seler2 03.12.2019 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2019 Wszystko zależy od zapotrzebowania na ciepło, sposobu grzania bufora i założeń na jak długo bufor ma owo ciepło przechowywać.1 litr wody podgrzany o 1 stopień "przechowa" 1,16Wh czyli 500 litrów wody podgrzane o 60 stopni (od 30 czyli minimum podłogówki do 90) zmagazynuje 38kWh minus jakieś straty, powiedzmy 35kWh minus pewnie z 5kWh na cwu zostaje 30kWh, nie wiem jakie zużycie ciepła będzie miał Wasz dom?W każdym razie na pewno nie wystarczy to żeby nagrzać raz i mieć ciepła na dwa dni.U mnie przy buforze 2150 litrów przy nagrzaniu całego zładu do 75st wystracza mniej więcej na dwa-trzy dni przy takiej pogodzie jak teraz, z tym że dom jeszcze nie zamieszkany, brak werandy więc zimne powietrze wpada przy każdym otwarciu drzwi i mam wentylację grawitacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 28.12.2019 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2019 @seler2 trudno mi się do tego odnieść, bo ja blokowa jestem, mam jednak nadzieję, że wyliczenia z projektu nie okażą się aż tak niedowymiarowane.. docelowo będziemy mieć pompę ciepła, więc mam nadzieję, że nam tej wody po prostu starczy, jak nie, to będziemy myśleć nad kupnem kolejnego bufora **************************************** o wilku mowa - bufor przyjechał w czasie podanym przez sklep, czas oczekiwania niecałe 3 tygodnie: pojechaliśmy więc z małżem nabyć płytki do kotłowni wykupiliśmy caly stan płytek na sklepie - starczyło na kotłownię, piwniczkę i korytarzyk, na schody musimy domówić nie wiem jak to się stało, że wzięłam inne, niż te, po które jechałam takie bardziej niebieskie miały być, ale mojej siostrze, która nabyła klocek z lat 70. i czeka ją generalny remont, na tyle spodobał się znaleziony przeze mnie patchwork, że postanowiła nabyć go dla siebie, więc będzie cieszyć moje oczy co jakiś czas nasze też są ładne, żeby nie było heh, ale miały mieć to coś w postaci niebieskiego koloru ponieważ zostało nam już tylko pół roku najmu mieszkania, a ja stanowczo nie zamierzam się z naszymi tobołami i trójką dzieciaków nigdzie przeprowadzać jak tylko do domu, to zaczęłam się skupiać na wykończeniu i tym podobnych detalach - nabyłam już lodówkę, zmywarkę, piekarnik i zlew mam już na oku tapety do pokojów dzieciaków, jednak z tym się jeszcze wstrzymuję, bo możliwe, że teraz tylko pomaluję ich pokoje, a wykończę jak już trochę kurz osiądzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 15.02.2020 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2020 krótki update - kotłownia już w miarę ogarnięta, teraz trzeba ją doposażyć wymiennik płytowy małż dostał od szefa - mógł sobie wybrać, więc wziął chyba największy pompy kupiliśmy jedne z najzwyklejszych, najwyżej wymienimy za jakiś czas, musimy już patrzeć na finanse, bo za 4 m-ce mamy się przeprowadzić a tu kurczę jeszcze tyle rzeczy do kupienia.. @seler, miałeś rację, będziemy jeszcze jeden zbiornik wstawiać - jakoś wcześniej źle zrozumiałam mojego męża, albo on nie skumał o co pytam w tym tygodniu udało się w końcu odpalić kominek - my z małżem zachwyceni, jest to dla nas jakiś taki krok milowy, poczuliśmy się jak w domu heh, siedzimy i się gapimy, a dzieciaki po chwili - nudzi mi się, co robimy, idziemy juz? w tzw. międzyczasie małż zaczął też robić schody, podjęliśmy decyzję, że nie będziemy robić tradycyjnej barierki, tylko puścimy stalowe linki, stopnie zamówimy u stolarza, oprawki oświetleniowe jakieś najzwyklejsze z allegro - potrzebujemy 44 sztuki, bo małż chce pod każdym stopniem, robi się z tego niezły koszt - po tylu latach budowy jeszcze kurczę się dziwię, że wszystko kosztuje krocie na dniach musimy też zamówić rekuperację, płytki mamy już zakupione do wszystkich pomieszczeń, więc roboty mnóstwo, czasu jak zawsze za mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawskip 15.02.2020 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2020 na dniach musimy też zamówić rekuperację, płytki mamy już zakupione do wszystkich pomieszczeń, więc roboty mnóstwo, czasu jak zawsze za mało za to prace przedstawione na zdjęciach na najwyższym poziomie. trzymam kciuki, aby się udało zrobić wszystko na czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 16.02.2020 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2020 za to prace przedstawione na zdjęciach na najwyższym poziomie. trzymam kciuki, aby się udało zrobić wszystko na czas dzięki za miłe słowa ************************************** może ktoś miałby ochotę wypowiedzieć się na temat naszego projektu rekuperacji, to zapraszam parter: piętro: bilans trochę odbiega od projektu, bo zmieniłam wielkości w sypialniach - jest nas teraz więcej osób niż w momencie robienia projektu czy to wygląda z sensem? robiliście wywiew w wiatrołapie? wszelkie sugestie mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.02.2020 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2020 czy to wygląda z sensem? robiliście wywiew w wiatrołapie? wszelkie sugestie mile widziane Wygląda jak projektowana do biura czy centrum handlowego. W domowych robi się na rozdzielaczach i rurach R-VENTflex/pe-flex czy podobnych. Gdzie ma być wyrzutnia i rekuperator? W wiatrołapie? Jak czerpnia i wyrzutnia ma być spięta z rekuperatorem? Bo do czerpni i wyrzutni trzeba dosyć grube rury którymi będzie wędrowało mroźne powietrze, więc jeżeli będą prowadzone w przestrzeni ogrzewanej to najlepiej jakby były jak najkrótsze i trzeba je dobrze zaizolować (najlepiej podobnie, jak elewację, bo różnice temperatur będą podobne) co daje w sumie z 50-60cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 16.02.2020 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2020 Wygląda jak projektowana do biura czy centrum handlowego. W domowych robi się na rozdzielaczach i rurach R-VENTflex/pe-flex czy podobnych. Gdzie ma być wyrzutnia i rekuperator? W wiatrołapie? Jak czerpnia i wyrzutnia ma być spięta z rekuperatorem? Bo do czerpni i wyrzutni trzeba dosyć grube rury którymi będzie wędrowało mroźne powietrze, więc jeżeli będą prowadzone w przestrzeni ogrzewanej to najlepiej jakby były jak najkrótsze i trzeba je dobrze zaizolować (najlepiej podobnie, jak elewację, bo różnice temperatur będą podobne) co daje w sumie z 50-60cm. Rekuperator będzie w piwnicy w kotłowni, czerpnia jak najkrótsza droga tyle że przez ścianę z tego co małż mi pokazywal, a wyrzutnia przez całą szerokość piwnicy na równoległej scianie Rur jeszcze nie kupowaliśmy, zastanawiamy się jakie zmiany wprowadzić w projekcie, czy w ogóle zamówić nowy projekt (ten był 5 lat temu robiony, więc na pewno teraz jest inny osprzęt do dyspozycji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sruba014 18.02.2020 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Hej! Mam zapytanie do inwestora, czy pamiętasz może przybliżony koszt materiałów na wykonanie wewnętrznej instalacji kanalizacyjnej? Rury, trójniki, uchwyty itd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 18.02.2020 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 1400 zł ale zamówienie robiłam 2 lata temu więc ceny mogą się różnić teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sruba014 19.02.2020 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2020 14,000 znaczy tak? Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 19.02.2020 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2020 14k to są 2km rury PCV 110mm lub 3km rury PCV 50mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 19.02.2020 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2020 (edytowane) 14,000 znaczy tak? Dziękuję Nie, 1400zl a dokładnie 1381,34 zl Coś chyba jeszcze zostało a jakieś jedno czy dwa kolanka trzeba było dokupić Edytowane 19 Lutego 2020 przez chilli banana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 27.02.2020 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2020 (edytowane) krótki update nie wiem jak u was, ale u nas wróciła zima - kominek się przydaje małż dalej pracuje nad schodami tu otwory na oprawki oprawki wzięliśmy najtańsze jakie byly (50szt. więc szkoda było kasy na jakieś mega wypasione), trochę przypominają mi takie jakby z szafek z lat 90. bodajże ale wyglądają całkiem spoko na schodach, a jak włożyliśmy nowe żarówki ledowe, to wogóle super wymiana żarówek w toku - oczywiście dziecko pomaga, nie ma bata przymiarka schodów - wszystko pasuje, można robić dalej sorry za jakość zdjęcia, ale telefon małża ucierpiał na budowie, a finanse nie pozwalają na wymianę dla urozmaicenia chyba małż kładzie też płytki na schodach z piwnicy na piętro i górny bieg docięte otwory - mialy być pośrodku płytki, ale ponoć strasznie płytki pękały, więc część jest z otworem na łączeniu płytek, co mi osobiście bardziej się podoba - idealnie się schodzą fugi z góną fugą na płytce muszę jeszcze zakupić czujki ruchu i zasilacz stopni jednak nie będziemy na razie zamawiać (mamy wyceny na 7k i więcej) - szkoda kasy, żeby się poniszczyły, bo prac jeszcze od groma, więc ogarniemy jakieś tymczasowe łazienka już zaimpregnowana i ogarnięta pod kafelkowanie choć chyba na pierwszy rzut pójdą płytki podłogowe w kuchni zostały nam 4 miesiące do przeprowadzki, dzieciaki już się cieszą na swoje nowe pokoje ja się tylko cieszę, że będą to wakacje i będzie można je wysłać do dziadków, jeśli te pokoje jednak nie będą ukończone Edytowane 27 Lutego 2020 przez chilli banana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 27.02.2020 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2020 (edytowane) Hej chili Ładne te płyteczki macie jak dla mnie wprowadzają troche radosci a noe taka standardowa szrobura kotlownia/piwnica. Podobają mi sie plytki w tym stylu, jednak nie znaleźliśmy niestety miejsca dla takich. w sumie to Ania nie znalazła Widzę że powoli już też ku końcowi... zastanawiałem się już jednak nie raz, czy w końcu kiedyś ten koniec w ogóle nastąpi:P My też mamy dedline tyle, że do tej nidzieli Ze względu na ratę kredytu postanowiliśmy wynająć nasza kawalerkę, bo szkoda żeby $$ nam uciekała a kredycik już dawno się wyczerpał. Także chwilowo też w polowych warunkach będziemy pomieszkiwać Edytowane 28 Lutego 2020 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 28.02.2020 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Hej chili Ładne te płyteczki macie jak dla mnie wprowadzają troche radosci a noe taka standardowa szrobura kotlownia/piwnica. Podobają mi sie plytki w tym stylu, jednak nie znaleźliśmy niestety miejsca dla takich. w sumie to Ania nie znalazła Widzę że powoli już też ku końcowi... zastanawiałem się już jednak nie raz, czy w końcu kiedyś ten koniec w ogóle nastąpi:P My też mamy dedline tyle, że do tej nidzieli Ze względu na ratę kredytu postanowiliśmy wynająć nasza kawalerkę, bo szkoda żeby $$ nam uciekała a kredycik już dawno się wyczerpał. Także chwilowo też w polowych warunkach będziemy pomieszkiwać dzięki _arek_ za miłe słowa co do końca - to przy dzieciakach za szybko pewnie nie nastąpi - dam sobie obie ręce uciąć, że w ciągu najbliższych 10 lat czeka nas kilkukrotne malowanie, tapetowanie, zmiana mebli, łóżek - no ale ja to lubię, więc nie narzekam powodzenia z przeprowadzką! wrzuć jakieś foty, jak już będziecie na swoim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 02.03.2020 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2020 dziennik staje się znów bardziej regularny to jest etap, który chyba najbardziej mi się podoba sorki za jakość zdjęć, nowy telefon w drodze, więc jest szansa, że fotki będą lepsze schody zamontowane - stopnie z niezawodnych płyt peri - są z nami od początku budowy, czyli zaraz trzy lata i kto wie ile jeszcze posłużą małż przeszczęśliwy, że wszystko spasowało jeszcze bez zamontowanych oprawek oświetleniowych i przed pomalowaniem na czarno - no właśnie muszę spytać, czemu niepomalowane muszę zająć się kuchnią, a kurczę czasu jak na lekarstwo, żeby coś porysować i policzyć te wszystkie elementy.. ale ale - dziś zakupiłam ostatni element AGD, który nam brakował - mikrofalę, więc przynajmniej wymiary sprzętu już znam, to już połowa drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 04.03.2020 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 małż kończy kłaść kafle w kuchni, ale jeszcze kilka lepszej jakości fotek schodów - stopnie docelowo będą miały grubość 3,5cm kominek będzie zabudowany cegłą, więc niestety nie będzie już takiego widoku na przestrzał kuchnia - może jutro uda mi się skoczyć na budowę zobaczyć efekt na żywo i zrobić parę fotek, choć mamy strasznie napięty grafik - w piątek już powinien dotrzeć nowy telefon małża, więc fotki powinny być już przyzwoitej jakości kafle są w odcieniach szarości, ale bardzo jasne - przez 10 lat mieliśmy fajne ciemnoszare kafle w kuchni i zastanawiam się, czy jasne kafle to dobry wybór przy dzieciakach - coś czuję, że odkurzacz będzie non stop krążył po kuchni - nie cierpię jak są jakieś paprochy na podłodze, choć przy dzieciach i tak mi już trochę przeszło jutro kafle w kuchni mają schnąć, więc małż planuje zacząć łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nass 05.03.2020 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 cześć, Pomysł na schody - pierwsza klasa, mega mi się podobają Mogłabyś się podzielić wrażeniami jak wygląda stabilność tych schodów - czy konstrukcja jest wystarczająco sztywna podczas chodzenia? Jaki profil na to poszedł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 05.03.2020 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 cześć, Pomysł na schody - pierwsza klasa, mega mi się podobają Mogłabyś się podzielić wrażeniami jak wygląda stabilność tych schodów - czy konstrukcja jest wystarczająco sztywna podczas chodzenia? Jaki profil na to poszedł? dzięki schody są bardzo stabilne jak dla mnie, specjalnie testowałam, czy nie będę się bała nimi chodzić mąż mój twierdzi, że są lekkie drgania na górnym biegu, jak chodzi, ale on jest jakieś 25-30kg cięższy ode mnie no i faktycznie, jak szłam z nim i się skupiłam, to czułam te drgania, ale bez kitu - jakby mi nie powiedział, to bym na to uwagi nie zwróciła ten górny bieg jest przykotwiony do betonu u góry, na dole zaś opiera się na stalowej nodze, która będzie ukryta w ścianie z cegły - dolny bieg jest z obu stron przymocowany bezpośrednio do betonu i tam nie czuć w ogóle drgań profil 120x120, a ścianka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 06.03.2020 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 kuchnia gotowa do zafugowania: małż zaczął łazienkę dolną: dziś kupił też stal na grzejnik - coś w podobie tego ma zrobić: źródło: http://grzejniki-lazienkowe.opole.pl/grzejniki-dekoracyjne/116-hex-terma.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.