Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kafleki od razu po wylewkach ?


kaszpir007

Recommended Posts

Witam !

 

Z tego co się orientowałem to kafelki można kłasć dopiero po 1 miesiącu od wylania wylewek.

Później powinno odpalić się ogrzewanie i "wygrzać" podłogę.

 

Rozmawiałem z kafelkarzem z długoletnim doświadczeniem i powiedział że to mity i tak jest jeśli kładziemy panele/drewno ale w przypadku kafli nie ma żadnego powodu czekać.

Wilgoć nawet jest korzystna dla kleju ...

 

Z jednej strony przecież klej też ma sporo wody i podczas kafelkowania jest sporo wilgoci jak i nawet w fugach więć posadzka i tak będzie wilgotna.

Tak samo powiedział że dylatacje (w przejściach) to też już mit i jak kleimy na dobry elastyczny klej to nic się nie stanie ...

 

Lekko mnie to zszokowało , ale może faktycznie ma rację ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientowałem to kafelki można kłasć dopiero po 1 miesiącu od wylania wylewek.

Później powinno odpalić się ogrzewanie i "wygrzać" podłogę.

 

Odwrotnie. Po odczekaniu najpierw wygrzewanie, potem płytki. Czyli układać płytki można już niespełna dwa miesiące po wylewkach. Oczywiście przy podłogówce.

 

I nie chodzi o suszenie, tylko o naprężenia, odkształcenia i (ewentualne) pęknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Z tego co się orientowałem to kafelki można kłasć dopiero po 1 miesiącu od wylania wylewek.

Później powinno odpalić się ogrzewanie i "wygrzać" podłogę.

 

 

To się coś słabo orientowałeś. Wygrzać należy przed i to nie po to, by usunąc wilgoć, tylko po to, by zlikwidować naprężenia w wylewce.

Wygrzewa się temperaturą zasilania do około 42-44C.

 

W wątku o posadzkach pewna inwestorka pokazała, jak wyglądają kafle (docinane do naroży) po tym, jak wygrzała posadzką po ich położeniu

 

Dylatacja z fugą. Żadem klej nie pomoże, jak styro pod jedną płytą osądzie bardziej, niż pod drugą. Z tego samego względy przejścia rur ogrzewania podłogowego przez dylatacje są zabezpieczone peszlami, czy otuliną piankową.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwrotnie. Po odczekaniu najpierw wygrzewanie, potem płytki. Czyli układać płytki można już niespełna dwa miesiące po wylewkach. Oczywiście przy podłogówce.

 

I nie chodzi o suszenie, tylko o naprężenia, odkształcenia i (ewentualne) pęknięcia.

 

Ale przecież po to stosuje się klej elastyczny , po to są robione dylatacje przy wylewaniu wylewki poto daje się plastifikator ,, po to daje się zbrojenia po to robi się fugi aby właśnie nie było problemów z naprężeniami i "pracowaniem" posadzki ..

 

Zapewne też duży wpływ ma jakość posadzek , to widziałem takie posadzki gdzie wykonawca oszczedzał na cemencie , nie dawała plastifikatorów ani dodatkowych zbrojeń i taka posadzka delikatnie mówiąc nie byla zbyt wyrzymała.

 

Zastanawiam się bo gdyby takie coś powiedział jakiś amator to ok , ale tutaj powiedział mi to kaflekarz z 15 letnim doświadczeniem , więc sądzę że sam by sobie dodatkowej roboty (reklamacje) nie robił ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się coś słabo orientowałeś. Wygrzać należy przed i to nie po to, by usunąc wilgoć, tylko po to, by zlikwidować naprężenia w wylewce.

Wygrzewa się temperaturą zasilania do około 42-44C.

 

W wątku o posadzkach pewna inwestorka pokazała, jak wyglądają kafle (docinane do naroży) po tym, jak wygrzała posadzką po ich położeniu.

 

Jeśli ten sam wątek czytałem to problem u te osoby wynikał z wygrzania podłogi do zbyt dużej temperatury bo wygrzewa się podłogę do temperatur jaka będzie szła w podłogę ...

 

Po co wygrzewać do 45 stopni jak będzie max 30-35 stopni ?

Czym wyższa temepratua tym większe naprężania i wcale bym się nie zdziwił że pękły z tego powodu ...

 

Myślę że jakby dało się jeszcze wyższą tempertaurę to popękało by więcej ..

 

Mnie zastanawia jedno ...

 

Jak daje się kafle na zewnatrz to stosuje się zwykły klej elastyczny , nic się nie wygrzewa i jakoś probelmów nie ma a tak to dopiero jest jazda , bo mamy temperatury od -20 do +40 stopni a przy pogłogówce gdzie temepratura jest bardzo stabilna to nagle super kleje , wygrzewania i itd ???

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten sam wątek czytałem to problem u te osoby wynikał z wygrzania podłogi do zbyt dużej temperatury bo wygrzewa się podłogę do temperatur jaka będzie szła w podłogę ...

 

Po co wygrzewać do 45 stopni jak będzie max 30-35 stopni ?

Czym wyższa temepratua tym większe naprężania i wcale bym się nie zdziwił że pękły z tego powodu ...

 

Myślę że jakby dało się jeszcze wyższą tempertaurę to popękało by więcej ..

 

Mnie zastanawia jedno ...

 

Jak daje się kafle na zewnatrz to stosuje się zwykły klej elastyczny , nic się nie wygrzewa i jakoś probelmów nie ma a tak to dopiero jest jazda , bo mamy temperatury od -20 do +40 stopni a przy pogłogówce gdzie temepratura jest bardzo stabilna to nagle super kleje , wygrzewania i itd ???

 

Po co zakładasz wątek, jak i tak robisz po swojemu ?

 

Pokaż mi zasadę, że wygrzewa sie do temperatury, z jaką będzie zasilana podłoga ??

Robi się po to z wyższą temp, żeby WYMUSIĆ naprężenia i ich likwidację PRZED położeniem kafli, żeby POŹNIEJ nie doszło do tego samoistnie pod wpływem obciążeń wynikających z użytkowania.

 

Rób jak chcesz, a na przyszłość nei zakładaj wątków, skoro i tak nie bierzesz pod uwagę osób, które się w nim wypowiadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co zakładasz wątek, jak i tak robisz po swojemu ?.

 

Może inaczej , bo się chyba nie zrozumieliśmy , albo źle napisałem ...

 

Wyczytałem że ... czeka się minimum miesiąc , uruchamia ogrzewanie aby wygrzać wylewkę i wtedy kładzie się płytki.

Aby była jasność ..

 

Zaciekawiła mnie wypoiwiedź doświadczonego kaflekarza który powiedział że nie ma żadnego sensu.

Sądzę że jak człowiek kładzie płytki 15 lat to jakieś doswiadcznie ma i wątpie aby sobie sam robił dodatkowe koszty i robotę .

 

Myślę też że czasy się zmieniają i obecne wylewki są dużo lepsze i wytrzymalsze niż te te robione kilkanaście lat temu. Obecnie wylewki zbroi się włóknami lub stalą , daje plastyfikatory a i obecnie chyba nikt na cemencie nie oszczedza , więc być może obecnie te czekanie i wygrzewanie nie ma żadnego sensu ?

 

Jakby było jasne to kafle będą u mnie kładzione w połowie czerwca (lub pod koniec). Na termin majowy się nie zgodziłem ...

 

Pytanie zadałem nie po to abyś strzelił focha , ale po to aby wypowiedzieli się jakieś osoby kóre mają w tym doświadczenie i wiedzę a nie teoretycy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz trzy odpowiedzi, żeby wygrzać, ale i tego nie zrobisz, bo nie masz ogrzewania, to po co wątek ?

 

Ja wygrzałem, dylatacje lekko się rozeszły, w jednym z naroży pokazała się rysa dokładnie taka, jak w wątku, o którym pisałęm.

Żadna płytka nie pękła po położeniu.

 

Rozbawiłeś mnie tym: "obecnie chyba nikt na cemencie nie oszczedza"

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Nie do konca masz racje w kwestii ze nie chodzi tu o wilgotnosc wylewki. To sa wszystko ze soba powiazane zjawiska - naprezenia w wylewce powstaja w skutek skurczu betonu ktory zalezy od jego wilgotnosci, im jest ona wieksza to skurcz jest mniejszy, ale skurcz jest naintensywniejszy w pierwszych momentach dojrzewania betonu , teraz nie pamietam dokladnie jak ta korelacja wyglada, ale po 28 dniach jest widocznie na tyle jeszcze duzy moze zarysowac kafelki.

Wygrzewanie ma celu zlikwidowac te resztki wilgoci czyli wycisnac skurcz do cna a jednoczesnie zwiekzyc temperature posadzki co powoduje rozszezenie sie wylewki a wiec proces odwrotny do skurczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się wypowiem, ponieważ u mnie nie było "książkowo"

Wylewki w marcu, kafle we wrześniu, ogrzewanie uruchomione ostatniego października

wszędzie kafle, w salonie kafle 98x18,5 nic się nie wydarzyło, ale może dlatego, że między kolejnymi operacjami sporo czasu upłynęło

mieszkam 5 lat

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam. Jaki jest schemat wygrzewania wylewki cementowo wapiennej. Czytałem na forum kilka tematów i w każdym jest to opisane inaczej. Jedni piszą że zaczyna się od 20 stopni i co dziennie zwiększa o 10 stopni aż do 50 stopni. Potem utrzymuje się 50 przez kilka dni i znów obniża. W kolejnym temacie schemat podobny tylko podnosimy o 5 stopni i do max 40 stopni. Na innym forum znów wyczytałem że zaczynamy od 25 stopni, podnosimy codziennie o 1 stopnień aż do 35-40 i znów obniżamy do 25 stopni.

Normalnie idzie zwariować ;-)

U mnie głównie płytki ceramiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dobrze, że nic się nie stało, wygrzewanie wylewek ma za zadanie zmiejszenie ryzyka wystapienia zarysowań, ale to tez nie oznacza, że gdzies w jakimś miejscu nawet po prawidłomym wygrzaniu nie pojawi się rysa wynikająca z kombinacji niedoskonałości zaprawy cementowej jej ułożenia i ułożeniea innych elementów. Wygrzewanie napewno zmiejszy wilgotność, wyciągnie resztki skurczu, dojdzie do tego reologia zaprawy, wylewka popracuje sobie w zmiennych warunkach temperaturowych wraz z rurkami i będzie lepiej aniżeli przed. Nikt nie musi tego robić ale ta czynność nie jest tak bardzo skomplikowana, aby jej nie wykonać. Co napiszemy na forum gdy nie wygrzejemy i jak bedzie sie mialo pecha przydarzy się to już na ułożonych kafelkach. Tak jak pisałem nie ma 100% pewności, że rysy się nie pojawią po wygrzewaniu przy jakiś tam zbieżnych okolicznościach, ale prawdopodbieństwo wystapienia rys sie zmniejszy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Z tego co się orientowałem to kafelki można kłasć dopiero po 1 miesiącu od wylania wylewek.

Później powinno odpalić się ogrzewanie i "wygrzać" podłogę.

 

Rozmawiałem z kafelkarzem z długoletnim doświadczeniem i powiedział że to mity i tak jest jeśli kładziemy panele/drewno ale w przypadku kafli nie ma żadnego powodu czekać.

Wilgoć nawet jest korzystna dla kleju ...

 

Z jednej strony przecież klej też ma sporo wody i podczas kafelkowania jest sporo wilgoci jak i nawet w fugach więć posadzka i tak będzie wilgotna.

Tak samo powiedział że dylatacje (w przejściach) to też już mit i jak kleimy na dobry elastyczny klej to nic się nie stanie ...

 

Lekko mnie to zszokowało , ale może faktycznie ma rację ???

 

 

15 lat doświadczenia to dużo, ale nie zawsze wystarcza w dobie szybkich zmian w budowaniu czy wykańczaniu budynków.

 

Małe płytki - mniejszy problem, obecnie układa się płyty, a to już tworzy trudne sytuacje.

 

Jest prawdą, że ktoś ułożył płytki niedługo po wykonaniu wylewki i jest dobrze.

 

Dlaczego?

 

Mógł być dobry beton z grubym kruszywem i mała ilością wody, a tu odkształcenia są mniejsze.

 

Dalej, wylewka tuż po wylaniu ma swoją płaskość, która zmienia się wraz z wysychaniem.

 

W miarę wysychania od góry zaczyna się kurczyć , tworząc w obrzeżach nieckę, która ginie po pełnym wyschnięciu.

 

Pytanie - czy płytki układano przed początkiem odkształcania, w jego trakcie, czy po ukształtowaniu płaszczyzny.

 

Jeżeli płytki ułożono przed początkiem odkształcenia skurczowego to wysychanie zostaje spowolnione a odkształcenia znikome, jeżeli w trakcie trwania odkształcenia, to może być problem.

 

Biorąc pod uwagę powyższe zależności, płytki najbezpieczniej układać po pełnym wyschnięciu wylewki i ustabilizowaniu jej płaszczyzny..

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ok Panowie ale jaka jest prawidłowa procedura wygrzewania bo ja znalazłem trzy albo nawet cztery sposoby. Nie wiem czy są one uzależnione od rodzaju okładziny?

 

 

 

15 lat doświadczenia to dużo, ale nie zawsze wystarcza w dobie szybkich zmian w budowaniu czy wykańczaniu budynków.

 

Małe płytki - mniejszy problem, obecnie układa się płyty, a to już tworzy trudne sytuacje.

 

Jest prawdą, że ktoś ułożył płytki niedługo po wykonaniu wylewki i jest dobrze.

 

Dlaczego?

 

Mógł być dobry beton z grubym kruszywem i mała ilością wody, a tu odkształcenia są mniejsze.

 

Dalej, wylewka tuż po wylaniu ma swoją płaskość, która zmienia się wraz z wysychaniem.

 

W miarę wysychania od góry zaczyna się kurczyć , tworząc w obrzeżach nieckę, która ginie po pełnym wyschnięciu.

 

Pytanie - czy płytki układano przed początkiem odkształcania, w jego trakcie, czy po ukształtowaniu płaszczyzny.

 

Jeżeli płytki ułożono przed początkiem odkształcenia skurczowego to wysychanie zostaje spowolnione a odkształcenia znikome, jeżeli w trakcie trwania odkształcenia, to może być problem.

 

Biorąc pod uwagę powyższe zależności, płytki najbezpieczniej układać po pełnym wyschnięciu wylewki i ustabilizowaniu jej płaszczyzny..

 

Widzę że Pan z doświadczeniem . Jeśli weszliśmy na temat jastrychu mogę zadać pytanko może podpowie mi Pan jakiś sposób rozwiązania dwóch problemów. Pierwszy to pękniecie wylewki akurat w pomieszczeniu gdzie będą płytki. Czy naciąć i zalać żywicą tzw zszycie czy może wystarczy siatka zbrojeniowa + dobry elastyczny klej do płytek?

Drugi problem to na jednej dylatacji w korytarzu uniosło mi jedną część wylewki na ok 2-3mm. Gdy ją mocno nadepnę to się ugina o te 2mm. ie wiem czy skuć ten kawałek (15cm na 50cm) i wylać od nowa czy może zeszlifować górę do równa i napuścić coś od spodu by się nie uginało?

 

A co do samych wylewek i ich wysychania to jest tak jak Pan mówi. U mnie w naroża i przy ścianach w pierwszych tygodniach schnięcia wylewka była uniesiona. Po ok 2 miesiącach wylewka zaczęła opadać. Nie wiem co by było z płytkami gdyby ktoś wcześniej je ułożył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...