Słup SN a podstawy prawne

[domino_p]

Dzień dobry,

 

na mojej działce stoi słup średniego napięcia (nieuziemiony). W odległości 7,5 m od skrajnego przewodu zgłosiłem chęć budowy budynku rekreacji indywidualnej - licząc do najbliższej, najbardziej wystającej krawędzi dachu.

Zaprzyjaźniony elektryk i firma wykonawcza dla elektrowni podawali bezpieczny i wystarczający odstęp 5-7 m - który pozwoli taką zgodę uzyskać.

 

Niestety, Starostwo zażądało uzgodnienia z Zakładem Energetycznym - czy 7.5 m jest odległością wystarczającą. ZE, wydał warunki usunięcia kolizji takie, ze budynek nie może być postawiony bliżej niż 10 m (na jakiej podstawie?).

A warunkiem spełnienia odległości 7.5 m jet uziemienie go na własny koszt wraz z załatwieniem firmy wykonawczej i opłaceniu przerw w dostawie energii (pewnie z uwagi na fatalny stan słupa i przerzucanie odpowiedzialności na inwestora).

 

Słup znajduje się na działce budowlanej, w pełni uzbrojonej, nie wiadomo na jakiej podstawie prawnej się tam znalazł, został wybudowany w latach 50-60 (drewniany) a później przebudowany - lata 70. Nieruchomość została mi przepisana w 1996 r.

Słup ze względu na swoją lokalizację (skraj działki) jest odchylony od pionu ok. 120 cm, w złym stanie technicznym (pordzewiały) i może stanowić zagrożenie dla mnie i rodziny - ogródek.

 

Wyłączone pole powierzchni z racji niemożności wykonania żadnej inwestycji (dla ustalonego odstępu) wynosi około 3,3 a licząc za ar 12000 zł (miejscowość turystyczno-rekreacyjna, całosezonowa) daje to prawie 40000 tysięcy straty.

W jaki sposób mogę sprawdzić podstawę prawną lokalizacji tego słupa? Czy warto sprawdzić Księgę Wieczystą mojej działki czy nie jest wpisana służebność?

 

Jakie są szanse, czas trwania i co trzeba spełnić, żeby:

 

a) zrealizować uziemienie na koszt ZE?

b) uzyskać służebność gruntową za wynagrodzeniem + wynagrodzenie za bezumowne korzystanie?

c) wszcząć postępowanie w sprawie usunięcia nielegalnej istniejącej budowli energetycznej na mojej działce (gdy nie ma podstawy prawnej)?

 

Co w sytuacji, gdy w czasie wichury taki słup się złamie? ZE ma prawo wkroczyć na taką działkę i wykonać naprawę słupa SN bez zgody właściciela działki?

 

Co powinienem zrobić, gdzie się udać i jakie informacje zaczerpnąć przed udaniem się do prawnika w tej sprawie?

 

Pozdrawiam serdecznie,

Dominik.

[darvid]

Poszukaj Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 6.02.2003 w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych.

W rozdziale 6 znajduje się m.in. paragraf 55.1,2,3,4 - który w przypadku linii SN 15-30kV przewiduje odległość minimum 10m od SKRAJNYCH przewodów tej linii.

Przy innych napięciach obowiązują różne odległości.

Moja rada:

walcz, jeżeli energetyka nie ma podstaw prawnych - bo czas działa na ICH korzyść, a nie Twoją. Po 30 latach od wybudowania sieci dostaniesz zawiadomienie z sądu, że w "złej wierze" energetyka zasiedziała Twoją działkę w całości lub w części, a wtedy już nic nie poradzisz

Pozdrawiam

[domino_p]

W rozdziale 6 znajduje się m.in. paragraf 55.1,2,3,4 - który w przypadku linii SN 15-30kV przewiduje odległość minimum 10m od SKRAJNYCH przewodów tej linii.

 

Rozporządzenie mówi, że dla linii nieprzekraczającej napięcia znamionowego 15kV obowiązuje 5m odległość. Czy pojęcie napięcia znamionowego istnieje w polskim prawie? Jeśli słup biegnący przez działkę ma w nazwie "15kV", to możliwe jest, że jego napięcie znamionowe wynosi np. 15,2 kV czy musi wtedy wynosić dokładnie 15kV? ZE podał wymaganą odległość wynoszącą 10m dla takiego słupa i nie mam pojęcia czy mają na to jakiekolwek podstawy, bo 10m używają dla wszystkich słupów SN (co nie do końca jest prawdą).

[Bertha]

Przypuszczalnie ZE przewiduje modernizację linii do napięcia 20kV i stąd wzięło sie 10m. Na Dolnym Śląsku juz w latach 60' zmodernizowali większośc lini SN z 10kV na 20kV.

[domino_p]

Mnie to wygląda na to, ze mają swoje własne prawa - bo na pieczątce z warunkami przybijają 10m również dla 15kV. Natomiast rozporządzenie to dotyczy odległości skrajnych przewodów słupa od robót budowlanych i stanowisk pracy - nawet jeśli będą w przyszłości modernizować, to w tym momencie nie mają prawa żądać 10m odległości od słupa 15kV.

[Slawko123]

............... Czy warto sprawdzić Księgę Wieczystą mojej działki czy nie jest wpisana służebność?

 

.............

a ile to czasu? 2 minuty i po sprawdzeniu http://ekw.ms.gov.pl/

[darvid]

"Nasza" napowietrzna linia 15kV miała 15,6kV, co sami stwierdzili na rozprawie, zatem wchodziła w widełki 15kV-30kV, podane w tym rozporządzeniu z 2003 roku. Pamiętaj też o szerokości samej linii, bo trzyżyłowa ma ok. 1,4m, więc pas kontrolowany zajmuje 10m+1,4m+10m = 21,4m.

 

Udowodniłem Enea samowolę budowlaną i w wyniku działań sądowych rozpoczętych w 2013 roku, JUŻ jesienią 2015 przyznali się do samowoli, JUŻ w czerwcu 2016 zdemontowali linię i we wrześniu 2016 słup trójnożny od niej, a JUŻ jesienią 2017 roku po wielokrotnych naleganiach z mojej strony dokonali aktualizacji mapy zasadniczej poprzez wykreślenie linii i słupa.

Tyle czasu mi zmarnowali, ale dopiero teraz zostały odblokowane nasza działka oraz cały mpzp o powierzchni 15ha, bo przebieg linii napowietrznej uniemożliwiał wprowadzenie mediów. Proces jeszcze się nie zakończył, bo sprawa musiała zostać zawieszona z innych powodów niż energetyczne.

Pozdrawiam.

[darvid]

Dodatkowa uwaga, opisywana także na naszym forum muratora:

energetyka powołuje się ZAWSZE na przepisy, dotyczące zachowania odległości podczas budowy LINII, a nie np. domu. Gdy budują swoją linię, nie jest ona pod napięciem i nie stwarza żadnego zagrożenia ani ograniczeń dla budynków, ludzi, drzew, ....

Tymczasem budowa np. domu w pobliżu CZYNNEJ linii POD NAPIĘCIEM wymaga już stosowania tych przepisów BHP, bo DOM jest w DRUGIEJ kolejności. Trzeba zwrócić na to uwagę podczas rozprawy sądowej jako argument dla sądu przeciwko energetyce.

Logicznie myślący sędzia zgodzi się z tym argumentem i oddali wnioski energetyki. Myślący inaczej stwierdzi, że Enea ma przepisy i spadaj, "właścicielu", na drzewo.

 

Energetyka i inni operatorzy przesyłowi prawdopodobnie będą teraz porządkować sprawy poprzez sądowe stwierdzenie zasiedzenia po upływie 20 lat w "dobrej wierze" lub 30 lat w "złej wierze". Wyniesie ich to finansowo mniej oraz potrwa znacznie krócej niż procesy z właścicielami działek.

Pozdrawiam.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

- obowiązująca norma PN-EN 50341-1:2013 reguluje odległości ( " odstępy izolacyjne " ) pomiędzy siecią ŚN od 1 do 45kV dla linii nad budynkami, linii w pobliżu budynków, itd - warto się z nią zapoznać, wówczas wszelkie odległości podawane z różnych źródeł można szybko zweryfikować !

- poza jw obowiązuje Rozporządzenie z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych, gdzie faktycznie "odległość liczona w poziomie od skrajnych przewodów" dla stanowisk pracy wynosi nie mniej niż 5m

Edytowane 31 Stycznia 2018 przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI