Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Winter is coming - płyta, reku, xps


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A tu ciągle o ścianach :)

ciekawe, czy jak Doli ze swoją "połówką" już postawią dom, to koledzy nadal będą o tym samym? :D

 

piachu dużo, ale ważne, że praca idzie do przodu :) piękną, ogromną piaskownicę Wam zrobili, to ważny etap, dobrze, że jest porządnie zrobiony

 

Kiedy teoretycznie zakończycie płytę? Instalacje wod-kan w płycie robi Wam ten główny wykonawca?

Macie już wybrane materiały na dach i okna?

 

Kanalizacje i wodę rozkłada ten wykonawca. Może dzisiaj im się uda zacząć a jak nie, to w poniedziałek. Wtedy po kolei szalunki, XPS, zbrojenie i zalewanie. Myślę, że środa to optymistyczna wersja.

 

Co do materiałów na dach to jeszcze nie do końca. Niby mieliśmy w głowie np. dachówkę, ale ona była wybierana w lutym, więc chyba pojedziemy do składu jeszcze raz i odświeżymy wzory. Teraz żyjemy tą płyta, ale powoli będziemy się kierować w pozostałe obszary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładnie już widać obrys domu :), duży będzie :yes:

 

stan "0" zawsze jest frustrujący kosztowo, kasa idzie strasznie, a efekty ... poniżej zera :)

u nas były fundamenty, ale i tak piasku do środka poszło za grube tysiące, na pewno mniej niż u Was, ale pozycja z budżecie z tych górnych raczej niestety

 

Nie wiem jak to jest przy płycie, ale przy fundamentach zostawiliśmy przepusty na kable, wodę, kanalizację i powietrze do kominka. Jesli dobrze pamietam, to na wodę zostawiliśmy za mało, bo tylko na wejście z sieci, a później potrzebowaliśmy jeszcze na wyjście na podlewanie (teraz mamy przejście przez ścianę) i nie zrobiliśmy wyjścia na prąd do ogrodu (jakaś altanka, nawadnianie czy inna pompa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładnie już widać obrys domu :), duży będzie :yes:

 

stan "0" zawsze jest frustrujący kosztowo, kasa idzie strasznie, a efekty ... poniżej zera :)

u nas były fundamenty, ale i tak piasku do środka poszło za grube tysiące, na pewno mniej niż u Was, ale pozycja z budżecie z tych górnych raczej niestety

 

Nie wiem jak to jest przy płycie, ale przy fundamentach zostawiliśmy przepusty na kable, wodę, kanalizację i powietrze do kominka. Jesli dobrze pamietam, to na wodę zostawiliśmy za mało, bo tylko na wejście z sieci, a później potrzebowaliśmy jeszcze na wyjście na podlewanie (teraz mamy przejście przez ścianę) i nie zrobiliśmy wyjścia na prąd do ogrodu (jakaś altanka, nawadnianie czy inna pompa).

 

To jest niesamowite jak wymiary zależą od perspektywy. W mieszkaniu pokój 4x5m to już taki spory pokój, a jak patrzymy na tę bramę 6m to nam się wydaje: to jest 6m? Niemożliwe. Może źle zmierzyłam. No nie, dobrze... ;)

Tak samo stojąc wewnątrz szalunków: "tutaj ma się zmieścić wiatrołap, spiżarka i kuchnia? Jakie to będzie małe!! :)" A nie jest.

 

Będzie w tym piachu grzebana jeszcze kanalizacja oraz przepusty na wodę i prąd. Musimy spytać o tę wodę do podlewania i prąd na taras.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Budowa fajna i mniej wiecej równo zaczęliśmy będe kibicował i trzymał kciuki.

Swoją drogą patrząc ile piasku wam poszło to ja dziękuje matce naturze że dała mi pospółkę na całej działce.

pozdrawiam i czekam na resztę relacji.

 

Cześć Raptor1:) Również pozdrawiamy i życzymy powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że prace idą do przodu :), super :)

 

woda na działce była do przewidzenia, skoro jest glina, na granicy rów i do tego przez dobę ulewny deszcz ...

plus jest taki, że jak nawieziecie ziemii, to problem zniknie, a przynajmniej ogród będzie może wymagał mniej podlewania :)

 

rozstanie z IZ - trochę na głowę wam spadnie, ale dacie radę :)

 

Jakie ekipy macie dogadane? Elektryka? Wod-kan? Dach? Okna? Drzwi? Jak ruszą ściany, to będzie chwila oddechu, warto ten czas wykorzystać na dobranie kolejnych etapów. Będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mamik za słowa otuchy. Jak rozstaliśmy się z IZ to fakt, dojdzie trochę więcej spraw, ale poziom stresu związany z tym wszystkim gwałtownie przystopował. Elektryka mamy na oku, dach prawdopodobnie też. Okna w toku - porównujemy wyceny. Reszta w fazie przyszłej.

 

Zastanawiamy się nad kolejnością instalacji - jest jakaś reguła w planowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że damy radę :) A przynajmniej mamy poczucie, że mamy kontrolę nad tą budową.

 

Z ekip to jeszcze nie wszystko dograne - właściwie to większości nie mamy dogranej. Czy powinnam się zacząć stresować? ;)

Z oknami jest najlepiej bo już mamy kilka wycen - będziemy jeszcze szukać czy się nie da jeszcze taniej przy tej samej jakości ;)

Elektryk też jest, choć nie jesteśmy umówieni na termin, bo my, jak dobrze pójdzie, to zamkniemy się w grudniu, a elektryk powiedział, że nie wiadomo jaka zima, a jak mróz to kabli kłaść nie wolno bo się połamią. Tak właściwie to nie wiemy dokładnie w jakiej kolejności mają wchodzić ekipy... jakieś porady?

Dekarza w zasadzie mamy, nawet dwóch - z jednym musimy jeszcze się spotkać osobiście i pooglądać jego dzieła. Wyceny materiałów na dach tez poszły. Wyceny drewna na więźbę też względnie są. Trzeba by poszukać gdzie jest najtaniej.

Także jak widzisz dzieje się :)

 

Jak patrzymy ile tam ziemi na działce będzie do nawiezienia, to po przebojach z piachem pod płytę, już mi słabo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejność była taka: okna, drzwi tymczasowe, elektrykryka, instalacje Wod-kan, bez podłogówki, tynki, podłogówka, wylewki. Teraz tynki zrobiłabym przed wod-kan, bo na ścianach poza kablami w zasadzie nic się nie kładzie, a przynajmniej kable już są zabezpieczone. Poźniej zabudowa i ocieplenie poddasza, ocieplenie na zewnątrz, kotłownia i wykończeniówka :)

Wiele zależy od pory roku i pogody. Tynki zimą są ryzykowne.

 

Z ziemią dacie radę :). Niedługo zaczną budować kolejny odcinek obwodnicy, to może z budowy uda się jakoś bardziej okazyjnie ziemię pozyskać :)

Edytowane przez mamik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że IZ ma sens w przypadku inwestorów kompletnie nie majacych czasu na nadzorowanie budowy. Tacy inwestorzy raczej nie maja czasu na dyskusje na FM, czy prowadzenie dziennika :)

Inaczej jedna strona nadzoruje drugą, a druga sie stresuje, że ktos mi się miesza do roboty...

 

Kolejność u mnie - instalacja wod-kan, okna, elektryka, tynki, wylewki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała rada co do zbrojenia płyty, bo mamy tego samego konstruktora. Zobaczcie czy wymiary elementów giętych podane na projekcie są prawidłowe.

U mnie w dwóch przypadkach były złe. Ja zamawiałem gotowe elementy i na szczęście firma je robiąca zadzwoniła, żeby się upewnić czy tak ma być. Jakby robili jak w projekcie, to byłbym w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała rada co do zbrojenia płyty, bo mamy tego samego konstruktora. Zobaczcie czy wymiary elementów giętych podane na projekcie są prawidłowe.

U mnie w dwóch przypadkach były złe. Ja zamawiałem gotowe elementy i na szczęście firma je robiąca zadzwoniła, żeby się upewnić czy tak ma być. Jakby robili jak w projekcie, to byłbym w plecy.

Tak, powinnam o tym też napisać. Wykonawca korygował te wysokości, a do tego zamiast węża 12cm kupiliśmy 14cm żeby pasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...