Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ciekawe dlaczego prawie nikt nie instaluje okien w warstwie ocieplenia chociaż wszyscy wiedzą że tak powinno się robić.

 

 

Witam w moim dzienniku wiseman :)

Powinno, nie powinno. Zdania są podzielone. I raczej mało kto, na tle ilości osób budujących się, wie o takim montażu. Powinno się również zachować ciągłość izolacji, a nadal jest to bagatelizowane. Czy chociażby wentylacja mechaniczna, która wydaje się obowiązkiem w nowo budowanym domu. Forumowi mieszkańcy pewnie wiedzą o tych wszystkich zasadach i możliwościach, ale cała reszta zwykłych budujących się ludzi uważa to za wymysł nie godny uwagi. Wiem to z doświadczenia i nawet nie próbuję czasem tłumaczyć zasadności moich wyborów ludziom, którzy patrzą na mnie, jak na wariata, bo dom na płycie, ogrzewany prądem, bo izolacji za dużo i jeszcze rekuperacja?

 

A wracając do okien, to pewnie za jakiś czas system MOWO będzie standardem, jak ceny takiego montażu spadną. Póki co, jest on dla wybrańców, których na to stać.

Ja mam namiastkę systemu MOWO - taka wersja dla ubogich ;)

Pozdrawiam :bye:

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego prawie nikt nie instaluje okien w warstwie ocieplenia chociaż wszyscy wiedzą że tak powinno się robić.

 

Pewnie dlatego, że o takich fanaberiach myślą tylko liczący. A im nijak nie chce wyjść wynik wskazujący na opłacalność takiego rozwiązania. No i jest ryzyko, że albo monter okien, albo ekipa od elewacji niedociągnięciami wynikajacymi z malego doswiadczenia zmarnotrawią z nawiązką korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace elewacyjne rozpoczęte :)

Myślałam, że będzie chwila wytchnienia od podejmowania kolejnych decyzji, ale gdzie tam...

Trzeba wybrać parapety. Hmm... No to mówię panu Jankowi, że tutaj to trzeba będzie po taniości polecieć :( Chyba jakieś blaszaki w kolorze złoty dąb. Ale gdzie tam... Toż to się nie nadaje do niczego. No to dzwonię do kierowniczki, może mnie wesprze, przecież, gdzieś muszę szukać oszczędności, żeby się jak najszybciej wprowadzić :( Niestety, też odradza.

No nic poszukałam, pooglądałam i będą parapety w kolorze dachu, a przynajmniej zbliżone do tego koloru. Bardzo podobają mi się płytki parapetowe "Noc polarna"

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394523

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394524

 

Powinno być ok??

 

 

A na placu boju trwają prace elewacyjne, wewnątrz działają elektrycy, no i jesteśmy po odwiercie studni.

I oto - ta dam!!! Mamy wodę! Uff... Panowie przenieśli się nieco z odwiertem i nie było problemu. Woda leci, aż miło ;) 4 kubiki na godzinę:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394525

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394526

 

Po tych wszystkich przeprawach ze ZWiKiem odetchnęliśmy z ulgą.

płyka parapet.jpg

parapet 3.jpg

IMG_2190.jpg

IMG_2237.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wokół domu sytuacja wygląda tak:

 

XPS zaciągnięty siatką (Corotop) i klejem i zagruntowany (grunt Kabe) :)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394527

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394528

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394529

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394530

 

 

Myślę, żeby cokół z XPS-a wokół płyty pociągnąć tym samym tynkiem, którym jest pokryty komin.

Pan Janek podpowiada mi, żeby też tak wykończyć słup przy tarasie. Najpierw się zdziwiłam, bo gdzie taki ciemny słup. Ale w sumie pomysł zaczął mi się podobać. Może to ciekawie wyglądać. Przy grafitowej dachówce i rynnach, taki słup może się fajnie odcinać od podbitki w kolorze drewna.

Co myślicie?

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394531

 

Potraficie to sobie zwizualizować ?? :p

IMG_2212.jpg

IMG_2214.jpg

IMG_2216.jpg

IMG_2239.jpg

IMG_2147.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i na koniec pierwsze szarości na ścianach ;) :

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394879

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394880

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394881

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394882

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394883

IMG_2220.jpg

IMG_2223.jpg

IMG_2226.jpg

IMG_2227.jpg

IMG_2238.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba wymiękam! Rozpędziło się to wszystko, jak na Diabelskim Młynie i nie sposób tę karuzelę zatrzymać. Milion decyzji na raz i ciągły brak czasu :eek: Elewacja pnie się w górę, elektrycy siedzą wewnątrz, a za dwa dni wpada ekipa kończąca montaż studni i hydraulik na weekend. Sama tak chciałam. Zależało mi na zgraniu wszystkich bez przestojów i póki co udaje się to świetnie. Ale kurczę, mam majaki w oczach :p No nie ogarniam wszystkiego! Dziś od rana jeżdżę, załatwiam taśmy dylatacyjne okienne, bo ekipa potrzebuje je przed położeniem styropianu. No to pytam się, jak to przed styropianem :confused:

Przecież to idzie po siatce i kleju, przed tynkami. Ale oni robią przed styropianem. Ja tam nie wiem, ale jakoś tego nie widzę. No nic, jadę do hurtowni, proszę o taśmy na CITO. Będą. Uff. Chociaż nikt nigdy nie zamawiał ich w kolorze złoty dąb i trzeba je sprowadzić, ale będą na jutro. W międzyczasie telefon do KB, z zapytaniem, jak to jest z tymi taśmami. Mają być po siatce i kleju. No to wracam na budowę z hurtowni z kawałkiem taśmy w ręku i mówię, że to idzie przed tynkami. Mierzymy, przykładamy do okna i ok. Będzie, jak być powinno, po styropianie, przed tynkami. W międzyczasie zahaczyłam o drugą hurtownie w poszukiwaniu wybranych wczoraj w necie parapetów. Mają na składzie płytki "Noc Polarna", więc wzięłam 4, żeby sobie przymierzyć do okien i wysłać zdjęcie mężowi ;) Niech wie, co się wyrabia na budowie, zanim podejmę decyzję. Parapety zaakceptowane. Uff.... kolejna rzecz odhaczona.

No ale elektrycy, oni tam biedni walczą z tymi kablami, a ja nie do końca jestem przygotowana do budowy w dziedzinie elektryki :( No nie mam do tego serca, ale mam nadzieję, że mi wybaczą ;) O ile z kontaktami i innymi pomniejszymi szczegółami instalacji elektrycznej nie było problemu, tak oświetlenie kuchni i salonu jest dla mnie zagadką. No niby coś tam wiem, ale przecież mebli nie mam i pewnie długo mieć nie będę, to jak te światła rozstawić, żeby było dobrze?? Nic to, do poniedziałku mam czas, burza mózgu trwa i coś mi się tam w głowie klaruje. Decyzje muszę podjąć i zrobię to :) Ale dopiero w poniedziałek :p

 

Kilka zdjęć z dzisiaj:

 

Parapety:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394592

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394593

 

 

No i elewacja:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394595

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394596

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394597

 

 

Ogólnie wygląda to przyzwoicie, ale na jutro kilka pytań już przygotowałam ;)

IMG_2240.jpg

IMG_2242.jpg

IMG_2257.jpg

IMG_2248.jpg

IMG_2258.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wyjeżdżasz z ociepleniem na profile okienne? To walka estetyka (bo zazwyczaj estetyka nakłania do odsłonięcia jak najwięcej profilu) kontra ciepło (im bardziej profil zakryjesz styropianem, tym mniejszy mostek). Ale całkiem nie przykrywać to trochę przesada. Chociaż z 1,5cm wyjedź.

 

Nieustannie uważam, że rezygnacja z taśm, to błąd.

 

I przypilnuj spadku parapetów. Wygląda na zdjęciu, jakby nie zostawili miejsca na klej i może być z tym problem. 2% minimum wg tego,co wygooglałem (bo moi wykonawcy z tym mieli problem) a lepiej 5-10%. Czyli przykładasz łatę by przylegała do płytek, poziomicę obok w poziomie, i w odległości metra od okna ma być 5-10cm różnicy (ja kto woli to można przeliczyć na krótsze odcinki, ale precyzja mniejsza jak np. sprawdzasz 1-2cm na 20cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiała mnie ciągłość izolacji między styropianem elewacyjnym, a fundamentowym. XPS został nieco sfatygowany podczas budowy i nie trzyma poziomu. Nie do końca ustaliliśmy, jak to połączenie będzie wykonane (coś mi tłumaczyli, ale przyznam, że w natłoku informacji zupełnie tego nie przyswoiłam). Dziś na szybko wpadłam po południu cyknąć fotki tychże połączeń, bo okiem tam nie sięgam :no: Cokół jest zbyt nisko, odkopany tylko wąskim pasem wokół domu i trzeba by się chyba w piachu kłaść, żeby tam zajrzeć. Ale gdzie oko inwestora nie sięga, tam wpycha aparat i strzela ;)

 

No i ustrzeliłam takie ujęcia:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394598

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394599

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394600

 

 

Styropian elewacyjny styka się z fundamentowym tylko przy murze. Reszta tworzy piękną szczelinę. Pytanie, jak planują tę szczelinę zamknąć? Chyba najłatwiej pianą, tylko tam trudno się dostać. Zobaczymy jutro.

 

Dzisiaj w hurtowni pani sprzedająca materiały budowlane, spytała mnie, czy kończyłam studia techniczne :lol2:, bo jestem taka zorientowana w temacie budowlanki. Fakt, że chwilowo bardziej jestem zorientowana, co się dzieje w budowlanym świecie, niż większość osób, które spotykam w hurtowniach budowlanych. No ale nie, to nie studia. Chociaż na przeciwko mojego wydziału, była budowlanka ;) Mówię pani, że to tylko tak, na potrzeby własnej budowy. Ja po prostu muszę wiedzieć, o co chodzi we wszystkim, zanim podejmę jakąś decyzję. Tak już mam, chociaż mnie to wykańcza czasem. Uśmiechnęła się i stwierdziła, że to trzeba nie pracować, żeby móc tak wszystkiego pilnować. No tak. Mój dzielny mąż pracuje, a ja szaleję na budowie :p

IMG_2252.jpg

IMG_2253.jpg

IMG_2261.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wyjeżdżasz z ociepleniem na profile okienne? To walka estetyka (bo zazwyczaj estetyka nakłania do odsłonięcia jak najwięcej profilu) kontra ciepło (im bardziej profil zakryjesz styropianem, tym mniejszy mostek). Ale całkiem nie przykrywać to trochę przesada. Chociaż z 1,5cm wyjedź.

 

Nieustannie uważam, że rezygnacja z taśm, to błąd.

 

I przypilnuj spadku parapetów. Wygląda na zdjęciu, jakby nie zostawili miejsca na klej i może być z tym problem. 2% minimum wg tego,co wygooglałem (bo moi wykonawcy z tym mieli problem) a lepiej 5-10%. Czyli przykładasz łatę by przylegała do płytek, poziomicę obok w poziomie, i w odległości metra od okna ma być 5-10cm różnicy (ja kto woli to można przeliczyć na krótsze odcinki, ale precyzja mniejsza jak np. sprawdzasz 1-2cm na 20cm).

 

Ocieplenie wchodzi na ramę na 2 cm głębokości. Na zdjęciu powyżej Twojego wpisu rzeczywiście wykroili w styropianie otwór na całe okno. Później dokleili tam cienkie paski styro, co widać (choć słabo), na zdjęciu w poście powyżej. Nie podoba mi się ten zabieg. Przy większym zbliżeniu wygląda to tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394884

 

 

 

Styropian pod parapety będzie docinany ze spadkiem.

 

A co do taśm, to rzeczywiście, gdzieś tam z tyłu głowy mam lekkie poczucie, że może jednak trzeba było się pokusić. Ale jakoś wadliwość montażu, o której dużo się naczytałam i ewentualny brak możliwości dostrzeżenia tych wad, przemówił za montażem zwykłym. Do tego sami monterzy przyznawali, że prawidłowy montaż okien i elewacji nie wymaga taśm, są po prostu zbyteczne. No zobaczymy, co z tego wyjdzie. Tak się łudzę, że jak dopilnuję szczelnego połączenia styropianu z oknem i na to jeszcze pójdzie listwa dylatacyjna, która też uszczelnia to połączenie, to będzie dobrze ;)

IMG_2243.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego sami monterzy przyznawali, że prawidłowy montaż okien i elewacji nie wymaga taśm, są po prostu zbyteczne.

 

Taki mój przykład z wczoraj. Rozpoznaję temat kostki i płyt na podjazd, ścieżkę i opaskę. Spodobała mi się wersja płukana nawierzchni (wystają kamyczki - wszyscy producenci zasadniczo mają to samo w ofercie, więc każdy to ma, różnią się nieco kolorami). Dwie sprzedawczynie u różnych sprzedawców twierdziły, że super wykończenie (droższe od gładkiego). Śliczne, nie trzeba (nie da się) zaimpregnować a do utrzymania czystości wystarczy myjka ciśnieniowa. Prawdopodobny wykonawca tego sobie to zrobił przed domem ze trzy lata temu. Zapraszał do pooglądania. Nie, nie po to żeby zachęcić. Żeby odradzić, bo żona się strasznie na to zafiksowała po obejrzeniu u sprzedawców. Wykonawca skutecznie odradził.

 

Ale skoro sobie zamontował, to dla mnie koronny dowód, że wykonawcy nie mają pojęcia, jak się później sprawują ich dzieła.

 

Czytałaś to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mój przykład z wczoraj. Rozpoznaję temat kostki i płyt na podjazd, ścieżkę i opaskę. Spodobała mi się wersja płukana nawierzchni (wystają kamyczki - wszyscy producenci zasadniczo mają to samo w ofercie, więc każdy to ma, różnią się nieco kolorami). Dwie sprzedawczynie u różnych sprzedawców twierdziły, że super wykończenie (droższe od gładkiego). Śliczne, nie trzeba (nie da się) zaimpregnować a do utrzymania czystości wystarczy myjka ciśnieniowa. Prawdopodobny wykonawca tego sobie to zrobił przed domem ze trzy lata temu. Zapraszał do pooglądania. Nie, nie po to żeby zachęcić. Żeby odradzić, bo żona się strasznie na to zafiksowała po obejrzeniu u sprzedawców. Wykonawca skutecznie odradził.

 

Ale skoro sobie zamontował, to dla mnie koronny dowód, że wykonawcy nie mają pojęcia, jak się później sprawują ich dzieła.

 

Czytałaś to?

 

Czytałam to, czytałam. Aż sama się dziwię, kiedy ja to wszystko czytałam?? I że sama wpadłam na te artykuły ?? :)

Wracając do tego montażu z taśmami, który oczywiście uważam za bardzo dobry i mam mieszane uczucia, co do własnego wyboru, to jednak błędy wykonawcze przeważyły szalę na korzyść montażu zwykłego. Sam widziałeś, jakie braki w piance mam wokół okien wstawianych przez wykwalifikowaną ekipę. Gdyby to przykryli taśmami, nie miałabym możliwości poprawienia czegokolwiek. A teraz wszystko ładnie uszczelniamy pianą, przed wklejaniem styropianu.

Co do testu przedstawionego w linku powyżej, to trzeba by jeszcze uwzględnić, przykrycie piany styropianem i całą resztą, która nachodzi na połączenie okna z murem. Przecież nikt nie zostawia samej piany, narażonej na warunki atmosferyczne. Test robiony dla samej piany nie jest do końca miarodajny, choć pokazuje zasadność stosowania taśm. Wydaje mi się, że w praktyce, poprawnie wykonany montaż zwykły i dopilnowanie uszczelnienia elewacji nachodzącej na okno, może okazać się niekiedy skuteczniejsze niż byle jak wykonany montaż ciepły. Gdybym mogła być przy montażu okien od początku do końca i mogłabym kontrolować wykonanie uszczelnienia pianą, chciałabym mieć te taśmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mój przykład z wczoraj. Rozpoznaję temat kostki i płyt na podjazd, ścieżkę i opaskę. Spodobała mi się wersja płukana nawierzchni (wystają kamyczki - wszyscy producenci zasadniczo mają to samo w ofercie, więc każdy to ma, różnią się nieco kolorami). Dwie sprzedawczynie u różnych sprzedawców twierdziły, że super wykończenie (droższe od gładkiego). Śliczne, nie trzeba (nie da się) zaimpregnować a do utrzymania czystości wystarczy myjka ciśnieniowa. Prawdopodobny wykonawca tego sobie to zrobił przed domem ze trzy lata temu. Zapraszał do pooglądania. Nie, nie po to żeby zachęcić. Żeby odradzić, bo żona się strasznie na to zafiksowała po obejrzeniu u sprzedawców. Wykonawca skutecznie odradził.

 

Ale skoro sobie zamontował, to dla mnie koronny dowód, że wykonawcy nie mają pojęcia, jak się później sprawują ich dzieła.

 

Czytałaś to?

Duzo zalezy co sie kupuje. Ja widzialem kilkuletnia kostke z posypka (granit plukany sie to nazywa) i wygladala bardzo dobrze, dlatego tez taka robie u siebie.

Jak sie kupuje jakies tanie gowno to wiadomo ze wszystko sie moze zniszczyc

 

 

edit: odnosnie wlascicielki tematu i uszczelnienia okien.. zawsze od wewnatrz mozna zrobic uszczelnienie powloka illbrucka sp925.

Podobno dobrze wykonane jest rownie skuteczne co dobrze wykonane tasmy. mozna zrobic to jeszcze przed tynkami

Edytowane przez Busters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo zalezy co sie kupuje. Ja widzialem kilkuletnia kostke z posypka (granit plukany sie to nazywa) i wygladala bardzo dobrze, dlatego tez taka robie u siebie.

 

Dokładnie takie wykończenie miał i odradzał. Tak, na wystawkach wygląda świetnie.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=394625

 

Żona się strasznie na nie zafiksowała i też twierdziła, że widziała w świetnym stanie starą kostkę tego rodzaju. Wykonawca odradzał na podstawie własnego doświadczenia. Twierdzi, że przy ulicy asfaltowej OK. Swojemu sąsiadowi widać nie wyperswadował bo oglądaliśmy ostatnie jego dzieło i chodniczek zrobił z takiej kostki. Jak dotarliśmy do domu wykonawcy, to jego akurat nie było - ale rodzina tak samo narzekała na kostkę i odradzała (wejście ma z polnej drogi, kilkadziesiąt metrów od asfaltu). Najpierw zrozumiałem, że to na podjazd się nie nadaje, bo samochody kołami wwożą błoto i wcierają z dużą siłą. Więc zaskoczyło mnie, że ta masakra to było na chodniczku przed wejściem do mieszkania.

 

Ale przy drodze gruntowej zabija się brudem i nie może tego domyć karcherem z oryginalną chemią.Nawiedziliśmy go w domu - i to dopiero żonę przekonało. Ale różnica między kostką tam, gdzie się nie chodzi a tam gdzie się chodzi jest kolosalna. Niestety, zapomnieliśmy zrobić fotek.

 

Aktualnie wygrywa u nas Wencja pastelowa z Budokruszu:

 

http://kostka.budokrusz.pl/wp-content/uploads/sites/2/2015/05/wenecja_coloratto_pastelowy.png

grano.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, ale kto mowi o wystawkach? Czytaj co pisze. Widzialem ta kostke na zywo na podjezdzie ktory ma kilka lat i nie bylo w niej nic niepokojacego.

Fakt faktem z kostki wlasciciel wyjezdza na asfalt i ja tez bede wyjezdzal na asfalt.. Z tym, ze majac gowniana droge dojazdowa to kazda kostka bedzie sie brudzic. Druga sprawa, ze kostka z castoramy rozni sie od takiego bruk-betu ktory tani nie jest, ale jakosciowy jest niezly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit: odnosnie wlascicielki tematu i uszczelnienia okien.. zawsze od wewnatrz mozna zrobic uszczelnienie powloka illbrucka sp925.

Podobno dobrze wykonane jest rownie skuteczne co dobrze wykonane tasmy. mozna zrobic to jeszcze przed tynkami

 

Dzięki Busters za podpowiedź. Myślałam o jakimś uszczelniaczu od środka, ale się jeszcze nie rozglądałam za tym. Z takim czymś, to i może sama powalczę? Niech bym miała, jakiś fizyczny wkład w budowę :) Tylko czemu to mazidło takie czarne?? Bleee

Kojarzy mi się z uszczelniaczem dekarskim :p

Zerknęłam w necie, a tu proszę, uszczelniacze dekarskie dostępne w różnych kolorach (nawet bezbarwne) i wiele z nich ma również zastosowanie w uszczelnianiu połączeń między murem a stolarką okienną i drzwiową ;) I znowu się czegoś nauczyłam :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu chłopaki walczycie z kostką brukową, a ja mam dylemat z drzwiami ;)

Wyceniałam dziś drzwi Wikęd w najcieplejszej postaci, z naświetlem bocznym 30 cm. Pani siedząca za biurkiem przedstawiciela handlowego, odradzała mi najcieplejsze drzwi, ponieważ w połączeniu z naświetlem ich parametr Ud obniża się. Zdaję sobie z tego sprawę i z pełną świadomością konsekwencji wynikających z obecności naświetla, zdecydowałam się na nie. W związku z tym pani proponuje mi drzwi nieco słabsze :wtf:

No ale zaraz, to parametry tych słabszych drzwi się nie zmienią? Nie rozumiem takiego toku rozumowania, ale może ja już słabo jarzę, bo przemęczona jestem ;)

 

Mam dwie wyceny:

 

Drzwi Optimum z Termo - 5280zł/ grubość 76mm z montażem i naświetlem

 

 

Drzwi Termo Prestige - 5590zł/grubość 86mm z montażem i naświetlem

 

 

Różnica w cenie pomijalna, także niby nie ma się nad czym zastanawiać. Ale... cieplejsze drzwi mają tylko jeden zamek, a te słabsze dwa. Przy jednym zamku, wewnątrz drzwi podobno ryzykowne jest montowanie tzw. motylka, gdyż w przypadku włamania wystarczy zbić szybkę i otworzyć drzwi od środka. W tańszych drzwiach są dwa zamki, więc jeden może być od środka na klucz, a drugi z motylkiem.

No i tak mnie pani nastraszyła. Tylko, czy, jak ktoś będzie chciał zbijać szybkę, to nie łatwiej będzie mu wejść oknem tarasowym??

 

 

Co do kostki brukowej, też mam w planach ;) Ale raczej szarości chodzą mi po głowie. No i strasznie podoba mi się beton drewnopodobny. Ale chyba za drogi :(

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu chłopaki walczycie z kostką brukową, a ja mam dylemat z drzwiami ;)

 

A nie myślałaś nad drzwimi z PCV lub z aluminium ?

 

Wtedy mogłabyś mieć kolor drzi taki sam jak stolarki ...

 

Ja drzwi metalowych nie chciałem , bo widzę co sie stało z drzwiami metalowymi w obecnym domu. Fakt nie były one zbyt wysokiej klasy , ale wykonane z grubej blachy , tak grubej jak wiele obecnych drzwi nie ma a i tak sie wypaczyły , zrobił sie z nich "banan" , przód drzwi pofalował się a okleina schodzi (zapewne sikające koty pomogły). Takie same problemy u sąsiadów.

 

Jak patrzylem na drzwi maetalowe to jak dla mnie większość ma niemalze identyczna konstrukcję. Ramiak z jakiegoś drewna , na to przyklejona cieniutka blaszka (0,5-0,6mm) a w srodku styropian , wełna lub piana. Puszka od piwa ma grubszą blachę ...

Te droższe o tańszych w większości różnią się grubością ocieplenia.

 

Ja zamawiałem do siebie drzwi z PCV firmy Drutex - Iglo 5. Robiła je dla mnie pod moje zamówienie lokalna firma. Wybralem kolor , wybrałem sobie rodzaj szkla (jest wiele różncyh przeszkleń) i itd ...

 

CO przemawia według mnie wobec drzwi z PCV/aluminium ?

 

Solidność i trwalość. W budynkach firmowych , jednostkach publicznych są zawsze drzwi z PCV/auminium bo zapewniaja nawiększą wytrzymalość i trwalość ...

Wystarczy zobaczyć na jak grubych profilach są wykonane drzwi PCV ...

 

Co do energooszczędnosci i jakości.

Drzwi PCV są w wielu standardach wykończenia (także z panelami) i w wielu standardach energooszczędnoiści i cenowych :)

Można mieć drzwi za 1500 zł i spokojnie za 15000zł ;)

 

Przemyśl;czy nie warto zainwestować w solidniejsze drzwi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...