Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No i na koniec miejsca, które się inwestorce nie podobają:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388780

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388781

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388782

 

Nie żebym się czepiała ;) Ale miało być tak ładnie, tak idealnie... ;)

Wiem, wiem.... ale kobiety już tak mają :bye:

DSC00133a.jpg

DSC00134a.jpg

DSC00135a.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam Cię the_anonim. Avatar dobrze mi znany, ale nie kojarzę co i jak. Zaglądam nieśmiało do linka w Twojej stopce, a tu............ rany, to ten gość, co zrobił istne szaleństwo w swojej płycie fundamentowej :jawdrop: Nooo, powiem Ci, że magik z Ciebie niezły. Podglądam i podziwiam pracę, postępy na budowie i wiele efektownych rozwiązań. Gratuluję ogromnie i kibicuje również. Chyba też muszę zacząć się ujawniać w dziennikach, bo to bardzo miłe wiedzieć, że ktoś zagląda i jeszcze mu się coś podoba :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to za pogoda w maju!??Jak tu budować w takich warunkach :( Panowie murują w żółtych płaszczykach, ja ukryta pod parasolem biegam między ścianami, które rosną niczym grzyby po deszczu ;) Na płycie pełno wody, bo ściany blokują odpływ. Ach... no nie tak miało być :no::no::no:

 

Kilka fotek z dzisiaj:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388935

 

 

Wiatrołap:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388936

 

 

Garderoba przy wiatrołapie:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388937

 

 

Pralnia:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388938

 

 

Miejsce schodów i schowka pod nimi:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388934

DSC00157a.jpg

DSC00137a.jpg

DSC00150a.jpg

DSC00149a.jpg

DSC00156a.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holl - po prawej stronie pomieszczenia gospodarcze i łazienka, na wprost wejście do sypialni, na lewo salon i kuchnia:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388903

 

 

Kuchnia ze spiżarką:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388904

 

 

Salon od kuchni ;):

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388905

 

 

Sypialnia z wyjściem na taras:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388906

 

Łazienka:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388907

 

Wykończą mnie te zdjęcia :( Nic.... idę spać. Jutro może coś skrobnę :goodnight:

DSC00159a.jpg

DSC00153a.jpg

DSC00155a.jpg

DSC00165a.jpg

DSC00160a.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się! Zaspałam!!! Dobrze,że mnie dziecko obudziło. Do szkoły zdążyliśmy. Ufff.... Ja wiedziałam, że tak to się skończy, tylko nie myślałam że już po 3 dniach tego szaleństwa. Muszę przystopować, bo przez nieprzespane noce, ostatnio zasnęłam w trakcie odrabiana lekcji z synem :sleep:

Ale tak to jest. Mąż wyjechał zarabiać dolary na budowę wymarzonego domu, także mam miesiąc samotnej walki z urzędami, fachowcami, materiałami, pozwoleniami, dzieciakami i całą resztą. Ale przynajmniej, znalazłam czas na założenie dziennika, a obawiam się, że jak wróci, to już czasu na uzupełnianie wpisów nie znajdę :( Dlatego teraz siedzę wieczorami i skrobię co nieco, a to zajrzę do innego dziennika, a to szukam odpowiedzi na bieżące bolączki budowlane, a to jedna wycena, to druga, tu podpisać umowę, tam odpisać na maila i na spanie pozostaje ledwo 5h.

 

Ale nic to, trzeba się lepiej zorganizować i działać dalej ;) Żeby ktoś chociaż obiad ugotował ;)

 

Wczoraj po konsultacjach z kierowniczką budowy ustaliłyśmy miejsca do poprawki. Tak tak, Kierownikiem budowy też jest kobieta. I wyobraźcie sobie budowlańców, do których przychodzą dwie baby, do tego w wieku nie przekraczającym ich lat praktyki zawodowej :eek: I te Panie mówią takim wygom budowlanym, co i jak mają robić. No trochę nie dziwię się, że dziwnie na mnie patrzą, jak ja mówię, że chcę tak, a oni, że przecież robią od lat i się znają. Ale na szczęście jakąś tam wiedzę już nabyłam i potrafię argumentować swoje wybory. Także dogadujemy się :yes:

No ale dzisiaj z rana musiałam pokazać palcem co trzeba poprawić. Hmm... jeszcze nie jestem oswojona z byciem szefem i czułam się niekomfortowo. Pokazałam miejsce:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388926

 

KB kazała to rozebrać i wymienić pęknięty bloczek, na którym stoją już 3 kolejne wiersze.

 

Kolejne przykładowe miejsca w których trzeba uzupełnić ubytki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388927

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388928

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388929

 

Usłyszałam w odpowiedzi, że ten pęknięty bloczek będzie przykryty styropianem, a od wewnątrz przykryty jest jest bloczkiem ściany wewnętrznej. A te ubytki to przecież tynkiem się uzupełnia. No i co ja mogę. Nie mam śmiałości powiedzieć, że mają to poprawić i już :mad: I bądź tu człowieku szefem. No ale nic, do wymiany bloczka nie miałam sumienia ich zmuszać, ale tłumaczę, że Kierowniczka walczy teraz na swojej budowie ze ścianami, w których nakładli tynku w dziury i teraz tynk odpada, a ludzie składają reklamacje. Nie byłam zbyt przekonująca, panowie nie byli poruszeni moją opowieścią, także wyjęłam telefon i mówię, że dzwonię do Kierowniczki upewnić się, czy ma być tak zrobione, żeby później nie kazała nam całej ściany rozbierać. Kierowniczka, twarda dziewczyna, zdecydowanym głosem mówi, że mają poprawiać. To idę pewnym krokiem i mówię, że decyzja Kierowniczki - wymieniać bloczek. No to wymieniamy :) I dziury też będą uzupełnione ;)

DSC00148a.jpg

DSC00143a.jpg

DSC00158a.jpg

DSC00145a.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Nie ma zdjęć z przed ostatniego postu (#26).

 

Dobrze wygląda. A widać że ekipa zasuwa i się stara bo nawet połączenia ścian wewnętrznych nośnych z zewnętrznymi zagłębia (rzadko się to widzi jak robi ekipa)

 

No cześć cześć :) Kurcze u mnie wszystko widać. Już nie wiem co jest nie tak, ale te zdjęcia mnie wykończą ;) Ja z tych trochę niekomputerowych. Zaraz będę poprawiała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz już*widać. hehe chyba ze wcześnie pochwaliłem twoją*ekipę:). I pamiętaj im bliżej końca tym będą robili szybciej i gorzej bo kolejna fucha im będzie w głowie:yes:

 

To prawda - też to zaobserwowałem, tak mniej-więcej po połowie budowy dopada ich ten syndrom. Pewnie pomaga w tym też większe zaufanie inwestora - bo już są "sprawdzeni", to tak często nie trzeba/nie chce się ich sprawdzać.

U mnie pomogła "rozmowa przypominająca" - zgłoszenie kilku zastrzeżeń, do poprawy, i znów było jak na początku:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz już*widać.

 

No to dobrze! Dzięki za czujność ;)

 

 

Właśnie wróciłam z budowy. Miałam przekazać ekipie, żeby ubytki uzupełniali zaprawą, a nie klejem cienkowarstwowym i żeby wymienili kolejny bloczek, póki nie przykryty kolejną warstwą:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388942

 

No ale wszystkie dziury już połatane zaprawą cienkowarstwową, w bloczku na zdjęciu powyżej też i kolejna warstwa muru wzniesiona. No i wyszli murem na wysokość okien. I co?? I mimo, że prosiłam o zbrojenie pod oknami, zbrojenia nie ma :mad:

No nawet się nie upieram, żeby to zmieniać, bo to tylko 3 nieduże okna, ale jak tu się nie wkurzać? A panowie na budowie mi mówią, że przesadzać też nie ma co, bo sobie bunkier przeciwlotniczy wybuduję, zamiast domu.

Oj biedni... upierdliwe baby im się trafiły. Pewnie, gdybym była facetem, poważniej traktowaliby moje uwagi. Nie pojmuję takiego podejścia. Co kogo obchodzi, co ja sobie wymyślam? Ma być tak jak inwestor sobie zażyczył, a nie tak jak uważa budowlaniec. Wrrrr...

DSC00158a.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Twoja budowa pędzi jak arktyczne powietrze nad Polskę :lol2: Oby tak dalej!

Więcej śmiałości w stosunku do ekipy, bo to Twoje pieniądze są wydawane i Ty tam mieszkać będziesz. Bunkier, nie bunkier, ma być porządnie.

Jakimiś drobnymi ubytkami w bloczkach się nie przejmuj, ale pęknięte, czy w połowie wyszczerbione nie powinny być murowane. Faktycznie, wszystko przykryje styropian i tynki, ale to są ściany nośne, nie powinny mieć na dzień dobry słabych punktów.

 

Powodzenia! Będę podglądać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Twoja budowa pędzi jak arktyczne powietrze nad Polskę :lol2: Oby tak dalej!

Więcej śmiałości w stosunku do ekipy, bo to Twoje pieniądze są wydawane i Ty tam mieszkać będziesz. Bunkier, nie bunkier, ma być porządnie.

Jakimiś drobnymi ubytkami w bloczkach się nie przejmuj, ale pęknięte, czy w połowie wyszczerbione nie powinny być murowane. Faktycznie, wszystko przykryje styropian i tynki, ale to są ściany nośne, nie powinny mieć na dzień dobry słabych punktów.

 

Powodzenia! Będę podglądać :D

 

Witam Cię Matko Naturo w moim dzienniku! Zgadzam się z tym co piszesz, tylko jeszcze odwagi mi trochę brakuje. Ale pod koniec budowy pewnie już się wyrobię ;) Twój dziennik też nie jest mi obcy i cieszę się, że podglądasz moje poczynania. Jak już dojdę do ogarniania tematu wnętrz, czy ogrodu, liczę na wsparcie ;) :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazałam miejsce:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388926

 

Fotka może wprowadzać w błąd, ale czy tu problemem nie jest brak trzymania linii pierwszej warstwy bloczka? Mam wrażenie, że się rozjeżdżają linie.

Bo to bardzo ważne przy cienkiej spoinie, żeby pierwszą warstwę położona na zaprawę dokładnie wypoziomować. A tu wygląda mi, jakby to skopali i dalej nie ma na czym tego zgubić przy cienkiej spoinie.

 

Przyłóż sznurek murarski i sprawdź, czy górna krawędź pierwszej warstwy trzyma linię i poziom. Bo może już tu trzeba się dokopać, żeby rozwiązać problem.

 

Ytong ma opinię dobrze trzymającego wymiary - ale może i tak warto szlifować chociaż co kilka warstw. Robią to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widać że ekipa zasuwa i się stara bo nawet połączenia ścian wewnętrznych nośnych z zewnętrznymi zagłębia (rzadko się to widzi jak robi ekipa)

 

Rzeczywiście dziwne rozwiązanie. Czemu tną bloczek, a nie dają całego? Wyczytałem w instrukcji Ytonga, że tak się robi, jak ściana wewnętrzna jest robiona z bloczków o gorszym U, żeby nie wyjeżdżać nimi na zewnątrz, to wycina się tylko 15 cm z muru zewnętrznego. Ale normalnie, to się daje cały

 

http://termalica.pl/images/jak_budowac/rys_3.png

 

Czy tu faktycznie bloczki na ścianę wewnętrzną mają gorsze parametry?

 

Garderoba przy wiatrołapie:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388937

 

Tutaj nie zeszlifowali piór i zrobili taką szczelinę przy murze? Pióro powinno być do otworu - czy to okiennego, czy drzwiowego. Łatwiej zeszlifować pióra i uzyskać ładny, równy otwór niż zaklajstrować zaprawą. To samo dotyczy narożników zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kaizen!

Fotka wprowadza w błąd, robiona pod kątem i do tego słabym aparatem, który zagina czasoprzestrzeń ;) Bloczek pękł im podczas docinania:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=388944

 

Zamiast go wyjąć od razu, zostawili i poszli dalej z murem. Oszczędzają materiał ;) Ale już wymieniony, chociaż nie byli zadowoleni.

 

Dzięki za pomoc we wstawianiu dużych zdjęć ;) Zaczerpnęłam Twoją podpowiedź z Anonimowego dziennika.

DSC00133a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...