Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W kwestii tych rur wentyacyjnych, to oprócz mostków cieplnych i ryzyka wykraplania się w rurkach wilgoci, będzie jeszcze spora strata na sprawności rekuperatora. Zamiast trafiać do wymiennika powietrze ciepłe z wywiewu, będzie mocno schłodzone. Jezlei nie masz jeszcze piany, koniecznie to zmieniaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kaizen, dzięki, że tak pilnujesz poprawności mojej budowy. Serio, doceniam. Gdybyś zmienił czasem ton swoich wypowiedzi z dumnego wytykania błędów, na zwyczajne zwrócenie uwagi, byłoby naprawdę miło. W powyższym poście nawet Ci się udało ;)

 

Wracając do piany, dostałam wczoraj karty techniczne, zapoznałam się z nimi i będę uzgadniała, czy aby nie uzupełnić piany do stelaży (byłoby ponad 30 cm grubości).

Napisałam też maila do działu technicznego niezależnej firmy wykonującej izolacje natryskowe, która na swojej stronie podaje informacje, że grubość pianki 30-37 cm odpowiada 54-67 cm wełny (mowa o domach pasywnych, stąd takie grubości). Zobaczymy, czy odpiszą.

 

Ogólnie rzecz ujmując, ja zafiksowałam się na ciągłość izolacji i na tym skupiłam całą uwagę. Wiem, że żadne majstry nie wykonałyby mi szczelnie izolacji z wełny i te wszystkie dziwne przejścia przez stropy, rury, o ścianie szczytowej nie wspominając, utrudniłyby poprawną izolację, także pianka była dla mnie jedynym słusznym rozwiązaniem. Fakt, że nie zwróciłam uwagi na parametry samej pianki, co może się wiązać ze zwiększeniem grubości tego materiału w samej połaci dachu poddasza użytkowego.

 

Kaizen, piszesz mi o mostach w postaci krokwi, tymczasem wszyscy wokół próbowali mi wcisnąć, że pianowanie krokwi jest niezasadne. Bo drewno jest izolatorem. Bo przemarzanie drewna odbywa się do 6 cm wgłąb tego materiału, a ja mam 26 cm. Tego dokładnie nie analizowałam, ale krokwie były izolowane.

 

Piszesz, że rury WM idą wysoko ponad stelażem, tuż przy membranie. Otóż nie. Idą tuż przy stelażu, na niektórych stelażach nawet się opierają, także nie ma dramatu i na izolację ponad rurami zostało prawie 20 cm. Jest jedno miejsce, gdzie dwie rury przechodzą nad pozostałymi, ale to naprawdę krótki kawałek. Rury były tak wciskane, żeby zminimalizować te newralgiczne miejsca.

 

Co do cen grzania prądem, to wiem, co to znaczy. Grzejemy prądem od ponad 8 lat w 20-letnim domu, chyba bez izolacji ścian, na dachu też z izolacją słabo, o oknach nie wspominam (przykryte teraz kocami- kiedyś w czasie mrozów, kocyk na oknie przymarzał mi do szyby). Łazienkę ogrzewam farelką, brak grzejnika. Wszystko w domu mamy na prąd. Taryfa G12. W taniej chodzą tylko piece akumulacyjne, cała reszta bez przestrzegania taryf. I naprawdę to nie jest jakiś kosmos cenowy. Jedyne co, to o komforcie termicznym nie ma mowy. Ale nie jest zimno.

No to teraz wyobraź sobie mój dom, nawet spartolony. Jakby nie było, rachunki nie mogą być uciążliwe. Ale to się wszystko okaże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak kaizen też muszę się krytycznie odnieść do tych rur wentylacyjnych między krokwiami. Rozumiem że sam sobie ten sposób wymyśliłeś? Jak dla mnie to jest bez sensu i spaprane. Widać że rurki dotykają niemalże membrany czyli masz masę mostków cieplnych. W rurkach będzie Ci szło powietrze o temperaturze +15-17st i ono będzie się wychładzać przez to że rury prawie nie będą zaizolowane. Może tam 2-5cm piany je otuli a co to jest? Przez to wilgoć się nie będzie wykraplać w rurkach? Rury trzeba było poprowadzić w suficie podwieszonym pod krokwiami a nie między nimi. Oprócz tego że izolacja jest między krokwiami to i powinna być pod krokwiami przynajmniej te 10cm. U Ciebie jest tylko miedzy krokwiami przez co krokwie będą mostkiem cieplnym. Przy grzaniu prądem trzeba dobrze zaizolować domek by ciepło nie uciekało za prędko. Widzę ze dałeś się nabrać reklamom pian że trochę pianki zastępuje 35cm wełny. Za takie oszustwa to ci od pianek powinni płacić kary pieniężne. Jak paroizolacje pociągniesz szczególnie tam gdzie idą rury od wentylacji? Jak to uszczelnisz?

 

Witaj kamil1987b.

Nie wymyśliłam sobie sama takiego sposobu montażu rur. Chyba nie czytałeś uważnie moich postów wyjaśniających izolację dachu.

Rury nie idą przy samej membranie. Są na wysokości stelaży od g-k.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406735

 

Wejdzie trochę więcej, niż 2-5 cm piany.

 

Dla przypomnienia, rury od WM na poddaszu, są poprowadzone w suficie. Tylko zejście się wszystkich rur do skrzynek, jest poprowadzone dosyć niefortunnie, między krokwiami, ale dramatu nie ma. To nie jest długi odcinek i za rurami mieści się ok. 20 cm piany.

 

Nie zauważyłeś również, że izolacja jest nie tylko między krokwiami, ale i na nich.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406736

 

Co do montażu paroizolacji, tam gdzie idą rury, to będzie tam pionowa zabudowa g-k, czyli stelaże przed rurami. Wnęka z rurami będzie wypełniona izolacją, rury, pewnie też opatulę i na stelaż pójdzie paroizolacja. Może być? Czy coś spartolę? Do uszczelniania połączeń posłuży jakaś taśma uszczelniająca.

IMG_2505.jpg

IMG_3464.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania nie przestajesz mnie zadziwiac;-)

Koncz szybko swoją chatę i dawaj do mnie zająć sie budową;-)

 

Serio??

Dzięki Raptor;)

I nie bałbyś się, że Ci coś spartolę?? :)

 

Kurde, powiem Wam, że jest mi coraz trudniej z tym wszystkim. Człowiek się stara, uczy, czyta, kombinuje, myśli nocami nad jak najlepszymi rozwiązaniami, a i tak zawsze pod górkę :p

Wy (forumowicze), to chociaż jeszcze jesteście w stanie mnie zrozumieć;) Ale znajomi, rodzina, budowlańcy, sprzedawcy w hurtowniach budowlanych, to patrzą na mnie, jak na wariata :o. (no dobra, niektórzy niby nie mogą wyjść z podziwu - ale to mniejszość ;))Powiedzcie mi, czy to nam się zwróci?? To dążenie do ideału, który jest nieosiągalny?? Te parę złotych mniej na ogrzewaniu, a tyle kombinacji teraz - w trakcie budowy :bash:

 

Ehhhh.... idę po kawę i do roboty.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faktycznie przed natryskiem te rury zostały maksymalnie odsunięte od membrany, to w porządku. Na zdjęciu tego nie wida.

Na pewno krokwie mają 26 cm? licząc od membrany?

 

Na pewno.

Mam krokwie 22 cm, a na nich nabite łaty 4 cm, aby podnieść wysokość połaci dachu, w celu zwiększenia miejsca na izolację szczytów. Jest to opisane gdzieś w dzienniku. Na pierwszej stronie jest spis streści ;) można odszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio??

Dzięki Raptor;)

I nie bałbyś się, że Ci coś spartolę?? :)

 

Kurde, powiem Wam, że jest mi coraz trudniej z tym wszystkim. Człowiek się stara, uczy, czyta, kombinuje, myśli nocami nad jak najlepszymi rozwiązaniami, a i tak zawsze pod górkę :p

Wy (forumowicze), to chociaż jeszcze jesteście w stanie mnie zrozumieć;) Ale znajomi, rodzina, budowlańcy, sprzedawcy w hurtowniach budowlanych, to patrzą na mnie, jak na wariata :o. (no dobra, niektórzy niby nie mogą wyjść z podziwu - ale to mniejszość ;))Powiedzcie mi, czy to nam się zwróci?? To dążenie do ideału, który jest nieosiągalny?? Te parę złotych mniej na ogrzewaniu, a tyle kombinacji teraz - w trakcie budowy :bash:

 

Ehhhh.... idę po kawę i do roboty.....

 

Nawet jak byś coś spartoliła to pewnie nie dało by ci to spokoju i po wyrażeniu skruchy poprawisz błąd;)

A tak poważnie to dążenie do ideału tak ,ale nie za wszelką cenę.

Ja też miałem przeboje z wiązarami ,ale postawiłem na swoim i mogę izolacją wejść pod ściany szczytowe.

Całość tych Twoich starań i nerwów wróci się a nawet już się wraca :) zobacz ile masz pochlebnych wpisów , ilu ludzi inspirujesz Ty i Twoje podejście do budowy.

Koniec Wazeliny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Koniec Wazeliny ;)

 

Już??? :o

 

Dzięki, dzięki Raptor :rolleyes:

Nie ma co przesadzać z pochlebstwami, bo jeszcze obudzisz drzemiące we mnie pokłady próżności ;)

 

 

A wracając do piany, rozmawiałam z kolegą, który wykonywał izolację. Coś mi tam tłumaczył o zasadności stwierdzenia, że piana o tych samych parametrach, co wełna, przy tej samej grubości obu materiałów, będzie lepszym izolatorem. Natomiast, żeby była prawie dwukrotnie lepsza? To raczej marketing. Rozmawiał na mój temat z kimś od producenta i facet czeka na mój telefon, jakby co. Ale chyba odpuszczę, bo już i tak czuję się, jak wariatka, która szuka dziury w całym ;)

 

No i jeszcze jedno,

Kaizen, jak obliczyłeś te parametry??:

 

"25cm tej piany na połaci to U=0,174 - to ledwo powyżej minimum WT2017 które wynosi 0,18 i poniżej WT2021 które będzie wynosiło 0,15. A jak masz mniej niż 25cm, to nawet WT2017 nie spełniasz."

 

Mi wychodzi, że 25 cm piany daje U=0,148, czyli spełnia WT2021. A ja mam te 25 cm piany, w wielu miejscach nawet ponad 30, także mogłabym sobie dać spokój z kombinowaniem i lecieć dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, jak obliczyłeś te parametry??:

 

"25cm tej piany na połaci to U=0,174 - to ledwo powyżej minimum WT2017 które wynosi 0,18 i poniżej WT2021 które będzie wynosiło 0,15. A jak masz mniej niż 25cm, to nawet WT2017 nie spełniasz."

 

Mi wychodzi, że 25 cm piany daje U=0,148, czyli spełnia WT2021. A ja mam te 25 cm piany, w wielu miejscach nawet ponad 30, także mogłabym sobie dać spokój z kombinowaniem i lecieć dalej.

 

Pewnie nie uwzględniłaś krokwi. Jak masz cieńsze, to trochę lepiej wyjdzie, jak grubsze to słabiej.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406763

PUR_połać.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu Ty nie uwzględniłeś izolacji pod krokwiami? Nie mierzyłam ile dokładnie jej wychodzi, ale chyba ponad 5 cm.

 

No, przyjąłem 25 cm, bo uznałem, że to pasuje z zapasem do stwierdzenia:

 

Miało być 20 cm piany. Jest więcej.

 

 

 

@kaizen jakiego kalkulatora używasz? chciałbym sam sobie policzyći zobaczyć co najlepiej mi wyjdize

 

http://bdec.builddesk.pl/

 

Liczy PCHE i Świadectwa charakterystyki energetycznej (raporty płatne - ale dla inwestora wystarcza podgląd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kolejnego pięknego, niedzielnego poranka ;)

Miniony tydzień nie należał do najłatwiejszych, ale już za nami. Temat pianki wstępnie został rozwiązany. Dzisiaj mamy dogadać szczegóły i umawiać termin kolejnego natrysku. Ale o tym będę pisała, jak już ten etap dojdzie do skutku.

 

Dzisiaj napomknę o tym, co już zostało wykonane ;)

 

Mamik, specjalnie dla Ciebie prezentacja oświetlenia zewnętrznego ;):

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406995

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406996

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406997

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406998

 

 

Światło, jak światło, szału nie ma. Ale świeci, więc radość nieziemska. W rogach budynku będą naświetlacze i one zrobią całą robotę. Tutaj czujnik ruchu ma słaby zasięg i zapala się dopiero w połowie drogi od bramki, do domu. Ponieważ dom stoi w lesie i o lampach ulicznych nie ma mowy, zrobimy sobie chyba włączanie oświetlenia zewnętrznego na tel :D Zanim dojedziemy do domu i zareagują czujki ruchu, jeden telefon i dom będzie już oświetlony ;)

 

Czy ta lampa nie jest zamocowana za wysoko nad drzwiami??

Już się chyba przyzwyczaiłam, ale na początku coś mi nie grało.

IMG_3540.jpg

IMG_3539.jpg

IMG_3542.jpg

IMG_3546.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak na boki świeci, a od dołu ma blachę, da cień przed drzwiami.

Już widzę, że temat oświetlenia domu to jeden z trudniejszych. Lampy są albo za mocne, albo za słabe. Te co świecą "góra dół", zwykle ukazują wszystkie niedoskonałości elewacji.

Zastanawiam się na reflektorkami , które są oddalone od ściany budynku, oraz nad takimi 2 metrowymi ledowymi lampami ogrodowymi, w kształcie ulicznej. Na wakacjach takie miałem przed i wokół bungalowu. Ładne światło dawały. Na pewno będą takie ze dwie w ogrodzie. Może i przed budynkiem taką postawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tak chętnie pokazują domy osnute zimową aurą, to też wrzucę zdjęcia ;)

Niestety robione w pochmurny dzień:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407004

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407005

 

Jutro mamy montaż rekuperatora :wiggle: Chyba te brzydkie dziury na elewacji pn-wsch. wreszcie znikną ;)

 

A tu nasza droga dojazdowa:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407006

 

 

A wewnątrz rozpoczęło się uzbrajanie pralni ;)

Wczoraj pojawił się pierwszy poważny sprzęt:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407007

 

Mamy hydrofor. Przed montażem pomalowałam pralnie na biało. Tam nie będziemy kładli gładzi, także na razie będzie biała farba. Ale już myślę jakie kolory zastosować na długiej, wolnej od sprzętów ścianie. I przyszedł mi do głowy pomysł, żeby położyć tam jakąś fajną wzorzystą tapetę, odporną na wilgoć, w wesołych, pastelowych kolorach. Ale najpierw trzeba będzie zabudować sufit.

Miłej niedzieli :bye:

IMG_3473.jpg

IMG_3506.jpg

IMG_3508.jpg

IMG_3548.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak na boki świeci, a od dołu ma blachę, da cień przed drzwiami.

Już widzę, że temat oświetlenia domu to jeden z trudniejszych. Lampy są albo za mocne, albo za słabe. Te co świecą "góra dół", zwykle ukazują wszystkie niedoskonałości elewacji.

Zastanawiam się na reflektorkami , które są oddalone od ściany budynku, oraz nad takimi 2 metrowymi ledowymi lampami ogrodowymi, w kształcie ulicznej. Na wakacjach takie miałem przed i wokół bungalowu. Ładne światło dawały. Na pewno będą takie ze dwie w ogrodzie. Może i przed budynkiem taką postawię.

 

Cześć pandzik ;)

Wiesz co, drzwi wejściowe są bardzo fajnie oświetlone. Chciałam zrobić zdjęcie oświetlenia wieczorem, ale lampa błyskowa w aparacie się włączyła i zaburzyła obraz. Ciemno było i nie chciało mi się ustawień w aparacie zmieniać. W każdym razie, wychodząc z domu, lampa super się spisuje, bo włącza się w trakcie uchylania drzwi i oświetla, co trzeba, włącznie z drzwiami wejściowymi. Nie świeci na boki, chociaż, tak to wygląda na zdjęciu. Gorzej, kiedy idziemy z zewnątrz do domu. Czujka późno reaguje i nie włącza światła już od samej bramki, tylko w połowie drogi do domu. Ale od tego będą naświetlacze ;) Inna sprawa, że powinnam zamontować, mocniejszą żarówkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, bardzo dziękuję za oświetlenie :D

podoba mi się, fajnei wygląda i świeci. Mojemu ślubnemu też się podobają, więc wybór dokonany, dziękuję :hug:

Widziałam, że w OBI takie mają, ale bez czujnika niestety, Zastanawiam się, czy dać je też jako oświetlenei tarasu - mam na elewacji wyprowadzone kable, po dwa na ścianie i zastanawiam się, czy dać te w wersji bez czujnika, czy jakieś bardziej punktowe.

 

Jakiej mocy żarówkę masz zainstalowaną? Odległość "od połowy ścieżki" to mniej więcej ile w metrach? U mnie oświetlenie będzie pod zadaszeniem, więc muszę dać niżej, żeby daszek nei zasłaniał czujnika.

 

Planujesz jakieś zadaszenie nad wejściem? Jeśli tak, to może kolidować z oświetleniem, jeśli nie, to jest ok :)

 

Domek w szacie zimowej ładny jak zawsze :) śneig powoduje to, że otoczenie przykryte białą kołderką podkreśla urodę domu i chowa niedoskonałości pobudowlane. No i okolica piękna - bardzo chciałabym mieszkać w tak zlokalizowanym domu, ale to może na emeryturze, bo okolice Wrocławia to pola, albo ceny tylko dla krezusów. Taka bajkowa lokalizacja wiązałąby się z konieczności przeprowadzenia znacznie dalej niż zasieg codziennych dojazdów do pracy i szkoły

 

Ślicznie u Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, bardzo dziękuję za oświetlenie :D

podoba mi się, fajnei wygląda i świeci. Mojemu ślubnemu też się podobają, więc wybór dokonany, dziękuję :hug:

Widziałam, że w OBI takie mają, ale bez czujnika niestety, Zastanawiam się, czy dać je też jako oświetlenei tarasu - mam na elewacji wyprowadzone kable, po dwa na ścianie i zastanawiam się, czy dać te w wersji bez czujnika, czy jakieś bardziej punktowe.

 

Mamiku, cała przyjemność po mojej stronie ;)

Co do oświetlenia tarasu, to mi się nie widzą takie lampy. Ja mam na tarasie kable wyprowadzone po bokach drzwi tarasowych. Raczej widzę u siebie coś smuklejszego ;) Ale to tylko moje odczucia ;) Nawet nie wiem, jak wygląda Wasz taras, także nie mogę się wypowiadać ;)

 

Jakiej mocy żarówkę masz zainstalowaną? Odległość "od połowy ścieżki" to mniej więcej ile w metrach? U mnie oświetlenie będzie pod zadaszeniem, więc muszę dać niżej, żeby daszek nei zasłaniał czujnika.

 

Mam żarówkę Led 12 W. Osłona żarówki jest biała, nie bezbarwna, więc też trochę ogranicza "jasność" ;)

Czujnik reaguje na ok 4-5 metrów od domu. Ja mam dom odsunięty od frontowej granicy działki 8 metrów ;)

 

Planujesz jakieś zadaszenie nad wejściem? Jeśli tak, to może kolidować z oświetleniem, jeśli nie, to jest ok :)

 

Daszek nad wejściem planuję, ale dopiero w przyszłości. Myślałam o takim tradycyjnym z drewnianymi słupami ;)

Nie chciałam tego robić na etapie projektu, bo później trzeba byłoby go wykonać, przed odebraniem budynku. A tak będziemy mogli go zrobić w późniejszym czasie. O ile będzie konieczny ;)

 

Domek w szacie zimowej ładny jak zawsze :) śneig powoduje to, że otoczenie przykryte białą kołderką podkreśla urodę domu i chowa niedoskonałości pobudowlane. No i okolica piękna - bardzo chciałabym mieszkać w tak zlokalizowanym domu, ale to może na emeryturze, bo okolice Wrocławia to pola, albo ceny tylko dla krezusów. Taka bajkowa lokalizacja wiązałąby się z konieczności przeprowadzenia znacznie dalej niż zasieg codziennych dojazdów do pracy i szkoły

 

Ślicznie u Ciebie :)

 

No u nas z cenami działek jest podobnie. Dlatego na razie mamy spokój z sąsiadami ;) Dla zwykłego zjadacza chleba, ceny nie do przeskoczenia (ponad 200 zł/m2), a dla ludzi z kasą, działki za małe ;) My się szarpnęliśmy nie bez obaw, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czy jakoś tak ;)

Będziemy się wprowadzać, prawie na gołe ściany, ale na własny kawałek nieba ;)

 

 

 

 

Witaj

Od wczoraj przeczytałem cały dziennik

Gratuluje pracowitości i wytrwałości. Imponujesz :yes:

Ja tez zacząłem budowe 20 wrzesnia i na 20 maja planuje przeprowadzke.

 

leniin witam Cię u siebie ;)

Bardzo to miłe, co piszesz. Dziękuję za słowa uznania.

Przemiłe uczucie, wiedzieć, że ktoś wciągnął się w moją pisaninę i pochłonął cały dziennik w tak krótkim czasie :rolleyes:

Rozgość się śmiało, nawet kawę i ciasteczka dostaniesz, tacy tu pomysłowi ludzie zaglądają ;)

 

No i powodzenia w realizacji planowanych terminów!

Moja przeprowadzka trochę się przesunęła w czasie, ale co tam ;) Może i lepiej, niż tak na wariata. :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...