Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pompa by mi w to weszła, przecież po to był robiony odwiert ;) Ja myślałam raczej o wykorzystaniu go do rekuperacji. Skoro nie ma wody, to może jakoś powietrze tam puścić z czerpni i ogrzać wstępnie zimą? No ale za małe średnice, żeby to wykorzystać. Ja się na tym kompletnie nie znam i nie mam czasu na dokształcanie. A forumowi znawcy siedzą cichutko i nie chcą pomóc ;) Myślę, że jednak odpuszczę pomysł zagospodarowania tego odwiertu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo potrafię robię wyobrazić jak byś chciał do jednej dziury wpuścić powietrze i je z niej wyciągnąć. Może GGWC, ale też jakoś wątpię. Możesz kogoś kto to robi zapytać o sens. Może jaśka? Bo to nie jest tak, że cały sztab specjalistów szuka na forum dziury w ziemi żeby ją wykorzystać ku radości właściciela :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe :lol2: Dzięki za odzew agb ;)

No właśnie pisałam powyżej, że trzeba temat odpuścić. W związku ze średnicą odwiertu nie wykorzysta się go do wentylacji (tyle jeszcze ogarniam ;)) A wody tam nie uraczysz :no:

Także nie będę Jaśka fatygować.

Wiesz, jak czytam różne pomysły napalonych inwestorów, czasem niezłe, czasem mniej błyskotliwe i widzę błyskawiczny odzew (najczęściej krytyczny), to cieszę się, że u mnie cisza ;)

Swoją drogą, czy też zauważyliście, że wątpliwości forumowiczów częściej są omawiane, gdy Ci są w błędzie? A czasem potrzebujemy też potwierdzenia, że coś jest ok ;)

 

 

 

A ze spraw budowlanych, to do szczęścia na placu budowy brakuje tylko więźby. Pomiary okien zrobione. Facet od okien był pod wrażeniem przygotowanych otworów i czarował mnie, jak to będę miała super ciepło osadzone okna. Nadmieniłam delikatnie, że to czy będę miała super osadzone okna zależy tylko od ekipy montującej ;) Z wymownym wyrazem twarzy stwierdził, że chłopaki znają się na rzeczy. Nie wątpię, ale przypilnować trzeba. Komin stoi wymurowany do wysokości dachu, wieniec przykryty papą, także nic, tylko czekać na więźbę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy nurtuje Cię konkretne zagadnienie, najlepiej zadawać pytania w konkretnym dziale, który zajmuje się daną tematyką. Wtedy jest większa szansa, że ktoś znający się na rzeczy odczyta Twoje pytanie i zechce na nie odpowiedzieć. Nie każdy śledzi dzienniki budowy, jest ich przecież trochę na forum, więc kiedy zależy Ci na szybkiej opinii innych, pytaj w wyspecjalizowanych działach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po długiej przerwie!

Niestety wakacje nie sprzyjają siedzeniu na kompie. Dobrze, że przedszkole czynne cały rok ;), ale szkolne dziecko w domu i ciężko się zorganizować, żeby zasiąść do dziennika.

Dzięki za odzew Kaizen i anemonek. Często wchodzę na działy tematyczne i zazwyczaj znajduję tam informacje, których szukam.

Jasne, że nie oczekuję wypowiedzi tabunów fachowców w moim wątku :). Chociaż kilku już się tutaj odezwało ;) To była żartobliwa prowokacja z mojej strony, ale chyba nikogo nie uraziłam ?? ;)

 

 

Ze spraw budowlanych, dużo się działo. Więźba już skończona, od jutra zaczynają pokrycie dachu, także miniony tydzień zleciał na ostatecznych decyzjach dotyczących materiałów dachowych, zamówieniach, negocjacjach :yes:, dokształcaniu się w sposobie montażu poszczególnych elementów dachu. Teraz muszę pewne rzeczy wymusić na ekipie, która wie lepiej, jak ma być zrobione i niechętnie patrzy na moje pomysły. Prosta sprawa, proszę o pokrycie papiaków taśmą uszczelniającą. Niby nic trudnego, wysiłku wielkiego nie wymaga. Ale dyskusja po co to, przecież na to pójdą kontrłaty i przykryją papiaki. No przykryją, ale ja chcę je odizolować od drewna. Chyba mogę tego wymagać??

Prosiłam o zbrojenie pod oknami. Przypominałam o tym ekipie na odpowiednim etapie prac. I co?? I nic. Zbrojenia nie ma :bash:

No zobaczymy, jak to będzie z dachem.

A póki co zdjęcia ;)

 

 

Komin poszedł w górę. Jeszcze dwa pustaki zostały do postawienia:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393231

 

 

Ściany podziurawili dla więźby:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393232

 

 

I dla zbrojenia schodów wewnętrznych też:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393233

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393234

IMG_1920.jpg

IMG_1949.jpg

IMG_1940.jpg

IMG_1948.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz więźba! Zdjęcia już nieaktualne, bo wszystko jest skończone, ale nie mam innych. Na to też jakoś czasu nie mogę znaleźć.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393235

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393236

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393237

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393238

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393239

IMG_1960.jpg

IMG_1961.jpg

IMG_1962.jpg

IMG_1963.jpg

IMG_1967.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I od wewnątrz domu:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393240

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393241

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393242

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393243

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393244

 

 

I tyle na dzisiaj.

Udało mi się wynegocjować membranę MDM 230g w cenie o 200 zł. wyższej niż proponowali mi o gramaturze 160 :cool:

Wspomniałam też, że spinki MD-PL coś drogo mi policzyli. Udało się zejść stówkę nawet na takiej pierdółce :)

Teraz jeszcze temat podbitki mi został. Nastawiłam się na podbitkę Galeco DECOR w kolorze okien (złoty dąb), bo taniej niż drewno, nie wymaga konserwacji, podoba mi się i jest łatwa w utrzymaniu. No ale moi fachowcy odwodzą mnie od tego pomysłu. Upierają się, że tylko drewniane podbitki się robi, że to fuj i ble...

No i przez chwilę zwątpiłam. Ale mój mąż podtrzymuje nasz pierwotny wybór i chyba będę się tego trzymała ;) Straszą mnie, że będzie strzelać, jak się nagrzeje, że brzydko wygląda i zmienia kolor. Ehh... bądź tu człowieku mądry...

IMG_1971.jpg

IMG_1972.jpg

IMG_1969.jpg

IMG_1973.jpg

WP_20170715_18_17_54_Pro.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny mostek sobie zafundowałaś. Niejeden już sobie o tym przypominał po fakcie, i ciął ściany szczytowe, żeby między krokwie wcisnąć nad ścianą szczytową wełnę. A u Ciebie tam jest żelbet...

Bo chyba nie planujesz izolacji nakrokwiowej?

 

Nie planuję izolacji nakrokwiowej. Planuję pianę PUR. Przybliż mi proszę, o co dokładnie Ci chodzi, bo nie do końca rozumiem w czym problem. A wolałabym wiedzieć o co kaman ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie planuję izolacji nakrokwiowej. Planuję pianę PUR. Przybliż mi proszę, o co dokładnie Ci chodzi, bo nie do końca rozumiem w czym problem. A wolałabym wiedzieć o co kaman ;)

 

Masz ciepło w domu. Cieplutkie ściany. Żeby ciepło z nich nie uciekało izolujesz od zewnątrz - często 20cm grafitu. I niewiele ciepła ucieka poziomo.

Trzeba też jakoś ocieplić tę ścianę na górze. A co będzie u Ciebie izolacją na ścianie szczytowej? Membrana i dachówka? I to wszystko? Bo nawet 20 (o 40 nie wspominając) centymetrów wełny tam nie wejdzie. Bo gdzie?

Ściana szczytowa powinna kończyć się ze 40 cm poniżej membrany/deskowania, żeby tam wcisnąć taką samą izolację, jak na resztę dachu (gdy ocieplasz dach oczywiście) i połączyć to z izolacją pionową ścian.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to klops! Hmm... będę jutro w takim razie uzgadniała fakty z KB. Coś z tym fantem trzeba zrobić. No widzicie, w pojedynkę ciężko ogarnąć wszystkie zagadnienia budowlane :( Kurczę, czemu Ci fachowcy tak się nie znają??

Ale może ta piana uratuje sytuację? Na ścianę szczytową wejdzie jakaś znikoma warstwa, ale może pociągnąć grubszą warstwę na ścianie od środka, żeby zminimalizować mostek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, czemu Ci fachowcy tak się nie znają??

 

Bo tematy energooszczędności są zaniedbywane przez wykonawców i projektantów. Nikt na nie nie zwraca uwagi bardziej, niż przepisy to wymuszają. Więc to inwestor musi o to zadbać. Na dobrą sprawę jedynym "fachowcem" w tym zakresie powinna być osoba licząca PCHE. Ale to liczy ktoś wrzucający dane do czarnej skrzynki (pewnie studenciak, bo nie trzeba do tego uprawnień, jak choćby do liczenia konstrukcji) która też o tym nie ma pojęcia. Programy zresztą takich drobiazgów nie uwzględniają.

 

A jak to poprawić? Jakby nie było wieńca to BK łatwo można przyciąć. No, ale jest. I wywalić go pewnie kierbud i projektant nie pozwolą. Choć bym sprawdził czy na pewno, bo na mój mały rozumek to ten wieniec jest zbędny - i tak dobrze ściana szczytowa jest ustabilizowana prostopadłą do niej ścianą konstrukcyjną.

 

Podniesienie więźby - to pewnie zwiększy wysokość budynku powyżej limitu zmiany nieistotnej, i trzeba się przejąć formalnościami i projektem. Podobnie izolacja nakrokwiowa.

 

Nie widzę tu dobrego wyjścia.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic... Dzisiaj już nic nie wymyślę. Zobaczymy co powie KB. Już mnie trzęsie na myśl o rozmowie z ekipą i ich kpiących minach :sick: Od czasu do czasu słyszę od nich komentarz: "Za dużo Pani czyta. Trzeba Panią odciąć od internetu, bo kombinuje."

A projekt, hmmm... jakby to ująć, żeby nie wypowiadać wulgarnych słów. Jest do doopy! Robiony na zamówienie, za kupę kasy, a takie niedoróbki, że głowa boli. Z projektu nic nie umiem doczytać, jak powinna być ułożona więźba w stosunku do ściany szczytowej. Ogólnie sporo rzeczy (rozstaw belek stropowych, krokwi, grubości elementów więźby) zostało zmienione, bo ktoś, kto to wyliczał, naprawdę musiał się sporo natrudzić, żeby takie głupoty wymyślić.

 

Dzięki chłopaki za czujność ;) No proszę, odzew był błyskawiczny ;) Dzięki wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A jak to poprawić? Jakby nie było wieńca to BK łatwo można przyciąć. No, ale jest. I wywalić go pewnie kierbud i projektant nie pozwolą. Choć bym sprawdził czy na pewno, bo na mój mały rozumek to ten wieniec jest zbędny - i tak dobrze ściana szczytowa jest ustabilizowana prostopadłą do niej ścianą konstrukcyjną.

 

No właśnie co do wieńca na ścianie szczytowej, to budowlańcy też marudzili, że głupoty wymyślili w projekcie, no ale zrobią, jak jest. Tylko, że w projekcie nie było ściany nośnej na poddaszu, tylko ścianki działowe szkieletowe i stąd pewnie ten wieniec. Dach nie miał podparcia wewnątrz budynku. A skoro my zrobiliśmy tam ścianę nośną, na której jest oparta belka więźby podtrzymująca jętki, to rzeczywiście można by zrezygnować z tego wieńca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie co do wieńca na ścianie szczytowej, to budowlańcy też marudzili, że głupoty wymyślili w projekcie, no ale zrobią, jak jest. Tylko, że w projekcie nie było ściany nośnej na poddaszu, tylko ścianki działowe szkieletowe i stąd pewnie ten wieniec. Dach nie miał podparcia wewnątrz budynku. A skoro my zrobiliśmy tam ścianę nośną, na której jest oparta belka więźby podtrzymująca jętki, to rzeczywiście można by zrezygnować z tego wieńca.

 

Jak mi budował dom deweloper to w 2011r chciałem aby były podciete szczyty i włożona tam wełna/styropian , ale oczywiście mnie olali , bo przecież amator nie będzie "uczył" fachowców pracy ...

Obecnie dalej buduje domy i dalej szczyty robią do samego końca a domy z dachem dwuspadowym parterowe dalej nie są ocieplone od wewnatrz (ściany szczytowe) ...

 

Przy obecnym domu wykonawcy od razu pokazałem i wyjaśniłem jak mają być przygotowane ściany szczytowe i od razu ma być położony tam styropian.

 

Nie wiem czy to Cię pocieszy ale większość domów budowanych / wybudowanych nie ma ocieplonych szczytów :(

 

Większość budowlańców nie ma zupełnie pojęcia o energooszczedności i ciągłości izolacji jak i szczelności ...

 

U mnie jak ocieplali teraz wełną i jak zobaczyłem że są szpary w wełnie że można włożyć rękę to dziwili się że się "czepiam" . bo przecież jest tak gruba wełna że te dziury nic nie znaczą ...

Po prostu ręce opadają i oczywicie dostali opieprz i poprawiali a ja sprawdzałem , choć do końca nie jestem pewne czy wszystkie szczeliny i dziury dobrze ocieplili bo nie mogę tego sprawdzić , bo znajduje sie to bardzo wysoko :(

 

Teraz chyba jest już u Ciebie za późno bo ściany szczytowe masz wybetonowane i zapenwe jest tak też zbrojenie więc szansy na podcięcia nie ma i wątpie aby na to KB się zgodził ..

 

Mozesz jedynie sie lekko "ratować" i po prostu szparę jak bedzie pomiędzy membraną a murem "uszczelnić" wełną.

Ja tak robiłem w moim pierwszym domu , zawsze będzie jakieś ograniczenie strat ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam rano na budowie. Rozmawiałam z budowlańcami. Początkowo, na wieść o kłopocie ze ścianami szczytowymi patrzyli z niedowierzaniem, później się zaśmiali, jak zaproponowałam zmiany. Ale na szczęście jestem osobą spokojnego usposobienia ;), także kulturalnie wytłumaczyłam na czym polega idea domu energooszczędnego. Przedstawili mi przykłady domów moich znajomych, które oni budowali i które miałam okazję oglądać i tłumaczyli mi, że też tak wyglądają u nich dachy, a domy są ciepłe. Tylko te domy mają gruntowe PC i mniejsza lub większa strata ciepła nie ma dla nich znaczenia.

Ehh... Po rozmowie Pan Janek stwierdził, że nie było zaleceń co do sposobu montażu więźby, także zrobili, jak zwykle. No i ma facet rację :( Biorę ten błąd na klatę.

I teraz tak, najprostszym rozwiązaniem i chyba nie takim głupim będzie położenie na krokwiach dodatkowych łat i na to dopiero membranę. Tym sposobem uzyskam łącznie 9 cm przestrzeni na ścianach szczytowych na izolację (między krokwią a wieńcem jest 5 cm i 4 cm wysokości mają łaty). Na ściany szczytowe chcą położyć XPS, którego mi jeszcze wystarczająco zostało. Od zewnątrz na XPS pójdzie 20 cm grafitu, a od wewnątrz piana PUR.

Czy to wygląda sensownie?

Wiem, że nie będzie idealnie, ale ma być możliwie dobrze.

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...