Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A na placu boju, co?? Ano nic :bash:

W poniedziałek tynkarze mięli zabrać swoje graty (wcześniej jeszcze zrobić poprawki), dzisiaj miał być wyczekany montaż drzwi zewnętrznych.

Graty tynkarzy nadal zajmują salon i kuchnię, posadzka nie jest doprowadzona do porządku. Dzisiaj rano czyściłam z tynku wiatrołap. I o ile, tynk gipsowy odchodził bez większych problemów, tak z zeskrobaniem c-w, szczególnie w rogach pomieszczenia miałam problemy. To chyba jednak zadanie dla faceta :(

W oczekiwaniu na montażystów drzwi, skrobałam wiatrołap. Jednak, po godzinie bezowocnego oczekiwania, wróciłam do domu na kawę i po tel. kontaktowy do biura. Jak już mi się udało dodzwonić, dowiedziałam się, że drzwi zostały odebrane i powinny być u mnie :wtf:

Po kolejnych 40 minutach dowiedziałam się, że jednak jeden z montażystów się rozchorował i szukają zastępstwa, także mam czekać. Rozumiecie??

No nic, rozwalili mi pół dnia, a drugie pół już było zaplanowane, także zrezygnowałam z czekania dzisiaj i przełożyłam montaż na jutro.

 

No i tyle ;) Jakby ktoś miał wątpliwości, to nie szczególnie poruszyła mnie ta sytuacja. Takie drobiazgi przyjmuję bez większych emocji, chociaż już chciałam zobaczyć te drzwi :yes:

Bardziej martwi mnie wynoszenie ciężkiego sprzętu tynkarzy przez nowe, wąskie drzwi. Teraz otwór ma ponad 130cm szerokości, a drzwi będą 90. Z większymi gratami pogonię ich drzwiami tarasowymi, ale tu z kolei są wysokie progi, które też mogą zniszczyć. Ehhh.....

 

A czemu otwór 130cm do drzwi 90cm? Z tego co jest na rozpisce wikędu do drzwi prestige otwór ma mieć chyba 112cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli nie mogłaś zeskrobać to była obrzutka a nie tynk :) to już wiem dlaczego nie raz ludzie się dziwią że naczytali się ile to syfu zostaje po tynkarzach a jakoś po nas raczej czyściej niż zastaliśmy.

 

U mnie też czyściej. Codziennie albo i częściej zmiatali wszystko. Pewnie częściowo dlatego, że materiał zeskrobany ze ścian wracał do betoniarki - więc dla nich też wygodniej było zgarniać, jak chudziak czysty i równy.

Na koniec też posprzątali - i było czyściej, niż przed ich wejściem. Zero czegokolwiek zaschniętego na chudziaku (no, trochę gdzieś w szczeliny rur czy kabli elektrycznych w peszlach się ukryło z czym ekipa od papy na chudziaku musiała chwilę powalczyć).

Jakoś też musieli się mocno postarać, żeby przy listwach i folii okna upaprać.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=398731

 

A co do drzwi to trzeba pokombinować z zabezpieczeniem - styropian, bloczki, palety, folia w ruch. U mnie tynkarze wszystko na taczkach wozili przez drzwi docelowe. Ale wcześniej obłożyli styropianem i folią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jutro będą w końcu tynkarze. W sumie, to może dobrze, że gdzieś się zapodziali, bo teraz mogą mi drzwi zewnętrzne obrobić :) Mam nadzieję, że się zgodzą. Z tym bałaganem po tynkowaniu, to póki co nie narzekam, bo jeszcze nie skończyli pracy. Także czekam na efekt końcowy. Co do okien, to tylko to jedno ze zdjęcia jest tak rozmazane, pozostałe są względnie czyste. Same listwy przyokienne są zaciapane, ale tak jak mówił ag2a, na ciemnych wszystko bardziej widać. Jednak czyszczeniem sama wolę się zająć. Niech oni zajmą się podłogą. Na poddaszu podłoga jest ładnie zeskrobana. Ale na dole masakra. Z tym, że dołu jeszcze nie ruszali.

 

 

Ale dobra, nie o tynkach miałam pisać ;)

Są!!!!!!!!!!! Doczekałam się drzwi zewnętrznych. Wyglądają dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam. Uff... Nie miałam żadnych wizualizacji drzwi i naświetla. W katalogu widziałam tylko drzwi w kolorze antracyt. Także polegałam tylko na swojej intuicji. Zanim drzwi zostały zamontowane, wydawały mi się wielkie. Jednak na tle ściany frontowej są nieduże, mimo naświetla. Zresztą sami zobaczcie:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399036

 

 

Z bliska:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399037

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399038

 

 

I od wewnątrz:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399039

 

 

Jutro ma być wreszcie dokończona elewacja. Nie mogę się doczekać efektu końcowego ;)

IMG_3108.jpg

IMG_3102.jpg

IMG_3104.jpg

IMG_3100.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399034

 

Minus dla ekipy, że nie zdarli folii. Tak, wiem... Przeceniasz folię na profilach i niedoceniasz kłopotów z jej zdarciem. Ale to na drzwiach to jeszcze szybciej się zwulkanizuje i jeszcze trudniej będzie doczyścić.

 

Wkładka tymczasowa, że tak źle dobrana i wystaje? Jest za co złapać i złamać ją. Powinna być zlicowana z szyldem.

 

Masz dość miejsca wewnątrz na okładzinę? Trochę niefajnie by wyglądało, jakby podłoga była wyżej, niż próg.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się przyjrzysz, to zauważysz, że z trudno dostępnych miejsc, folia została zdjęta. Ramki wokół szklenia, okolice klamki - takie miejsca są bez folii. Resztę zdejmę, jak już sobie pójdą tynkarze i upewnię się, że nie ma czym porysować nowego nabytku ;)

Także Twój minus biorę na siebie. Ekipa wykonała to zgodnie z moimi zaleceniami.

 

Zupełnie nie zwróciłam uwagi na to, czy wkładka wystaje, czy też nie. Jutro się temu przyjrzę. Monterzy i tak muszą wrócić i dołożyć drugą wkładkę, bo dostali szyld z motylkiem od wewnątrz. A miały być dwie wkładki.

 

Miejsca na okładzinę wewnątrz powinno wystarczyć. Bardziej zastanowił mnie brak miejsca od zewnątrz. Wyobrażałam sobie, że do progu będzie dochodziła kostka brukowa, czy inny materiał wyłożony przed wejściem do domu. A tu na nic nie ma miejsca. Będzie trzeba podciąć XPS przed drzwiami, żeby tam coś upchnąć. Czy są inne rozwiązania??

Ostatecznie, nawet gdyby trzeba było wyciąć ten XPS, to dramatu nie będzie, bo pod samymi drzwiami w wylewce też mam zatopiony XPS, także płyta nadal będzie izolowana w tym miejscu.

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania super, że już masz drzwi, gratuluję! zupełnie inaczej wygląda budynek

 

dopiero przy wstawieniu ich zauważyłam, że masz bardzo nisko stan zero i chyba w ogóle cokołu wokół domu, na pewno są to celowe działania po dłuższych Twoich przemyśleniach, ale muszę powiedzieć, że po raz pierwszy spotykam się z taką sytuacją

Co planujesz w środku na podłodze ? ile tam masz jeszcze miejsca ? zdjęcia sprawiają wrażenie, że montaż drzwi na styk z wylewką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Anna, przeczytałem całość - czapki z głów! mega ogarniasz temat. Ja przymierzam się do budowy z drugiej strony Szczecina tzn. Mierzyn. Mam nadzieję, że start wiosną ... chociaż w zeszłym roku też tak myślałem, ale były kłopoty z działką a raczej z dostępem do wody - Zachodniopomorskie Wodociągi nie zapewniły wody na tej działce i ostatecznie jej nie kupiłem. Ale to wszystko opiszę (mam nadzieję w swoim dzienniku). Niesamowite jest to jak inni, doświadczeni w temacie forumowicze potrafią czasem nakierować na właściwe tory.

 

Anna, będę dalej kibicował! i zaglądał tutaj :) Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trzecim zdjęciu - jaka ładna półeczka na mydło(?).

(stoi na styropianie po lewej na dole :p)

 

Półeczki już nie ma. Mydło tynkarzy zostało ;) Drzwi właśnie się obrabiają. Wąska ta ościeżnica drzwiowa i nie poszaleje się z nachodzeniem na nią styropianem. Szczególnie od strony zawiasów. Ale trzeba kombinować :) Styropian po bokach drzwi jest docięty pod skosem, aby nie ograniczał otwierania do 90 stopni. Trochę się martwię tymi naszymi kombinacjami, czy aby dobrze to będzie wyglądało. Ale przy takiej grubości styro trzeba kombinować.

Dla zainteresowanych drzwiami Wikęd (to do Ciebie Doli ;)) wspomnę, że wersja Optimum ma jeszcze węższą ościeżnicę i zawiasy praktycznie dochodzą do zewnętrznej krawędzi ramy, także przy tym modelu w ogóle nie ma możliwości wejść styropianem na ościeżnicę. Mam ten model w obecnym domu i dopiero teraz zwracam uwagę na te wszystkie szczegóły. Dobrze, że pani sprzedająca drzwi nie namówiła mnie na Optimum, bo tutaj nie da się za bardzo nic zrobić.

 

 

Ania super, że już masz drzwi, gratuluję! zupełnie inaczej wygląda budynek

 

dopiero przy wstawieniu ich zauważyłam, że masz bardzo nisko stan zero i chyba w ogóle cokołu wokół domu, na pewno są to celowe działania po dłuższych Twoich przemyśleniach, ale muszę powiedzieć, że po raz pierwszy spotykam się z taką sytuacją

Co planujesz w środku na podłodze ? ile tam masz jeszcze miejsca ? zdjęcia sprawiają wrażenie, że montaż drzwi na styk z wylewką

 

 

kjuto :hug:, muszę Cię rozczarować ;) Stan zero naszego budynku nie był przeze mnie rozważany. Został wyznaczony przez geodetę. W głąb działki teren nam się obniża i na wysokości domu mięliśmy 70cm różnicy. Także z tyłu domu, w okolicach tarasu, trzeba było nawozić sporo piachu pod płytę. Później hałdy piachu pozostałe po pracach fundamentowych kopara rozjechała przed domem, podnosząc nam teren w niepożądanym miejscu. Do domu wchodziło się z górki :eek:

Teraz jest już lepiej, po kolejnych pracach koparki, ale jeszcze trzeba trochę zebrać piachu z przed domu i sypnąć za dom. Gdybym miała głos w sprawie stanu zero, podniosłabym go minimum 30cm. W projekcie mamy dwa schodki przed wejściem :) Chyba będzie tylko jeden. Jak wyrównamy teren wokół domu, podniesiony w czasie budowy, z rzeczywistym terenem działki, dom trochę wyjdzie z ziemi :)

A cokół jakiś będzie ;) Co prawda niecałe 20cm, ale będzie.

 

Wewnątrz planuję płytki. Pod drzwiami mam 2 cm miejsca na okładzinę. Wystarczy.

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Anna, przeczytałem całość - czapki z głów! mega ogarniasz temat. Ja przymierzam się do budowy z drugiej strony Szczecina tzn. Mierzyn. Mam nadzieję, że start wiosną ... chociaż w zeszłym roku też tak myślałem, ale były kłopoty z działką a raczej z dostępem do wody - Zachodniopomorskie Wodociągi nie zapewniły wody na tej działce i ostatecznie jej nie kupiłem. Ale to wszystko opiszę (mam nadzieję w swoim dzienniku). Niesamowite jest to jak inni, doświadczeni w temacie forumowicze potrafią czasem nakierować na właściwe tory.

 

Anna, będę dalej kibicował! i zaglądał tutaj :) Powodzenia!

 

Witam kolejnego sąsiada ;)

Ja też początkowo myślałam, że budowa rozpocznie się na wiosnę 2016 ;) W końcu działkę kupiliśmy w grudniu 2015 ;) Jednak z papierami trzeba powalczyć przynajmniej rok. Że nie wspomnę o wodociągach. Po dwóch latach poddaliśmy się. Ale nic, dom stoi, woda jest. Tobie życzę tego samego ;)

Pozdrawiam :bye:

 

 

Czy drzwi to Wikęd, model 42, złoty dąb?

 

:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy trafiłeś dojarek, czy przeczytałeś w dzienniku ;) Ale wszystko się zgadza ;) Mam wersję Prestige. Z naświetlem po obu stronach, nie będziesz miał problemu w przypadku drzwi Optimum. Spokojnie 2cm możesz najechać styropianem na ramę naświetla. Na ościeżnicę drzwi optimum, po stronie zawiasów nic byś nie najechał, także dobry wybór z tymi naświetlami. No chyba, że... (tak mi teraz przyszło do głowy)... ościeżnica Termo ma takie same wymiary, jak ościeżnica w drzwiach Prestige. Nie wiem, czy w obecnym domu mamy drzwi z Termo, czy bez. Teściowa nie kojarzy takich szczegółów. Ale ościeżnica wąziutka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...