Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prośba o poradę w sprawie DGP.


Tom_ppgg

Recommended Posts

Witam serdecznie.

Jestem na etapie wykańczania domu jednorodzinnego, wolnostojącego, parterowego z poddaszem nieużytkowym wg projektu Niezapominajka z garażem 2 z pracowni MG Projekt z wieloma zmianami. Zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe w 100% części mieszkalnej oraz w kotłowni, zasilane pompą ciepła lub kotłem gazowym kondensacyjnym (zdecyduję pod koniec inwestycji ze względu na budżet). W domu będzie zainstalowana wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (w części mieszkalnej). Poddasze (strych) nieużytkowe nie będzie ogrzewane tak samo jak garaż.

W salonie będzie wkład kominkowy w obudowie, bez płaszcza wodnego, użytkowany nieregularnie, pełniący funkcję raczej dekoracyjno - nastrojowo - reprezentacyjną. Chciałbym wykorzystać ciepło wytwarzane przez kominek konstruując system DGP dogrzewający nieogrzewane poddasze i jeżeli się uda to także garaż mając nadzieję, że zmniejszy to ogólne straty ciepła z części mieszkalnej budynku. Wyglądałoby to tak, że na poddaszu umieszczony będzie aparat nawiewny pobierający ciepłe powietrze z obudowy kominka poprzez rurę przechodzącą przez strop i rozprowadzający je dalej na strych i do garażu.

 

Z uwagi na fakt, iż w domu będzie wentylacja mechaniczna, obudowa kominka musi być raczej szczelna żeby nie zaburzać wyregulowanych wydatków powietrza w budynku. W związku z tym pobierając ciepłe powietrze przez aparat nawiewny na strychu, muszę zapewnić dolot chłodnego powietrza tak aby nie wytwarzać podciśnienia. Pomysł mój jest taki że ze strychu wprowadzę drugą rurę przez strop, przechodzącą na dno obudowy kominka, która będzie miała za zadanie wyrównywać ciśnienie w obudowie.

I tutaj bardzo proszę o porady / opinie osób znających się na systemach DGP. Czy to co wymyśliłem jest wykonalne z technicznego punktu widzenia i czy jest zgodne ze sztuką budowania systemów DGP? Być może ktoś ma inny pomysł czy propozycję zmiany. Będę wdzięczny za porady, opinie i konstruktywną krytykę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieogrzewane poddasze zamierzasz ocieplać? Znaczy ocieplenie dasz pod dach oprócz czy zamiast tego na stropie?

 

Jak nie ocieplisz dachu, to bardziej myśl o takim DGP jako o chłodnicy zimą, niż o ogrzewaniu poddasza. A jak dasz izolację pod dach, to IMO niepotrzebny wydatek przy budowie (więcej materiału, droższa i bardziej skomplikowana robocizna) i w utrzymaniu (większa kubatura ogrzewana, większa powierzchni przegrody bo dach ma większą powierzchnię, niż strop, więcej mostków).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Jestem na etapie wykańczania domu jednorodzinnego, wolnostojącego, parterowego z poddaszem nieużytkowym wg projektu Niezapominajka z garażem 2 z pracowni MG Projekt z wieloma zmianami. Zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe w 100% części mieszkalnej oraz w kotłowni, zasilane pompą ciepła lub kotłem gazowym kondensacyjnym (zdecyduję pod koniec inwestycji ze względu na budżet). W domu będzie zainstalowana wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (w części mieszkalnej). Poddasze (strych) nieużytkowe nie będzie ogrzewane tak samo jak garaż.

W salonie będzie wkład kominkowy w obudowie, bez płaszcza wodnego, użytkowany nieregularnie, pełniący funkcję raczej dekoracyjno - nastrojowo - reprezentacyjną. Chciałbym wykorzystać ciepło wytwarzane przez kominek konstruując system DGP dogrzewający nieogrzewane poddasze i jeżeli się uda to także garaż mając nadzieję, że zmniejszy to ogólne straty ciepła z części mieszkalnej budynku. Wyglądałoby to tak, że na poddaszu umieszczony będzie aparat nawiewny pobierający ciepłe powietrze z obudowy kominka poprzez rurę przechodzącą przez strop i rozprowadzający je dalej na strych i do garażu.

 

Z uwagi na fakt, iż w domu będzie wentylacja mechaniczna, obudowa kominka musi być raczej szczelna żeby nie zaburzać wyregulowanych wydatków powietrza w budynku. W związku z tym pobierając ciepłe powietrze przez aparat nawiewny na strychu, muszę zapewnić dolot chłodnego powietrza tak aby nie wytwarzać podciśnienia. Pomysł mój jest taki że ze strychu wprowadzę drugą rurę przez strop, przechodzącą na dno obudowy kominka, która będzie miała za zadanie wyrównywać ciśnienie w obudowie.

I tutaj bardzo proszę o porady / opinie osób znających się na systemach DGP. Czy to co wymyśliłem jest wykonalne z technicznego punktu widzenia i czy jest zgodne ze sztuką budowania systemów DGP? Być może ktoś ma inny pomysł czy propozycję zmiany. Będę wdzięczny za porady, opinie i konstruktywną krytykę.

Pozdrawiam.

Powiem tak: bez sensu. Wybacz więc niekonstruktywna krytykę...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieogrzewane poddasze zamierzasz ocieplać? Znaczy ocieplenie dasz pod dach oprócz czy zamiast tego na stropie?

 

Jak nie ocieplisz dachu, to bardziej myśl o takim DGP jako o chłodnicy zimą, niż o ogrzewaniu poddasza. A jak dasz izolację pod dach, to IMO niepotrzebny wydatek przy budowie (więcej materiału, droższa i bardziej skomplikowana robocizna) i w utrzymaniu (większa kubatura ogrzewana, większa powierzchni przegrody bo dach ma większą powierzchnię, niż strop, więcej mostków).

 

Poddasze oczywiście będzie ocieplone tzn. najprawdopodobniej wełna mineralna w dwóch warstwach (pomiędzy krokwie i druga warstwa na to poprzecznie). Myślę też o pianie, ale to kwestia finansów i jeszcze decyzja nie zapadła. Dodatkowo podłoga strychu docieplona styropianem 5cm + 3 lub 5 zobaczymy jak wyjdzie z poziomem.

Ten system DGP to myślę jako taki dodatek, który wykonam samodzielnie (brak kosztów robocizny) a powiedzmy 10 - 15m rury i aparat nawiewny + akcesoria zamknie mi się w 1,5 - 2 tys. zł. Miałem nadzieję, że poprawi to komfort funkcjonowania (cieplej i mniejsza wilgotność na strychu i cieplej w garażu). No i jakoś wykorzysta się sporą ilość gorącego powietrza, który wytwarza mój wkład kominkowy.

 

Powiem tak: bez sensu. Wybacz więc niekonstruktywna krytykę...:)

Oczywiście zakładam możliwość, iż pomysł jest zły czy bez sensu w oczach fachowca. Dobrze byłoby tylko dowiedzieć się dlaczego. Być może zamiar dobry ale plan na wykonanie zły. Dwa krótkie zdania ale sporo niewiadomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Poddasze oczywiście będzie ocieplone"...Ta informacja pozwala właściwie zrozumieć poprzednią wypowiedź, z której niesłusznie wysnułem założenie, że poddasze to typowy strych bez izolacji. Tak więc zmiana: wykonanie takiego DGP nabiera sensu! :) Czy nie będzie zakłóceń w pracy rekuperatora? To pytanie na razie pozostaje bez odpowiedzi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zrobić to tak żeby DGP nie zakłócało pracy rekuperatora (wyregulowane wydatki powietrzne). Dlatego właśnie "szczelna" obudowa kominka i wyprowadzenie nawiewów gorącego powietrza do pomieszczeń, których rekuperacja nie obejmuje (strych + garaż).

Cieszę się, że idea jednak zyskała aprobatę :rolleyes:

Pytanie do tego - czy dobrze kombinuję wprowadzając do obudowy kominka dolot chłodnego powietrza ze strychu, aby aparat nawiewny nie wytwarzał tam (w obudowie) podciśnienia? Rura dolotowa na dno obudowy kominka, wyciąg gorącego powietrza u góry.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zrobić to tak żeby DGP nie zakłócało pracy rekuperatora (wyregulowane wydatki powietrzne). Dlatego właśnie "szczelna" obudowa kominka i wyprowadzenie nawiewów gorącego powietrza do pomieszczeń, których rekuperacja nie obejmuje (strych + garaż).

Cieszę się, że idea jednak zyskała aprobatę :rolleyes:

Pytanie do tego - czy dobrze kombinuję wprowadzając do obudowy kominka dolot chłodnego powietrza ze strychu, aby aparat nawiewny nie wytwarzał tam (w obudowie) podciśnienia? Rura dolotowa na dno obudowy kominka, wyciąg gorącego powietrza u góry.

Pozdrawiam

 

Jak zrobisz szczelnie przepływ powietrza przez kominek z pominięciem parteru będzie ok ale będziesz musiał oddzielić jeszcze przepływ powietrza przez kominek na garaż - garaż , poddasze-poddasze (bo zakładam że strych będzie z czasem użytkowy), nie jest to niemożliwe ale wymaga troszkę zabawy. Poza tym zamiast aparatu ssącego na rurze ciepłego powietrza zainstalowałbym wentylatory na rurach zimnego powietrza żeby pchały powietrze zimne pod kominek a nie ssały ciepłe. Do tego termostaty przy kominku uruchamiające wentylatory i sprawa załatwiona. Odpada problem ewentualnego przegrzewania turbiny a to daje dłuższą pracę bezawaryjną.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zrobić to tak żeby DGP nie zakłócało pracy rekuperatora (wyregulowane wydatki powietrzne). Dlatego właśnie "szczelna" obudowa kominka i wyprowadzenie nawiewów gorącego powietrza do pomieszczeń, których rekuperacja nie obejmuje (strych + garaż).

Cieszę się, że idea jednak zyskała aprobatę :rolleyes:

Pytanie do tego - czy dobrze kombinuję wprowadzając do obudowy kominka dolot chłodnego powietrza ze strychu, aby aparat nawiewny nie wytwarzał tam (w obudowie) podciśnienia? Rura dolotowa na dno obudowy kominka, wyciąg gorącego powietrza u góry.

Pozdrawiam

Dobrze kombinujesz....Odpuściłbym sobie garaż, co pozwoli na wykonanie instalacji grawitacyjnej dla samego poddasza. Zresztą dla garażu pewnie też, ale może być bardzo skomplikowane....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobisz szczelnie przepływ powietrza przez kominek z pominięciem parteru będzie ok ale będziesz musiał oddzielić jeszcze przepływ powietrza przez kominek na garaż - garaż , poddasze-poddasze (bo zakładam że strych będzie z czasem użytkowy), nie jest to niemożliwe ale wymaga troszkę zabawy. Poza tym zamiast aparatu ssącego na rurze ciepłego powietrza zainstalowałbym wentylatory na rurach zimnego powietrza żeby pchały powietrze zimne pod kominek a nie ssały ciepłe. Do tego termostaty przy kominku uruchamiające wentylatory i sprawa załatwiona. Odpada problem ewentualnego przegrzewania turbiny a to daje dłuższą pracę bezawaryjną.

 

Na chwilę obecną strych planuję jako nieużytkowy w sensie niemieszkalny. Założyłem też, iż ta sytuacja może się kiedyś zmienić dlatego jest tam wprowadzona ciepła i zimna woda, kanaliza a nawet odkurzacz centralny (na razie przewody zaślepione). W tej chwili będzie tam składzik + może czasem suszenie prania zimą.

Dziękuję za pomysł z wentylatorem pchającym + termostat. Poza bezawaryjnością może się to okazać tańsze w realizacji. Jeżeli chodzi o regulację przepływu, można wykorzystać takie same przepustnice jak w systemie rekuperacji.

 

Dobrze kombinujesz....Odpuściłbym sobie garaż, co pozwoli na wykonanie instalacji grawitacyjnej dla samego poddasza. Zresztą dla garażu pewnie też, ale może być bardzo skomplikowane....

Przyznaję, że to interesujące. Czy mógłbyś chociaż w skrócie opisać jak taki system grawitacyjny ma wyglądać i na co należy zwrócić uwagę? Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zrobiłbym w obrysie obudowy. Kanał nawiewny i powrotny powinny być dużo większe od tych którymi leci powietrze z wentylatora. Powrót w dolne partie obudowy musi być odizolowany od temperatury w niej panującej. Powinieneś najpierw poćwiczyć prowizorycznym układem. Zacząłbym od kanałów fi 180-200. Nawiewny wyprowadź kilkadziesiąt cm ponad podłogę poddasza. Powrotny zrób na równo z nią....Próby będą sensowne po ociepleniu poddasza (w połaci dachu). Do palenia w szczelnej obudowie musisz użyć solidnego wkładu. Najbardziej popularne i dostępne, nie nadają się do tych celów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomysł z wentylatorem pchającym + termostat. Poza bezawaryjnością może się to okazać tańsze w realizacji. Jeżeli chodzi o regulację przepływu, można wykorzystać takie same przepustnice jak w systemie rekuperacji.

 

Owszem takie rozwiązanie jest tańsze i można stosować wentylatory kanałowe mające mniejsze zużycia prądu przy takiej samej wydajności. Jedyny minus kanałowych wentylatorów to hałas ale dając ok 4m. od kominka wentylator po stronie pchającej i rury flexy nie będzie żadnego problemu. Termostaty to groszowe sprawy coś jak to http://www.apar.pl/termostat-st-22.html

 

Sam mam tak zrobione u siebie wentylator kanałowy po stronie pchającej zimne powietrze pod kominek (rury zasysające za ścianą kominka i na poddaszu zbierają chłodne powietrze i wentylator pcha je pod kominek)rury schodzą się do kotłowni tam wentylator pchający powietrze pod kominek i do tego termostat do 140 stopni. Działa bez zarzutów dwie poprzednie zimy ogrzewałem w taki sposób.

 

Przyznaję, że to interesujące. Czy mógłbyś chociaż w skrócie opisać jak taki system grawitacyjny ma wyglądać i na co należy zwrócić uwagę? Z góry dziękuję.

 

Żeby system działał grawitacyjnie to musiałbyś poprowadzić w podłogach kanały i na poddasze którymi zimne powietrze zaciągane byłoby pod kominek. Dokładnie jak w systemach domów kanadyjskich czy amerykańskich czyli ogrzewanie nadmuchowe. Instalacja powrotna czyli zasysająca zimne powietrze pod kominek (w podłogach i na poddasze) i zasilająca czyli gorące wychodzące ponad kominkiem. Ważne żeby miejsca zasysania zimnego powietrza było umiejscowione na obrzeżach budynku czyli tam gdzie zaczyna się wychładzanie budynku. Wówczas trzeba zrobić skrzynkę pod kominkiem gdzie schodzą się wszystkie rury zasysające i to powietrze przeprowadzić szczelnie przez kominek (żeby kominek nie zasysał powietrza z pomieszczenia w którym stoi). Do tego oddzielić przepływy powietrza na kierunkach kuchnia, WC, łazienka, i masz idealny system grawitacyjny bez wentylatorów i to dopiero zadziała.

Im dalej od kominka zrobisz zasysanie zimnego powietrza (na obrysie budynku i to samo na poddaszu nie lokalizuj zasysania w środku poddasza ale jak masz możliwość to na obrysie poddasza przy ścianach zewnętrznych pewnie kolankowych) tym mniej wydajny wentylator będziesz potrzebował tym chłodniejsze powietrze przepuścisz przez kominek tym więcej wychłodzisz kominek i tym niższa będzie temperatura spalin. Dokładnie jak z ogrzewaniem wodnym a więc zasilanie/powrót, kaloryfery zlokalizowane po zewnętrznym obrysie budynku bo to są miejsca najchłodniejsze i tam woda oddaje ciepło wychładzając się najmocniej. Im niższa temperatura powietrza przepływającego przez wymiennik (w tym przypadku kominek) tym mniejsze straty kominowe. Dokładnie jak z ogrzewaniem wodnym.

 

 

Co do skomplikowania systemu oddzielając powietrze garażu od poddasza to największy problem tkwi w zrobieniu wymiennika którym powietrze z garażu będzie grzane przez kominek a jednocześnie oddzielone od powietrza innych pomieszczeń. Ja u siebie tego nie mam ale myślałem nad tym jak bym to zrobił. Cały problem tkwi w przekazaniu ciepła z powierzchni kominka do zamkniętego wymiennika i jedyne wyjście to jak kominek ma żebra pionowe na bokach to wygiąć z blachy podobny kształt ale nie może być to ocynk bo przy kontakcie z kominkiem ocynk zacznie się topić (temp. topnienia 420stopni). przykręcić klamrami od środka taką skrzynkę do żeber żeby przylegała do kominka do tego w samej skrzynce można też od strony kominka zanitować żebra żeby większą powierzchnią oddawały ciepło. potem tylko nitowane zamknięcie z góry wraz z wyjściem na rurę fleksa oraz podejście z dołu też na rurę fleksa. Jako rozwiązanie pionierskie dobrze byłoby taką skrzynkę zamkniętą sprawdzić jak będzie się nagrzewać powietrze.

Innym rozwiązaniem na przekazanie ciepła z kominka na wymienniki w tym wodne z rur miedzianych to używanie śrutu o małej granulacji i zasypywanie nim przestrzeni między kominkiem a wymiennikiem. Im mniejsza granulacja śrutu tym lepsze przekazanie ciepła. Ktoś kiedyś na tym forum zaproponował gwoździki małe, też wyjście ale śrut jest lepszy do tego stalowy czy żeliwny też można łatwo dostać i nie jest "drogi". Jasną sprawą jest to że trzeba wszystko uszczelniać żeby śrut się nie sypał ale sznury jak do drzwiczek kominka sprawę by załatwiły.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem takie rozwiązanie jest tańsze i można stosować wentylatory kanałowe mające mniejsze zużycia prądu przy takiej samej wydajności. Jedyny minus kanałowych wentylatorów to hałas ale dając ok 4m. od kominka wentylator po stronie pchającej i rury flexy nie będzie żadnego problemu. Termostaty to groszowe sprawy coś jak to http://www.apar.pl/termostat-st-22.html

 

Sam mam tak zrobione u siebie wentylator kanałowy po stronie pchającej zimne powietrze pod kominek (rury zasysające za ścianą kominka i na poddaszu zbierają chłodne powietrze i wentylator pcha je pod kominek)rury schodzą się do kotłowni tam wentylator pchający powietrze pod kominek i do tego termostat do 140 stopni. Działa bez zarzutów dwie poprzednie zimy ogrzewałem w taki sposób.

 

 

 

Żeby system działał grawitacyjnie to musiałbyś poprowadzić w podłogach kanały i na poddasze którymi zimne powietrze zaciągane byłoby pod kominek. Dokładnie jak w systemach domów kanadyjskich czy amerykańskich czyli ogrzewanie nadmuchowe. Instalacja powrotna czyli zasysająca zimne powietrze pod kominek (w podłogach i na poddasze) i zasilająca czyli gorące wychodzące ponad kominkiem. Ważne żeby miejsca zasysania zimnego powietrza było umiejscowione na obrzeżach budynku czyli tam gdzie zaczyna się wychładzanie budynku. Wówczas trzeba zrobić skrzynkę pod kominkiem gdzie schodzą się wszystkie rury zasysające i to powietrze przeprowadzić szczelnie przez kominek (żeby kominek nie zasysał powietrza z pomieszczenia w którym stoi). Do tego oddzielić przepływy powietrza na kierunkach kuchnia, WC, łazienka, i masz idealny system grawitacyjny bez wentylatorów i to dopiero zadziała.

Im dalej od kominka zrobisz zasysanie zimnego powietrza (na obrysie budynku i to samo na poddaszu nie lokalizuj zasysania w środku poddasza ale jak masz możliwość to na obrysie poddasza przy ścianach zewnętrznych pewnie kolankowych) tym mniej wydajny wentylator będziesz potrzebował tym chłodniejsze powietrze przepuścisz przez kominek tym więcej wychłodzisz kominek i tym niższa będzie temperatura spalin. Dokładnie jak z ogrzewaniem wodnym a więc zasilanie/powrót, kaloryfery zlokalizowane po zewnętrznym obrysie budynku bo to są miejsca najchłodniejsze i tam woda oddaje ciepło wychładzając się najmocniej. Im niższa temperatura powietrza przepływającego przez wymiennik (w tym przypadku kominek) tym mniejsze straty kominowe. Dokładnie jak z ogrzewaniem wodnym.

 

 

Co do skomplikowania systemu oddzielając powietrze garażu od poddasza to największy problem tkwi w zrobieniu wymiennika którym powietrze z garażu będzie grzane przez kominek a jednocześnie oddzielone od powietrza innych pomieszczeń. Ja u siebie tego nie mam ale myślałem nad tym jak bym to zrobił. Cały problem tkwi w przekazaniu ciepła z powierzchni kominka do zamkniętego wymiennika i jedyne wyjście to jak kominek ma żebra pionowe na bokach to wygiąć z blachy podobny kształt ale nie może być to ocynk bo przy kontakcie z kominkiem ocynk zacznie się topić (temp. topnienia 420stopni). przykręcić klamrami od środka taką skrzynkę do żeber żeby przylegała do kominka do tego w samej skrzynce można też od strony kominka zanitować żebra żeby większą powierzchnią oddawały ciepło. potem tylko nitowane zamknięcie z góry wraz z wyjściem na rurę fleksa oraz podejście z dołu też na rurę fleksa. Jako rozwiązanie pionierskie dobrze byłoby taką skrzynkę zamkniętą sprawdzić jak będzie się nagrzewać powietrze.

Innym rozwiązaniem na przekazanie ciepła z kominka na wymienniki w tym wodne z rur miedzianych to używanie śrutu o małej granulacji i zasypywanie nim przestrzeni między kominkiem a wymiennikiem. Im mniejsza granulacja śrutu tym lepsze przekazanie ciepła. Ktoś kiedyś na tym forum zaproponował gwoździki małe, też wyjście ale śrut jest lepszy do tego stalowy czy żeliwny też można łatwo dostać i nie jest "drogi". Jasną sprawą jest to że trzeba wszystko uszczelniać żeby śrut się nie sypał ale sznury jak do drzwiczek kominka sprawę by załatwiły.

Nieprawda...większość to nieprawda...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda...większość to nieprawda...:)

 

Łącznie z tym że mam system z pchaniem zimnego powietrza wentylatorem kanałowym u siebie w domu i sam to robiłem. Tylko że ja nie mam interesu w tym żeby okłamywać ludzi bo nie robię takich rzeczy za pieniądze innym a zrobiłem to tylko dla siebie. Wiem jak to działa bo sam to użytkuję i mimo że jestem z tego zadowolony to wiem że nie jest to tak jak powinno być i gdybym miał tylko taką możliwość /początek budowy/ zrobiłbym to tak jak napisałem.

Moja uwaga do autora tematu : najciemniej pod latarnią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...