Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pianka Pur otwartokomórkowa bezpośrednio na strop?


Brodini

Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

będę miał poddasze nieużytkowe przeznaczone tylko na strych. Chciałbym zaizolować je pianką otwartokomórkową PUR, którą mam zamiar nanieść nie na membranę dachową pomiędzy krokwiami jak w większości wypadków a na strop betonowy.

 

Mam w związku z tym pytanie do osób zorientowanych w temacie:

1. czy pomiędzy stropem a pianką powinna być folia paroizolacyjna lub inna?

2. czy piankę od góry należy czymś pokryć? być może zabezpieczyć warstwą "czegoś" przed zaprószeniem ognia?

3. czy warstwa 40cm ma sens/wady poza ceną? (tyle wychodzi mi z kompletnego zestawu danego produktu)

 

W celu uzyskania przestrzeni do składowania różnych rzeczy planuję przed opryskiem zbudować konstrukcję drewnianą aby docelowo zbudować na niej drewnianą (lub z płyt osb) podłogę.

 

Bardzo proszę o wszelkie uwagi/porady.

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

będę miał poddasze nieużytkowe przeznaczone tylko na strych. Chciałbym zaizolować je pianką otwartokomórkową PUR, którą mam zamiar nanieść nie na membranę dachową pomiędzy krokwiami jak w większości wypadków a na strop betonowy.

 

Mam w związku z tym pytanie do osób zorientowanych w temacie:

1. czy pomiędzy stropem a pianką powinna być folia paroizolacyjna lub inna?

2. czy piankę od góry należy czymś pokryć? być może zabezpieczyć warstwą "czegoś" przed zaprószeniem ognia?

3. czy warstwa 40cm ma sens/wady poza ceną? (tyle wychodzi mi z kompletnego zestawu danego produktu)

 

W celu uzyskania przestrzeni do składowania różnych rzeczy planuję przed opryskiem zbudować konstrukcję drewnianą aby docelowo zbudować na niej drewnianą (lub z płyt osb) podłogę.

 

Bardzo proszę o wszelkie uwagi/porady.

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Witam,

Jedną z kluczowych zalet pianki OK jest jej wysoka paroprzepuszczalność. W takim układzie jak opisany możliwość odstąpienia od paroizolacji pomiędzy stropem a izolacją jest ogromną korzyścią. Unikniemy w ten sposób ryzyka powstania skoncentrowanych zawilgoceń, zwłaszcza nad pomieszczeniami "mokrymi".

Co do ognia to większym problemem jest duża ilość drewna niż samogasnąca pianka.

40 cm to trochę dużo. Już warstwa 25 cm jest solidnym "wypasem" ale kto bogatemu zabroni :)

Co do rusztu komunikacyjnego to bardzo dobre rozwiązanie a pianka wymaga pokrycia wyłącznie w sytuacji gdyby nie była szczelnie od promieni słonecznych zabudowana, w przypadku okienka na poddaszu. Jeżeli poddasze "ślepe" to nie ma takiej potrzeby.

Pozdrav

SM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do tematu. Myślę o natryśnięciu 10 cm piany PUR OK na górną płytę betonową ale od góry ,pod dachem, na której obecnie jest położone 5 cm styropianu i zabezpieczone od góry zaprawą cementowo-wapienną. Mam w związku z tym pytanie:

- czy można zrobić natrysk na tą szlichtę na styropianie, czy lepiej byłoby zerwać to stare ocieplenie ze styropianu i pianę dać bezpośrednio na płytę betonową. Zaznaczam , że jest to pod dachem i nie chodzi się po tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z kluczowych zalet pianki OK jest jej wysoka paroprzepuszczalność.

Współczynnik oporu dyfuzyjnego μ dla piany to ok 4, dla wełny ok 2 - więc nie przesadzajmy z tą kluczową zaletą.

Różnica polega na tym, że piana jako tworzywo sztuczne, nie traci trwale swoich właściwości pod wpływem zawilgocenia.

Natomiast, jak każdy materiał izolacyjny, w momencie gdy następuje zawilgocenie/kondensacja pary wodnej ma parametry gorsze od deklarowanych.

 

Jeżeli cała przegroda jest dobrze zaprojektowana, to w okresach kiedy punkt rosy jest poza pianą, nastąpi odparowanie wilgoci i cała przegroda nie ulegnie trwałemu zawilgoceniu.

 

W takim układzie jak opisany możliwość odstąpienia od paroizolacji pomiędzy stropem a izolacją jest ogromną korzyścią.

Unikniemy w ten sposób ryzyka powstania skoncentrowanych zawilgoceń, zwłaszcza nad pomieszczeniami "mokrymi".

Poproszę o rozwinięcie tego wątku.

Co to są skoncentrowane zawilgocenia?

Gdzie powstaną jeżeli do przegrody dołożymy folię paroizolacyjną pomiędzy pianką a stropem?

Dla ułatwienia - nie pytam o powietrze z wilgotnością na poziomie 90% pod sufitem prysznica, tylko gdzie to się ma według Ciebie wykroplić?

 

Co do ognia to większym problemem jest duża ilość drewna niż samogasnąca pianka.

A jeszcze większym benzyna w garażu....

Mam nadzieję, że rozróżniasz kwestię samogaśnięcia, od klasy palności F lub E i tematu nierozprzestrzeniania ognia?

 

Zajrzyj sobie do Aprobat Technicznych, które jeszcze niedawno obowiązywały.

Ewentualnie poproś producenta piany o badania ogniowe.

Tam było napisane jasno, że pianę dla uzyskania odpowiedniej klasy palności należy obłożyć płytą kg.

Inna sprawa, że w odróżnieniu od obiektów użyteczności publicznej, w budownictwie indywidualnym panuje totalna samowolka.

Na końcu sprawę weryfikuje ubezpieczyciel, który nie chce wypłacić odszkodowania po pożarze - bo materiał użyty niezgodnie z dokumentacją.

 

40 cm to trochę dużo. Już warstwa 25 cm jest solidnym "wypasem" ale kto bogatemu zabroni

Tu się zgodzę.

25 cm daje U na poziomie 0,16 [W/m2K]. Warunki Techniczne dla dachów aktualnie wymagają 0,18, a od roku 2020 będzie to 0,15.

Czyli może nie mamy "wypasu", ale jest bardzo porządnie.

 

Natomiast, ze względu na lambdę piany, od grubości 30 cm zysk na izolacyjności w stosunku do zwiększania grubości jest coraz słabszy.

To samo dotyczy zresztą wełny.

Do indywidualnego rozważenia, czy nam się to opłaca lub czy chcemy po prostu tak mieć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czyli rozumiem, że Pana zdaniem warto użyć folię paroizolacyjną pomiędzy strop a piankę?

2. Proszę jeszcze o poradę czy jeśli puszczę kanały rekuperacji na stropie to zakładam, że powinny być zaizolowane/zabezpieczone materiałem niepalnym zanim naniesiona zostanie na nie pianka. Jakiego materiału warto użyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czyli rozumiem, że Pana zdaniem warto użyć folię paroizolacyjną pomiędzy strop a piankę?

2. Proszę jeszcze o poradę czy jeśli puszczę kanały rekuperacji na stropie to zakładam, że powinny być zaizolowane/zabezpieczone materiałem niepalnym zanim naniesiona zostanie na nie pianka. Jakiego materiału warto użyć?

Ad1. W przypadku pianki wręcz przeciwnie. Właśnie pozwala na wykonanie izolacji bez układania paroizolacji na stropie. Zupełnie inaczej ma się sprawa z watą. Dodatkowo, zdecydowanie warto ułożyć membranę na wacie co nie jest w ogóle potrzebne piance.

Ad2. Szczerze to nie znam takiego wymogu. W większości przypadków pianka OK ociepla bezpośrednio kanały powietrzne. Zostawiam miejsce na to że mogę czegoś nie wiedzieć.

Pozdrav

SM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczy straty przez konwekcję.

 

Przy posadzce ogrzewanej podłogówką, bez wełny, konwekcja jest znikoma w wyniku czego najchłodniej mamy pod sufitem. A przy ogrzewaniu wełny stropem miałaby być przyczyną znaczących strat ciepła?

Znasz jakieś badania nad ruchem powietrza wewnątrz wełny leżącej na płaskiej powierzchni? Którędy opada ziemne powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy posadzce ogrzewanej podłogówką, bez wełny, konwekcja jest znikoma w wyniku czego najchłodniej mamy pod sufitem. A przy ogrzewaniu wełny stropem miałaby być przyczyną znaczących strat ciepła?

Znasz jakieś badania nad ruchem powietrza wewnątrz wełny leżącej na płaskiej powierzchni? Którędy opada ziemne powietrze?

Co to ma wspólnego i do rzeczy z pytaniem Brodini ? Na temat badań to przeszukaj wcześniejsze wątki i dyskusje. Wstawiałem norweskie badania a teraz nie będę wchodził w bezcelowe przepychanki.

Co do stosowania retarderów w warstwie izolacji to żadne odkrycie. Radzę poczytać. Wata zawsze jest podatna (zależnie od gęstości mniejszym czy większym stopniu- taka jej "uroda") na zjawisko konwekcji swobodnej czy wymuszonej np. w kieleckim :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma wspólnego i do rzeczy z pytaniem Brodini ?

 

 

To samo, co stwierdzenie o którego uzasadnienie prosiłem.

Sam zacząłeś temat poboczny, a teraz chcesz się wymigać offtopem?

 

Na temat badań to przeszukaj wcześniejsze wątki i dyskusje. Wstawiałem norweskie badania

 

A konkretnie, to gdzie? Bo gdzie nie znajdę, to mowa o ocieplaniu połaci, a nie stropu. A tu jest zasadnicza różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...