Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Barierka schodowa bardzo ładna :)

 

A ze zmiękczacza może nie rezygnuj tak łatwo. Jak od początku go nie będzie to Ci zajdą sanitariaty kamieniem i co z tego, że potem go domontujesz jak sprzęty już podniszczone będą.

 

Te zacieki nie pocieszają, mam nadzieje, że znaleźliście przyczynę. Będziesz gładzić ściany? Nie są wystarczająco gładkie tynki czy chodzi o gładzie na płytach KG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Doli. ;)

Z tym zmiękczaczem, to nie taka oczywista sprawa dla mnie. Trochę czasu poświęciłam na ten temat i im więcej wiedziałam, tym więcej miałam wątpliwości.

Gdybym miała wodę z sieci, to zmiękczacz byłby na pewno. Ale że zmieniła się sytuacja i twardość wody ze studni jest znośna, to już zaczęłam się wahać.

Pierwsza rzecz, która przemawia na niekorzyść zmiękczacza, to POŚ. Nawet, jak wezmę zmiękczacz z regeneracją przeciwprądową, który zużywa trochę mniej soli, to jednak te dwa urządzenia nie polubią się nigdy (POŚ i zmiękczacz ;)).

Ogólnie zmiękczacz, to temat na dłuższe rozważania, na które nie mam teraz czasu ;)

Chciałabym sprawdzić, jaka będzie nasza woda w użytkowaniu, zanim zamontujemy zmiękczacz, ale kto wie, może zmienię zdanie w tej kwestii ;)

Tylko kasa nam się skończyła i muszę poważnie rozważać, co jest nam niezbędne do zamieszkania.

 

Co do gładzi, to chodzi o tynki. Nie nadają się one do pozostawienia bez gładzi. Jeśli zdecydujemy się na szpachlowanie, to będą to tylko ściany i sufity reprezentatywnych pomieszczeń (pralnia, schowki, spiżarka pozostaną bez gładzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Co do gładzi, to chodzi o tynki. Nie nadają się one do pozostawienia bez gładzi. Jeśli zdecydujemy się na szpachlowanie, to będą to tylko ściany i sufity reprezentatywnych pomieszczeń (pralnia, schowki, spiżarka pozostaną bez gładzi).

 

Nie no, ja wiem że o tynki - nie wklepały mi się dwa entery żeby oddzielić zacieki na elewacji od pytania o gładzi ;)

 

Ale Ty masz tynki gipsowe zdaje się. Nie robiłaś na gotowo żeby już nie gładzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, badania wody robiliśmy latem. Nie potrzebujemy uzdatniacza :wiggle:

Jedyne, co można by zainstalować to zmiękczacz, bo twardość wynosi 316 mg/l (woda średnio-twarda).

 

agb, dzięki za namiar na artixa ;)

Jego dziennik nie jest mi obcy, ale szukanie tematu zmiękczacza, to robota na dłuższą chwilę :(. Może znajdę czas, chociaż powątpiewam. Do tego oddzielne komentarze.... Ciężka sprawa. Niemniej jednak, zaciekawiłeś mnie rozwiązaniem artixa.

 

Doli., z tynkami to ja miałam niezłe przeprawy. Ostatecznie mam tynki c-w :(, które były robione pod gładzie.

A miało być tak pięknie...

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, witam się po dłuższej przerwie :). Ostatnio ciagle brakuje mi czasu, chyba dzień za krótki :)

 

Przeprowadzka na zimę, kiedy dom jeszcze ciagle wysycha a na zewnątrz często mokro i piach, to tylko wówczas, jeśli się bardzo musi :)

Tobie też przyda się trochę odpoczynku, a i dzieci będą miały trochę więcej Mamy :), więc korzystaj z "braku kasy" :D

 

W sprawie zmiękczacza - mam, bo mam bardzo twardą wodę i piec gazowy, nie chciałam ryzykować utraty gwarancji albo kosztownej naprawy. U nas jest kanalizacja, więc o tyle lepiej.

Już po założeniu zmiękczacza wpadło mi do głowy, że są też filtry do wody takie "przepływowe", dużo tańsze inwestycyjnie, nie mam pojęcia jak wychodzą koszty eksploatacji. Może w Twoim przypadku taka stacja filtracyjna by wystarczyła? Skoro woda nie taka zła, to może warto tą metodę sprawdzić?

 

połamane drzewa - szok, niby drzewa czasem się łamią, ale jednak mieć takie złamane drzewo koło domu, to trochę straszno się robi. Dobrze, że skończyło się na drobiazgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoo matko i córko :eek:

Tak mnie podpuścił agb, że znalazłam :cool:

Strona 20 "Bursztyna". Do końca dziennika już niewiele mi zostało, ale dzisiaj odpuszczam. Jutro pierwszy dzień szkoły po feriach i mamusia musi wstać przed świtem :) Mam nadzieję, że jeszcze coś znajdę o zmiękczaczu w artixowym dzienniku, bo nie jestem usatysfakcjonowana.

 

 

Mamiku, dobrze Cię widzieć :)

Brakowało tu Ciebie :yes: Ale w sumie, niewiele się dzieje, to co tu komentować?

Mam nadzieję, że niebawem coś więcej się ruszy.

 

Takie filtry przepływowe właśnie testował mój sąsiad i mówi, że lipa. Szkoda zachodu i kasy, bo efekt żaden. Także on przymierza się do kolumny.

A my... cóż.. będziem myśleć, będziem liczyć i będziem decydować ;)

Dobrej nocy :sleep:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

annatulipanna widzę że jesteśmy na podobnym etapie problemów odnośnie stacji uzdatniania :rolleyes:

 

Powiedz mi a podłogówkę "nabiłaś" już wodą ze studni nie uzdatnioną ?

Ja nawet pytałem na forum o uzdatnianiu wody i dostałem odpowiedź że spokojnie mogę nabić całą instalację wodą nieprzefiltrowaną (sporo żelaza i kamienia) i nic nie powinno się stać, a później przed samym wprowadzeniem dobrać coś do uzdatniania.

 

Badania wody dopiero przede mną więc nie wiem co tam leci ale już wolałbym się do tego przygotować (kosztowo również), nie wiem czy osmoza nie będzie konieczna - trochę spędza mi to sen z powiek :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejna osoba, która w ostatnim czasie pyta mnie o podłogówkę wodną. Co z wami?? :lol2:

Przypominam, że mamy elektryczne ogrzewanie podłogowe ;)

 

A już tak na poważnie, Wojaku, zanim zaczniesz się martwić uzdatnianiem wody, zrób badania. Po co snuć domysły i się denerwować.

Ja też swoje wyniki zamieściłam w wątku wodnym, żeby sprawdzić, co doradzą. Liczyłam na to, ze woda nie będzie tragiczna, bo zrobiłam rozeznanie wśród sąsiadów, posiadających studnie głębinowe. Także pobieraj próbki, pędź do sanepidu i dawaj znaka, co tam wyszło ;)

 

 

A tutaj nasze wyniki:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406016

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406017

 

 

Jakoś umknęło mi zamieszczenie wyników w dzienniku. Ale na FM już są od jakiegoś czasu ;)

DSC00592.jpg

DSC00593.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, to dopiszę tylko, że mój pies nie chce pić wody zmiekczonej. Zwykłą, którą mamy wyprowadzoną do ogrodu z pominięciem zmiękczania pije bez problemu. My nie zrobiliśmy osobnego kranika do kuchni i strasznie sobie w brodę pluję z tego powodu. Do gotowania kawy itp jest ok., ale widocznie "surowa" zmiękczona jednak ma jakiś posmak

 

dziennik Atrixa warto poczytać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mamik. Warto mieć w domu jeden kranik z wodą nie zmiękczoną. Nie tylko zwierzęta, ale chyba rośliny także wolą wodę "surową". No i do gotowania posiłków, też lepsza jest woda nie zmiękczana.

I tak sobie myślę, póki jeszcze mogę to zrobić, czy w kuchni nie dać zimnej wody z pominięciem zmiękczacza :confused: Dodatkowego kranu już nie mam możliwości zrobić, bo nie mam dodatkowej rury. Ale może po prostu dać zimną wodę do kuchni przed zmiękczaczem? Jedyny minus, to zmywarka, która pobierałaby wodę nie zmiękczoną, ale przecież zmywarki mają swój własny zmiękczacz i sól trzeba stosować, także dramatu by nie było.

Co myślicie o takim rozwiązaniu??

Druga opcja, to zamiast w kuchni, zimna woda nie zmiękczana w zlewie w pralni. Wtedy zmywarka dostawałaby wodę zmiękczoną, ale za to, po wodę na zupę musiałabym z garem chodzić do pralni :o

Jak nie urok, to ... zawsze coś ;)

Co prawda zmiękczacza póki co nie będzie, ale muszę wszystko ustalić na zaś, zanim podłączymy wodę do poszczególnych pomieszczeń. Później może to być nie możliwe, albo znacznie utrudnione.

 

Ps. Dziennik Artixa, przeczytałam cały. Jestem pod wielkim wrażeniem :jawdrop:

Jakieś pół roku temu wpadłam na artixowe skrzynki ogrodowe i z wielkim entuzjazmem, zapoznałam mojego m. z ogródkowymi planami :rolleyes:

W tym roku raczej ogródka nie założymy, ale w przyszłym będę miała o co walczyć ;) Już się nie mogę doczekać :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...