maciej.public 06.06.2017 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2017 Witam, Nazywam się Maciej, jestem właścicielem małej działeczki pod Poznaniem (801m2). Postanowiliśmy z żoną przed sobą niemalże niemożliwe zadanie ( w naszym wyobrażeniu), wybudowanie domu i przejście na swoje. No i pojawiło się od samego początku, kilka sytuacji, nad którymi się głowimy i szukamy rozwiązania, być może ktoś z Państwa podsunął by nam pomysł, albo rzeczowo powiedział: "Maciej -to nie może się udać". Sytuacja1: Rodzice chcą się przeprowadzić z nami | Ok, znalazłem projekt domu z senioratką. // Dom z senioratką 07 Sytuacja2: Być może za kilka lat będzie rownież chciała się wprowadzić siostra mamy | Ok, dobuduje się pokój do senioratki, albo teraz albo za te 10 lat. (Pytania: fundamenty budować teraz?, Nowy dach trzeba będzie kłaść?) Sytuacja3: Być może za kilka lat będą chcieli teściowie z nami zamieszkać | Ok, musimy w projekcie znaleźć pokój w naszej części i jakoś to wygospodarować. (Pytania: Czy w ogóle jest możliwe, albo czy da się wyekspediować kotłownię poza projekt. Czyli znów dobudowanie pomieszczenia). Z normalnego domu, albo się zrobi podkowa, albo jakiś koszmarek. Jakimś rozwiązaniem sytuacji 2i3 mógłby być osobne wejście do pokoju w poddaszu po naszej stronie (już w projekcie zamiast okna, byłby balkon, najwyżej dobudowałoby się metalowe schody kiedy byłoby potrzebne-trzeba to zgłaszać? musi być te 4m od płotu?). Sytuacja 4: żona chciałaby kotłownie i pokój gościnny w naszej części. (Przeglądałem setki projektów albo jest jedno albo drugie, ktoś może widział jakiś projekt z 2 osobnymi wejściami, gdzie jest gościnny i kotłownia). Wiem, że tekst jest mocno chaotyczny, załączam obrazki by może choć trochę rozjaśnić opisaną przeze mnie sytuację. Jak ktoś dotarł do tej części tekstu to gratuluję z całego serca, jak ktoś z Poznania to mogę odwdzięczyć się pizzą albo pomocą przy komputerze. Pozdrawiam Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.06.2017 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2017 Oosbiście nie chciałbym aby mieszkała ze mną teściowa lub nasi rodzice.Jak to mówią z rodziną najlepiej wygląda się na zdjęciu ... Jak już jest taki "parcie" to bym zdecydował się na budowę bliżniaka , albo domu piętrowego z osobnym wejście na piętro , tak aby całkowicie rodzielić dwa domy / dwa mieszkania. Mam znajomych z którymi mieszkalją rodzice. Mają jedna częśc domu , ale standardem jest że rodzice sobie chodza po całym domu i zero prywatności ... Budowanie na "wyrost" też bez sensu , bo to koszty ... Oosbiście uważam że w takim przypadku tylko i wyłącznie bliżniak , z osobnymi wejściami i itd ...Rodzice będą blisko ale nie za blisko .. Tyle że wątpie aby na działce 800m2 dostałbyś pozwolanie na budowę bliźniaka , ale to też zalezy ile % działki można przeznaczyć na budownictwo .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 06.06.2017 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2017 Lubisz hobbitów? To polub i wkop się pod ziemię. Piwnica znacznie większa niż sam budynek, tam wyprowadzisz pom. gospodarcze i teściów z rodzicami. W podejściu tradycyjnym działka za mała.Inne wyjście to domek max 5 klitek i duży salon i twoja rola jako samca alfa bardziej nieomylnego niż papież i którego zdanie to ostateczna wyrocznia i dogmat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gambit565 06.06.2017 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2017 W takiej sytuacji idzie sie do architekta a nie szukaj oklepanych gotowcow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 06.06.2017 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2017 (edytowane) Ograniczyłabym sytuacje do 1 i 4 na sytuacje "być może" nie wyrzucalabym kasy teraz, jeśli będzie taka konieczność, to raczej rozważyłabym budowę na zgłoszenie osobnego domku do 35m2. Nikt nie wie, co będzie za dziesięć lat, moze się Wam rodzina tak powiększyć, że nie będzie szans na wydzielenie dodatkowego pokoju. Możecie tez uznać, że zmieniacie pracę i wyprowadzacie się gdzieś daleko. Jeśli macie kasę i któraś z sąsiednich działek jest do kupienia, to raczej w ten sposób zabezpieczalabym wariant 2 i 3, zawsze będzie można coś dobudować albo sprzedać edit: trochę inny dom z osobnym mieszkaniem, moim zdaniem w wersji z powiekszonym salonem dałoby się przenieść wejście do pokoju na parterze z salonu, wymagałoby to trochę przesuwania ścian w części schodowo-kotłownianej http://www.tooba.pl/projekt-domu-BS-14-dwurodzinny-TQN-432 Edytowane 7 Czerwca 2017 przez mamik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 07.06.2017 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 majac na uwadze takie aspekty ze moze zamieszka z nami ktos, albo ktos i +2 inne ktosie osobiscie sklanialbym sie do wyboru projektu/adaptacji istniejacego/projektu indyw. i budowanie juz na tym etapie. Czesc "goscinna" oddzielic juz na tym etapie, i tego nie wykanczac zupelnie. wiadomo - trezba stan surowy zamkniety tam zrobic, ale odpuscic sobie w tej czesci wykonczeniowke/instalacje etc... tylko "podprowadzic" i zostawic na kiedys tam.Bop wszelkie dobudówki, przebudówki rozbudowy to jest masakara - ani estetycznie, ani funkcjonalnie, i najczesciej z takimi problemami ze o moj Ty Boze...no chyba ze projekt indywidualny zakladajacy juz na etapie projektowania ze moze zajdzie koniecznosc rozbudowy o... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 07.06.2017 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 Pomijając niechęć większości rodzin do mieszkania wspólnie z rodzicami i jeszcze dalszą rodziną rodziców (choć różne są sytuacje i nie nam je rozważać) najbezpieczniej w tej sytuacji wybudować bliźniaka. Zawsze połówkę będzie można wykończyć później, przekazać rodzicom, albo wynająć, sprzedać, wszystko zależnie od potrzeb życiowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ona333 07.06.2017 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 Nie zapomnij również o wyborze odpowiedniego ogrzewania. Pewnie nie chciałbyś w przyszłości walczyć z wilgocią? Osobiście polecam kocioł gazowy, dzięki któremu mam przynajmniej czysto w kotłowni;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anemonek 07.06.2017 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 Strasznie dużo osób chce lub będzie chciało przeprowadzić się do Was. A Wy chcecie? Czy w Waszych rodzinach był taki model tzn. czy rodzice budowali domy dla siebie i teściów z obu stron, a także ciotek etc.? No i kto będzie finansował budowę? Działka nieduża, wy pewnie młodzi, będziecie mieć lub macie dzieci, o nie trzeba zadbać przede wszystkim. Taka budowa dla kilku rodzin to duże koszty, a jeszcze mogą dojść dodatkowe problemy z własnością, no i jak się wszyscy ze sobą dogadają? Zastanówcie się spokojnie nad wszystkim. Nie wolelibyście po prostu niewielkiego domu dla siebie na tej działce? Jeśli już koniecznie, to też jestem za bliźniakiem, każdy wtedy ma swoje i za swoje buduje i urządza się. PS. Mój teść też miał takie pomysły, że chce mieć u nas "dobudówkę" ale szybko postawiłam sprawę jasno. Jeśli chciał mieć dom, miał wiele lat na budowę, zresztą krzywda mu się nie dzieje, mieszka w bloku, o nic nie musi się martwić, a i swoich rodziców czy teściów nie zabrał ze sobą na nowe mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.06.2017 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 (edytowane) Mam wrażenie, że rodzina usiłuje na was żerować. Z tych planów wynika, że powinniście budować blok. Edytowane 7 Czerwca 2017 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 07.06.2017 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 od razu żerować - po prostu rodzina Macka jest wyjątkiem od reguły, że teściów się nie lubi.Maciek - jaka jest Twoja rodzina? Nic nie piszesz czy macie dzieci, czy nie, czy planujecie czy też z różnych innych względów jesteście/będziecie we dwójkę plus Wasi rodzice.Nic nie piszesz również o warunkach zabudowy, poza pow. działki ważne są wymiary: czy to prostokąt, kwadrat.Wasze podejscie wg mnie determinuje projekt indywidualny - ja bym to widział jako dom z 3 apartamentami o różnej wielkości pow. mieszkalnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.06.2017 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 Ale matka chcę upchnąć przy okazji swoją siostrę. Czyli w szczytowym momencie mieszkałoby 5 osób (rodzice, teściowie i ciotka) nie licząc rodziny samego Maćka. Brzmi kuriozalnie, chyba, że skłonności do życia w rodzinnej komunie są u nich powszechne.Jak sobie wyobrażasz prywatność w takim domu? To musiałyby być 3-4 osobne mieszkania, a więc mały blok. Gdzie tu komfort bycia "na swoim"?Do tego pewnie wszyscy mają własne samochody, więc pół działki byłoby parkingiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 07.06.2017 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 jak rodzice i rodzina chce z Nimi mieszkać to niech partycypuje w kosztach budowy.Może maja auta, może nie - jesli maja to garaz podziemny z piwnicą i kotłownią.Na mojej wsi jest taki dom rodzinny - 4 niezalezne mieszkania ze wspólna klatką schodową i z garazem podziemnym.Takie rozwiazanie nazywa się dom dwurodzinny 4 mieszkalny i mozna go postawić na takiej działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.06.2017 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 ale to jest blok a nie domek jednorodzinny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 07.06.2017 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2017 wygląda jak duzy dom - http://azbudownictwo.com/villa-makowa/ w przypadku Maćka nie musi byc tak duża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 16.06.2017 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 Dziwię się, że jeszcze nikt tego nie napisał: Maciej - to nie może się udać. (mieszanie z rodzicami, z siostrą rodziców i potem teściami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2017 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 Może Maciej pochodzi z rodziny, gdzie się mieszka na kupie w kilka pokoleń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 16.06.2017 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 Z tekstu to nie wynika. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jednak wygląda dziwnie, tzn. ta zapowiedź kolejnych lokatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2017 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 Dla mnie też to dziwne, jakby nikt opinią samego zainteresowanego się nie liczył. On się wybuduje a my zrobimy mu wjazd na chatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 17.06.2017 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Skąd taki wniosek, ze nikt się z opinią Maćka nie liczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.