Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uziom - pręt miedziowany, czy rura miedziana?


Recommended Posts

Wg. projektu mam mieć uziom otokowy albo fundamentowy. Nie miałem spawanego zbrojenia fundamentu, więc mój (ex)elektryk stwierdził, że nie ma sensu fundamentowy i że zakopie bednarkę robiąc WLZ i to wystarczy.

 

Elektryk (inny) robiący mi teraz instalację twierdzi, że to zły pomysł i że należy wbić szpilę najlepiej miedziowaną 6m.

Ponieważ zaufanie dobra rzecz, a najwyższą formą zaufania jest kontrola, to czytam i trafiam na opinie, że miedziowana szpila jest dobra, o ile przy wbijaniu nie zostanie naruszona warstwa miedzi.

 

I tak się zastanawiam, czy zamiast pręta, nie "wbić" miedzianej rury?

Że nie wbiję?

Mam do dyspozycji dziurę po próbnym odwiercie studni głębinowej drożny na co najmniej 5m w tej chwili. Mogę wpuścić nawet miękką rurę z krążka i zasypać. Fakt, że ten odwiert to z 5m od przepustu przez fundament, ale nawet z linką 16mm2 rura wyjdzie taniej i... no właśnie lepiej? niż pręt?

 

Jeżeli rura miedziana jest OK, to miękka 6x1mm będzie OK (w jednym kawałku) czy lepiej twarde i zlutować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Weź coś miedzianego, choćby kawałek tej rury, uwiąż na jakim drucie i wrzuć na tydzień w tę dziurę.

Potem to wyjmij i obejrzyj.

Pewnie wyciągniesz zielonkawo-niebieską grudę czegoś dziwnego.

Miedź w gruncie szybko znika. Reaguje chemicznie.

Nie zawsze i nie wszędzie, ale najczęściej tak się dzieje.

Ocynkowana stal w gruncie może całe lata leżeć.

Mnie doświadczenie tak uczy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem i ze zdziwieniem stwierdziłem, ze podobno miedziowana stal jest odporniejsza na korozję.

Muszę ponownie chyba to przemyśleć.

Wiele razy wydłubywałem z gruntu resztki miedzianego kabelka i wiem jak wyglądał.

Widziałem też bednarkę co całe lata w gruncie leżała.

Chyba problem leży w tym, czy grunt jest kwaśny czy zasadowy i ile w nim jest różnych pierwiastków.

Grunt gruntowi nierówny.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.forumsep.pl/viewtopic.php?t=3391

 

Tu jest ciekawa dyskusja na temat.

 

No właśnie z tego tematu pomysł zaczerpnięty. Tyle, że tam straszą ceną rury, a wcale nie jest droższa od prętów miedziowanych a przy mniejszych średnicach jest dużo tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.rst.pl/pl/o-firmie/dla-projektantow/9-centrum-ochrony/125-niebezpieczny-uziom.html

 

To poczytałem i...

Norm do cholery.

Jedna przeczy drugiej...

Wszystkie obowiązują.

Wygląda na to, ze im bogatszy producent tym przyjaźniejsza dla niego jest norma... Samo życie...

 

Ale generalnie... chodzi o ogniwa, jakie się tworzą w gruncie wilgotnym z połączenia różnych materiałów.

O elektro-korozję. O korozji czysto chemicznej nie piszą.

Przywołują Sudan i różne inne odległe kawałki świata na dowód tego CO MA BYĆ STOSOWANE TUTAJ.

 

Wychodzi na to, ze stal w betonie ma potencjał miedzi w ziemi.

Czyli nie powstają ogniwa i zjawisko korozji elektrochemicznej.

Zakopałbym kawałek miedzi, podlał wiadrem wody i wykopał po tygodniu.

Ja zrobi się intensywnie zielono-niebieska myślałbym o nierdzewce.

Jak będzie ok, dałbym chyba tę miedzianą rurę.

 

Norma normą a obserwacja obserwacją.

Sprawdziłbym problem na ile się da.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.rst.pl/pl/o-firmie/dla-projektantow/9-centrum-ochrony/125-niebezpieczny-uziom.html

Zakopałbym kawałek miedzi, podlał wiadrem wody i wykopał po tygodniu.

Ja zrobi się intensywnie zielono-niebieska myślałbym o nierdzewce.

Adam M.

 

U mnie otok miedziowany Galmara ma już ponad 2 lata. Była okazja kawałek odkopać przy robocie chodnika obok ściany domu. Miedź tylko ściemniała, nie jest ani zielona ani niebieska. Wydaje mi się, że to nie jest czysta miedź jak to masz w przewodach. Jakiś stop miedzi, który nie reaguje ze środowiskiem jakie panuje pod ziemią. Nie ma też oznak jakiś korozji miedzi na styku ziemia-powietrze, czyli odcinek gdzie już bednarka wychodzi na powierzchnię ziemi. Im głębiej tym mniej tlenu, więc jeszcze mniejsze szanse na jakieś korozje środowiskowe. Za to bednarka ocynkowana, pod ziemią gnije w dość szybkim tempie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły pomysł. Niby gdzie ma nastąpić połączenie linki z rurą ?

 

Hmmm. Może pod koniec? Tak samo jak przy pręcie? A sposobów połączenia co najmniej kilka - sprasować rurę na płasko, przewiercić i przykręcić oczko zaciśnięte na lince, wpuścić linkę do środka, i zacisnąć na dłuższym kawałku (np. z 25cm - chyba najbardziej mi się ten pomysł podoba), obejma...

 

Rurka o średnicy 6mm i ściance 1mm ma powierzchnię przekroju bardzo podobną, jak linka która ma być dalej - czyli 16mm. Ale zaszelejmy nawet i weźmy rurę o fi18mm która pole przekroju przy ściance 1mm ma ponad 50mm a powierzchnię styku, nawet licząc tylko ściankę zewnętrzną, znacznie większą od pręta fi16. A dalej sporo taniej od pręta miedziowanego i konkretny kawałek miedzi w gruncie.

 

Co do zachowania miedzi w gruncie obaw nie mam - tysiącletnie monety miedziane wykopane z ziemi (o grubości "fabrycznej" mniejszej, niż grubość ścianki rury) istnieją. Nie rozsypały się ani nie rozpuściły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. Może pod koniec? Tak samo jak przy pręcie? A sposobów połączenia co najmniej kilka - sprasować rurę na płasko, przewiercić i przykręcić oczko zaciśnięte na lince, wpuścić linkę do środka, i zacisnąć na dłuższym kawałku (np. z 25cm - chyba najbardziej mi się ten pomysł podoba), obejma...
To może inaczej.

W którym miejscu (pod, -nad ziemią ? w budynku, -poza budynkiem ?) ma się znaleźć to połączenie ?

Jak z jego dostępnością ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kawałek drutu miedzianego rzucony na ziemię robi się zielony już po trzech dniach...

Sporo pracuję "w miedzi" to kawałki wokół stołu pod wiatą są gęsto.

 

Masz dachy z blachą miedzianą. Owszem. Zielenieją. I tyle. Nic więcej się z nimi nie dzieje. Pomimo, że jest dostęp tlenu i kwaśne deszcze. W gruncie mają trochę lepsze warunki (zwłaszcza głębiej).

Do tego mnie trochę zaskoczyło, jak mi hydraulik podciągając wodę do domu wykopał rurę z prowizorycznym zaworem czerpalnym. Rura ocynkowana zakopana z pół roku wcześniej wygląda tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393460

 

Dużo mniejsze obawy mam, co do trwałości miedzi w ziemi. Dlatego bardzo niechętnie myślę o prętach ocynkowanych. Czy może macie jakieś doświadczenia i fotki prętów ocynkowanych wyciągniętych po kilkunastu czy chociaż kilku latach w gruncie?

 

Ponieważ pomiary w domach jednorodzinnych, w przeciwieństwie do bloków, są nieobowiązkowe to ich pewnie nie będę robił. Więc nie wykryję, jak mi uziom padnie i wolę mieć rozwiązanie o pewniejszej trwałości.

OcynkKorozja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej.

W którym miejscu (pod, -nad ziemią ? w budynku, -poza budynkiem ?) ma się znaleźć to połączenie ?

Jak z jego dostępnością ?

 

Oczywiście poza budynkiem, bo tam ma odwiert.

 

Ma być dostępne? To kawałek rury PVC zaślepką nałożony na koniec rury miedzianej? Z boku nawiercony otwór którym wejdzie linka pociągnięta w peszlu. To taki pomysł na szybko. Pewnie znajdzie się niejeden lepszy.

Jak głęboko? Najwygodniej przysypane lekko ziemią i zarośnięte trawką, żeby w razie chęci sprawdzenia łatwo było szpadlem odkopać, a żeby nie szpeciło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna fotka. Rozumiem, że to "coś" będzie na ścianie pod dachem. :D

 

To coś o rura osłonowa, która teraz zabezpiecza odwiert przed zasypaniem. Oczywiście przed wpuszczeniem pręta czy rury zostanie wyciągnięta.

Oczywiście nie będzie na ścianie ani pod dachem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...