Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Napędzani elektrycznością...??


jasiek71

Recommended Posts

Zapytanie a tryb oznajmujący-przypuszczający, to jest według Ciebie to samo? No, no!

Widzisz różnicę?

Nieporadna i dosyć bezczelnie sugerowana logika .:D W okolicy własnego gumna pewnie robi spore wrażenie na kmiotkach, takie cwaniackie wybrnięcie z gafy.

Nie napiszę też Ci z czego robić "ten wodór",Ale jak sobie poszukasz, (to kto wie), może znajdziesz więcej.

Nie mam też w zwyczaju dyskutować z kimś, kto pyta choć uważa, że wie przecież wszystko najlepiej. Reszta dla niego, to tylko głupcy a on jedynie dla niepoznaki, tak super inteligentnie zapytuje, bo bawi się nimi.

Taki zakompleksiony spryciarz z niejednym już nickiem, dosyć często flekowany.

 

Widać nie użyłeś wyszukiwarki. To tyko jeden z kliku.

Chiny zbudują w tym roku najpotężniejszy na świecie reaktor fuzji jądrowej

9 miesięcy temu świat lotem błyskawicy obiegła sensacyjna wiadomość o ustanowionym przez Chińczyków rekordzie temperatury plazmy w swoim najpotężniejszym na świecie sztucznym słońcu o nazwie EAST.

Jak działa wyszukiwarka to wszyscy wiedzą, chociaż chyba nie wszyscy., bo np rok temu było tak, dziś inaczej,

 

Tam myślałem, że nie napiszesz z czego robić wodór nie mówiąc już o ekologicznym wodorze.

Uważasz, że wodór to paliwo przyszłości? OK. Mi tam nic do tego. Tylko podaj argumenty na udowodnienie swojej tezy, których ewidentni ci brak, a jak brak argumentów to zawsze tak jest.

 

A luźny temat? Wiesz ja myślę, że ten wodór to najlepiej z może Księżyca? Może z Marsa?

 

Dla mnie koniec "dyskusji" z tobą z wielu powodów.

Masz tutaj "sowich" to sobie dyskutujcie np. o tym.

 

... Pomijam tu nawet kłopoty jakie niesie ładowanie ogniw, głównie czas ....

 

ł. Akumulatory 20 lat temu, też wyglądały inaczej niż dzisiaj. Nawet ropa była inna.

 

No i o tym zasilaniu domów z PV i wiatraków oraz samowystarczalności PV i EV. Miłej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 335
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Uważasz, że wodór to paliwo przyszłości? OK. Mi tam nic do tego. Tylko podaj argumenty na udowodnienie swojej tezy, których ewidentni ci brak, a jak brak argumentów to zawsze tak jest.

 

Dla mnie koniec "dyskusji" z tobą z wielu powodów.

Masz tutaj "sowich" to sobie dyskutujcie np. o tym.

 

.

:D

Może jednak więcej konsekwencji i choć odrobina logiki w tym co piszesz.

Najpierw stawiasz mi pytanie a już w następnym zdaniu stwierdzasz kategorycznie, że to koniec dyskusji? Zdecyduj się.

:rotfl:

 

Ale i tak jestem miło zaskoczony, że mimo klinicznej napastliwości do większości swoich rozmówców i nieuważnego czytania tego co piszą, mimo wszystko tak sprytnie odczytałeś moje intencje.

Cieszę się też, że nie musiałem być aż na tyle dosadny, aby na Twoje impertynenckie ironie nie odpowiadać, żebyś sobie może jednak pokulał dropsa.

Dziękuję też łaskawco za kolejną już poradę ( jak to dobrze tak mądrego móc posłuchać gdy radzi).

Z"sowimi"faktycznie lepiej się dyskutuje. Dobrze, że nie jesteś sowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra jak z całkiem ciekawego tematu robi się bagno. "No skąd? No jak? No udowodnij".

Nikt z nas nie wie co będzie źródłem energii za 40 lat. Dzisiaj wodór jest nieekonomiczny? Ok, ale za 20 lat może być tańszy niż ropa. Tym, których to bawi pragnę przypomnieć, że 20 lat temu strony internetowe na płytach CD były dołączane do czasopism komputerowych. O 4k czy 8k też nikt nie słyszał. Nawet gdyby były, to wtedy na obejrzenie 5 minut filmu w 4k, tydzień trzeba by było pracować.

Dajcie więc spokój z tym licytowaniem się. Jeżeli macie pomysł, co w przyszłości może zastąpić węgiel, ropę i gaz na masową skalę, to napiszcie. Dorzućcie jakaś ciekawą wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie :) ... posty "gupio - mundrych" wnoszą barwne, rozweselające elementy na tym forum :)

... jeżeli jeszcze próbują obrazić interlekutora swą przaśną wypowiedzią na poziomie rozwielitka, to zabawa jeszcze większa :)

Dziś w erze ogólnie dostępnego internetu, w klawiaturę klepią osoby z IQ pantofelka, wypowiadający się jako "eksperci" w dziedzinach o których nie mają pojęcia, czerpiąc swą "wiedzę" z wikipedia i Google (wliczając w to wynalazców "akademików", ze swymi projektami, o których mówią: "gdybym tobie powiedział, musiał bym cię zabić" :) )

 

ps - niektórzy sądzą, iż mając rower stają się wyczynowymi kolarzami, mając samochód , kierowcami formuły 1 na miarę Niki Lauda, mając garnek, profesjonalnymi kucharzami, itp, itd :)

... mentalność buraczanych ludków nie zna granic ... zawsze mogą zapukać pod dnem swych intelektualnych możliwości, wzbudzając podziw sobie podobnycb :)

... i to jest właśnie to, co na tym forum bawi mnie najbardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w erze ogólnie dostępnego internetu, w klawiaturę klepią osoby z IQ pantofelka, wypowiadający się jako "eksperci" w dziedzinach o których nie mają pojęcia, czerpiąc swą "wiedzę" z wikipedia i Google (wliczając w to wynalazców "akademików", ze swymi projektami, o których mówią: "gdybym tobie powiedział, musiał bym cię zabić" :) )

 

Gorzej, że często nie są nawet użytkownikami np samochodu elektrycznego, ale swoją OPINIĘ mają bardzo mocno ugruntowaną i prezentują ją jako WIEDZE ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a szkoda bo temat jest naprawdę szalenie ciekawy i fajne było by to poczytać za kilka lat :), jak już nieco więcej się wyklaruje z naszą przyszłością motoryzacji i w sumie nie tylko, bo i budownictwo też z tym jest mocno związane.

 

Aktualnie jesteśmy na skrzyżowaniu i jest wybierany kierunek, jest kilka opcji. Zwykli ludzie też mogli by się w to włączyć i robić naciski na rządzących. Myśle, że nawet powinni, bo inaczej dostaniemy najdroższą możliwą opcję w utrzymaniu - tak to się kończy w kapitalizmie korporacyjnym :p

Kilku mądrych ludzi tu pisało fajne posty, zostały zasypane masą przepychanek i głupkowatych pytań bez odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie :) ... posty "gupio - mundrych" wnoszą barwne, rozweselające elementy na tym forum :)

... jeżeli jeszcze próbują obrazić interlekutora swą przaśną wypowiedzią na poziomie rozwielitka, to zabawa jeszcze większa :)

Dziś w erze ogólnie dostępnego internetu, w klawiaturę klepią osoby z IQ pantofelka, wypowiadający się jako "eksperci" w dziedzinach o których nie mają pojęcia, czerpiąc swą "wiedzę" z wikipedia i Google (wliczając w to wynalazców "akademików", ze swymi projektami, o których mówią: "gdybym tobie powiedział, musiał bym cię zabić" :) )

 

ps - niektórzy sądzą, iż mając rower stają się wyczynowymi kolarzami, mając samochód , kierowcami formuły 1 na miarę Niki Lauda, mając garnek, profesjonalnymi kucharzami, itp, itd :)

... mentalność buraczanych ludków nie zna granic ... zawsze mogą zapukać pod dnem swych intelektualnych możliwości, wzbudzając podziw sobie podobnycb :)

... i to jest właśnie to, co na tym forum bawi mnie najbardziej :)

 

Paweł jak widać nie zmieniasz dystansu do pajacyków forumowych tylko dlaczego w tych pośmich.....ach jest tyle ironii i wyśmiewania. Nigdy nie chciałeś zrozumieć prostych ludzi ?.Szkoda ,ze słowo prostych utożsamiasz z prostakami.Bawić się czyimiś emocjami w temacie o napędzaniu elektrycznością jest co najmniej nieeleganckie. Czyli jeśli mam rower to już oprócz jazdy nim nic więcej nie pokażę ,to samo z samochodem.Jak go mam to zaraz muszę dążyć do umiejętności Nicki Laudy? Mam garnek to nie mogę w nim zrobić zapiekanki wiejskiej po bawarsku na ognisku palonym grobowym drewnem? Hybrydą nie jeździłem ale widzę ,że gdybym napisał np. ,że jednak ją mam i jeździ się wspaniale,cicho, to wylał byś na mnie wiadro frustracji, wyśmiał ,że mam coś co do mnie nie pasuje.:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja hybrydą jeździłem i tak po prawdzie żadna to przyjemność a i też mizerna oszczędność bo leciwy 20-to letni passat jest oszczędniejszy , to była Toyota hrf jak dobrze pamiętam 170ps , pominę kompletny brak ergonomi tego auta gdzie ani widoczności ani komfortu a o kolanach pasażera wbijających się w schowek nie wspomnę , to auto paliło ok 7-8 litrów więc co daje ta hybryda ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja hybrydą jeździłem i tak po prawdzie żadna to przyjemność a i też mizerna oszczędność bo leciwy 20-to letni passat jest oszczędniejszy , to była Toyota hrf jak dobrze pamiętam 170ps , pominę kompletny brak ergonomi tego auta gdzie ani widoczności ani komfortu a o kolanach pasażera wbijających się w schowek nie wspomnę , to auto paliło ok 7-8 litrów więc co daje ta hybryda ?

 

Hybryda 3W1 nie.No to może sam elektryczny pasujący do tematu.https://www.volkswagen.pl/pl/elektromobilnosc.html?adchan=sem&campaign=%5BG%5D_%5BID.%5D_%5B3%5D_%5BElectric%5D_%5BBMM%5D_%5BPL%5D_%5BCons%5D_REM&adgroup=14+hybryda_%5BBMM%5D&publisher=GOOGLE&adcr=%2Bauto+%2Bhybrydowe&adpl=GOOGLE&adlid=71700000062939460&country=PL&language=PL&gclid=EAIaIQobChMI-O_x-aDv6QIVVuh3Ch2qowy-EAAYAiAAEgKvtvD_BwE&gclsrc=aw.ds

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja hybrydą jeździłem i tak po prawdzie żadna to przyjemność a i też mizerna oszczędność bo leciwy 20-to letni passat jest oszczędniejszy , to była Toyota hrf jak dobrze pamiętam 170ps , pominę kompletny brak ergonomi tego auta gdzie ani widoczności ani komfortu a o kolanach pasażera wbijających się w schowek nie wspomnę , to auto paliło ok 7-8 litrów więc co daje ta hybryda ?

 

No fakt...

Nad czym tu dyskutować skoro jest passeratti w TDI- ku do jeżdżenia, ekogroszek, gaz czy inny pellet do ogrzewania domu a także fotowoltaika na prosumenta to o czym tu dyskutować...?

Przecież świat już ma rozwiązania doskonałe...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a szkoda bo temat jest naprawdę szalenie ciekawy i fajne było by to poczytać za kilka lat :), jak już nieco więcej się wyklaruje z naszą przyszłością motoryzacji i w sumie nie tylko, bo i budownictwo też z tym jest mocno związane.

 

Aktualnie jesteśmy na skrzyżowaniu i jest wybierany kierunek, jest kilka opcji. Zwykli ludzie też mogli by się w to włączyć i robić naciski na rządzących. Myśle, że nawet powinni, bo inaczej dostaniemy najdroższą możliwą opcję w utrzymaniu - tak to się kończy w kapitalizmie korporacyjnym :p

Kilku mądrych ludzi tu pisało fajne posty, zostały zasypane masą przepychanek i głupkowatych pytań bez odpowiedzi.

 

Ja myślę że w przeciągu najbliższych dziesięciu lat niewiele się zmieni...

Dalej będzie większość samochodów spalinowych, cały transport praktycznie bez większych zmian...

Domy wszystkie co do tej pory były wybudowane będą dalej ogrzewane tym samym ...

Świat będzie gotował się we własnej zupie ale dalej najważniejsze będzie aby jakaś korporacja zarabiała krocie pod hasłem Eco i pchała na rynki jakieś super technologie które to niby nas wszystkich uratują przed nami samymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ma a jak chce płacić 3 razy więcej to niech płaci z własnej kieszeni nie mojej , mnie nie muszą uszczęśliwiać za moje pieniądze , wymyślą auto elektryczne tańsze od benzyniaka to kupię ale obecnie wydawać bezsensownie 3 razy więcej nie będę i uj .

 

Widzisz ty już najwidoczniej osiągnąłeś swój "szczyt marzeń" i nic więcej już nie będziesz robił ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aktualnie jesteśmy na skrzyżowaniu i jest wybierany kierunek, jest kilka opcji. Zwykli ludzie też mogli by się w to włączyć i robić naciski na rządzących. Myśle, że nawet powinni, bo inaczej dostaniemy najdroższą możliwą opcję w utrzymaniu - tak to się kończy w kapitalizmie korporacyjnym :p

 

No ale jak

Nie wiem czy to On się uparł czy niektóre kraje. Wydaje mi się, że w wodorze widzą większe korzyści niż w akumulatorach. Fakt, że produkcja to bez sens ekonomiczny ale... od czegoś się zaczyna i najdziwniejesze jest to, że już poszło sporo kasy na próby realizacji tego dla mas.

to dlaczego ma to nie skończyć jak "kapitalizmie korporacyjnym", przecież tyle kasy zainwestowali?

 

Wciąż zadajesz to pytanie, tylko po co? Nie widzisz tego, że niektóre kraje już Prawie postanowiły, że ma być wodór i najlepiej ten "zielony"

Co z tego, że słabo się to spina, zawsze lepiej niż sztuczne słoneczka. Ekologia to nie ekologiczne wybory to taki hmm nurt, po trupach do celu :)

....

w jednym i drugim przypadku to zagrania długofalowe, będą profity.

Dla kogo te profity?

Jak zwykli ludzie mają się w to włączyć i jakie naciski na rządzących?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od robienia i wymyślania są odpowiedni ludzie , wymyślą lepsze tańsze to wejdę w to i jest to najbardziej oczywiste , jestem otwarty na nowinki ale płacić za nie 3 razy więcej nie będę i dopłat rządowych też nie popieram bo to hamuje postęp i tyle.

 

Będziesz musiał. Chcesz czy nie.

 

... Potem te masy oddadzą kasę i to o wiele większą, bo zaczną banować zwykłe auta,tak jak np. robią to teraz z drewnem i wciskają na siłę gaz ziemny. Potem zabronią gazu ziemnego i wcisną wodór. Pewnie jeszcze robiony z tego gazu ziemnego. :rolleyes:

 

Tak to pewnie się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze to

 

Głośno mówi się o tym, że auta na prąd są zeroemisyjne – czyli podczas jazdy kompletnie nie emitują dwutlenku węgla. Ale dziennikarze "Bilda" zwrócili uwagę na to, że zarówno producenci takich wozów, jaki i klienci oraz propagujący auta na prąd politycy i ekolodzy zdają się zapominać o jednym, ważnym aspekcie – że do produkcji samych baterii trzeba zużyć mnóstwo energii. Podczas tego procesu do atmosfery również uwalniany jest dwutlenek węgla i to w niemałych ilościach. "Mniej więcej tyle, ile emituje przeciętne auto benzynowe czy diesel na dystansie 50 tys. km" – piszą dziennikarze, podpierając się wyliczeniami niemieckich naukowców.

 

Z innego źródła

Eksperci zwrócili uwagę, że: "W zależności od tego, gdzie wytwarzane są samochody elektryczne, energia potrzebna do wyprodukowania ich akumulatorów powoduje wysoki ślad węglowy". W przypadku Niemiec "przeciętny samochód elektryczny musiałby pozostawać w eksploatacji przez co najmniej 10 lat, by zrównoważyć emisję konkurencyjnego samochodu z silnikiem spalinowym".

 

 

Prąd do do EV to skąd? Z elektrowni węglowych? Czy może z PV?

 

To może ten jednak ten ekologiczny wodór? Tylko dalej nikt nie odpowiedział jak go "robić" ile go będzie potrzeba?

 

PS To co wyżej wszystko dla szwabów, co produkcją 45% energii el. z węgla, a w Polsce pewnie z 80%. No i to z Internetu wyszarpane.

Edytowane przez vvvv
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...