Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DIY trochę inaczej, bo szkieletowy


Recommended Posts

Jak już pisałem nie chcę wełny mineralnej czy styropianu na ścianach, jedynie wełnę drzewną, więc nie ma sensu tu rozważać tych materiałów w kontekście ściany.

 

Izolacja wdmuchiwana drzewna (Steico Zell) wychodzi taniej niż drzewna w płytach (Steico Flex). I to razem z robocizną, więc nie ma tu dodatkowych kosztów.

 

Planowany przekrój ściany tak wygląda

 

ApgOI9H.png

 

[...] Tyle że belkę dwuteową też chyba samemu zrobię. Na razie zrobię jakąś próbną belkę i sie sprawdzi jak się będzie zachowywać. [...]

 

Serio?!

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale to nie jest coś co można samemu zrobić.

Producenci takie rzeczy non stop testują, poprawiają, itp. W fabryce Steico codziennie zginają/łamią belki dwuteowe i wysyłają wyniki do instytucji certyfikujących.

Osobiście widziałem jak łamią belkę o wysokości 40cm, niezły widok.

 

Na Twoim miejscu porzuciłbym takie myśli, bo sobie zafundujesz katastrofę budowlaną jeszcze.

 

Co ile mogą być belki, to zależy od kilku czynników:

- długość belek

- ich wysokość

- szerokość stopek

- ciężar jaki będzie na nich leżał

- umiejscowienie tego ciężaru na belkach (odległość od punktu podparcia belki)

- ciężar podłogi

- łączenie belek w podwójne lub potrójne

 

Nie wystarczy powiedzieć, ze standard to 62,5 cm, więc pod wannę się zagęści co 31cm i będzie git.

 

Takie podejście do sprawy, to kolejny sposób na zafundowanie sobie katastrofy budowlanej.

 

Te rzeczy trzeba obliczyć indywidualnie dla każdego projektu.

 

Bawiłem się programem Steico do obliczeń i tam naprawdę trzeba wziąć wiele aspektów pod uwagę.

 

U mnie będą belki wysokości 36cm. Tak 36 centymetrów. Szerokość stopki 9cm. Wynika to głównie z rozpiętości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Faktycznie masz spore rozpiętości więc jest co liczyć. Ja też będę miał odpowiedni projekt zrobiony i konstruktor to policzy. Po rozmowie z gościem z jednej firmy to mówił że na taki mały domek jaki ja planuję to mi wystarczy rozstaw słupków ściennych i belek stropowych co 62,5cm. Mój domek będzie miał wymiar konstrukcji 7,5x8,75m, belka stropowa najdłuższa niecałe 4,5m. Belkę dwuteową zrobię na 27,5cm wysoką a jakieś 20cm by starczyło. Zapomniałem że u Ciebie są duże rozpiętości ale i tak myślę że zagęszczenie belek będzie potrzebne przy wannie a tym bardziej jak jakąś większą planujesz, a dodatkowo może i z LVL trzeba to zrobić. Ja sobie kiedyś zrobię jedną czy dwie takie belki i też sprawdzę jak to będzie trzymać zanim zacznę budować by wiedzieć czy się to nada czy nie. Tak jak wspominałem domek nie będzie duży ale to nie znaczy że może być zrobiony byle jak.

Co do tego przekroju ściany to słyszałem że jak się stosuje STEICOprotect to nie potrzeba wiatroizolacji gdyż jest ona na pióro-wpust dzięki czemu nie jest to konieczne. Ja sie trochę obawiam wełny drzewnej w konstrukcji bo nie jest niepalna i ponoć jak z jakiejś przyczyny sie zaleje ściany wodą to będzie strasznie śmierdzieć. Ja jak już wełnę drzewną to planuję dać w przestrzeni instalacyjnej co w połączeniu z podwójnym płytowaniem gk da większą akumulacje ciepła w ścianach niż w tradycyjnym kanadyjczyku gdzie jest jedna płyta gk i zwykła wełna. Z tego co kiedyś liczyłem pojemność cieplna tego będzie większa niż w BK ale ileś tam mniejsza niż w silce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby wiatroizolacji nie potrzeba, ale póki co biorę ja pod uwagę.

 

Wełna drzewna wyschnie, w zależności od stopnia zalania pewnie będzie trzeba jej pomóc. generalnie Steico Flex może wchłonąć i odparować bez pogorszenia parametrów izolacyjnych do 10 litrów/m3 izolacji, więc zachowuje się lepiej niż inne wełny. Co do smrodu, to jak zalejesz inne wełny bardzo dużą ilością wody, to też się w nich cywilizacja rozwinie po czasie, więc to żaden argument.

 

No ale kto planuje zalewać ściany wodą? :)

 

Co do niepalności, to pooglądaj filmiki jak są różne izolacje podpalane. Wełna drzewna ulega zwęgleniu z wierzchu i ta warstwa chroni resztę przed ogniem, w jakimś stopniu oczywiście, więc nie jest tak źle. Na pewno lepiej jak przy styropianie czy pianie.

 

Jeżeli chodzi o akumulację, to wiadomo, że nie uzyska się efektu jak przy silikacie, ale dla mojej ściany przesunięcie fazowe wynosi ponad 19 godzin, więc latem nie będzie wnętrze przegrzewać (chyba, że od okien, ale na nie planuję żaluzje fasadowe). Z kolei zimą coś tam ciepła w tych ścianach też zostanie, nie jakoś dużo, ale lepiej niż przy innych wełnach.

 

Rozstaw słupków ściennych, to na ogół pasuje do większości domów, zmienia się tylko grubość i szerokość belki, ale strop to już inna bajka.

 

Tu masz przykładowe rozpiętości w zależności od wysokości, szerokości stopki i rozstawu belek. Pamiętaj, że to tylko wartości poglądowe.

 

3NoSc9A.png

 

[...] Belkę dwuteową zrobię na 27,5cm wysoką a jakieś 20cm by starczyło. [...]

 

A skąd wiesz, ze 20cm wystarczy? Przecież jeszcze nikt Ci tego nie policzył. Może wymyślisz takie warstwy podłogi, że i 40cm nie da rady.

Naprawdę porzuć ten pomysł samemu robienia belek dwuteowych, bo jeszcze się komuś krzywda stanie.

Tym bardziej, że później piszesz, że domek nie może być zrobiony byle jak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że tak planuję nie oznacza że tak zrobię. Spróbuję i się zobaczy co z tego wyjdzie. Zorbie sobie taką na 5mb długą. Grunt to dobry klej i taki załatwię. Potem to trzeba odpowiednio mocno ścisnąć i trzymać tak jakiś czas. Nic mi to nie szkodzi aby tak cały dzień się trzymało by dobrze klej związał. W garażu zrobię sobie stół montażowy i przy okazji to przetestuję. Mam czas to spróbuję. Też mogę sprawdzić sobie wytrzymałość kleju robiąc belkę o długości przykładowo pół metra. Jedną stopkę się przykręci do sufitu a do drugiej zrobi tak aby dokładać ciężar i się sprawdzi ile trzeba aby klej puścił. Jak klej wytrzyma to co będę chciał tzn że belka tak zrobiona będzie ok. Jakoś będę musiał to przemyśleć by zrobić dobrze.

Na piętrze planuję dać najwyżej do 5cm jastrychu jako dociążenie by lepiej tłumiło hałas i by była większa akumulacja.

Co do ścian zewnętrznych i jego rozstawu. Widzę że masz zaplanowane słupki co 62,5cm i od środka łaty na przestrzeń instalacyjną a potem podwójne płytowanie gk. Pod płyty gk rozstaw robi się co 60cm, a u Ciebie wychodzi 62,5cm i co z tym fantem???? Aby to zrobić to zamiast dwóch płyt gk trzeba dać płytę osb i na nią gk, bo inaczej sie nie da. Myślałeś o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rozstaw łat na rysunku nie patrz, bo akurat dla tego rysunku nie przykładałem wagi do szczegółów.

 

Poczytaj sobie Podręcznik projektowania w systemie Steico, znajdziesz tam badania akustyki dla różnych wariantów pokrycia stropu:

 

Z tymi belkami dwuetowymi rób jak uważasz. Dla mnie próba ich robienia to trochę jak robienie własnych cegieł. Zbadanie wytrzymałości jednej belki nie daje wiarygodnych wyników. Musiałbyś tych belek złamać dużo, żeby mieć jakieś dobre wyniki do analizy.

Poza tym czy potrafisz zagwarantować powtarzalność przy produkcji własnych belek? A co jak raz Ci się da za mało kleju, a raz za dużo?

Sama wytrzymałość kleju, to nie wszystko. A wytrzymałość stopek? I środnika?

Piszesz, że 20cm wysokości powinno być OK, a z tabelki, którą zamieściłem jasno wynika, że dla najszerszej stopki te 4,5m w rozstawie około 40cm, to nie da rady.

 

Zacznij czytać co Ci ludzie radzą. Przejrzyj ten podręcznik i inne materiały dostępne w necie.

Możesz też poprosić Steico o dostęp do ich programu do liczenia belek Steico Express. Zobaczysz, że to jest trochę bardziej skomplikowane niż się wydaje czy też, bo ktoś powiedział, że daje się rozstaw taki czy siaki i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli łaty będziesz chciał dać tak jak słupki ścienne to czyli w pionie to innego rozstawu nie zrobisz. Warto o tym pomyśleć wcześniej. Jedyne rozwiązanie to dać łaty prostopadle. Jak to planujesz zrobić?

Zamierzam zrobić sobie stół montażowy i zamówię drewno w tartaku. Powiem aby zrobili je najrówniej jak potrafią z najniższą możliwą tolerancją co do wymiarów i dobrego drewna. Łącznie będę potrzebował ok.0,35m3 drewna więc będę widział jakie to zrobią i czy są powtarzalni. Środnik z osb o gr.12mm kupię pocięty na odpowiednią szerokość. W leroyu maja do tego fajną maszynkę co równo tnie. Jedną płytę potną mi na 6 kawałków po 20,5cm i długości 250cm. W ostateczności zawsze można sobie kupić gotowe belki w steico i tego nie wykluczam, a nawet raczej tak będzie. Po prostu chciałbym jak najwięcej sam zrobić co jest w moim zasięgu. Wiadomo ze płyt osb nie zrobię, ale teoretycznie belki dwuteowe już tak. Jak mi się uda to wyjdzie mnie to taniej ponad dwa razy. Oprócz belek na strop to też zrobiłbym belki na dach bo na sam strop to by aż tak bardzo sie nie opłacało bawić z tym. Oprócz kleju to jeszcze zszywkami pochwytam łączenie stopki z osb. W stopce zrobię frez na 1,5cm głębokości a steico chyba na 1cm to robi. Jak zrobię sobie stół to pomyślę jakoś by końcówki środnika lekko sfazować by zrobić delikatny stożek a wtedy frez w stopce na 1cm bym zrobił i środnik jakoś wbił by lepiej trzymało. Jak sie mi to nie uda to tego nie zrobię tylko kupię gotowe i po problemie. Podręcznik przeczytam i zobaczę co piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na mały update.

 

Plany weekendowe nie wypaliły, bo w większości spędziłem go rodzinnie, ale nie żałuję, bo nadrobiłem czas z córeczką :)

 

Generalnie skończyliśmy kłaść XPSa na dno i położyliśmy folię.

 

6BjKZd3.jpg

 

Przygotowałem też "słupki" do kręcenia belek na podwyższeniu i to by było na tyle.

 

W ciągu tygodnia będziemy kręcić zbrojenie siatki dolnej i belki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do wszystkich robiących zbrojenie płyty fundamentowej:

 

jakiego węzła używaliście przy łączeniu prętów belek ze strzemionami, itp.?

 

Krzyżowego czy martwego?

 

No i zastanawiam się jak połączyć pręty najdłuższej belki, która ma blisko 16m.

Mam pręt 12m oraz 4,5m, zakład będzie pół metra, ale nie wiem czy wszystkie 4 zakłady mogą się pokrywać (łączenie tak naprawdę dwóch belek 4,6m z 12m) czy powinny być przesunięte względem siebie, np. dwa pręty 12m + 4,5m oraz dwa pręty 4,5m + 12m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Sorka za późną odpowiedź, ale ostatnio wolny czas to dla mnie mega luksus :/

 

Generalnie kwota za materiał na konstrukcję i ocieplenie (ściany/dach/strop) będzie powyżej 100k brutto (VAT 23%, bo robię sam).

Ile powyżej, to jeszcze nie powiem, bo optymalizujemy projekt jeszcze. Trwają przeliczenia części belek, żeby zmniejszyć udział drogiego LVL na rzecz Steico Joist czy też pewne zmiany detali, które mogą obniżyć ilość łączników metalowych albo zamienić te droższe na tańsze.

 

Poza tym zakopaliśmy drenaż i w przyszłym tygodniu zalewamy płytę :)

 

Poniżej mały komentarz na temat narzędzi do wiązania zbrojenia:

 

- zwykły klucz zbrojarski, czyli kawałek pręta: jak się nabierze wprawy, to idzie bardzo fajnie i szybko, więcej czasu zajmuje przygotowanie drucików jak samo wiązanie. Ja używałem takiego:

460598781_1_261x203_klucz-do-wiazania-zbrojenia-szalunku-metalowy-myslenice.jpg

 

- klucz automatyczny, działający na zasadzie bączka (zabawki): w sumie fajne narzędzie, przydatne w wąskich miejscach, bo po prostu ciągnie się go do góry, ale:

trzeba wsadzić trochę siły przy grubszych drucikach, trzeba dobrze wyczuć, bo łatwo się druciki zrywają i jest to mało trwałe. Miałem dwa, pierwszy się rozpadł po 200 wiązaniach, a drugi po około 500, więc szczerze mówiąc nie warte swojej ceny. Przydatne jedynie w miejscach gdzie nie bardzo jest jak kręcić zwykłym kluczem.

 

str.23_klucz_samoskretny-stubai_www.jpg

 

- wiązarka w pełni automatyczna na baterie RB397: przydatne narzędzie, bo znacznie przyspiesza pracę. Jak napiszę, że w naszym przypadku pięciokrotnie, to nie skłamię. Ale jest też "ale": absolutnie nieekonomiczne narzędzie. Ja wynająłem, choć w Poznaniu ciężko znaleźć wypożyczalnię, która by miała takie ustrojstwo.

Koszt wynajęcia to około 100 zł na dobę. Jeszcze do przełknięcia, ale do tego dochodzi koszt rolek z drutem, które mało nie kosztują i do tego narzędzie zużywa go dwukrotnie więcej na wiązanie niż by się użyło przy ręcznej robocie. Reasumując drut nie dość, że droższy niż w zwoju, to jeszcze więcej go schodzi :/

Potrafi też czasem się zaciąć, ale nie wiem czy to norma czy tylko mój egzemplarz tak miał.

Jak się ma mało czasu, to można tego użyć, ale trzeba się liczyć z kosztami. Kupować nie ma sensu, bo kosztuje kilka tysięcy.

 

hqdefault.jpg

 

 

Podsumowując jak się ma czas, to najlepiej wiązać zwykłym kluczem, ale jak czas goni to polecam wynajem wiązarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Płyta wylana!!! :D

 

Mieliśmy wylewać w sobotę, ale się okazało, że w nocy w betoniarni jakiś zawór od wody szlag trafił i nic z tego, więc wylewaliśmy dzisiaj rano.

W 3 godziny wylaliśmy 38m3 Lafarge Agilia B25. Betonu było w sam raz i poszło wszystko bez problemów.

Beton ten jest droższy niż zwykłe, ale wylewanie go za pomocą pompo-gruszki, to bajka. Po wylaniu tylko przesztangowanie i po zabawie.

Właściwie robota tylko dla jednej osoby.

 

2A37ZUT.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No roboty z tym było mega dużo.

Najwięcej czasu zabrało wiązanie zbrojenia, ale tak to już jest jak się robi siatkę z prętów, a nie używa gotowych, zgrzewanych.

 

Generalnie gdyby nie pomoc taty, to jeszcze dłuuugo bym robił.

 

Poniżej kilka fotek :)

 

Tak wygląda szalunek z desek. Zrobiłem go żeby wzmocnić szalunek tracony ze styropianu, gdyż Agilia mocniej napiera na szalunek jak zwykły beton.

Generalnie: deska 25x125mm, słupki co 1m i wbite na gł. 0,5m; dodatkowo co drugi/trzeci słupek był wsparty długą deską zablokowaną zastrzałem.

SISFYXs.jpg

Uprzedzając pytania, siatka na powyższym zdjęciu jeszcze nie skończona, dlatego pręty są krzywo.

 

A tu dwa zdjęcia z zalewania:

CY5aK8Z.jpg

 

zFoznFL.jpg

 

Jak widać beton się dosłownie rozpływa po płycie i dokładnie otula wszystkie pręty. Nie potrzeba żadnego wibrowania.

Ja miałem super operatora pompo-gruszki, który bardzo sprawnie kierował ramieniem z wężem i podpowiadał mi co robić, żeby się dobrze beton rozlewał.

Widać było, że robił to już setki razy.

 

A tu sztangowanie już po zalaniu:

hylHrBy.jpg

 

No i sama pompo-gruszka:

cCw1beS.jpg

 

W tle widać styropian sąsiada, też buduje na płycie, ale pod daje EPS hydro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje zakończenia pewnego etapu! :)

 

Ciekawi mnie rozwiązanie z tym betonem rozlewnym.. duża to różnica w cenie materiału w porównaniu do zwykłego B-25?

Będziesz jakoś dodatkowo pielęgnował ten beton (na necie widziałem, że polewają to płynem, który ma zatrzymywać wilgoć i ponoć uszczelniać) ??

Zaciera się to potem jakoś? Jeżeli tak, to jak szybki jest przyrost wytrzymałości do momentu wejścia na płytę z zacieraniem? a może jest tak gładko, że zacierać nie trzeba?

Jakbyś za jakiś czas oglądając swoją płytę mógł udzielić jakiś praktycznych porad odnośnie tego betonu.

Z wylewaniem zwykłego betonu, wibrowanie i zacieraniem miałem styczność i tu moje pytanie czy ten Lafarge to gra warta świeczki (ja chcę wylewać dopiero w przyszłym roku).

Pozdrawiam, Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje zakończenia pewnego etapu! :)

 

Ciekawi mnie rozwiązanie z tym betonem rozlewnym.. duża to różnica w cenie materiału w porównaniu do zwykłego B-25?

Będziesz jakoś dodatkowo pielęgnował ten beton (na necie widziałem, że polewają to płynem, który ma zatrzymywać wilgoć i ponoć uszczelniać) ??

Zaciera się to potem jakoś? Jeżeli tak, to jak szybki jest przyrost wytrzymałości do momentu wejścia na płytę z zacieraniem? a może jest tak gładko, że zacierać nie trzeba?

Jakbyś za jakiś czas oglądając swoją płytę mógł udzielić jakiś praktycznych porad odnośnie tego betonu.

Z wylewaniem zwykłego betonu, wibrowanie i zacieraniem miałem styczność i tu moje pytanie czy ten Lafarge to gra warta świeczki (ja chcę wylewać dopiero w przyszłym roku).

Pozdrawiam, Michał

 

Dzięki :)

 

Szczerze mówiąc nie wiem czy duża różnica, bo od początku byłem nastawiony na Agilię i nie do końca zbierałem oferty na zwykły beton.

Beton wyszedł mniej więcej w okolicy średniej ceny dla B25 w Polsce i to licząc razem z dodatkowym podgrzaniem (+10 PLN netto/m3).

Do tego Agilia z założenia jest już wodoszczelna (W8), więc odpadają dodatkowe koszty dodatków uszczelniających.

 

Płynem się polewa jak jest ciepło, wtedy w teorii nie trzeba go podlewać co jakiś czas.

Ja tego nie musiałem robić, bo pogoda jest jaka jest...

 

Nie ma potrzeby zacierania. Tuż po wylaniu trzeba to przesztangować, czyli taką poziomą rurką po powierzchni przelecieć (na jednym z moich zdjęć widać).

Generalnie powierzchnia jest gładka. Ja będę jeszcze na to kładł styropian, więc ewentualne nierówności nie są problemem.

 

Teoretycznie po trzech dniach można wejść na płytę, ale tylko wejść. Murowanie, itp. raczej minimum tydzień w zależności od warunków pogodowych.

 

Podsumowując jestem bardzo zadowolony z wyboru, bo wylewanie poszło bez problemu i w sumie nie było przy tym jakoś dużo roboty.

 

Z ciekawostek, to beton wypchnął całą wodę jaka zalegała na folii po deszczach. Wydawało się, że nie ma jej jakoś dużo, ale jak została "zagoniona" w róg, to całkiem sporo się jej zebrało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...