MaciejMacko 30.04.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2017 Witam! Nie wiem czy post zamieszczam w odpowiednim temacie ale jeśli jest ktoś kto może pomóc to proszę o odpowiedzi. Nakreślę trochę sytuację. Mianowicie Zarezerwowałem sobie dom oraz podpisałem umowę przedwstępną jakoś na początku stycznia ubiegłego roku. Załatwianie kredytu i wszystkich papierów, dom miał być oddany jakoś w marcu roku 2016, oczywiście termin się opóźnił, deweloper się nie wyrobił pośrednik nawijał cały czas makaron na uczy, kredyt przepadł, więc składanie kolejnego wniosku, stres, czekanie, wszystko okej udało się w międzyczasie wiele rozmów z pośrednikiem, znów nawijanie makaronu na uszy... Pośredniczka obiecała, że zrobią parę rzeczy w domu jako zadość uczynienie. Przychodzi czas podpisania aktu notarialnego siedzimy wszyscy wspólnie tzn. Ja jako właściciel, moja narzeczona, pośredniczka oraz szanowny pan deweloper( właściciel kilku domków tylko ponieważ domu dostał za rozliczenie towaru) , Przychodzi czas gdzie pośredniczka mówi " deweloperowi" , że w zamian, że terminu nie dotrzymali zrobią tych kilka rzeczy ponad stan. Mija w sumie rok i nadal nic nie jest zrobione. Nie można się doprosić ani pośrednikowi, który jest naprawdę mało rzetelny oraz Facetowi od którego kupiliśmy dom.. Są pisane maile w, których jest wypisane co mają zrobić oraz, że cały czas za tym czekamy, Napisałem czekamy ponieważ jest trzech właścicieli domów, którzy także nie mogą sie doprosić. Wysyłałem nawet pismo z kancelarii adwokackiej tak, żeby troszkę ich nastraszyć, nic nie dało. w domu było wiele niedomówień, wiele rzeczy źle zrobionych, na kilka kwestii przymknąłem oko bo chciałem już po prostu zamieszkać na "swoim" Pytanie moje brzmi... czy umowa usta lub słowna jak kto woli jest także umową wiążącą ? Jeśli są świadkowie? Jak do tego teraz podejść? Czy jest ktoś kto doradzi, może miał podobną sytuację? Jeśli ktoś potrzebuje więcej szczegółów, niech pyta, na pewno odpiszę. Dziękuję z góry oraz pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 30.04.2017 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2017 Podpisałeś protokół odbioru? Są tam zastrzeżenia, co ma być zrobione? Generalnie - odebrałeś i zapłaciłeś, to płacz. Najlepiej, jakbyś nie zapłacił i miał po temu podstawę w postaci nie zrealizowanych prac czy usterek. Wtedy to deweloper w sądzie musiałby udowadniać, że wywiązał się z umowy. A tak, jak go pozwiesz, to Ty musisz udowodnić, że on się nie wywiązał. Może prawnik po zapoznaniu się z dokumentami podpowie inaczej. Tylko jeszcze weź pod uwagę, że jak sprawa potrwa ze dwa lata, to w tym czasie nie bardzo możesz coś robić z domem, bo pozwany stwierdzi, że tamten rzeczoznawca zatrudniony przez Ciebie nie był bezstronny i wnioskuje o powołanie biegłego sądowego. A Ty dalej nie masz gdzie mieszkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciejMacko 30.04.2017 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2017 Ja mieszkam juz w Tym domu. Mialy byc to prace wykonane po podposaniu aktu. Nie moglem czekac, az wykona wszystkie prace poniewaz znow przepadlby kredyt. Facet sprzedawal te domy chyba nie jako deweloper dlatego tak to wygladalo.. mam maile,.ktore potwierdzaja, ze mial takowe prace wykonac. Nie wiem chyba musze udac sie do adwokata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz Zalewski 02.05.2017 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2017 Jeśli masz potwierdzenie, że prace takie zostaną wykonane, a nikt do ich wykonania się nie kwapi, to pozostaje Ci wystąpienie przeciwko deweloperowi na drogę postępowania sądowego (pośrednik działał z umocowania dewelopera, a zatem jeśli nie uzgadniał z deweloperem wykonania tych prac i była to jego inwencja twórcza, to deweloper będzie dochodził swoich praw od pośrednika). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciejMacko 03.05.2017 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2017 Dziękuję za odpowiedź. Wniosek nasuwa się jeden, udać się do prawnika. Może jest ktoś tutaj z okolic Poznania lub kogoś znacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.