Drewniany taras

[agnes291]

Witam, bardzo podobają mi się drewniane tarasy, natomiast obawiam się, że pomimo impregnacji jest to materiał nie odporny na niskie temperatury, wilgoć i drewno szybko ulegnie spękaniu, przybierze brzydki kolor. forumowicze, jakie macie doświadczenia w temacie ?

[Doli.]

Aż tak źle nie będzie, ale drewno to przede wszystkim regularne czyszczenie i olejowanie tarasu. Minimum dwa razy w roku, a optymalnie cztery. W pierwszym razku może Ci się to nawet podobać, ale w 10-tym...

Myślałaś o kompozytach drewnianych? Nie wymagają olejowania, nie blakną, nie nagrzewają się - ale trzeba się porozglądać za takimi z wyższej półki niż z żółto niebieskiego marketu budowlanego

[fotohobby]

Aż tak źle nie będzie, ale drewno to przede wszystkim regularne czyszczenie i olejowanie tarasu. Minimum dwa razy w roku, a optymalnie cztery. W pierwszym razku może Ci się to nawet podobać, ale w 10-tym...

Myślałaś o kompozytach drewnianych? Nie wymagają olejowania, nie blakną, nie nagrzewają się - ale trzeba się porozglądać za takimi z wyższej półki niż z żółto niebieskiego marketu budowlanego

 

Olejowanie 4x w roku ???

To jakiś żart ?

Olejuję raz w roku, na wiosnę. Oczywiście, taras nie wygląda cały rok tak:

(tp po olejowaniu w drugim toku użytkowania)

ale nie szarzeje zbyt szybko i na pewno wygląda lepiej, niż kompozyt

[Doli.]

Olejowanie 4x w roku ???

To jakiś żart ?

Takie zalecenia usłyszeliśmy od firm układających tarasy drewniane, u których się dowiadywaliśmy na ten temat. Ja wiem, że zdecydowana większość olejuje raz w roku, znam jedną osobę, która robi to dwa razy w roku. No i nie wiem jak u Ciebie, ale jeśli się ma taras zadaszony w części, to drewno poza zadaszeniem wygląda o wiele gorzej niż to pod. A na kompozycie nie ma różnicy. A co do wyglądu, to naprawdę jest to sprawa indywidualna i dyskusja na ten temat byłaby bezcelowa.

[cactus]

Choćbyś nie wiem jak olejował drewno się po kilku latach bardzo postarzeje, a po następnych kilku spróchnieje i zaczyna się degradować. Może i zupełnie nowy taras drewniany wygląda lepiej niż kompozyt tylko ile ta sytuacja potrwa? Niedługo.

[fotohobby]

Choćbyś nie wiem jak olejował drewno się po kilku latach bardzo postarzeje, a po następnych kilku spróchnieje i zaczyna się degradować. Może i zupełnie nowy taras drewniany wygląda lepiej niż kompozyt tylko ile ta sytuacja potrwa? Niedługo.

 

To następna ciekawoatka... Po ilu latach spróchnieje taras z modrzewia ?

Bo ja widuję kilka, mające kilka (do około 10) lat, w pełnym słońcu, nad wodą i oprócz zmiany koloru nie widzialem ŻADNYCH zmian.

 

Natomiast widziałem wypaczony kompozyt, który sasiad demontowal po dwóch latach.

Ten deski kostowały tyle, co mój modrzew.

 

Lepszy kompozyt kosztuje tyle, co drewno egzotyczne i w takim przypadku znów nie widze sensu ładowania się w plastik...

 

W załączniku deski kompozytowe na tarasie sąsiada. Wypaczone, kruche, zazielenione od wilgoci po drugiej zimie.

Kolejny rok, proces reklamacyjny , w koncu pieniądze zwrócone, ale tylko za materiał, bo montował sam.

Wiec znów tydzien wyjety życiorysu- na demontaż i montaż.

Jak widać, znów kupił kompozyt, drozszy, niż modrzew, po roku troche wyblakł, zobaczymy, jak bedzie po kolejnych zimach. W kazdym razie, jakos super on nie wygląda.

Producentow desek kompozytowych jest multum, jakość się zmienia, zdaje sobie sprawę, że ten przykład to wyjątkowy pech, ale nikt nie da grarancji, że na innym po 6-8 latach nie bedzie podobnie. To spora częsc tworzywa sztucznego, PP, niestety czasem PE i PCV...

A tego się nie da, jak drewna podszlifować i pomalować na nowo

 

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez fotohobby

[Doli.]

Lepszy kompozyt kosztuje tyle, co drewno egzotyczne i w takim przypadku znów nie widze sensu ładowania się w plastik...

Mnie przekonuje brak zmiany koloru (a właściwie jednorazowa zmiana koloru prezentowana od razu przy zakupie) i brak konieczności impregnacji - przy domu będzie wystarczająco dużo roboty

Podobają mi się nowe, zaimpregnowane tarasy, ale tu słowo klucz "nowe, zaimpregnowane". Z ciekawości, ile kosztuje Cię (w PLN i czasie) jednorazowe olejowanie?

[fotohobby]

A jaką masz grawancję, że zmiana będzie jednorazowa ? Na powyższym zdjęciu była dwurazowa: brązowy -> jasnobrazowy -> zgniłobrązowozielony

Na niektórych olejach jest jeż podana wydajność przy olejowaniu desek kompozytowych, ciekawe dlaczego ? Czyżby też tego wymagały ?

 

Olejowanie to 3h, lub 5h, jeśli z zeszlifowaniem szarej powierzchni (ale szlifowanie co 3 lata planuje, lubie widzieć rysunek drewna)

Koszt dla tarasu 24m2 to 70 - 250 zł z zależności od wybranego oleju.

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez fotohobby

[Bejaro]

Mnie przekonuje brak zmiany koloru (a właściwie jednorazowa zmiana koloru prezentowana od razu przy zakupie) i brak konieczności impregnacji - przy domu będzie wystarczająco dużo roboty

Podobają mi się nowe, zaimpregnowane tarasy, ale tu słowo klucz "nowe, zaimpregnowane". Z ciekawości, ile kosztuje Cię (w PLN i czasie) jednorazowe olejowanie?

 

Zmiany koloru kompozytu nie byłabym taka pewna za to braku możliwości naprawy nawet uszkodzenia pewne jest, odświeżenie wyblakłego koloru jest niemożliwe.

 

Mam olejowany taras od roku 3 razy olejowaliśmy już i powiem tak jesienne olejowanie daje dużo szczególnie w miejscach niezadaszonych, olejowanie zajmuje 2 h przez dwie osoby.Niestety dobry olej kosztuje to fakt ale efekt jakby taras był nowy.Co do próchnienia to jeszcze nie mogę się wypowiadać nie zszarzał bardzo bo konserwowany regularnie.

 

Nie wiem czy w tym sezonie autorka wątku chce wykonać taras i czy bierze pod uwagę kompozyt, można kupić jedną deskę kompozytu i przesezonować zobaczyć co się stanie po zimie spędzonej w ogrodzie-znajomi tak zrobili i wniosek taki taras mają z kostki bo warunkiem był brak konserwacji.

 

Jeśli ktoś chce drewno to musi się liczyć z kosztami i pracą ale bez przesady potrzeba to robić systematycznie ale same olejowanie nie jest upierdliwe.

[Doli.]

Dopiero teraz widzę zdjęcie, bo edytowałeś. Trudno mi coś powiedzieć na temat tego konkretnego tarasu. Oby to była tylko kwestia wadliwych materiałów.

 

Deska kompozytowa desce kompozytowej nierówna. Są takie które mają domieszki drewna prawie 50% i to wbrew pozorom wcale nie jest takie super, bo zwiększa kruchość deski i chłonność na wodę. I tutaj widziałabym biznes producentów olejów, którzy zaczynają je przeznaczać i reklamować również do kompozytów.

[fotohobby]

Drewna ? Jeszcze dobrze, jak to jest drewno, bo czytalem o bambusie, jako tańszym zamienniku

 

A olej zapewne pomaga w tym, aby deska kompozytowa nie zmianiała koloru i ksztaltu tylko, ze bezobsługowość się właśnie kończy ...

Zapewne sa kompozyty, ktore tego nie potrzebuja, tylko, ze ceną przewyższaja drewno egzotyczne, a takiego wyboru już w ogóle nie rozumiem...

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez fotohobby

[cactus]

Widujesz? To pokaż jakieś fotki. Ja moge ci zrobić zdjęcia kilku tarasów drewnianych z mojej okolicy, niektóre widuje tylko z daleka przez ogrodzenie i mimo że mają max 4-5 lat bo wtedy stawiano te domki to nadają sie do generalnego remontu i to widać z odleglosci więcej niż kilkanaście metrów. Tu nawet nie chodzi o wygląd który jest beznadziejny ale nawet o samo niszczenie mechaniczne drewna.

Myśle ze za małe pieniądze dużo wieksza szansa zrobić trwały taraz z kompozytu niż z drewna. Oczywiscie że sie odbarwi, ale na pewno nie tak jak drzewo.

[fotohobby]

Jak znów pojade na weekend w góry, to zrobie.

 

To co widzisz, to najprawdopodobniej tanie tarasy z sosny, lub świerku, o czym świadczą uszkodzenia mechanicznie. A jeśli znasz taniego,sprawdzonego producenta kompozytów, to podziel się tą wiedzą. Jak u sąsiada się powtórzy sytuacja, to mu pomogę

Bo mam nadzieję, że wiesz, a nie tylko "myślisz"

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez fotohobby

[Remiks]

Dziwne doświadczenia z drewnianymi tarasami, zwłaszcza tymi nadającymi się do generalnego remontu po 4 latach. Mam zadaszony taras, od strony południowej narażony na opady deszczu, słońce itd. Fakt w części narażonej na deszcz jest inny kolor ale żadnego mechanicznego zużycia brak, taras z taniej sosny, olejowany raz w roku niezbyt markowym olejem za to myty szarym mydłem;-)

[bartus01]

Choćbyś nie wiem jak olejował drewno się po kilku latach bardzo postarzeje, a po następnych kilku spróchnieje i zaczyna się degradować. Może i zupełnie nowy taras drewniany wygląda lepiej niż kompozyt tylko ile ta sytuacja potrwa? Niedługo.

 

@cactus

Nie opowiadaj bzdur, widzę że nie masz pojęcia o eksploatowaniu i pewnie zabezpieczaniu drewna.

To co widujesz u siebie to zapewne zmęczona i źle zabezpieczona sosna niestety....

Modrzew który poleca się na tarasy to materiał na kilkadziesiąt lat.

Tym bardziej o który sie choć trochę zadba.

[fotohobby]

Zabrzmi to trochę nieprawdopodobnie, ale... byłem dziś u sąsiada, i ze zdumieniem spostrzegłem zazielenienie na jego ROCZNYM tarasie z kompozytu.

Przypomnę, że poprzedni po dwóch latach zazieleniał, później się spaczył, na końcu popękał. Zazielenienie nie jest jeszcze tak widoczne, jak na poprzednim tarasie, ale deski w cieniu mają już taki nalot.

 

Nie miałem telefonu, więc zdjęcia zrobię jutro, sąsiad nie ma nic przeciwko, w końcu ma całe trzy lata gwarancji, a dokumentacja fotograficzna się przyda

Na infolinii powiedziano mu, żę może to zmyć myjką ciśnieniową, lub szorstkim mopem, wodą z dodatkiem płynu do gresu.

[JACUŚ1719504074]

Fotohobby, czm zlifujesz swój taras? Mam tras 4 letni z modrzewia i planuje troszkę go odświeżyć.

[fotohobby]

Fotohobby, czm zlifujesz swój taras?

 

 

 

 

Szerokość płyty 115, deski 120mm, szybko idzie

Edytowane 2 Lipca 2017 przez fotohobby

[JACUŚ1719504074]

Ok dzięki, a co z rowkami? Zastanawiałem się nad jakąś "szczotką" zakładaną na szlifierkę. Edytowane 2 Lipca 2017 przez JACUŚ

[fotohobby]

Nic, a po co mam szlifowac tych 7 rowków ?