Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ag2a, dzięki za szczegółowe opisanie etapów tynkowania ;) Myślałam, że może potrzebny jest jakiś zabieg, który sprawi, że tynki będą dokładniej położone ;)

Zdecydowałam się na Dolinę Nidy, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

 

przemo1, listwy przyokienne już mam dla tynkarzy :yes: Wspominałam wcześniej, że nie chcę białych, tylko w kolorze okien i takie też zakupiłam. Mam listwy o szerokości korytka 6mm. Mam nadzieję, że będą ok. Facet od tynków powiedział mi, że jeśli listwa mieści się na ramie okna do zawiasów, to może być. Dzisiaj przymierzałam i pasuje idealnie. Tynki, mam nadzieję, będą w przyszłym tygodniu.

 

 

A na placu budowy mamy pobojowisko. Działka wokół domu rozkopana. Przygotowane wykopy pod wodę i prąd, obniżyliśmy też nieco przód działki, aby do domu nie wchodzić z górki ;)

Na poddaszu przygotowane stelaże pod zabudowę g-k. Podbitka od przodu i od tyłu budynku zrobiona, zostały jeszcze boki. No i poprosiłam pana Janka o przygotowanie otworów okiennych przed tynkowaniem. Normalnie robi to ekipa od tynków, ale ja chciałam jeszcze od wewnątrz potraktować połączenie okna z murem uszczelniaczem, także lepiej mieć już to z głowy.

 

Zdjęcia z postępów mam i nie zawaham się ich użyć ;) ale to w wolniejszej chwili :yes:

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli pytasz o listwy przyokienne to mam Bella Plast. Cała listwa ma 9mm, natomiast korytko do wypełnienia tynkiem ma 6mm.

 

 

Mam pytanie. Dzisiaj uszczelniali mi okna od wewnątrz akrylem. Najpierw była ścinana pianka, później na piankę szedł akryl. Kupiłam Soudal Express. Niby po 10 min jest gotowy do obróbki i malowania. Byłam na budowie po 2 godzinach od nałożenia akrylu, a tam kiszka. Na pianie wygląda, jakby wsiąkł. Jak dotknęłam był mokry. Maznęli też XPS-a wokół okien i łączniki metalowe do mocowania okien i tam jakby było ok (chociaż na mój gust za cienka warstwa tego akrylu, jakby pół przeźroczysty film - a kolor ma biały). I teraz się zastanawiam, czy może nie powinno się go nakładać na piankę?? chociaż niby ma zastosowanie w uszczelnianiu okien. Jak macie jakieś doświadczenie w tym temacie, to dajcie znać. Jutro zobaczę jak to wygląda i może spróbuję jeszcze raz z tym akrylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na fotorelację z minionego tygodnia :)

 

Zacznę od prac zewnętrznych. Podbitka póki co wygląda tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397353

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397354

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397355

 

 

Jak widać na powyższym zdjęciu, wokół domu mamy pułapki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397356

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397357

 

 

Wykopy na prąd i wodę. Dzisiaj prace zewnętrzne z instalacjami zostały zakończone. Można zasypywać ;)

IMG_2734.jpg

IMG_2729.jpg

IMG_2688.jpg

IMG_2694.jpg

IMG_2693.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taka ciekawostka. Wykop z tyłu działki, prowadzący do studni. Może słabo widać, ale tam przebiega trasa wędrówek mrówek. Mamy ich sporo na tyłach działki. Będzie trzeba je jakoś zwalczyć, ale póki co nie wiem, jak to ugryźć. No i szkoda mi ich.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397366

 

 

 

Tutaj zbliżenie. Mrówki wpadły do wykopu i nie mogły wyjść. Ja bym na to nie wpadła, ale mój mąż, zapewnił im drogę wyjścia:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397367

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397368

 

 

Dla mnie nieco przerażający widok ;) Będzie walka o terytorium.

IMG_2690.jpg

IMG_2692.jpg

IMG_2691.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to w telegraficznym skrócie przejdziemy do wnętrz. W sumie to już nic spektakularnego się nie dzieje. Na poddaszu przygotowane stelaże pod zabudowę g-k:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397364

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397363

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397365

IMG_2714.jpg

IMG_2717.jpg

IMG_2719.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i na koniec okna:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397369

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397370

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397371

 

 

Powiem tak, nie popisałam się w tym temacie i ogólnie mogłam sobie odpuścić to całe uszczelnianie, ale zostało wykonane i niech już tak będzie ;)

Miały już wchodzić tynki i nie było czasu na zamawianie dedykowanego specyfiku, np. Illbruck. Kupiłam to, co było dostępne w pobliskich sklepach, jakiś Tytan i Soudal - uszczelniacze akrylowe. Miały być gotowe do obróbki i malowania po 10 min. od nałożenia, tymczasem, o ile na XPS-ie i kotwach związał bez problemu, to na piance nadal jest wilgotny i jakby się wchłonął w niektórych miejscach. No cóż... jak to mówią "co nagle, to po diable". Pośpieszyłam się, nie przemyślałam, to mam. A na tubach, jak byk napisane, że chłonne materiały trzeba zagruntować przed aplikacją uszczelniacza.

Mój błąd, przyznaję się bez bicia, także proszę, nie kopcie leżącego.

Temat uszczelniania okien uważam za zamknięty ;)

 

 

Edit 28.09.2017: Po tygodniu od mojego nieszczęsnego uszczelniania okien od wewnątrz, muszę jednak powiedzieć, że koniec końców jestem zadowolona (zapomniałam o tym wspomnieć wcześniej ;)) Akryl trzeciego dnia był suchy również na piance. Żeby efekt uszczelnienia był 100% trzeba by na pianie powtórzyć aplikację, w miejscach, gdzie akryl się wchłonął. Jednak nie miałam już ochoty z tym walczyć. Tynkarze zapewniają, że uszczelnianie okien od wewnątrz jest zbędne, ponieważ zostaną one uszczelnione tynkiem. Ja jednak nie do końca im wierzę ;)

IMG_2715.jpg

IMG_2726.jpg

IMG_2712.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Raptor;)

Ja też tak patrzyłam niedawno na inne dzienniki i wydawało mi się, że jeszcze tyle czasu przede mną, zanim ja będę na takim etapie. A zleciało, nie wiadomo kiedy. Zobaczysz, zanim się obejrzysz, będziesz walczył z tymi detalami ;) A wtedy pytaj śmiało, jak będziesz miał jakieś wątpliwości. Jeśli tylko będę potrafiła, z chęcią pomogę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tynki wewnętrzne czas zacząć!

Tyle rozważań, tyle wątpliwości... i wszystkie moje przemyślenia i decyzje szlag trafił :(

Miały być tynki gipsowe utwardzone i co?? I nic. Ekipa od tynków miała kupę roboty i w tym tygodniu mięli się nie wyrobić, aby dotrzeć do nas. No ale... gdzieś tam, coś poszło nie tak i zwolnił im się termin, także telefon do mnie i potwierdzenie, że u nas wszystko przygotowane pod tynki i oto są. Wczoraj przywieźli sprzęty, a dzisiaj rozpoczęło się przygotowywanie pomieszczeń pod tynki. Listwy przyokienne przymocowane, okna oklejone folią, przygotowali się do gruntowania i co widzę?? Leżą jakieś wory z tynkiem, a tam napis "Tynki gipsowe alfa". Od niechcenia pytam, czy to są tynki na ściany i słyszę odpowiedź "TAK". To mówię, że przecież miały być ZETA, a oni, że to wszystko jedno. No nic, poszłam zrywać taśmy z nie oklejonych okien przed ich ofoliowaniem, ale te tynki nie dawały mi spokoju. W końcu przyszedł do mnie szef ekipy i pyta, czy ja chciałam tynki ZETA :wtf:

Przytaknęłam z lekkim niedowierzaniem. No i okazało się, że przywieźli zwykłe tynki gipsowe :cry:

No i teraz szybka akcja. Ja muszę natychmiast podjąć decyzję, co z tym fantem zrobić. W tle słyszę głosy robotników, żebym tylko nie wymyśliła k...a tynków utwardzanych. No ale o co chodzi??? Mówię spokojnie, że przecież tylko tynki utwardzane brałam pod uwagę i na takie się umawialiśmy (telefonicznie).

Widocznie przez telefon nie mówię zbyt wyraźnie. No i co teraz? Telefon do hurtowni w sprawie tynków Dolina Nidy Zeta. Nie ma na składzie, najwcześniej za tydzień będą, ale u nas nikt na tym nie robi, więc nie ma możliwości zwrotów i cena za m2 to nie umówione 26 zł tylko 34 zł. No nic, jestem skłonna zapłacić więcej, byle były to tynki utwardzane. Jednak czas nas goni i na czekanie na materiał nie ma czasu. Więc pozostało mi zdecydować - albo zwykłe tynki gipsowe, albo C-W. Tynkarze byli raczej za gipsowymi, a ja ostatecznie zdecydowałam się na C-W. No i taka to moja historia dotycząca tynków wewnętrznych. Ostatecznie zagruntowali tylko sufity, a na ściany pójdzie jutro obrzutka. Moja KB będzie zadowolona, bo jej zdaniem najlepiej kłaść tynk C-W. A ja, cóż... staram się nie denerwować (wychylam szklankę pocieszenia) i lecimy dalej ;)

 

 

Tak wyglądają przygotowania do tynkowania:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397646

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397647

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397648

 

 

Chyba słabo widać, ale listwa przyokienna jest w kolorze okien:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=397649

 

Zdecydowanie bardziej mi odpowiada, niż w kolorze białym ;)

IMG_2912.jpg

IMG_2914.jpg

IMG_2915.jpg

IMG_2913.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sufity też CW? Zeta i Beta lepsza gładkość niż Alfa. A CW jaki? A suporeks gruntują? Obrabiają w ten sam dzień czy następny? Lepiej że nie robi ta ekipa Zety bo wychodzi na to że jej zrobić nie potrafią skoro tak reagowali. Realne jest 4 zł na m2 drożej reszta to szukanie jelenia. Edytowane przez ag2a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, na sufity idzie tynk gipsowy. Stąd zielonkawy grunt na sufitach. Podobno pod C-W się nie gruntuje, więc ściany pozostały bez zmian. Jutro na ściany ma iść obrzutka. Chyba bez gruntu. Nie wiem, kiedy obrabiają. Jutro z rana będę dopytywać. Nie byłam przygotowana na tynki C-W, także moja znajomość tego tematu jest znikoma. Wspomniałam szefowi ekipy, że sądząc po reakcji pracownika, chyba nie lubią tynków gipsowych utwardzanych. Przyznał, że mało kto wybiera takie tynki, ale ów pracownik nie miałby wiele do roboty, więc nie powinien się wypowiadać ;) A ja nie powinnam się sugerować jego reakcją ;) Plus dla szefa :)

Co do ceny, to słyszałam głos w słuchawce pana od tynków, że 34 zł za Zetę, bo ten tynk jest droższy i jego idzie więcej niż C-W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny, to słyszałam głos w słuchawce pana od tynków, że 34 zł za Zetę, bo ten tynk jest droższy i jego idzie więcej niż C-W.

 

Dziwne .

 

U mnie cena tynku gipsowego twardego była chyba taka sama jak CW , ale CW nie brałem pod uwagę.

 

Co do twardego tynku to z tego co mi mówił tynkarz niektórzy go nie lubią bo twardy i jak się od razu dobrze go nie obrobi to później jest trudno , dużo trudniej niż przy CW ...

A gipsowy miękki dużo lepiej się obrabia ...

 

Dla mnie największą wadą tynku CW jest jego struktura i to że tak naprawdę od razu nakłada się na niego gładź aby tą strukturę wyeliminować i aby później dało się zrobić jakieś poprawki , bo wykonanie jakiś poprawek przy tynku CW aby nie było widać tych miejsc to nie lada sztuka ...

 

U mnie wszystkie drzwi wymagały poprawki , bo zrobili mi za duże otwory. Gdybym miał tynki CW to miałbym duży problem ...

 

Ale też uważam że nic na siłę. Jak tynkarze "nie lubią twardych tynków" to lepiej niech nie robią , bo później efekty ich pracy mogą być mało ciekawe.

 

Mało kto wybiera tynki gipsowe twarde , bo są trochę droższe a poza tym nie każdy tynkarz proponuje takie tynki , bo dla tynkarza najlepszy jest taki materiał przy którym najmniej się narobi i namęczy ..

 

Co do braku gruntowania to jestem lekko zdziwiony , bo u mnie nawet przy ocieplaniu gruntowali ściany a jak robili tynki to także.

Jak to mówił mój tynkarz , bez gruntowania nie ma tynkowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne .

 

U mnie cena tynku gipsowego twardego była chyba taka sama jak CW , ale CW nie brałem pod uwagę.

 

Jak ustalałam ceny telefonicznie, to twardy gipsowy miał być złotówkę tańszy od C-W :confused:

Z tego, co widzę na forum, to większość osób płaci powyżej 30zł/m2 za tynki (czy to gipsowe, czy C-W), także u mnie cena jest przystępna (27zł/m2

C-W).

I byłabym skłonna zapłacić za utwardzane 34zł/m2, bo to i tak spora oszczędność w stosunku do C-W, jeśli wziąć pod uwagę brak gładzi. No ale.. niedostępność materiału skłoniła mnie do innych wyborów.

 

 

Co do braku gruntowania to jestem lekko zdziwiony , bo u mnie nawet przy ocieplaniu gruntowali ściany a jak robili tynki to także.

Jak to mówił mój tynkarz , bez gruntowania nie ma tynkowania :)

 

Ja tam się nie znam, ale u moich przyjaciół, też ta sama ekipa robiła tynki i też nie gruntowali pod C-W. Zadzwonię do KB dopytać o ten szczegół.

Przy ocieplaniu też gruntowaliśmy ściany (przy BK to konieczność). Po ociepleniu również ;)

I ostatecznie zdecydowałam, że takie ściany zewnętrzne zostaną na zimę. Nie chcę robić tynków zewnętrznych, dopóki nie zakończymy prac ziemnych, bo szkoda mi elewacji. Teraz jest wszystko zagruntowane i tak zostanie do kolejnego sezonu. Dół elewacji jest cały zapiaszczony, tak wyglądałby teraz mój nowy tynk. Jak już ogarniemy teren wokół domu, to położymy tynki. Zresztą kasa nam się kończy i wolę te parę tysięcy włożyć w coś, co będzie mi niezbędne do przeprowadzki.

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwa cena wg mnie jako wykonawcy to taka sama w przypadku Zety i CW. Zużycie gipsowego to 12 kg , Cw 21 kg , utwardzone ok 18 kg. Ja bym się nie odważył robić na bk bez gruntu bo się spalić może obrzutka. Po drugie musieliby obrabiać w ten sam dzień bo inaczej wyschną ( jeśli są obrabiane w ten sam dzień wyglądają gorzej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam z kierowniczką budowy i kazała ściany również gruntować. Ale oni już polecieli z obrzutką. Dopytałam szybko telefonicznie, kiedy obrabiają tynki. Odpowiedź - Tego samego dnia i następnego. Ogólnie facet mówi, że pracuje z tynkami od 20 lat i wie jak to robić. Ok. Czekam na efekt ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pójdę na budowę po pracy robotników, to sobie połażę i pomacam. Dotykałam obrzutkę wcześniej i niby się nie sypała, ale w sumie nie zwracałam na to uwagi. Ostra jakaś szczególnie też nie była ;) no ale dłoni nie przykładałam, tylko paluszek. Co do tynku, to właśnie zwróciłam uwagę na palety z materiałem i mają Kreisel 651 na sufity i Kreisel 561 na ściany. Wiem, że bez gładzi się nie obędzie, także muszę się wcisnąć na jakiś rozsądny termin na szpachlowanie u znajomego.

Aj... no już trudno ;) Tynki się robią, a ja z rodzinką jadę na wczasy :) Dzieciaki mają zaległe wakacje, spędzone na budowie. Także czas się pakować i choć na chwilę oderwać od budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...