Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy mój głóg Paul’s Scarlet choruje? [zdjęcia]


Recommended Posts

Cześć, brak mi zupełnie doświadczenia w ogrodzie i potrzebuję rady.

 

Tydzień temu wysadziłam głóg dwuszyjkowy Paul’s Scarlet zakupiony w szkółce ogrodniczej. Większość listków jest zielona ale zauważyłam, że część zaczyna czernieć. Kilka pąków kwiatów jest uschnięta. Załączam zdjęcia.

 

Na drzewku zauważyłam sporo mrówek ale nie znalazłam mszyc. Drzewko jest regularnie podlewane.

 

Czy to jakaś choroba? I przede wszystkim – jak mogę pomóc drzewu? Zastanawiam się czy sama bytność mrówek jakoś nie szkodzi.

 

f8837b4716e79524med.jpg

 

c50ff59c94b32dc4med.jpg

 

534eaea727c3593cmed.jpg

 

36913315b5686d6amed.jpg

 

3dbc21ea7cf4d482med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest kilka różnych rzeczy na tym drzewku.

Szkodnik i choroba.

Szkodnik nie musi być koniecznie zwalczany, jeśli porażenie nie jest duże. Ot, jakaś gąsienica lub chrząszcz podgryzły trochę listków. Trzeba zobaczyć czy nie siedzi gdzieś pod liśćmi.

 

Na trzecim zdjęciu jest chyba plamistość liści (lub wczesne stadium parcha) - oprysk preparatem Score, Sarfun

 

Niepokojące są te zamierające kwiaty. Może to być spowodowane gwałtowną zmianą warunków środowiskowych, ale niestety, podobny objaw daje wczesne zakażenie zarazą ogniową. Zaraza to choroba bakteryjna, której się w zasadzie nie leczy. Prowadzi do stopniowego zamierania całych pędów.

Można spróbować przeciwdziałać obcinając zakażoną gałązkę dużo poniżej miejsca zakażenia i opryskując Miedzianem. W szkółkach rośliny zakażone powinno się niszczyć.

Obserwuj pilnie drzewko i zobacz czy objawy nagłego więdnięcia liści się nie poszerzają.

 

Ja praktycznie nie projektuję tego gatunku właśnie z powodu złych doświadczeń z zarazą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, jak tak czytam to głóg to jedno wielkie nieszczęście, szkoda ze wcześniej nie poczytałam. Widziałam mnóstwo młodych zasadzonych w mieście, pięknie wyglądają.

 

Elfir, co polecasz zamiast głogu? Ładne kwitnące, ozdobne drzewo. Nie obciążone pasmem nieszczęść :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że cię trochę nastraszyłam, ale opryskaj i obserwuj na razie drzewko. Czy objawy się nasilają czy nie. Najwyżej, jak sobie nie poradzi, to będziemy myśleć o zamienniku. Głogi po zadomowieniu się są faktycznie odpornymi roślinami o małych wymaganiach. Ale co roku wiosną dobrze je opryskać na wszelki wypadek Miedzianem.

 

W szkółkach drzewka praktycznie non stop opryskiwane są chemią. Przez co ich naturalna odporność jest mniejsza i łatwo w ogrodzie ulegają porażeniom zaraz po posadzeniu. Tym bardziej, że pogoda sprzyja - jest ciepło i parno.

 

Szkodniki niestety możesz mieć na wszystkim. Z tym, że rzadko kiedy porażenie jest na tyle intensywne, by doprowadziło do śmierci drzewka. Głównie zwalcza się mszycę na młodych egzemplarzach. Czasem jakieś gąsienice.

 

Ale niekiedy, jak ktoś ma pecha, to trafi się trociniarka i pozamiatane. Ryzyko posiadania ogrodu.

 

Groźniejsze są choroby grzybowe. Ale w większości dają się wyleczyć. Z niektórymi drzewko potrafi sobie radzić samo.

 

Najgroźniejsze są wirusy i bakterie - nie można leczyć, można tylko zapobiegać. Bakterie są przenoszone głownie przez mszyce (i podobne pluskwiaki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba. Choroby takie jak parch i zaraza dotyczą tylko roślin z rodziny różowatych, jak jabłonki, głogi itp. Klon jest z rodziny mydleńcowatych.

Ale ten klon jest zdecydowanie za blisko posadzony.

Przecież to drzewko za 10 lat będzie miało z 5 m średnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...