Napędzani elektrycznością...??

[cuuube]

...

Druga rzecz, to sieć przesyłowa. Już ledwo wyrabia - nie udźwignie zastąpienia benzyny prądem. A inwestycji w sieć jak na lekarstwo.

...

 

nie jest tak źle...chyba

 

https://wysokienapiecie.pl/26820-ranking-najwiekszych-sieci-stacji-ladowania-samochodow-elektrycznych-w-polsce/

 

http://www.gramwzielone.pl/auto-ekologiczne/102919/pierwsze-miasto-w-polsce-spelnia-wymagania-ustawy-o-elektromobilnosci

 

 

 

 

 

PGE

https://mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=pge&search-voivodeship=all&search-county=&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=0+108&search-years=

 

 

ENEA

https://mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=ENEA&search-voivodeship=all&search-county=&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=0+108&search-years=

 

 

TAURON

https://mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=TAURON&search-voivodeship=all&search-county=&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=0+108&search-years=

 

ENERGA

https://mapadotacji.gov.pl/projekty/?search-s=ENERGA&search-voivodeship=all&search-county=&search-fund=&search-program=&search-number-name-activity=&search-beneficiary=&search-title-of-project=&search-theme=0+108&search-years=

[cuuube]

Nie zmienia to faktu, że musi mieć pancerny zbiornik z 4x większy i bardziej pancerny niż na LPG dla uzyskania tego samego zasięgu. Spalanie 40l/100km robi wrażenie

 

Pozostaje problem z tankowaniem i magazynowaniem paliwa.

 

Jednak zbiorniki wodorowe są bezpieczniejsze od tych na benzynę

 

 

Edytowane 1 Maja 2020 przez cuuube

[Kaizen]

nie jest tak źle...chyba

 

Zobacz ile miejsc, gdzie dostępna moc przyłączeniowa to okrąglutkie zero

[Kaizen]

Jednak zbiorniki wodorowe są bezpieczniejsze od tych na benzynę , lpg też jest bezpieczne

 

Nie twierdzę, że nie. Twierdzę, że zbiorniki muszą być dużo większe (mniej kWh z litra nawet skroplonego wodoru i duża poduszka) i bardziej pancerne, bo muszą wytrzymać większe ciśnienie.

Konsekwencje rozerwania zbiornika z wodorem są dużo bardziej "widowiskowe" niż butli LPG gdyby do takiego rozerwania w jakiś sposób doszło.

[Gik]

Elektryfikacja idzie jak po grudzie - każdy to widzi. Baterie są jakie są. Prawie każdy koncern robi czysto elektryczne auta, ale w ilości śladowej, gdyby nie Tesla było by tak cały czas. Oni pokazali zwykłym ludziom, że elektryczne auto da się stworzyć i może być całkiem nie złe. Inne koncerny dopiero się budzą, ale bardzo nie chętnie - na skomplikowanych silnikach spalinowych, dystrybucji paliw, eksploatacji wydobyciu masie podatków zarabia się grubą kasę. Przy czysto elektrycznych autach sytuacja się mocno prostuje, bo wiele gałęzi i biznesów staje się zbędnych - ci ludzie protestują i blokują postęp w tym kierunku.

Ale spoko, niemcy, japonia ogarniają sytuacje - rozwijamy wodór. Paradoksalnie ekologia dołożyła większą cegiełkę do wodoru niż batreii, bo mamy rozwój PV która za dnia ma grubą nadprodukcję energii która się marnuje - przeznaczmy to na tworzenie ekologicznego wodoru - pomysł super. Niemcy właśnie testują ten kierunek.

Dla mniej wtajemniczonych produkcja wodoru na przejechanie 100km autem wymaga prądu elektrycznego który wystarczył by na przejechanie 200km bieznes genialny. Ale mamy nadprodukcję energii z PV która ciągle rośnie.

Ale na wodorze może zarobić znaczni więcej firm niż na zwykłym elektryku, którego mogę naładować sam w domu.

Do tego dochodzi nowy pomysł aby auto elektryczne mogło pełnić funkcję magazynu energii, tzn. w dzień jak jesteś w domu - ładujesz a w nocy pobierasz z akumulatora. W niektórych sytuacjach można było by być samowystarczalnym.

 

Nie krytykujcie rozwoju elektryków. A takie gadanie, że to wcale nie jest eko to już w ogóle jakiś debilizm, bo akumulatory mają duży ślad węglowy i składają oraz rozkładają je dzieci w Afryce gołymi łapkami. Jak dla mnie rozwój elektryków w naszym kapitalistycznym świecie będzie miał baardzo ciężko, ale to jedyny słuszny kierunek jeśli chodzi i użytkownika zwykłego, cywilnego

[vvvv]

Ale spoko, niemcy, japonia ogarniają sytuacje - rozwijamy wodór. Paradoksalnie ekologia dołożyła większą cegiełkę do wodoru niż batreii, bo mamy rozwój PV która za dnia ma grubą nadprodukcję energii która się marnuje - przeznaczmy to na tworzenie ekologicznego wodoru - pomysł super. Niemcy właśnie testują ten kierunek.

Z czego ten ekologiczny wodór ma być robiony?

 

Dla mniej wtajemniczonych produkcja wodoru na przejechanie 100km autem wymaga prądu elektrycznego który wystarczył by na przejechanie 200km bieznes genialny. Ale mamy nadprodukcję energii z PV która ciągle rośnie.

Ale na wodorze może zarobić znaczni więcej firm niż na zwykłym elektryku, którego mogę naładować sam w domu.

Do tego dochodzi nowy pomysł aby auto elektryczne mogło pełnić funkcję magazynu energii, tzn. w dzień jak jesteś w domu - ładujesz a w nocy pobierasz z akumulatora. W niektórych sytuacjach można było by być samowystarczalnym.

 

Nie krytykujcie rozwoju elektryków. A takie gadanie, że to wcale nie jest eko to już w ogóle jakiś debilizm, bo akumulatory mają duży ślad węglowy i składają oraz rozkładają je dzieci w Afryce gołymi łapkami. Jak dla mnie rozwój elektryków w naszym kapitalistycznym świecie będzie miał baardzo ciężko, ale to jedyny słuszny kierunek jeśli chodzi i użytkownika zwykłego, cywilnego

 

Ooo. PV + elektryk i samowystarczalność?

[Gik]

Z czego ten ekologiczny wodór ma być robiony?

 

 

 

Ooo. PV + elektryk i samowystarczalność?

 

jaki nick, takie pytania

 

no cóż, może zamast bazować na własnych płytkich przemyśleniach może sam zgłębisz tematy? jest wiele różnych tematów na wielu portalach branżowych. Nawet rzetelnych. Zresztą przeczytałeś mój post tak szybko jak się czyta Twój nick stąd takie pytania.

Ale fakt jest taki, że opinia ludu jest taka jak Twoje pytania coś tam kiedyś przeczytali i trzymają się swoich przekonań do grobowej dechy.

[Chef Paul]

jaki nick, takie pytania

 

no cóż, może zamast bazować na własnych płytkich przemyśleniach może sam zgłębisz tematy? jest wiele różnych tematów na wielu portalach branżowych. Nawet rzetelnych. Zresztą przeczytałeś mój post tak szybko jak się czyta Twój nick stąd takie pytania.

Ale fakt jest taki, że opinia ludu jest taka jak Twoje pytania coś tam kiedyś przeczytali i trzymają się swoich przekonań do grobowej dechy.

Ty sobie tutaj podśmiechujki robisz z poważnej osobistości tego forum, która zna się na wszystkim (no może prawie wszystkim) ...

nawet własny gnój wytwarza (o czym swego czasu z dumą informował)

[Gik]

Dlatego pytam. Z czego ten wodór robić?

Jeszcze nie tak dawno temu bardzo liczna grupa ludków na forum krzyczała, że PV to się w naszym kraju nie opłaca, jest bez sensu i się nie zwróci. Naszczęście moja instalacją o tym nie czytała - bilansuje właśnie mi się rok. 8KW wystarczyło na wszystko łącznie z C.O. i C.W.U Coraz więcej ludzi się przekonuje i to montuje, czy Ty tego chcesz czy nie. Tworzy to problemy dla miejskich sieci, bo i tak potrzebujemy konwencjonalnych elektrowni żeby zaspokoić potrzeby kiedy OZE śpi.

Ale kiedy nie śpi to tworzy tą energię i to nie mało. Mi się bardzo opłaca. Pominińmy fakt, czy w ogóle jest to pożyteczne dla klimatu. Opcja poszła, dużo osób korzysta jeśli będą chcieli to zabrać to nie będzie dla pomysłodawców wesoło, zwłaszcza jak będzie się rozwijać to w ten spsób.

Czyli w dzień np. dziś tworzymy nadprodukcję energii - przeznaczmy właśnie tą nadprodukcję na cele wytwarzania wodoru. I dzięki temu pozwolimy ludziom, szaraczkom na montowanie kolejnych swoim PV.

Czyli to niewykonalne wg. Ciebie?

 

No i jeszcze to

 

A jak nie jesteś w domu to co? A w zimie to ładujesz na mieście i przywozisz prąd do domu? Jesteś wtedy samowystarczalny czy nie? Rozwiniesz. Chętnie poczytam. Może ten expert z hameryki Ci pomoże i coś z siebie wypluje. Nie tylko to co niestrawne.

 

Czytałeś w moim poście, o "niektórych wypadkach samowystarczalność" łapiesz za słówka.

expert jak expert - chce zarobić, ale pomysł zacny. Zresztą dużo gada ale chociaż coś robi. Jak się okazuje nieco więcej niż inni to boli, bo mu się chce? A przecież jest tak dobrze.

Akumulator auta to co najmniej 40KWh a najpewniej 40KWh++ Wykorzystajmy z tego 30%, bo przecież trzeba użyć tego auta i gdzieś pojechać i fajnie było by wrócić. Przy takich małych pojazdach i przy opcji grzania w nocy C.O. i C.W.U to się nie da. No i kiedy Cię nie ma, bo jedziesz to też prądu nie będzie. Ale wtedy go tak bardzo potrzebujesz? Na szczęście nie mamy w naszym kraju Twoich klonów i tych samych potrzeb. Dlatego dopisałem w niektórych przypadkach.

Zresztą co Ci się tu nie podoba? Założenie jest bardzo fajne no i dostajesz je w cenie ułamka kosztów prawdziwego zestawu baterii do domu.

No tak trzeba poczynić kilka założeń i kompromisów, żeby się dało być samowystarczalnym, ale się da. Twierdzisz, że to nie możliwe? Ja chętnie bym takiego upośledzonego offgrida założył. Mi osobiście samowystarczalności by nie dał, ale komfort własnej energii by mocno wzrósł.

Chińczycy pewnie skopiują ten pomysł, gorzej z expertami z dojczów, tym to się wszystko słabo już opłaca.

[JaninaJot]

Ropa jest tania (nawet, jak była droga, to była tania). Na stacji benzynowej płacimy głównie podatki.

 

Ropa wbrew pozorom nie jest tania. Ani ropa, ani węgiel ani inne kopalne źródło energii. Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował w zeszłym roku raport, z którego wynika, że roczne dopłaty do paliw kopalnych na świecie to 5.2 biliona USD, czyli coś koło 6.5% światowego PKB.

[vvvv]

Jeszcze nie tak dawno temu bardzo liczna grupa ludków na forum krzyczała, że PV to się w naszym kraju nie opłaca, jest bez sensu i się nie zwróci. Naszczęście moja instalacją o tym nie czytała - bilansuje właśnie mi się rok. 8KW wystarczyło na wszystko łącznie z C.O. i C.W.U Coraz więcej ludzi się przekonuje i to montuje, czy Ty tego chcesz czy nie. Tworzy to problemy dla miejskich sieci, bo i tak potrzebujemy konwencjonalnych elektrowni żeby zaspokoić potrzeby kiedy OZE śpi.

Ale kiedy nie śpi to tworzy tą energię i to nie mało. Mi się bardzo opłaca. Pominińmy fakt, czy w ogóle jest to pożyteczne dla klimatu. Opcja poszła, dużo osób korzysta jeśli będą chcieli to zabrać to nie będzie dla pomysłodawców wesoło, zwłaszcza jak będzie się rozwijać to w ten spsób.

Czyli w dzień np. dziś tworzymy nadprodukcję energii - przeznaczmy właśnie tą nadprodukcję na cele wytwarzania wodoru. I dzięki temu pozwolimy ludziom, szaraczkom na montowanie kolejnych swoim PV.

Czyli to niewykonalne wg. Ciebie?

Mi sie PV odpłaca, a mam już kilka latek. Rok? No brawo. Tylko co zrobisz z 8kWp jak się skończy, że sieć przestanie robić za akumulator? Fakt pewnie jeszcze kilka lat ale się kiedyś skończy, Jak wtedy będzie z opłacalnością u Ciebie? Będziesz produkował wodór? No właśnie piszesz o PV a ja pytałem

Z czego ten ekologiczny wodór ma być robiony?

 

Dalej nie wiem z czego można ten ekologiczny wodór robić. Wyjaśnisz jak go będziesz produkował, bo z tego co napisałeś to nic nie wynika. No a tak się oburzyłeś.

Oczywiście to doby sposób, żeby wykorzystać energię ze słońca, którą mamy w ciągu dnia, ale do produkcji innego produktu.

 

Czytałeś w moim poście, o "niektórych wypadkach samowystarczalność" łapiesz za słówka.

expert jak expert - chce zarobić, ale pomysł zacny. Zresztą dużo gada ale chociaż coś robi. Jak się okazuje nieco więcej niż inni to boli, bo mu się chce? A przecież jest tak dobrze.

Akumulator auta to co najmniej 40KWh a najpewniej 40KWh++ Wykorzystajmy z tego 30%, bo przecież trzeba użyć tego auta i gdzieś pojechać i fajnie było by wrócić. Przy takich małych pojazdach i przy opcji grzania w nocy C.O. i C.W.U to się nie da. No i kiedy Cię nie ma, bo jedziesz to też prądu nie będzie. Ale wtedy go tak bardzo potrzebujesz? Na szczęście nie mamy w naszym kraju Twoich klonów i tych samych potrzeb. Dlatego dopisałem w niektórych przypadkach.

Zresztą co Ci się tu nie podoba? Założenie jest bardzo fajne no i dostajesz je w cenie ułamka kosztów prawdziwego zestawu baterii do domu.

No tak trzeba poczynić kilka założeń i kompromisów, żeby się dało być samowystarczalnym, ale się da. Twierdzisz, że to nie możliwe? Ja chętnie bym takiego upośledzonego offgrida założył. Mi osobiście samowystarczalności by nie dał, ale komfort własnej energii by mocno wzrósł.

Chińczycy pewnie skopiują ten pomysł, gorzej z expertami z dojczów, tym to się wszystko słabo już opłaca.

 

No to czekam no to w "niektórych wypadkach" ma być ta samowystarczalność, bo to że używasz sieci jako akumulator nie ma nic z tym wspólnego.

 

No i jeszcze. Mam offgirda na amorficznych, najlepsze do offgird z akumulatorami PowerSafe, kupionymi okazjonalnie. I wiesz co? Super jak nie ma prądu to sobie dom oświetlę. Do tego to się nadaje.

 

Napisz jeszcze jakie te kompromisy?

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez vvvv

[Gik]

Mi sie PV odpłaca, a mam już kilka latek. Rok? No brawo. Tylko co zrobisz z 8kWp jak się skończy, że sieć przestanie robić za akumulator? Fakt pewnie jeszcze kilka lat ale się kiedyś skończy, Jak wtedy będzie z opłacalnością u Ciebie? Będziesz produkował wodór? No właśnie piszesz o PV a ja pytałem

 

 

Błagam Cie, CZYTAJ post w całości. Odpowiedz już dałem, nadprodukcja z PV da jakąś szanse, że może nie zabiorą tej opcji. Jest ekonomiczne uzasadnienie, małe ale jest. Póki co jest go brak, poza widzimisię eko-mafii. A jak zabiorą to właśnie opcja magazunu w aucie nabierze jeszcze większego sensu.

 

Dalej nie wiem z czego można ten ekologiczny wodór robić. Wyjaśnisz jak go będziesz produkował, bo z tego co napisałeś to nic nie wynika. No a tak się oburzyłeś.

Oczywiście to doby sposób, żeby wykorzystać energię ze słońca, którą mamy w ciągu dnia, ale do produkcji innego produktu.

Najlepiej z wody morskiej, ale to zostaw ludziom mądrzejszym, chciałbym osobiscie ale to nie ja będę produkować. Jak narazie są przymiarki. Aleś Ty czepliwy. Stary zgred. współczucia dla rodziny

 

 

No to czekam no to w "niektórych wypadkach" ma być ta samowystarczalność, bo to że używasz sieci jako akumulator nie ma nic z tym wspólnego.

 

No i jeszcze. Mam offgirda na amorficznych, najlepsze do offgird z akumulatorami PowerSafe, kupionymi okazjonalnie. I wiesz co? Super jak nie ma prądu to sobie dom oświetlę. Do tego to się nadaje.

 

Napisz jeszcze jakie te kompromisy?

 

to dlatego Cie to wszystko boli, masz co masz. A inni mogę mieć to samo tylko taniej/lepiej lub przy okazji. A Tobie to już przeszkadza.

Mi to lata czy Ty w to wierzysz, Twoja kasa, Twój problem, ja się ciesze życiem i nowymi możliwościami

Szkoda mi smutnych ludzi ale co mi tam.

[vvvv]

Błagam Cie, CZYTAJ post w całości. Odpowiedz już dałem, nadprodukcja z PV da jakąś szanse, że może nie zabiorą tej opcji. Jest ekonomiczne uzasadnienie, małe ale jest. Póki co jest go brak, poza widzimisię eko-mafii. A jak zabiorą to właśnie opcja magazunu w aucie nabierze jeszcze większego sensu.

A w aucie. To w nocy będziesz jeździł o w dzień ładował to auto?

Najlepiej z wody morskiej, ale to zostaw ludziom mądrzejszym, chciałbym osobiscie ale to nie ja będę produkować. Jak narazie są przymiarki. Aleś Ty czepliwy. Stary zgred. współczucia dla rodziny

Z wody morskie? Uran też chcą robić z wody morskiej. I podobno ma być go nieskończenie dużo. Tylko jeden problem. Skala produkcji. Łykaj łykaj.

NIe jestem czepliwy tylko chcę wiedzieć. Rzuciłeś temat i to wyjaśnij/. Tyle.

 

to dlatego Cie to wszystko boli, masz co masz. A inni mogę mieć to samo tylko taniej/lepiej lub przy okazji. A Tobie to już przeszkadza.

Mi to lata czy Ty w to wierzysz, Twoja kasa, Twój problem, ja się ciesze życiem i nowymi możliwościami

Szkoda mi smutnych ludzi ale co mi tam.

 

Ależ nic mnie nie boli. Jak chałpa gra i świeci a wokół ciemno ....

Nie wiesz co i jak a się wypowiadasz. Co inni mogą mieć taniej lepiej? Napiszesz?

Ja w nic nie muszę wierzyć. Chcę abyś napisał jak przy pomocy PV i EV być samowystarczalny? Jakie kompromisy? Temat mnie bardzo interesuje.

[Chef Paul]

No wypowiedz hamerykańskiego płaskoziemcy made in Poland experta od wszystkiego.

Chętnie poczytam o tym ekologicznym wodorze i samowystarczalności z PV i EV. Dalej czekam.

 

 

 

No zabawa fakt jednak z tobą przednia. Hmm gnojownik do leczenia? No tylko ty mogłeś na to wpaść. Lepiej udaj się do tego specjalisty. Zdecydowanie polecam.

 

PS. Dodawałeś mnie dwa razy. Tak przynajmniej pisałeś. Faktycznie z główką coś nie tak.

raz jeszcze, nie posiadam żadnych "swoich list" i nie muszę nic "podglądać"

Zapachy z twojej produkcji działają na ciebie bardzo "energetycznie" ale jak widać mają również skutki uboczne

 

ps - gdybyś przybył do kraju w którym mieszkam (jak widzę bardzo cię to moje miejsce zamieszkania i status uwiera) było by mentalnych "płaskoziemców" o jednego więcej

[Gik]

A w aucie. To w nocy będziesz jeździł o w dzień ładował to auto?

 

Z wody morskie? Uran też chcą robić z wody morskiej. I podobno ma być go nieskończenie dużo. Tylko jeden problem. Skala produkcji. Łykaj łykaj.

NIe jestem czepliwy tylko chcę wiedzieć. Rzuciłeś temat i to wyjaśnij/. Tyle.

 

 

 

Ależ nic mnie nie boli. Jak chałpa gra i świeci a wokół ciemno ....

Nie wiesz co i jak a się wypowiadasz. Co inni mogą mieć taniej lepiej? Napiszesz?

Ja w nic nie muszę wierzyć. Chcę abyś napisał jak przy pomocy PV i EV być samowystarczalny? Jakie kompromisy? Temat mnie bardzo interesuje.

 

Przykro mi, nie jestem też nauczycielem. Nic nie będę tu nic Tobie tłumaczyć, przeczytałeś nazwę tematu?

Luźny temat o elektryczności, podrzuciłem ciekawą koncepcje którą też skądś wiozłem, to nie jest mój autorski projekt. Sam wiesz skąd on jest.

Każdy ma swój mózg mam nadzieje za to niestety opinie nie każdy ma swoje.

Mi ta koncepcja przypadła do gustu, jak będzie to możliwe to wesprę ją.

Skoro twierdzisz, że kategorycznie nie da się takiej opcji zrealizować to napisz dlaczego. Samo bycie gburem to nieco zbyt mało.

 

"To nie będzie działać! A dlaczego? Bo ja tak chce!" Miłego dnia

[vvvv]

raz jeszcze, nie posiadam żadnych "swoich list" i nie muszę nic "podglądać"

Zapachy z twojej produkcji działają na ciebie bardzo "energetycznie" ale jak widać mają również skutki uboczne

 

ps - gdybyś przybył do kraju w którym mieszkam (jak widzę bardzo cię to moje miejsce zamieszkania i status uwiera) było by mentalnych "płaskoziemców" o jednego więcej

 

Oj tam oj tam. Pisałeś. Nie chce mi się grzebać w postach, bo wiadomo

na co czekasz ?

.. bo kopać się z koniem nie mam zamiaru. ...

Jak to sam się przyznałeś kim jesteś.

 

 

Na dalszy ciąg zabawy ?

 

ps - gdybyś przybył do kraju w którym mieszkam (jak widzę bardzo cię to moje miejsce zamieszkania i status uwiera) było by mentalnych "płaskoziemców" o jednego więcej

Nie ma zamiaru i nic mnie nie uwiera, a co robi ... . Mi tu w Polsce dobrze. No, ale kolejny wpis potwierdzający, że masz kompleksy. Zaj..ste kompleksy. Serio idź do lekarza.

 

na co czekasz ?

Na dalszy ciąg zabawy ?

No ile razy można. Czekam na wpis i twoje zdanie jak mając PV i EV być samowystarczalny. Jeszcze może coś o tych kompromisach. Jakie? Czy potrzeba? Przecież expert jesteś. Chętnie poczytam. No i co z tym wodorem ekologicznym? Przecież to proste, ale widać nie dla ciebie.

[vvvv]

Przykro mi, nie jestem też nauczycielem. Nic nie będę tu nic Tobie tłumaczyć, przeczytałeś nazwę tematu?

Luźny temat o elektryczności, podrzuciłem ciekawą koncepcje którą też skądś wiozłem, to nie jest mój autorski projekt. Sam wiesz skąd on jest.

Każdy ma swój mózg mam nadzieje za to niestety opinie nie każdy ma swoje.

Mi ta koncepcja przypadła do gustu, jak będzie to możliwe to wesprę ją.

Skoro twierdzisz, że kategorycznie nie da się takiej opcji zrealizować to napisz dlaczego. Samo bycie gburem to nieco zbyt mało.

 

"To nie będzie działać! A dlaczego? Bo ja tak chce!" Miłego dnia

 

A luźny temat? Wiesz ja myślę, że ten wodór to najlepiej z może Księżyca? Może z Marsa?

[Redakcja]

Gorący spór, ale bez obrażania - prosimy....

[kryzys]

A cała ta elektryczność w autach zakończy się na alternatorze z benzyniakiem , gawiedzi nie stać na ekstrawagancje typu tesla ba nawet takie pokraki wielkości seicenta po 140 tys też niestety nie ,puki nie wynajdą jakichś sensownych bateri za normalne $$$$ to nie ma to szans powodzenia czy się ktoś obraża czy nie .szkoda klepania paluchami

[vvvv]

A cała ta elektryczność w autach zakończy się na alternatorze z benzyniakiem , gawiedzi nie stać na ekstrawagancje typu tesla ba nawet takie pokraki wielkości seicenta po 140 tys też niestety nie ,puki nie wynajdą jakichś sensownych bateri za normalne $$$$ to nie ma to szans powodzenia czy się ktoś obraża czy nie .szkoda klepania paluchami

 

Aleś wymyślił. Przecież

Czytałeś w moim poście, o "niektórych wypadkach samowystarczalność" łapiesz za słówka.

.

 

Czytałeś? Ja się nie dowiedziałem w jakich tych niektórych przypadkach PV i EV ma zapewnić tą samowystarczalność. Nawet mamy tu experta za za wielkiej wody i nic. No i ten wodór. A i kompromisy?