Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odzysk wody szarej


karolkak

Recommended Posts

Proszę o opinie. Ktoś ma ? Widział ? sąsiad ma ?

 

Mam bardzo mało wody na działce i próbuje kombinować. Wariant bardzo optymistyczny wydajności mojej studni to 800l na dobę, ale jest to woda z wierzchnich warstw i bardzo reaguje na poziom opadów więc zima i suche lato będzie bidna ....

Zastanawiam się nad ta instalacją ale mam dużo wątpliwości, szczególnie że nie mam piwnicy i kotłownia nie jest pod łazienką ....

Instalację mam wycenioną, znam cenę wody z wodociągu w okolicy (wg niej liczę "oszczędności" bo wodociągu nie będę miała w najbliższym czasie) , ile wody idze na "kibel" i ile na kąpiele (statystyczne) też już wiem.

 

Potrzebuję realnej opinii, może dodatkowych wskazówek, może na coś nie zwróciłam uwagi lub czegoś nie wiem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o opinie. Ktoś ma ? Widział ? sąsiad ma ?

 

Mam bardzo mało wody na działce i próbuje kombinować. Wariant bardzo optymistyczny wydajności mojej studni to 800l na dobę, ale jest to woda z wierzchnich warstw i bardzo reaguje na poziom opadów więc zima i suche lato będzie bidna ....

Zastanawiam się nad ta instalacją ale mam dużo wątpliwości, szczególnie że nie mam piwnicy i kotłownia nie jest pod łazienką ....

Instalację mam wycenioną, znam cenę wody z wodociągu w okolicy (wg niej liczę "oszczędności" bo wodociągu nie będę miała w najbliższym czasie) , ile wody idze na "kibel" i ile na kąpiele (statystyczne) też już wiem.

 

Potrzebuję realnej opinii, może dodatkowych wskazówek, może na coś nie zwróciłam uwagi lub czegoś nie wiem ....

A nie lepiej próbować głębszą studnie? Czy wiesz że mieszkasz na takim terenie że nie masz szans na lepszą studnię tudzież wiercenie bardzo drogie?

Nie wiem na ile masz wycenioną instalcję ale zakładam że to minimum pare tysięcy. Za pewnie jakieś pareset PLN możesz się dowiedzić ma jakiej głebokości masz dającą się uzyc sensowna warstwe wodonośna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o studnie to mapy hydro-geologiczne pokazują że tam nic nie ma tylko piach i glina po pradawnym zbiorniku wodnym.

I temu wierzy znajomy studniarz, geolog zajmujący sie wierceniem, który kilka razy zawiódł się na różdżkarzach

natomiast dwóch niezależnych różdżkarzy wskazało żyłe wodną w tym samym miejscu (pasie) przebiegającym przez moją działkę ale nie potrafili określić na jakiej głębokości i jaka wydajność (jeden mówił że mała)

studnia jest wykopana przez ziomala jednego z tych szmanów ale wątpię żeby rzeczywiście dotrał do tej żyły

Będziemy jeszcze pogłębiać tą studnię ale już wiertłem na samochodzie ale mam poważne wątpliwości czy wiercący będzie potrafił rozruźnić wodę z żyły od gruntowej ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o studnie to mapy hydro-geologiczne pokazują że tam nic nie ma tylko piach i glina po pradawnym zbiorniku wodnym.

I temu wierzy znajomy studniarz, geolog zajmujący sie wierceniem, który kilka razy zawiódł się na różdżkarzach

natomiast dwóch niezależnych różdżkarzy wskazało żyłe wodną w tym samym miejscu (pasie) przebiegającym przez moją działkę ale nie potrafili określić na jakiej głębokości i jaka wydajność (jeden mówił że mała)

studnia jest wykopana przez ziomala jednego z tych szmanów ale wątpię żeby rzeczywiście dotrał do tej żyły

Będziemy jeszcze pogłębiać tą studnię ale już wiertłem na samochodzie ale mam poważne wątpliwości czy wiercący będzie potrafił rozruźnić wodę z żyły od gruntowej ....

 

Podążasz złą drogą. Nie istniej w przrodzie nic takiego jak żyłą wodna. Istnieją warstwy wodonośne. A różdzkarze to szarlatani któym coś się wydaje i może nawet w cośta wierza, choć zaden nie chce wziąść łatwej kasy za znalezienie zakopenej rury z woda.....

 

Zrób badania elektrooporowe. Zobaczysz gdzie jest woda. Walczyłem u siebie z 2 ekipami. Dopiero 3 odpowiednio przygotowana dowierciła się do wody am gdzie badanie pokazało (bardzo głęboko). Sasiad sobie zaprosił najlepszego różdzkaża po tej stronie warszawy. Ten różdzkarz mu wskazał miejsce, głebokość (17m) i wydajność nawet i miał wiercic za 3x cene rynkowa. Jak zobaczył wykres z mojego badania elektrooporowego któeg pokazywało że woda jest 3x głębiej niż on "wyczuł" to się zawinał i więcej telefonu nie odebrał. Oczywiście wody w tym miejscu na tej głębokości nie było, tylko 3x głębiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wierzyłem w różdżkarzy, aż nie zaprosiłem jednego na działkę w celu szukania wody. Mieszkam w terenie, gdzie dość trudno o wodę. Facet wskazał dokładnie miejsce i głębokość na której występuje woda. Faktycznie, podczas kopania koparką było sucho jak pieprz, a na wskazanej głębokości pojawiła się woda. I nie byłoby w tym jeszcze nic nadzwyczajnego, gdybym na własne oczy nie zobaczył, jak ta "różdżka", czyli fragment gałązki wygina się do granic możliwości, gdy się ją trzyma i zbliża się do "żyły". Sam też próbowałem i miałem podobny efekt, tylko dużo słabszy.

Także na pewno coś w tym jest, chociaż pewnie są i szarlatani w tym fachu, jak wszędzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem taką instalacje (samodziełka)

Działała przez 3 lata a potem ją zaniedbałem - nie chciało mi się na zajmować głównie dlatego że zbiornik i układ filtracji był na zewnątrz w studzience.

Wbrew pozorom żeby spłukiwać nią kible to trzeba się nieźle namęczyć z odpowiednim przygotowaniem szarej wody (dezynfekcja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem taką instalacje (samodziełka)

Działała przez 3 lata a potem ją zaniedbałem - nie chciało mi się na zajmować głównie dlatego że zbiornik i układ filtracji był na zewnątrz w studzience.

Wbrew pozorom żeby spłukiwać nią kible to trzeba się nieźle namęczyć z odpowiednim przygotowaniem szarej wody (dezynfekcja).

 

W jaki sposob miales rozwiazane filtrowanie wody? Przypominam sobie zdjecia tej wewnetrznej czesci z zaworem przeciwskarzeniowym. Chyba byla to pierwsza taka instalacja na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ścieki z pryszniców i wanny (pralkę odłączyłem od instalacji , woda z niej miała taki kolor że nawet w kiblu wyglądał słabo) trafiały do studzienki i przechodziły przez sito o oczkach około 0,5 mm. W ten sposób były pozbawiane włosów i taki "skrzepów" z mydła.

Potem były tłoczone pompą poprzez filtr ciśnieniowy. W filtrze była siatka oraz tabletka basenowa z chlorem. Raz na jakis czas taką tabletkę trzeba było wrzucać tez do spłuczek bo zaczynały smierdzeć. Generalnie dezynfekcja powinna być bardziej profesjonalna niż ja to zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co człowiek to opinia .....

ja tam w różdżkarzy wierze (chociażby u mnie dwóch różnych pokazało ten sam pas pod którym jest żyła lub jak kto woli warstwa wodonośna)

choć nie wątpię też że są wśród nich oszuści ....

Jastrząb z twojej wypowiedzi rozumiem że różdżkarz u sąsiada wskazał dobre miejsce występowania wody ale żle określił głębokość ? czyli jednak coś potrafił :)

o badaniach elektrooporowych też czytałam że nie zawsze wychodzą, pewnie też to zalezy od ekipy ....

Lew2 deszczówka będzie do prania, mycia szkoda jej na kibel bo to miękka woda i nie niszczy sprzętu ....

coulignon i to jest ciekawa opinia :)

 

chyba rzeczywiście lepiej kase na instalację odzysku przeznaczyć na wiercenie głębszej studni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jastrząb z twojej wypowiedzi rozumiem że różdżkarz u sąsiada wskazał dobre miejsce występowania wody ale żle określił głębokość ? czyli jednak coś potrafił :)

o badaniach elektrooporowych też czytałam że nie zawsze wychodzą, pewnie też to zalezy od ekipy

Tyle to i ja potrafię. Warstwa wodonośna, czwartorzędowa główna warstwa wodonośna ciągnie się na różnej głębokości po kilkadziesiąt km w każda stronę. Jakaś tam niecka Warszawska czy cuś. 15 minut grzebania po googlach i to wiesz. Wiec to żadna umiejętność wskazać gdzie będzie woda bo ta jest w kazdym miejscu ;-) Kwestia głębokości.

 

Ale walnąć się o 40m z głębokością oznacza żę taki różdżkarz nie ma jakichś nadprzyrodzonych umiejętności a dodatkowo jest zwykłym baranem, który podstawowej wiedzy o geologii danego terenu sprawdzić nie potrafi/nie chce. Zresztą jak mu sąsiad wynika mojego badania pokazał to człek już telefonu nie odebrał i studni nie przyjechał wiercic za 350PLN/m, gdzie normalna wtedy cena to było 100PLN/m. Sam sobie widać nie wierzył skoro takiego dealu nie skorzystał!

 

Badanie elektrooporowe pokazuje opór. Taki sam opór mogą mieć różne pokłady. Ale znajomość geologii, lokalnych uwarunkowań przez wykonującego i interpretującego pomiary geofizyka, da Ci bardzo wysokie prawdopodobieństwo że dostaniesz to co zmierzono.

 

Wolny kraj, Twój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...