Taryfa G12w

[asolt]

Zakladasz że w weekendy siedzi sie w domu tyle samo co w tygodniu co nie jest prawdą. Ludzie wyjeżdzają lub wychodzą znacznie częsciej niż w tygodniu i też duzo pozniej wracają do domu. Oprócz kosiarki która moze rzeczywiscie czesciej chodzi w weekend trudno mi znaleźć inne takie urządzenie. Pralka.... u mnie chodzi prawie codziennie przy 2 dzieciach.

Nikomu nie odradzam G12, pisze tylko że przy ogrzewaniu domu w inny sposob niż prądem ma bardzo nikły sens chyba że ktoś narzuci sobie reżim czasowy. Do tych 35% bedzie ciezko dojechać.

 

Koniecznie chcesz udowodnic ze G12w sie tobie opłaca, ok, nie ma przymusu stosowania G12w. Praktycznie nie spotkałem sie z przypadkiem gdy komus sie nie opłacała ta taryfa, ty masz szanse byc tym pierwszym. Ja nie grzeję co i cwu prądem nie mam zadnego rezimu poza sporadycznym załaczaniem pralki w II taryfie i mam zuzycie w stosunku 60/40% II/I tar. Nie pilnuję bo mam taryfę P12w (pracowniczą) i rezim mnie nie interesuje, ale za to odczytuję licznik i wiem jakie mam proporcje zuzycia. U mnie ten sens nie jest nikły a wrecz przeciwnie. Ty nie pomierzyłes, a wiesz jakie bys miał te proporcje, ale nie kazdy ma zdolnosci przepowiadania przyszłosci, ja nie mam.

[emigrus]

No i zmieniłem na G12w. W środę przyjedzie magik z PGE i przeprogramuje CORAXa 3 z G11 na G12w. Zobaczymy po roku czy 2 latach czy to miało sens. Spróbuję założyć kaganiec na bojler bo to on głównie generuje duży pobór prądu latem.

Są programatory co uwzględniają taryfę G12w? W sensie, w tygodniu 15-17, 22-6; sobota i niedziela całodobowo, poniedziałek do 6 rano.

[agb]

Mam taki http://allegro.pl/timer-wylacznik-wlacznik-czasowy-programator-3860w-i6031780264.html i w nim można to ustawić. Tylko dokładność zegarka nie powala, bo ostatnio zauważyłem, że spóźniał się ponad 10 min na przestrzeni ~1roku.

[emigrus]

Dzięki. To by pasowało bo z opisu wynika Dokładność ± 1 minuta na miesiąc. Jest sens dopłacić do tego za 44 złotych? Co go wyróżnia to chyba tylko "Funkcja odliczania CD (COUNT DOWN) max 99 godzin 59 minut" Do czego to jest potrzebne?

[agb]

Podejrzewam, że ustawiasz czas, zaczyna odliczać i jak dojdzie do 0, wyłączy prąd. Nie wiem do czego mogłoby to być przydatne. Może do jednorazowego odstępstwa od ustalonego harmonogramu.

[gawel]

No i zmieniłem na G12w. W środę przyjedzie magik z PGE i przeprogramuje CORAXa 3 z G11 na G12w. Zobaczymy po roku czy 2 latach czy to miało sens. Spróbuję założyć kaganiec na bojler bo to on głównie generuje duży pobór prądu latem.

Są programatory co uwzględniają taryfę G12w? W sensie, w tygodniu 15-17, 22-6; sobota i niedziela całodobowo, poniedziałek do 6 rano.

 

Pewno, że są zwykłe ja mam taki właśnie pod bojlerem, koszt niewielki ok 30 zł. Nastawiasz od pon do pt 22-6 i 15-17 lub 13-15 natomiast weekend w ten sposób że od soboty 00.00 do niedzieli 23.59

 

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez gawel

[emigrus]

Dobrze byłoby, żeby to było od 6 rano do 22 wieczorem .

 

edit:

Widzę, że @gawel już poprawił błąd ;]

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez emigrus

[emigrus]

Trochę odkopię swój temat. Rok jeszcze nie minął jak mam G12w, ale nie o to chodzi. Teoretycznie i praktycznie licznik CORAX 3 1 kwietnia powinien przestawić Strefę B na letnią( godziny 15-17) a nadal jest zimowa z godzinami od 13:00 do 15:00. W liczniku godzina i data jest prawidłowa. Szczerze, to mi bardziej pasują tanie godziny dzienne 13-15, czyli takie obiadowe przez cały rok niż od 15:00 do 17:00. Wygląda na to jakby licznik nie umiał przeskakiwać z trybu zimowego na letni i odwrotnie. Godziny dzienne tanie są ustawione na sztywno od 13 do 15 przez cały rok. Cały weekend jest w strefie B, więc taryfa G12w działa poprawnie.

W papierach mam, że lato to 15-17 od 1 kwietnia do 30 września. Nie wiem, zgłaszać to im, czy niech tak zostanie?

[Kaizen]

W papierach mam, że lato to 15-17 od 1 kwietnia do 30 września. Nie wiem, zgłaszać to im, czy niech tak zostanie?

 

Ja bym zgłosił i uważał, czy nie przestawili (albo sam się nie przestawił z jakąś nietypową datą) - żeby nie stracić kasy grzejąc w drogiej strefie.

 

Mi udało się przy pewnej okazji pogadać z kierownikiem PGE na mój rejon (zadzwonił coś doprecyzować przy okazji zmiany mocy przyłączeniowej) jak to jest u nich z licznikami. Mam Corax 3' (3 prim) i tenże techniczny człowiek (na partyline informacja nie do uzyskania) twierdził, że wszystkie nowe liczniki są zaprogramowane i czas letni/zimowy, i zmianę czasu obowiązywania taniej strefy zmieniają same w odpowiedniej chwili bez żadnej ingerencji człowieka. I u mnie tak to się odbyło.

[mm0123]

Taaaa... i wez wytłumacz, ze g12 to taryfa dla 'wspolczesnych niewolnikow'...

[Kaizen]

Taaaa... i wez wytłumacz, ze g12 to taryfa dla 'wspolczesnych niewolnikow'...

 

Przestawienie termostatów to jakaś niewola?

Aktualnie ciągnę na wygrzewanie 110kWh/24 i kosztuje mnie to 11,54zł dziennie. Gdybym miał G11 płaciłbym 63zł dziennie. I to by była niewola, bo musiałbym pracować więcej, żeby kupić to samo.

 

Czy może pilnowanie drugiej strony, żeby wywiązywała się z warunków zawartej umowy to niewola? Jakbym nie pilnował, to zapłaciłbym za pałac a zamieszkał w lepiance.

[mm0123]

Przestawienie termostatów to jakaś niewola?

Aktualnie ciągnę na wygrzewanie 110kWh/24 i kosztuje mnie to 11,54zł dziennie. Gdybym miał G11 płaciłbym 63zł dziennie. I to by była niewola, bo musiałbym pracować więcej, żeby kupić to samo.

 

Czy może pilnowanie drugiej strony, żeby wywiązywała się z warunków zawartej umowy to niewola? Jakbym nie pilnował, to zapłaciłbym za pałac a zamieszkał w lepiance.

 

Teraz zdradz jeszce jak dlugo bedziesz sie cieszyl tym tanim kwh?

[Kaizen]

Teraz zdradz jeszce jak dlugo bedziesz sie cieszyl tym tanim kwh?

 

Pół roku. Potem przejdę na G12as i będę miał tanią strefę po 0,1887zł/kWh a drogą po 0,5929zł. Brutto.

 

Ale co by nie było w przyszłości - to w tym miesiącu oszczędzam jakiś tysiąc złotych. G11 jest dla naiwnych. Bo i w przyszłości co bym innego nie wybrał, to będę płacił mniej, niż gdybym wybrał G11.

Edytowane 6 Kwietnia 2018 przez Kaizen

[mm0123]

Pół roku. Potem przejdę na G12as i będę miał tanią strefę po 0,1887zł/kWh a drogą po 0,5929zł. Brutto.

 

Ale co by nie było w przyszłości - to w tym miesiącu oszczędzam jakiś tysiąc złotych. G11 jest dla naiwnych. Bo i w przyszłości co bym innego nie wybrał, to będę płacił mniej, niż gdybym wybrał G11.

 

I pogratulować - do konca zycia bedziesz swiadomym dumnym niewolnikeiem taniej taryfy

 

A ja mam wyje*ane... co+cwu 2300zl/gaz + ok1600zl prad w g11... bez pilnowania, czekania na weekend z praniem, gotowaniem....itd itd...

[Kaizen]

I pogratulować - do konca zycia bedziesz swiadomym dumnym niewolnikeiem taniej taryfy

 

A ja mam wyje*ane... co+cwu 2300zl/gaz + ok1600zl prad w g11... bez pilnowania, czekania na weekend z praniem, gotowaniem....itd itd...

 

I nie musisz pilnować przeglądów?

Wiesz, jak działa G12as? Będę płacił co najwyżej tyle za kWh co Ty. A przez 8h/24 2,67x taniej. Na tym nie da się stracić, nawet, jak wyłączysz sobie prąd przez całą tanią strefę.

 

Upieraj się na przepłacanie. Chwal się rozrzutnością. Bo jest czym

Edytowane 6 Kwietnia 2018 przez Kaizen

[mm0123]

I nie musisz pilnować przeglądów?

Wiesz, jak działa G12as? Będę płacił co najwyżej tyle za kWh co Ty. A przez 8h/24 2,67x taniej. Na tym nie da się stracić, nawet, jak wyłączysz sobie prąd przez całą tanią strefę.

 

Upieraj się na przepłacanie. Chwal się rozrzutnością. Bo jest czym

 

A Ty wiesz? Bede... czy to nie czasem czas 'przyszły'...? Pomieszkasz, pouzytkujesz... pogadamy...

 

Ja sie nie chwale... pisze jak zyc bez kaganca... Ty nieswiadomie (jeszcze) go zachwalasz....

[Kaizen]

pisze jak zyc bez kaganca... Ty nieswiadomie (jeszcze) go zachwalasz....

 

Wytłumacz mi, gdzie ten kaganiec, jak mogę płacić tylko mniej? Na czym ten kaganiec polega?

Kiedyś była taka firma - Telekomunikacja Polska. Przez wiele, wiele lat miała jedną, jedyną słuszną taryfę. W końcu jednak zrobili kilka taryf - a tę starą nazwali, jak mnie pamięć nie zawodzi "podstawowa". I większość ludzi przy niej została, chociaż nie dało się w żadnej innej zapłacić równie drogo za telefon, co przy tej.

A Ty dalej upieraj się przy swojej podstawowej G11 i ją wychwalaj.

 

EOT z mojej strony.

Edytowane 6 Kwietnia 2018 przez Kaizen

[emigrus]

Ja bym zgłosił i uważał, czy nie przestawili (albo sam się nie przestawił z jakąś nietypową datą) - żeby nie stracić kasy grzejąc w drogiej strefie.

 

Mi udało się przy pewnej okazji pogadać z kierownikiem PGE na mój rejon (zadzwonił coś doprecyzować przy okazji zmiany mocy przyłączeniowej) jak to jest u nich z licznikami. Mam Corax 3' (3 prim) i tenże techniczny człowiek (na partyline informacja nie do uzyskania) twierdził, że wszystkie nowe liczniki są zaprogramowane i czas letni/zimowy, i zmianę czasu obowiązywania taniej strefy zmieniają same w odpowiedniej chwili bez żadnej ingerencji człowieka. I u mnie tak to się odbyło.

 

Ty masz nowszy model Coraxa 3. U mnie jest jeszcze ten stary. Nie wiem czy można go nazwać starym, ale ten poprzedni bez '. O ile umie taryfę G12w to pewnie nie umie skakać między czasem letnim a zimowym. Na razie nic nie będę zgłaszać. Nie pasują mi godziny 15-17 nawet latem. Pasują mi godziny 13-15 przez cały rok. Każdego 1 dnia miesiąca zerknę do licznika czy nadal jest 13-15. Tak jak napisałem data i godzina jest poprawna.

Są 2 możliwości, albo ten corax3 nie umie zmieniać czasu zimowego na letni i odwrotnie, albo jak gość wpinając się laptopem, żeby zmienić taryfę na G12w nie aktywował czasu letniego. Jest tylko zimowy.

Edytowane 6 Kwietnia 2018 przez emigrus

[mm0123]

Wytłumacz mi, gdzie ten kaganiec, jak mogę płacić tylko mniej? Na czym ten kaganiec polega?...

 

Wiesz... Ty oszczedzasz 1000zl/miesiecznie... godząc sie na bycie niewolnikiem taniej taryfy.... ja wydaje 4000/zl rocznie NIE oszczędzając

[Pablo_11]

A będąc w temacie zmiany stref w taryfach. Mam Corax'a 3'. Człowiek z PGE przestawił licznik z G11 na G12, ale z tego co zobaczyłem to godzina wskazywana przez licznik jest o jeden cofnięta w stosunku do czasu obowiązującego. Czyli o 22-giej w liczniku jest 21-sza. Zgłaszać to? Czy jest tu jakiś haczyk?