Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak dotąd (SSO) wszystko szło dobrze aż zdechło:(

 

Leje od miesiąca na położoną więźbę. Zaczęło lać dzień po tym jak krokwie przyjechaly na budowę, po dwóch tygodnich została wykonana konstrukcja, i teraz leje na nią. Od kilku dni jest zabezpieczona membraną ale pada nadal:(

Na dodatek dołożóne w ostatnich dniach jętki mają czarne smugi i plamy, wygląda to makabrycznie, a te właśnie elpmenty miały być odsłonięte .

 

Stąd pytanie - czy wy deszcze mogą mieć wpływ na konstrukcję, czy zaczernienia (chyba sinica????) ma wpływ na zdrowie, czy mozna to jakoś usunąć???

 

Co dalej?????

 

Pomocy

Danka

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/231375-leje-od-miesi%C4%85ca-mokra-wi%C4%99%C5%BAba-i-sinica-drewna/
Udostępnij na innych stronach

sinica nie jest winą deszczu tylko tego że pewnie miałaś mokre drewno ( nie wysuszone !) do tego przykryte membraną miało słaby obieg powietrza i zaczęło sinieć - pamiętaj że membrana jest także wiatroizolacją !
sinica nie jest winą deszczu tylko tego że pewnie miałaś mokre drewno ( nie wysuszone !)

 

No widzisz? Wszystko przez to mokre drewno, które zakupiłaś niewysuszone. :p A że deszcz napierdzielał równo, to wynika, że kupiłaś gówno.

Ja pierdzielę... :no:

rozumie że się ze mną nie zgadzasz ? to poczytaj http://fachowydekarz.pl/jak-sobie-radzic-z-sinizna-drewna/ nie widziałem by w suchym drewnie występowała sinizna nawet gdy zamaka kilka tygodni.
Dekarze położyli jętki z sinica, nie bylo mnie 3 dni i w tym czasie nie zdazyloby zsiniec. Szczerze mówiąc nie robiłam tego zamówienia sama - kupiłam wiezbe za pośrednictwem firmy dekarskiej i teraz mam wrażenie że robią mnie w h..ja wmawiając mi że dobrze będzie, będzie pani zadowolona....

A ta więźba była zaimpregnowana?

 

Wprawdzie prawie wszyscy w domach jednorodzinnych łamią prawo, ale możesz zażądać od firmy dekarskiej wykonania więźby zgodnie z prawem i sztuką budowlaną. Czyli z drewna certyfikowanego (a takiego na 100% nie dali).

 

Może zaczną być skorzy do współpracy jak poprosisz o certyfikat drewna, żeby sprawdzić czy jest zgodne z projektem (pewnie masz C24 albo i wyżej). Potem możesz poprosić o doprowadzenie więźby do stanu zgodnego z projektem (ciekawe, jakie miny zrobią) ;)

 

http://www.drewno.pl/artykuly/10142,...-znaku-ce.html

Deski na pewno nie były tak samo impregnowane, mają być odsloniete, tzn sufit w skosie. Pozostale sa az seledynowe od impregnatu, te są bez takiego koloru.

Ekipa podjęła się że demontazu jetek zestrugania i oczyszczenia drewna. Nie wiem tylko czy coś to da, czy za miesiąc nie będzie tak samo. Największe obawy mam co do zdrowotności tzn czy te grzyby nie są toksyczne i uczulajace.

Największe obawy mam co do zdrowotności tzn czy te grzyby nie są toksyczne i uczulajace.

Jak każdy grzyb.....dla jednych jest obojętny dla innych uczulający, dla jednych toksyczny dla innych nie - wszystko zależy od środowiska, wieku, odporności - nie wiem czy warto to sprawdzać?

Struganie, szlifowanie i impregnacja powinna pomóc w 100%. Można jeszcze nakazać dosuszyć więźbę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...