Doli. 06.09.2017 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2017 Gratuluję stanu zero! No to teraz się zacznie Trzymam kciuki i powodzenia życzę Dzięki Teraz właśnie czas na ściany i się zastanawiamy nad innym betonem komórkowym niż ytong. Ytong wychodzi 66,5zł/m2, a pozostałe (solbet, h+h, termobet) ok 61zł/m2. Czy ktoś z czytających może podzielić się opinią na temat trzymania wymiarów i ogólnie jakości innych bk? Jak z nasiąkliwością? Prawdą jest, że ytong z uwagi na zamknięte pory zdecydowanie mniej pije wodę niż inne bloczki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 07.09.2017 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Przeciez macie pĺytę, to co sobie głowę zawracacie nasiąkliwością ? A co wolniej nasiąka, to też wolniej oddaje wodę, więc zaleta to wątpliwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 07.09.2017 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Graty stanu zero! Najgorszy etap za wami, kupujcie bloczki i do góry. Tak z ciekawości, finansowo jesteście zadowoleni z płyty? Pokryło się to mniej wiecej z kosztorysem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Przeciez macie pĺytę, to co sobie głowę zawracacie nasiąkliwością ? A co wolniej nasiąka, to też wolniej oddaje wodę, więc zaleta to wątpliwa... Jak powstaną ściany to w na płycie będzie stała woda, a bloczki będą ja piły. Może woda odparuje do zimy, a może nie. A jak nie to jak zamarznie to rozsadzi i beton się pokruszy. Już czytałam u kilku osób takie nowiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Graty stanu zero! Najgorszy etap za wami, kupujcie bloczki i do góry. Tak z ciekawości, finansowo jesteście zadowoleni z płyty? Pokryło się to mniej wiecej z kosztorysem ? Nawet mnie nie denerwuj Oczywiście, że się nie pokryło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 07.09.2017 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Jak powstaną ściany to w na płycie będzie stała woda, a bloczki będą ja piły. Może woda odparuje do zimy, a może nie. A jak nie to jak zamarznie to rozsadzi i beton się pokruszy. Już czytałam u kilku osób takie nowiny. Dlatego chcemy drugi rząd bloczków przykryć izolacją dwuskładnikową i potem już normalnie piąć ściany. Jak dla mnie to sensowny kompromis. Tak tylko przypominam nasze ustalenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Dlatego chcemy drugi rząd bloczków przykryć izolacją dwuskładnikową i potem już normalnie piąć ściany. Jak dla mnie to sensowny kompromis. Tak tylko przypominam nasze ustalenia. Tak właśnie. Pamiętam Tylko zapomniałam o tym wspomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 07.09.2017 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Nawet mnie nie denerwuj Oczywiście, że się nie pokryło Strasznie ciezko wyliczyć ten stan zero, u nas dla przykładu było strasznie dużo humusu przez co musielismy robić szalunki na górną cześć ław. Oczywiscie to dodatkowe koszty materiałów (deski, wkrety itd) oraz robocizny. Dwa, że koparkowy zamiast sciagać humus 3h robił to ponad 6. Nie mówiąc już o piastku. Wszystko to kosztuje niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Strasznie ciezko wyliczyć ten stan zero, u nas dla przykładu było strasznie dużo humusu przez co musielismy robić szalunki na górną cześć ław. Oczywiscie to dodatkowe koszty materiałów (deski, wkrety itd) oraz robocizny. Dwa, że koparkowy zamiast sciagać humus 3h robił to ponad 6. Nie mówiąc już o piastku. Wszystko to kosztuje niestety. U nas wyliczenia popłynęły na robotach ziemnych i robociźnie. Reszta wyliczona dokładnie. Ale w najśmielszych pesymistycznych wizjach nie przemknęło nam przez głowę 700t piasku i 3 dni na roboty ziemne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 07.09.2017 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 I koszmarna robocizna ekipy, która owszem robiła płyty, ale nie w domkach jednorodzinnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 07.09.2017 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 No to na pocieszenie wam powiem, ze przy scianach nie ma zadnych ukrytych haczyków Powinno pójść gładko i bez niespodziewanych kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 07.09.2017 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Jak powstaną ściany to w na płycie będzie stała woda, a bloczki będą ja piły. Może woda odparuje do zimy, a może nie. A jak nie to jak zamarznie to rozsadzi i beton się pokruszy. Już czytałam u kilku osób takie nowiny. Pierwsze słyszę... Każdy pproducent gazobetonu informuje, że jest to materiał odporny na kilkunastokrotne cykle zamrożeniowe, mało tego, obok mnie stoi budynek, który stał w SSO trzy lata, a teraz jest zamieszkany od kilku lat bez wykonania elewacji i oprócz tego, że trochę zazieleniał to nic mu nie jest. Mój szary BK, z którego murowałem szczyty leżał w kałużach na placu i oprócz tego, że jest kompletnie zielony to nie popękał... To jest właśnie zaleta otwartych porów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 No to na pocieszenie wam powiem, ze przy scianach nie ma zadnych ukrytych haczyków Powinno pójść gładko i bez niespodziewanych kosztów. Tak się właśnie spodziewam. Teraz tylko przekalkulować czy brać materiał z lokalnej hurtowni czy sprowadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Pierwsze słyszę... Każdy pproducent gazobetonu informuje, że jest to materiał odporny na kilkunastokrotne cykle zamrożeniowe, mało tego, obok mnie stoi budynek, który stał w SSO trzy lata, a teraz jest zamieszkany od kilku lat bez wykonania elewacji i oprócz tego, że trochę zazieleniał to nic mu nie jest. Mój szary BK, z którego murowałem szczyty leżał w kałużach na placu i oprócz tego, że jest kompletnie zielony to nie popękał... To jest właśnie zaleta otwartych porów. Wykonawca i kier bud przestrzegają przed nasiąkliwością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.09.2017 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Wykonawca i kier bud przestrzegają przed nasiąkliwością. Nasiąkliwość gazobetonu do 40%. Gazobeton też nie ma pełnej mrozoodporności ... Jak był zielony bloczek z gazobetonu tak jak opisuje fotohobby to widać jak pięknie wciąga wilgoć i jak podatny jest na grzyba/pleśń i inne paskudztwa .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.09.2017 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 Wykonawca i kier bud przestrzegają przed nasiąkliwością. W rodzinie miałem dom z BK jeszcze za ciężkiej komuny stawiany który chyba ponad 20 lat stał nieotynkowany (do tego bez izolacji). I dalej stoi (ale wreszcie otynkowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 07.09.2017 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2017 W rodzinie miałem dom z BK jeszcze za ciężkiej komuny stawiany który chyba ponad 20 lat stał nieotynkowany (do tego bez izolacji). I dalej stoi (ale wreszcie otynkowany). Bo to był pewnie gazobeton ze stali Gniotsa niełamiotsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.09.2017 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Scenka rodzajowa, śmieszka tylko jak się uczestniczy na żywo i ogarnia tematy budowlane: Doli.: jak_to_mozliwe byleś już oddawać krew we Wrocławiu? [i zanim zdążył odpowiedzieć] Doli.: Taaaak, byłeś. Mamy przecież te "pyszne" czekolady w szafce. jak_to_mozliwe: Tak. A to ciekawe bo przecież te czekolady są przez terivę produkowane. Budowa, budowa wszędzie. Budowa sensem naszego życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 11.09.2017 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2017 taaaa, czekolada z "terivy" za krew nie rzuca na kolana ja nie jestem dawcą, bo umarłabym ze strachu, zanim nazwisko bym podała, ale w rodzinie mam dawcę, to wyrób czekoladopodobny znam kiedy ruszacie ze ścianami? Zmieniacie materiał ścian na inny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 11.09.2017 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2017 Nie, zostaje BK, ale rozważamy inną markę - zamiast Ytonga, może będzie Solbet albo Termobet, H+H wybyły wykupione przez dewelopera w promieniu kilku pobliskich hurtowni. Jak dobrze pójdzie, ruszymy za tydzień (mam nadzieję ). Tak na marginesie, pisałaś może dziennik budowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.