Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom energooszczędny silikat?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 193
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Koszt transportu materiałów budowlanych zależy od objętości ładunku - czy przyjedzie jedne zestaw, dwa czy trzy.

 

 

Bajki opowiadasz. Bloczki fundamentowe przyjeżdżały mi małymi objętościowo partiami (a i tak się zakopał). BK większymi (objętościowo) i barierą było to, żeby było gdzie sensownie porozstawiać po działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....To że silikat naj to juz uzyskałem odpowiedz więc planuję N18 + np 30 cm styropianu. Tylko nie wiem jak z oknami czy w takiej ścianie jak sie zamontuje to będzie ok względem mostków termicznych. Chciałbym tego uniknąć ale i nie brrnąc w koszty wstawiania okien w ocieplenie

 

Okna przy ty rozwiązaniu warto wysunąć w ocieplenie nie tylko z uwagi na tracone ciepło, ale i żeby uzyskać jakiś sensowny parapet wewnątrz domu. Jeżeli od 18cm ściany odejmiesz grubość okna i dodasz co najwyżej 3-5 cm wysunięcia do wnętrza to i tak nie postawisz tam nawet małej doniczki z kwiatkiem. No i głupio to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajki opowiadasz. Bloczki fundamentowe przyjeżdżały mi małymi objętościowo partiami (a i tak się zakopał). BK większymi (objętościowo) i barierą było to, żeby było gdzie sensownie porozstawiać po działce.

Jeżeli mieszkasz na bagnach... Do mnie przyjechał tir wyładowany po brzegi piaskowcem na paletach (mam go sporo na zewnętrznej, murki, schodki i takie tam) i mimo gruntowej drogi nie było żadnych problemów. Popatrz na profesjonalne budowy - widziałeś tam jakieś problemy z dostawą materiałów? a błota od cholery. Albo taka grucha z betonem. Jest na każdej budowie i jakoś daje radę. Jeżeli ktoś Ci mówi, że musisz za transport silikatów zapłacić więcej, bo to ciężki materiał to Cię po prostu naciąga na kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma róży bez kolców - niestety. Ciepła podłoga nie wszystkim pasuje fizjologicznie - trzeba to lubić. Ja tam na przykład jak się zaczytam wiecie gdzie to trochę denerwuje mnie to ciepło (ogrzewanie podłogowe mam tylko w łaziankach i pralni).

 

To coś słabo ocieplony masz dom. Wg dzisiejszych standardów, to i w mrozy temperatura podłogi nie jest odczuwana jako ciepła. Bo takie 50W/m2 to temperatura podłogi w okolicach 26*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mieszkasz na bagnach..

 

A jakie znaczenie ma, gdzie mieszkam? Przecież nie zamawiam tu materiałów budowlanych. Zacznij myśleć logicznie.

 

A co do wagi - oczywiście, że waga załadowanej ciężarówki jest barierą. Zapytaj kierowców ciężarówek, kiedy i dlaczego najbardziej się boją "krokodylków". Zobacz, ile jedzie na pace stali, a ile styropianu.

Samochody mają określoną ładowność i nie mogą jej przekraczać nie tylko ze względu na nośność gruntu na budowie, ale przede wszystkim dlatego, że przeciążony samochód nie może poruszać się po drogach publicznych (przynajmniej legalnie - kierowca może nazbierać punktów i mandatów). I oczywiście opiewana zaleta innych silki powoduje, że musi przyjechać więcej transportów, żeby przewieźć tę samą objętość (ale dużo większy ciężar) materiału.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś słabo ocieplony masz dom. Wg dzisiejszych standardów, to i w mrozy temperatura podłogi nie jest odczuwana jako ciepła. Bo takie 50W/m2 to temperatura podłogi w okolicach 26*.

 

Mieszkałeś w domu z podłogówką? Nie czy byłeś u kogoś kto ma podłogówkę, tylko czy mieszkałeś w takim domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie znaczenie ma, gdzie mieszkam? Przecież nie zamawiam tu materiałów budowlanych. Zacznij myśleć logicznie.

 

A co do wagi - oczywiście, że waga załadowanej ciężarówki jest barierą. Zapytaj kierowców ciężarówek, kiedy i dlaczego najbardziej się boją "krokodylków". Zobacz, ile jedzie na pace stali, a ile styropianu.

Samochody mają określoną ładowność i nie mogą jej przekraczać nie tylko ze względu na nośność gruntu na budowie, ale przede wszystkim dlatego, że przeciążony samochód nie może poruszać się po drogach publicznych (przynajmniej legalnie - kierowca może nazbierać punktów i mandatów). I oczywiście opiewana zaleta innych silki powoduje, że musi przyjechać więcej transportów, żeby przewieźć tę samą objętość (ale dużo większy ciężar) materiału.

 

Nie mówimy o stali czy ołowiu albo uranie. Porównanie dotyczyło transportu silikaty vs BK. Ciężarem silikatów na pace nie przekroczysz nośności dróg publicznych. A co do objętości silki to też nie masz racji, bo jako z materiału znacznie wytrzymalszego niż BK muruje się zwykle ściany nośne z bloczków 18cm więc dla tego samego domu objętość materiału na ściany będzie mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś słabo ocieplony masz dom. Wg dzisiejszych standardów, to i w mrozy temperatura podłogi nie jest odczuwana jako ciepła. Bo takie 50W/m2 to temperatura podłogi w okolicach 26*.

 

Dom mam ocieplony 26cm warstwą grafitowego styropianu (od spodu płyta z 22cm, a od góry 40cm wełny w stropie nad parterem), więc chyba całkiem ok. Ja po prostu wolę dotyk drewna pod stopami, a nie ciepłą płytkę - nawet 26* :rolleyes: Ale jak mówiłem to ja, rodzinie pasuje podłogówka przynajmniej w tym zakresie co mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś statystyki %? I porównujesz domy o podobnych innych cechach? A nie BK z lat 80 zeszłego wieku, i dwuletni z innych materiałów?

 

To moze ja :)

 

Dom budowany w 2010/2011. Gazobeton 24cm + 15cm styropianu , w suficie 30cm ,w dachu nawet do 45cm wełny :)

Obecnie budowany - z silkatu ...

 

W obecnym domu z BK słyszę otwierająca się bramę i jak przejeżdza koło domu samochód (droga wewnatrzna). Podczas deszczy słyszę spływającą rurę z rynien.

 

Gazobeton za to "kocha" mój znajomy deweloper kóry buduje koło mnie domy na sprzedaż. Dom z BK stawia w 2 dni (murowanie) , nawet tak polubił BK że nawet stopsuje kształki z BK jako nadproża i jako murłatę ...

Szybko i łatwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężarem silikatów na pace nie przekroczysz nośności dróg publicznych

 

Na taki samochód wchodzi 9t

http://trans-raczek.pl/wp-content/uploads/2016/08/1_-154--1024x768.jpg

 

Paleta BK 24x24x59 klasy 400 waży 879,00 kg czyli wchodzi 10 palet po 48szt z których można wymurować 68,57m2 muru

Paleta Silki 25x18x22 waży 1150kg czyli wchodzi 7 palet po 80 szt. 32,18m2 muru (na tradycyjnych spoinach)

 

Czyli taki samochód musi obrócić ponad 2x więcej czyli transport samego HDSu kosztuje 2x więcej. A transport od producenta do składu tak samo droższy.

 

Źródła danych:

http://www.grupasilikaty.pl/produkty-scienne.php?product=12

http://www.solbet-kolbuszowa.com.pl/charakterystyka.php

 

A co do objętości silki to też nie masz racji

 

To które stwierdzenie moje jest niby nieprawdziwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kaizen

Aż mnie zaciekawiłeś tymi wyliczeniami.....

 

silpro.jpg

Bloczek SILPRO 25x18x22, który przyjąłeś w wyliczeniach (klasy 15, a to z okładem starcza dla domków jednorodzinnych) waży 13,4kg x 64 szt /palecie daje 856,7kg Powierzchnia z wymiarów bloczków:

SILPRO- 10 palet po 64 bloczki = 640 bloczków o powierzchni 640x0,25x0,22=35,2m^2

 

Ytong.jpg

Paleta bloczków Ytong PP4 (wg Twoich oznaczeń klasy 600, bo klasę 400 Ytong kończy na bloczkach o szerokości 30cm (z uwagi na wytrzymałość materiału oczywiście)) 60x20x24 - 48 szt / palecie waży 1084kg - czyli na wybrany przez Ciebie samochód wejdzie ich 8szt

Powierzchnia z wymiarów bloczków:

Ytong - 8 palet po 48 bloczków = 384 bloczki o powierzchni 384*0,6x0,2=46,8m^2

 

Czyli faktycznie transport silikatów (gr. 18cm) wyjdzie drożej niż BK (24cm). Co prawda nie 100% drożej tylko 46,8/35,2 = 33% ale zawsze. Niemniej jednak sam materiał (silikaty) jest tańszy więc to w jakimś stopniu niweluje różnicę, czy do końca? nie chce mi się już liczyć .... może ktoś inny.

 

Wracając jednak do początku naszej dyskusji - samochód załadowany pod korek BK będzie miał takie same problemy (lub ich nie będzie miał) z dojechaniem jak ten załadowany silikatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaką masz temperaturę podłogi, że ktoś odczuwa dyskomfort? Czy promujesz mit, że nie można mieć drewna na podłogówce?

Uwierz, że nigdy nie zmierzyłem. Tak jak nigdy nie próbowałem wyliczyć ile mnie kosztuje ogrzewanie - tyle ile musi. Zainwestowałem w najlepszy sprzęt na jaki mnie było stać, po 4 latach mieszkania RWP na ogrzewaniu mam 5,1 a na cwu 3,9 więc nie ma powodów do niepokoju. A że bólę 500 zł miesięcznie za prąd - no cóż nie żyjemy zbyt oszczędnie.

 

Co do drewna i podłogówki to nie mit, a techniczny fakt. Uprzedzając krzyk wyjaśniam, że wiem, że się da. Tak jak da się ogacić chatę słomą i liściami, ale to przyznacie nie najlepsze rozwiązanie. Analogicznie drewno, które zaliczyć można do izolatorów ciepła (sam promujesz przecież chatę z bala :) nieocieplanego) nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem na podłogówce - chociaż oczywiście możliwym. To jest działanie analogiczne do zakrywania grzejnika kocem - dalej grzeje ale chyba wszyscy zgodzą się, że słabiej. Tak wiem można podnieść temperaturę na zasilaniu i będzie grzał tak samo, ale straty ciepła rosną ... i tak w kółko. Oczywiście, jeżeli ktoś chce mieć w domu podłogówkę i jednocześnie drewno na podłodze to da się to zrobić.

Edytowane przez Wojtek_Wisznia Mała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...