2017 przez link2jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 09.12.2017 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 U mnie pc zużywa ponad 50% pradu w godzinach drogiej teryfy a pozostały sprzęt (światło,pralka,zmywarka ,indukcja,hyrofor,żelazko itp) chodzi też w znacznej większości w drogiej więc jakim cudem ma byś średnia tańsza od ceny w g11? Nie zamierzam się pilnować i używać sprzętów elektrcznych po 22. Ale tak jak pisałem że zlinczuja mnie ci od g12 Nikt nie będzie Cię linczował, ale gorąco zachęcam żeby zaufać matematyce, w końcu to królowa nauk... Podam na moim przykładzie - G12W to tani prąd 13-15, 22-06 oraz w weekendy, czyli 98 godzin w tygodniu vs 70 godzin drogiej, czyli sprzęty działające przez całą dobę już naturalnie pracują na naszą korzyść, ogrzewanie również, bo nawet puszczone samopas będzie zużywać więcej energii wtedy kiedy jest chłodniej, czyli w nocy. Ja G12W używałem jeszcze kiedy nie miałem pompy i już wtedy oszczędzałem średnio 1000zł rocznie z pompą to około 2000zł, a ze zużyciem rocznym ponad 6000kWh na prąd bytowy na prawdę ciężko mnie nazwać niewolnikiem czegokolwiek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 09.12.2017 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Skoro map78 się opłaca G12 a grzeje grzejnikami to jak może nie opłacać się przy ogrzewaniu podłogowym... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar3k 09.12.2017 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Tylko godziny nie dla wszystkich operatorów są równe, ja np. mam enea operator i godziny dla G12 to 13-15 22-6, a dla G12w 21-6 + weekendy i święta (brak okna w ciągu dnia, lecz procentowo się opłaca bo taniego prądu jest dużo więcej), w PGE jest chyba najlepiej bo w g12w jest jeszcze okienko dzienne.U mnie jak podbiję krzywą na godzinach T2 to rano jest lekki przegrzew - zadane 21 jest 22,5, mam na razie G12 bo jeszcze nie mieszkam, a grzeję do 21 aby osuszyć i wygrzać budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 09.12.2017 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 to jeszcze sam siebie zacytuję z innego wątku, bo tutaj to dobrze pasuje mały offtop - ale nie mogę koło tego przejść obojętnie wszystko zależy pd konkretnych cen...to dość prosta matematyka jak przechodziłem na G12 (nie było taryfy weekendowej) 7 lat temu, to granica opłacalności u mnie było w okolicy 30% zużycia w taniej taryfie - tzn. gdyby w taryfie G12 zużywać 30% w taniej taryfie, to rachunki byłyby praktycznie identyczne jak przy stosowaniu G11. Przy każdej zmianie cen trzeba to przeliczyć, bo ta granica się zmienia...gdy przeliczałem to bodajże 5 lat temu, to ta granica była już trochę wyżej.... miałem chwilę czasu i zrobiłem prosty arkusz w xls obliczający to - aktualnie ta granica jest u mnie w okolicy 30,8% (przy uproszczonym założeniu, że opłaty stałe są takie same przy taryfie G11 i G12w) 40% zużycia w 2T - to 7,3% oszczędności 50% zużycia w 2T - to 15,2% oszczędności 60% zużycia w 2T - to 23,2% oszczędności 70% zużycia w 2T - to 31,1% oszczędności 80% zużycia w 2T - to 39% oszczędności 90% zużycia w 2T - to 46,9% oszczędności 100% zużycia w 2T - 54,8% oszczędności w porównaniu do G11 no i przykładowe liczby - zakładając roczne zużycie 8500kwh (takie mam dla całego domu) 50% zużycia w 2T to 665zł oszczędności 60% zużycia w 2T to 1010zł oszczędności 70% zużycia w 2T to 1356zł oszczędności 80% zużycia w 2T to 1701zł oszczędności w porównaniu do G11 ceny wziąłem z cenników, bo sam mam innego dostawcę Przy G12w - trzeba się chyba bardzo starać, żeby nie mieć te te 50% zużycia w taniej taryfie - bo np. u mnie tani prąd jest od 22-6+13-15 w tygodniu + wszystkie weekendy + wszystkie dni ustawowo wolne od pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 09.12.2017 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Może TwojPan poda średnią cenę z ostatniej faktury?? Ostatni rachunek poniżej.Wychodzi,jak dobrze policzyłem ok 0,58gr/kWh brutto. Uczciwie,bez ściemy.W maju,czerwcu jeszcze grzałem dom do 24-25deg samym nadmuchem-chciałem wysuszyć wszystko przed zapakowaniem wełny.Jak pakowaliśmy wełnę w lipcu,już chodziła klima 2x3,6kW -zabierała resztki wilgoci+komfort przy pracy.Plus jakieś narzędzia el -jak to przy budowie.Wprowadziłem się pod koniec września-i od wtedy liczę start ogrzewania podłogowego.Pod koniec października awaria PC,sporo czekałem na części i diagnozę-aby nie było śmiechów typu Szajsung itd.-pisze jak było.W tym czasie grzałem prądem COP 1 przez ok 14dni.Mam swoją wodę,pompa 0,8kW,oczyszczalnia sprężarka ok 40W,indukcja,zmywarka,pralka,suszarka (na PC) A+++.Ktoś tu napisał,że oszczędności przy suszarce A+++ opartej na pompie ciepła to żadne oszczędności.Na prawdę to zużycie ok 40% mniejsze w skali roku.Grzejnik w łazience drabinkowy 500W -opcja suszenia ręczników ok 2h/24h-bez pełnej mocy.Wszytsko na led-ach. Ja budowałem dom nieco inaczej.Mam 20 XPS pod płyta-wybaczcie ale nie widziałem sensu przy PC na oddzielanie posadzki dodatkowym styro. Łącznie mam 35cm betonu pod nogami (25PF,10 wylewka).Brałem pod uwagę grzanie w T2 (po to taka konstrukcja posadzki) ale wg.mnie-nie ma to sensu.Jak zmieszczę się w zapotrzebowaniu rocznym na QH z OZC ok ,jak dobrze pamiętam 6021 kWh/rok-to pal licho T2. takie są plany.Ja nie najzwyczajniej w świecie,nie wierzę że w T2 da się osiągnąć taki komfort życia jak w T1.Bieganie,ustawianie itd.Ja to nazywam stróżowaniem.Do tego grzanie w nocy...masakra.Dla kogo pytam?Nie lepiej było grzać kablami bez akumulacji na zawołanie?Po co w takim razie PC? Ma być tak jak ustawiam na termostatach w pomieszczeniach.Gdybym wierzył na 100% co tu piszecie na FM,to nie zdecydował bym się na ogrzewanie strefowe.A takie posiadam i zapewniam,że działa.Na 100%. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam. Edytowane 9 Grudnia 2017 przez TwojPan zał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 10.12.2017 01:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 Mój Panie Nie masz racji Wielokrotnie tu o tym pisano, ale powtórzę;W taryfie G12w masz 98 godzin w tygodniu energii w taniej taryfie. Daje to 58,33% całego zużycia tygodniowego i to bez uwzględniania dni świątecznych.Cena energii - u mnie w Tauronie to ok. 66 I oraz ok. 25 gr w II.Biorąc pod uwagę nawet równomierne zużycie energii w ciągu całego dnia, średnia cena kWh wychodzi - przy wskazanych proporcjach na ok. 42 gr.Bez żadnych poświęceń. Grzejesz dom i CWU na okrągło.Włączasz pralkę suszarkę zmywarkę i co tam jeszcze masz, losowo - kiedy chcesz.Musiałbyś się bardzo starać, lub jak to mówią prawnicy - działać z góry powziętym zamiarem, by zejść poniżej wskazanego wyżej udziału II taryfy, powiedzmy poniżej 50 %.Nawet wówczas - jak to 3 posty wyżej wyliczył JTKirk, II taryfa nadal będzie opłacalna. Grzeję dom wg założeń zbliżonych do Twoich (komfort nade wszystko). Bez uszczerbku dla wskazanego wyżej komfortu i bez ograniczeń ( CWU grzeję w II taryfie, pralkę i zmywarkę też ), osiągam ok. 70 % zużycia energii w tej tańszej Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 10.12.2017 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 @Twoj Pan - mógłbym podpisać się pod tym co napisał wyżej Pratchawiec - no u mnie jest praktycznie tak samo - komfort przede wszystkim...zużycie wychodzi też podobnie %. Ale tylko dlatego tak a nie inaczej, bo mam taki a nie inny dom z takimi a nie innymi popełnionymi błędami. Gdybym dzisiaj budował na nowo, o tych błędów bym nie popełnił i pewnie dla samej PC miałbym bez żadnego spinania się 90-100% w 2T. Dla całego domu oczywiście wyjdzie mniej. Ale będzie korzystniej. Myślisz, że moje małe dzieci się pytają czy mogą światło włączyć, czy komputer i czekają na tanią taryfę? Myślisz, że jak mam ochotę w grę zagrać - a zdarza mi się czasami - to czekam do 22 ?? Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tematu dwóch taryf - bo w dzieciństwie przeszedłem taki eksperyment i miałem złe wspomnienia...dlatego długo się wahałem...wtedy była dostępna tylko taryfa G12 - na początku miałem tylko 55% zużycia w taniej (1 sezon grzewczy) - ale jak to wykazałem, zawsze to były oszczędności. Po pojawieniu się G12w od razu przeszedłem i zużycie w 2T znacząco wzrosło. Też mogę ci wkleić faktury z Tauronu i Fortum za ostatnie 2 miesiące, ale co to zmieni?? Mogę z eBooka wkleić screena gdzie będzie widać dokładnie jakie mam % zużycia, ale ty przecież wiesz lepiej, że przy G12w nie można mieć takiego komfortu jak przy G11... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 10.12.2017 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 Mam cienka wylewke, na parterze poniżej 5cm. PAN ma 35cm betonu akumulacja ileś tam większa od mojej. Jak on odczuwa różnice i spadki temperatury w ciągu dnia? Skoro u mnie temperatura spadnie w ciągu całego dnia około 1° przy wyłączonym ogrzewaniu i zerze na zewnątrz to u niego ten stopień spadnie po dwóch dniach albo lepiej... Dziękuję za taką akumulacje, wole jak w nocy mam minimalnie chłodniej, nawet jeśli mam do tego dopłacać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 10.12.2017 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 (edytowane) Jak on odczuwa różnice i spadki temperatury w ciągu dnia? Skoro u mnie temperatura spadnie w ciągu całego dnia około 1° przy wyłączonym ogrzewaniu . Nie odczuwa,nigdzie tak nie napisałem.Powiem więcej,póki co jestem mile zaskoczony tym co podłoga "potrafi".Im dłużej grzeję,tym jest lepiej.Pompa od 14h nie pracuje,temp.w domu stabilna.Zobaczymy ile zużyję w grudniu. Własnie o spadek 1deg w ciągu całego dnia chodzi przy wyłączonym ogrzewaniu.Taka fruwająca temperatura to nie komfort.Komfort to stabilna temperatura.W firmie mam kocioł na eko,termostaty elektroniczne Danfoss na grzejnikach.Nigdy temp.nie wahała się więcej niż 0,5deg.Zero ocieplenia na ścianach i dachu-budynek z lat 70 tych przed termomodernizacją.I tak chciałem mieć w domu. Obrazowo ,to jest chyba trochę tak.Ty ładujesz akumulator (nawet kiedy nie potrzeba),ja go podładowuję-rzadziej ale zawsze tylko tyle ile potrzeba.Nie powiesz mi,że zawsze udaje ci się grzejąc w T2 utrzymywać "z góry" ustalone temp.w pomieszczeniach-bo skłamiesz.Grzejesz w nocy ile "fabryka dała".Co to za wygoda i komfort?To jest rozwiązanie na miarę naszych czasów?Czy po prostu ma być tanio i już? Ja mam takie wahania temp.jak ty, tylko wtedy kiedy słońce wpada do potężnie przeszklonego salonu.W ciągu grzania/nie grzania temp.nie waha się więcej a niżeli max 0,3-0,5deg. Gdybym chciał grzać takim sposobem jak Twój,zrobiłbym kable z cienką ,izolowaną wylewka -bez akumulacji.Grzałbym na zawołanie,bez zabawy w T2-a za różnice pomiędzy PC i kablami -wydałbym na PV. Ale to jest moje zdanie. Pozdrawiam. Edytowane 10 Grudnia 2017 przez TwojPan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 10.12.2017 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 a nie przyszło ci na myśl, że możesz w dzień zadać taką samą temperaturę, albo minimalnie niższą, mieć taki sam komfort , dalej powyżej 50% w 2T i sporo taniej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 10.12.2017 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 Mój Panie Podpisuję się pod Twoim odczuwaniem komfortu.Wahania temp. większe niż 0,4* są dla mojej II połowy, a nawet dla mnie odczuwalne.W odróżnieniu od Ciebie, tylko w sypialni mam temp. o ok.1-1,5* niższą niż w reszcie domu, ale jest to wynik dość znacznego rozrzedzenia rurek na etapie ich rozkładania oraz nieco większych strat cieplnych tego pomieszczenia niż pozostałych części budynkuBez żadnej regulacji. Wszystkie rotametry od początku eksploatacji otwarte w całości. Dotychczas ich nawet nie dotknąłem. Jednak w okresach przejściowych również ja używam termostatu, ograniczając czas ogrzewania. Straty cieplne budynku w tym czasie są naprawde niewielkie i jednorazowy "strzał" energii pozwala utrzymać przyjemną temperaturę podłogi na długi okres czasu. Żadnego kominka, ani dmuchania klimakonwektorem (mam jedno i drugie). Tylko stabilizacja temperatury wylewki. Jednak nawet taki sposób eksploatacji ogrzewania przynosi poważne oszczędności, o czym pisałem powyżej. Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 10.12.2017 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 a nie przyszło ci na myśl, że możesz w dzień zadać taką samą temperaturę, albo minimalnie niższą, mieć taki sam komfort , dalej powyżej 50% w 2T i sporo taniej?? Nie.Póki co nie.Nie wiem,jak to liczycie że jest Wam taniej w T2,ale ja nie chcę takiej groteski jak grzanie "na siłę"-czy trzeba czy nie w nocy w T2.W nocy się śpi,a nie ogrzewa dom.Ma być komfortowo w dzień i komfortowo w nocy. Nie czuję potrzeby wyliczania swego życia na taryfy.Ale skoro ktoś chce,czemu nie. Bez obrazy,ale najbardziej mnie wkurza gadka:Grzanie w T2 to najlepszy i najbardziej inteligentny sposób na tanie ogrzewanie domu.Niebawem wszyscy tak musicie grzać! Matko,co za pierdoły... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.