Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Już poprawiłam załączniki. Zdjęcia powinny się ukazać ;)

Doli, nie widziałaś nigdy styropianu Dalmatyńczyka?? Ja kojarzę go chociażby z dawnych czasów z reklam z Omeną Mensah biegającą z Dalmatyńczykami ;)

Mój styropian to Termo Organika SILVER dach-podłoga 0,037. Chciałam jakiś tańszy (ze słabszą lambdą), ponieważ izolacja cieplna nie ma tu wielkiego znaczenia (strop między ogrzewanymi poziomami), do tego mam 2x więcej styro niż w projekcie. No ale ostatecznie za całość lepszego styropianu mam dopłacić niecałe 70 zł, a taki mięli na stanie od ręki. Zależało mi na czasie, więc wzięłam, jaki mięli.

Ciąg dalszy prac styropianowych przełożony na wtorek. Czas trochę odsapnąć od budowy. Ja już mam przesyt tego wszystkiego :sick:

Tylko budowa i budowa...

A z drugiej strony nie potrafię przestać o tym myśleć. Coraz bardziej się obawiam, że jednak w tym roku się nie wprowadzimy :(

 

Aż poszłam w internet poszukać tej Omeny, bo nie mam pojęcia kto to jest ;) Fakt, jakaś sesja z dalmatyńczykami była :) Muszę przyznać że taki styropian widzę pierwszy raz :)

 

Cóż powiedzieć... z tym wprowadzeniem się może być ciasno. Ale my tez jesteśmy optymistami i mówimy, że chcemy się zamknąć w tym roku, a ludzie z którymi rozmawiamy patrzą na nas tak jakoś dziwnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Już poprawiłam załączniki. Zdjęcia powinny się ukazać ;)

Doli, nie widziałaś nigdy styropianu Dalmatyńczyka?? Ja kojarzę go chociażby z dawnych czasów z reklam z Omeną Mensah biegającą z Dalmatyńczykami ;)

Mój styropian to Termo Organika SILVER dach-podłoga 0,037. Chciałam jakiś tańszy (ze słabszą lambdą), ponieważ izolacja cieplna nie ma tu wielkiego znaczenia (strop między ogrzewanymi poziomami), do tego mam 2x więcej styro niż w projekcie. No ale ostatecznie za całość lepszego styropianu mam dopłacić niecałe 70 zł, a taki mięli na stanie od ręki. Zależało mi na czasie, więc wzięłam, jaki mięli.

Ciąg dalszy prac styropianowych przełożony na wtorek. Czas trochę odsapnąć od budowy. Ja już mam przesyt tego wszystkiego :sick:

Przewodność faktycznie nie ma większego znaczenia, ale warto dbać o jakość styropianu w posadzce aby nie siadł. Niedawno gdzieś była o tym dyskusja, że styropian siada i się robią szpary pomiędzy podłogą a listwami. Zresztą widziałem to na własne oczy u znajomego jak mu podłoga siadła od koło 5-8mm.

 

Tylko budowa i budowa...

A z drugiej strony nie potrafię przestać o tym myśleć. Coraz bardziej się obawiam, że jednak w tym roku się nie wprowadzimy :(

Musicie w tym roku? Jak nie musicie to ja bym sugerował odpuścić i przez zimę wypompować trochę wilgoci technologicznej na niższych parametrach grzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł ze styropianem w kilku grubościach, oszczędność na rzeźbieniu wokół instalacji. Wygląda to naprawdę przyjemnie, wygląda na to, że pan elektryk się spisał.

 

Spisał się i to BARDZO ;) Śmiem twierdzić, że żaden specjalista w dziedzinie kładzenia styropianu, nie zrobiłby tego tak dobrze, jak pan elektryk :cool:

 

Jeden pokój z trzema warstwami styropianu już skończony:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396398

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396399

 

Pozostała tylko kosmetyka (ścięcie pianki, zamiatanie), ale to już sama ogarnę, z największą przyjemnością ;)

 

Podobnie w dwóch innych pomieszczeniach.

 

 

Największy pokój na poddaszu:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396400

 

 

 

Garderoba:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396403

IMG_2576.jpg

IMG_2581.jpg

IMG_2573.jpg

IMG_2575.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układanie styropianu w korytarzu i łazience przesunięte na wtorek. Dzisiaj obejrzałam sobie wczorajsze późno-wieczorne dokonania w układaniu styropianu, a tam w łazience już niezły efekt:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396404

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396405

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396406

 

Toż to już prawie najgorsza robota zrobiona ;) Widzieliście ile można zrobić w jeden dzień? Ale cały! Od rana do nocy :yes:

IMG_2577.jpg

IMG_2579.jpg

IMG_2580.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze na zakończenie pokażę okno dachowe, które dało najwięcej światła i radochy ;)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396407

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396408

 

 

Ciekawa jestem wrażeń mojego męża, kiedy widzi postępy na budowie (a wgląd ma tylko przez ten dziennik), o ile ma dostęp do neta. Już przynajmniej od 2 tygodni powinien być w domu, a tu daty powrotu nie widać :(

IMG_2570.jpg

IMG_2571.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie w tym roku? Jak nie musicie to ja bym sugerował odpuścić i przez zimę wypompować trochę wilgoci technologicznej na niższych parametrach grzania.

 

Wiesz co, no niby nie musimy. Ale im szybciej, tym lepiej. Ja mam wielkie ciśnienie wprowadzić się przynajmniej na zrobione na gotowo podłogi ;)

Czuję ogromne zmęczenie mieszkaniem na kupie. Jest nas teraz 8 osób w domu. Mieszkamy u teściów (mamy poddasze dla siebie, ale kuchnia i łazienka na dole), od niedawna mieszka z nami siostra mojego męża z małym dzieckiem. Są trzy panie domu na jednej kuchni. Wszyscy są praktycznie cały czas w domu (praca zdalna), także jest tłoczno. Do tego kolejki do pralki, czy przydomowa oczyszczalnia, która nie wydala przy takiej ilości osób. No po prostu czas na nas ;)

Już sobie wyobrażam ten błogi spokój we własnym domu, kiedy dzieci oddeleguję do szkoły :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... to styropian układa się na piankę? Chyba jeszcze dużo wiedzy przede mną ;)

 

Pozwolę sobie zabrać głos. Nie ma konieczności kładzenia na piankę. Pianka była dawana tylko na drobne szczeliny jezeli takowe wyszły a nie da się ich uniknąć. Daje to efekt sztywnej stabilnej podłogi. Nic nie trzeszczy nie przesuwa się i dla oka przyjemniej pomimo że i tak beton będzie szedl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, no niby nie musimy. Ale im szybciej, tym lepiej. Ja mam wielkie ciśnienie wprowadzić się przynajmniej na zrobione na gotowo podłogi ;)

Czuję ogromne zmęczenie mieszkaniem na kupie. Jest nas teraz 8 osób w domu. Mieszkamy u teściów (mamy poddasze dla siebie, ale kuchnia i łazienka na dole), od niedawna mieszka z nami siostra mojego męża z małym dzieckiem. Są trzy panie domu na jednej kuchni. Wszyscy są praktycznie cały czas w domu (praca zdalna), także jest tłoczno. Do tego kolejki do pralki, czy przydomowa oczyszczalnia, która nie wydala przy takiej ilości osób. No po prostu czas na nas ;)

Już sobie wyobrażam ten błogi spokój we własnym domu, kiedy dzieci oddeleguję do szkoły :rolleyes:

Sytuacja faktycznie podbramkowa. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuka czy kto co tam lubi sobie trzymać by się udało. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos. Nie ma konieczności kładzenia na piankę. Pianka była dawana tylko na drobne szczeliny jezeli takowe wyszły a nie da się ich uniknąć. Daje to efekt sztywnej stabilnej podłogi. Nic nie trzeszczy nie przesuwa się i dla oka przyjemniej pomimo że i tak beton będzie szedl

 

Czyżby pan elektryk? No, to reklama na forum już zapewniona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos. Nie ma konieczności kładzenia na piankę. Pianka była dawana tylko na drobne szczeliny jezeli takowe wyszły a nie da się ich uniknąć. Daje to efekt sztywnej stabilnej podłogi. Nic nie trzeszczy nie przesuwa się i dla oka przyjemniej pomimo że i tak beton będzie szedl

 

Dzięki za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

annatulipanna podglądam i dopinguję :hug:

 

widzę że głównie sama ogarniasz tematy budowlane, chylę czoła i będę podpytywać w razie potrzeby

 

w niektórych pomieszczeniach nie widzę zostawionej taśmy wokół obwodu pomieszczenia na dylatacje, ślepa jestem czy przy drugiej warstwie styro już nie widać ?

 

mam prośbę, chyba masz schody ze spocznikiem, mogę prosić o zdjęcie jednego i drugiego biegu ? mam u siebie fuszerę i nie wiem jak to naprawić

 

buziaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny! Dzięki za wsparcie, miłe słowa i w ogóle... :hug:

Ach... od razu rosnę w siłę ;) Nie mam mojego "wspieracza" w domu i bez Was byłoby mi smutno w tym budowlanym szale ;)

 

 

mamiku, byłam u mrufki, zresztą na pewno widziałaś ;) Niezłą kaszanę u niej odwalają :mad: Trzymamy kciuki za pomyślne rozwiązanie sytuacji :yes:

 

Na temat drzwi nic nie wiem. Jest tyle rzeczy do zrobienia, że nie szczególnie nam przeszkadza brak tych drzwi. Właśnie wróciłam z budowy, obiad robić. Pościnałam piankę, w gotowych pomieszczeniach z rozłożonym styro. Wchodzę na pięterko, a tam już na strychu płyty OSB rozłożone :eek:

Pierwszy raz chodziłam po strychu :D Niezła radocha. Tylko nisko tam, że trzeba zgiętym w pół się przemieszczać. No i rozbawił mnie wyłaz dachowy :) Jest taki malutki, że będę musiała kominiarza szukać szczupłego :lol2: Ja się mieszczę na luzaku ;), wypróbowałam oczywiście, jak już się tam wdrapałam.

 

 

kjuta, witam Cię serdecznie ;)

Byłam ciekawa, kto pierwszy wytknie mi brak taśmy dylatacyjnej. Proszę, jakie czujne oko ;) Już Ci odpowiadam. Otóż, żółtą, porządną taśmę dostałam od kolegi, któremu została po jego budowie. Nie było tego za wiele więc zamówiłam w hurtowni resztę. Niestety dali mi zwykłą, białą taśmę, bez folii, którą się wykłada na styropian i znacznie węższą. Także wokół ścian murowanych daliśmy tę lepszą taśmę, a biała będzie mocowana do ścianek gk takerem, czy czymkolwiek innym. Jest ona zbyt wąska, żeby ją wkładać pod styropian. Ale będzie na pewno ;)

 

Co do schodów, to oczywiście zrobię zdjęcia przy najbliższej okazji :yes:

 

Ps. zaglądałam do Twojego dziennika, ale się przestraszyłam ilości stron :) W wolniejszej chwili spojrzę, co tam się wyrabia u Ciebie ;)

 

Pozdrawiam :bye:

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...