odprowadzenie wody z balkonu

[semiramida]

mam dosć duzy balkon drewniany, oparty na kolumnach. nikt mi nie chce tych kolumien pomalować twierdząc że są zbyt mokre, bo cieknie na nie woda. powierzchnia 12 m2 nie ma obowiązku rynien.... kapinos z blachy ich nie zadowala bo z kapinosa kapie na kolumny. kolumny dostały swoje blaszane daszki, ale najnowszy pomysł dekarza mnie załamał. teraz już na kolumny nie spływa, bo nigdzie nie spływa!!! pan podniosl poziom papy od strony kolumien w nadzieji że woda poplynie do rynny dachu obok, niestety woda zdaje sie, ma pod górkę do tej rynny...

proszę o radę. moim zdaniem wszystko powinno być przywrocone do stanu poprzedniego, że woda ladnie spływa jednak na te 4 kolumny... ewentualnie dac tam rynienke osobno...

Edytowane 3 Lipca 2017 przez semiramida

[Mareks77]

Przwrócić do stanu początkowego tak aby istniał prawidłowy spadek, a na czas opadów zamontować tymczasowo rynienkę nawet z rurą drenarską która będzie odprowadzała wodę w dół nie powodując zawilgocenia kolumien. Kolumny nie malować ale najlepiej zagruntować i pokryć tynkiem żywicznym.

Wtedy kapiąca czasem woda nie będzie powodowała żadnych szkód.

Edytowane 7 Lipca 2017 przez Mareks77

[semiramida]

dzieki... a z tą rurą drenarską to nie bardzo rozumiem? chyba musze wode z rynienki puscic po elewacji rurą spustową w dół, rozważam też bajerny rzygacz, że woda w deszcz może sie lać, byle nie na kolumny czy elewacje... niestety rynienka balkonu pojdzie niżej niż rynny dachu...