Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł kondensacyjny zarasta kamieniem w komorze spalania !?


neuron

Recommended Posts

Grzegorz63

Zerknij na zdjęcie rotexa powyżej on ma wymiennik z al-si ale

pomiędzy palnikiem, a wymiennikiem jest wkładka perforowana

ze stali nierdzewnej wysokiej klasy. Więc coś może w tym być.

Odlewy idealnie gladkie nie są. Mam kontakt ze specjalistą od obróbki metali więc poruszę ten temat.

 

Gwoli uzupełnienia osad ten jest bardzo twardy i dość mocno przylega do powierzchni wymiennika. Jako, że ma on dość skomplikowany kształt (wiele wychodzących naprzeciw czopów) więc trudno jest dostać się wszędzie. Narzędziem jest tu kawał sztywnej blachy podobnej do brzeszczota do ręcznej piłki do metalu. Wyobraźcie sobie jak wygląda "termodynamiczne wygładzona" powierzchnia wymiennika po takim czyszczeniu.

Autoryzowany serwis twierdzi, że producent nie przewidział żadnych narzędzi serwisowych na tę okoliczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Autoryzowany serwis twierdzi, że producent nie przewidział żadnych narzędzi serwisowych na tę okoliczność...

No to akurat ten konkretny, wymieniony przez Ciebie "Autoryzowany Serwis" jest do dupy, bo każdy producent przewidział odpowiednie narzędzia serwisowe do czyszczenia. Do Junkersa można zamówić zestaw składający się z trzech odpowiednio wyprofilowanych elementów- jest tam taka szczoteczka wygięta z drugiej strony tak jak klucz imbusowy, jakaś blaszka i jakaś ramka do mechanicznego usuwania osadu... To "cudo" Junkersa występuje pod nazwą "840" i ma nr katalogowy: 7 719 001 996. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz63

Nie denerwuj się. Dzięki za podpowiedź, poszukam innego serwisu.

Pozostaje problem jak się tego dziadostwa ustrzec.

Myślę też o metodzie diagnozowania zarośnięcia, np. poprzez odczyt temperatury spalin i temperatury zasilania/powrotu. Wzrost różnicy może świadczyć o konieczności czyszczenia. W końcy trudno zgadywać czy to już czy jeszcze, a otwieranie kotła nie jest proste i szybkie. U nie problemy pojawiły się po prawie trzech sezonach, jak już pisałem kocioł stanął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
odświeżam temat,licząc na nowsze spostrzezenia ,sam stoje przed tematem wyboru kotła i troche ten problem zarastania wymiennika mnie "boli" .myslę o kotle VKK Vaillanta-tu jest wymiennik ze stali szlachetnej -jak głosi ulotka lub o Junkersie CERASMART MODUL 30KW z zintegrowanym zasobnikiem 150l ale tu jest wymiennik ALU-krzemowy ale za to 5000 pln taniej ???...czy w kotłach tych jest sygnalizacja "zarastania" wymiennika czyli tego ,że coś złego się dzieje z wymiennikiem?jezeli nie to po co wydawać kasę na kondensata i ciagle mysleć czy spadła już jego wydajnośc czy nie? moze lepiej po prostu kupic kocioł atmosferyczny ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Vaillancie Ecotec'u czyszczenie jest robione co roku. Tak jak napisał VPS serwisant czyści syfon i wymiennik. Wymiennik czyści przy pomocy plastikowej szczotki i odkurzacza. Trzeba czyścić co roku przynajmniej syfon. Syfon może nie wytrzymać 2 sezonów bez czyszczenia i się zapchać - niestety zbiera się w nim sporo syfu. Acha z tymi kosztami przegladu to bym nie robił paniki w tym roku mój lokalny VPS skasowal 110zł za usługę. Dodam że nie liczył za dojazd - takie ma dobre dla mnie serce :wink: (mieszka ok 500m ode mnie)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello inwestor - u mnie koszty przeglądu były zbliżone, na szczeście serwisanta mam 10 km od siebie.

Jurek - u mnie (też Ecotec) nie ma żadnej sygnalizacji że trzeba czyścić - można tylko ustawić w kotle żeby sygnalizował konieczność przeglądu - licząc godziny które piec faktycznie

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ani w junkersie tego niema ani Vaillant w tym ostatnim mozna nastawic czas do nastepnego przegladu

co do zarastania faktycznie zbiera sie taki osad to wygladem przypomina rdze czy cos podobnego uwazam ze to powstaje nietylko z gazu ale i z powietrza pobranego do spalania mozliwe ze sa tam czastki kwarcu pylu i innych swistw ktore z biegiem czasu tworza taka skorupe ale jest to moje przypuszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 years później...
ani w junkersie tego niema ani Vaillant w tym ostatnim mozna nastawic czas do nastepnego przegladu

co do zarastania faktycznie zbiera sie taki osad to wygladem przypomina rdze czy cos podobnego uwazam ze to powstaje nietylko z gazu ale i z powietrza pobranego do spalania mozliwe ze sa tam czastki kwarcu pylu i innych swistw ktore z biegiem czasu tworza taka skorupe ale jest to moje przypuszczenie

 

Znow odswieze temat.

 

Może nie do końca rdze (ta jest brunatna a osad jest jasnoszary czy slomkowy).

Z reszta się zgadzam w 100%. Osad nie jest ani z wody (ktoś chyba nie do końca zrozumial wpis) ani z elektrody czy czego tam jeszcze.

Wg mnie osad to zwykle siarczki roznych metali (może Magnez, Mangan, etc). Siarczki te biora się glownie z gazu (u mnie LPG) ponieważ w gazie mimo odsiarczania (przynajmniej tak twierdza dostawcy gazu) zawsze pozostaje jakas ich czesc i ona powoduje caly problem.

 

To jedno.

 

Drugie, slyszalem gdzies tutaj ze nie jest to takie groźne. Owszem, wg mnie jest i to nawet bardzo.

Te związki sa podobne do ceramiki lub pumeksu. I bardzo mocno się trzymają podloza Al-Si. O ile można w dosyć latwy sposób je usunąć z każdego miejsca (ale dostępnego) o tyle z przestrzeni miedzylamelkowej, przy samej ich nasadzie (czyli przy wężownicy) jest to niemożliwe (mowie tutaj o sposobie mechanicznym). Z czasem tworzy się skorupa wokół wężownicy która skutecznie "chroni" ja (izoluje) od plomienia. Wszak ten pumeks to prawie idealny izolator cieplny.

A co to oznacza? Z czasem komora spalania będzie miała coraz wieksza temperaturę (na skutek zmniejszonego odbioru ciepla przez wezownice z woda) i w konsekwencji uszkodzenie wymiennika (przegrzanie).

Ot i wszystko. 2,000PLN wydatku i od nowa zabawa.

 

Pisalem zreszta o tym w poscie jak poniżej #3:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?236990-Wątpliwa-jakość-kotłów-CGW-firmy-WOLF-nie-dający-się-wyczyścić-wymiennik

 

I jeszcze ponowie moja akcje szukania specyfiku na ten pumeks. Jaki srodek moglby rozpuscic (lub chociaż zmniejszyć sile przylegania) ten pumeks bez szkody oczywiście dla powloki Al-Si ?

Ktos kto to wymyśli będzie miał dużo kasy :))) za swój patent

 

Pozdrawiam

Edytowane przez metylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Witam. Odkopałem bardzo stary temat bo kilkunastoletni :) ale myślę że problem cały czas aktualny a może obecnie jeszcze bardziej niż kiedyś bo teraz większość to kondensaty. Chciałem zapytać serwisantów czy z waszego punktu widzenia nastąpił jakiś postęp w tych kwestiach? Czy obecne kondensaty są jakoś bardziej przemyślane pod kątem czyszczenia niż 15 lat temu? Jakie są trendy w budowie wymienników bo z tego co sam wyszukałem to jeden firmy stosują głównie te takie otwierane od przodu ze stali nierdzewnej, inne mają aluminiowe ale z wyglądu jakby składane z elementów a jeszcze inne firmy idą w odlewane monobloki aluminiowe.

Jak to jest z tym czyszczeniem wymienników. Czy to sztuka dla sztuki bo i tak nie da się dokładnie usunąć tego "nagaru" i jedynie robi się to żeby mieć święty spokój i pieczątkę w karcie gwarancyjnej?

Po prostu chciałbym w przyszłości po zakupie kotła uniknąć takiej sytuacji jak w tym filmie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki film na YT jak rosyjski serwisant De Dietricha czyści taki kociołek z wymiennikiem AlSi gdzie wygląda to jakby się to dało w miarę doczyścić taki wymiennik ale zachodu przy tym jest sporo i pytanie czy u nas serwisanci również tak rozbierają takie kociołki i ile to kosztuje? Bo może firma sobie tak wymyśliła że tak powinno być a życie to weryfikuje?

A przy okazji, może ktoś wie czy kociołek Saunier Thelia Condens ma taki sam wymiennik jak ten De Dietrich? Z wyglądu podobne i czy też tak modułowo się go demontuje i czy producent w ogóle przewidział demontaż do czyszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...