Winter is coming - płyta, reku, xps

[mamik]

Doli, jtm, wracam po przerwie

 

Bardzo dużo zrobiliście podczas mojej "nieobecności". Pierwsza rzecz, o której musze napisać, bo zapomnę, to FUGA. Też mamy Mapei, chyba z tej samej partii, tyle, że u nas biała dziwnei się zachowuje, musze jeszcze sprawdzić ciemną. Biała/jasna po położeniu jest ok., czyli normalnei twarda, a po tygodniu do dwóch, daje się wydłubać palcem. Przy pierwszym położeniu unaliśmy, że coś z położeniem było nie tak, wykonawca poprawił, było ok., a po tygodniu to samo. Zmienił fugę/dostawę i teraz czekamy, czy będzie ok., czy nie.

A jak u Was, dalej miękka? Zaimpregnowaliście?

 

Bardzo ładne kafle wybraliście, ja jestem bardziej zachowawcza niestety, więc u nas wersje bezpieczne i na lata (mam nadzieję), choć w obecnym mieszkaniu mamy kafle z dekorami w kolorach zbliżonych do Waszych granatów i nadal bardzo je lubię.

 

Szkoda przejść z kafelkarzem, ale to jakieś chore czasy teraz są. U nas łazienka "robiła się" od maja do września, poprawki jeszcze w październiku - no i co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

 

Teraz działąmy z podłogami i na razie wygląda podobnei jak u Was z kafelkarzem - szybki i dobry start, my zadowoleni i teraz ... czekamy, czekamy, ... Oni tak zobie zlecenia blokują, że zaczną w pięciu domach i tak mają zaklepaną robotę na tzry miesiace do przodu.

 

Też jesteśmy przed zamawianiem drzwi, niestety podobają mi się Uppsala z vox, więc trochę będziemy zakładnikami VOXa, chyba, że zmienimy zdanie

[Kriss7]

Patrze na te fotki plytek i nie wierze jak można nazywać sie fachowcem robiąc cos takiego... To jest jakas kpina.

U mnie na starcie bylo od razu gadane czy z fugowaniem czy nie, a skoro fuguje to ja mam wejsc na gotowe. Płytkarz położył fugi na wszystkich podłogach w piatek, a sobote i niedziele kleczal i je myl. W poniedziałek wszystko sie świeciło.

Gdyby u mnie zafugowal i temat olal to bym po prostu mu nie zapłacił.

[Doli.]

Doli, jtm, wracam po przerwie

 

Bardzo dużo zrobiliście podczas mojej "nieobecności". Pierwsza rzecz, o której musze napisać, bo zapomnę, to FUGA. Też mamy Mapei, chyba z tej samej partii, tyle, że u nas biała dziwnei się zachowuje, musze jeszcze sprawdzić ciemną. Biała/jasna po położeniu jest ok., czyli normalnei twarda, a po tygodniu do dwóch, daje się wydłubać palcem. Przy pierwszym położeniu unaliśmy, że coś z położeniem było nie tak, wykonawca poprawił, było ok., a po tygodniu to samo. Zmienił fugę/dostawę i teraz czekamy, czy będzie ok., czy nie.

A jak u Was, dalej miękka? Zaimpregnowaliście?

 

Bardzo ładne kafle wybraliście, ja jestem bardziej zachowawcza niestety, więc u nas wersje bezpieczne i na lata (mam nadzieję), choć w obecnym mieszkaniu mamy kafle z dekorami w kolorach zbliżonych do Waszych granatów i nadal bardzo je lubię.

 

Szkoda przejść z kafelkarzem, ale to jakieś chore czasy teraz są. U nas łazienka "robiła się" od maja do września, poprawki jeszcze w październiku - no i co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

 

Teraz działąmy z podłogami i na razie wygląda podobnei jak u Was z kafelkarzem - szybki i dobry start, my zadowoleni i teraz ... czekamy, czekamy, ... Oni tak zobie zlecenia blokują, że zaczną w pięciu domach i tak mają zaklepaną robotę na tzry miesiace do przodu.

 

Też jesteśmy przed zamawianiem drzwi, niestety podobają mi się Uppsala z vox, więc trochę będziemy zakładnikami VOXa, chyba, że zmienimy zdanie

 

My właśnie białą mamy Atlasa i z nią się nic nie dzieje. A kupiliśmy Atlasa, bo białej Mapei nie było w markecie. Fuga niby nie jest miękka, ale się wymywała. W końcu zaimpregnowałam, ale nie tym dedykowanym preparatem Mapei, tylko impregnatem HG do fug. Niby buteleczka ma tylko 250ml, a jest bardzo wydajny. Jak na razie chyba jest lepiej Kupiłam tez impregnat do kafli z HG i przelecę te łazienkowe i kuchenne.

 

Dziękujemy za miłe słowa o kafelkach. Teraz jak już dom przypomina bardziej dom niż budowę, bo jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru

[Doli.]

Patrze na te fotki plytek i nie wierze jak można nazywać sie fachowcem robiąc cos takiego... To jest jakas kpina.

U mnie na starcie bylo od razu gadane czy z fugowaniem czy nie, a skoro fuguje to ja mam wejsc na gotowe. Płytkarz położył fugi na wszystkich podłogach w piatek, a sobote i niedziele kleczal i je myl. W poniedziałek wszystko sie świeciło.

Gdyby u mnie zafugowal i temat olal to bym po prostu mu nie zapłacił.

 

No widzisz, u nas doszedł ten motyw, że gość zgodził się na fugowanie w cenie, ale nie spodziewał się, że będzie fugował fugą epoksydową. Mówi, że normalnie bierze za to dodatkowe 20zł od metra. Nic nam więcej nie policzył, ale z tym czyszczeniem to schrzanił totalnie.

[Doli.]

Ostatnio na tapecie był temat spiżarni. Ponieważ zostały nam płyty OSB z dostawy na podłogę strychu wykorzystaliśmy je jako półki. System mocowania z castoramy: pionowe szyny i wsporniki. W sumie to szkoda, że nam te płyty zostały, bo tak to kupilibyśmy w casto gotowe pocięte. A tymczasem @Kamil_ pożyczył nam swoją pilarkę, bo jak na samoroba przystało jest bogaty w sprzęty budowlane i zabraliśmy się do cięcia. Najdłużej szło wymiarowanie. Wojtek pracował jako operator pilarki, a ja jako obciążenie Marne, bo marne, ale zawsze jakieś

 

Półki mają 125cm szerokości i ok 29,8cm głębokości. Zostawiliśmy na wspornikach trochę luzu, bo jeszcze chciałam przyklejać obrzeże meblowe, żeby się półki nie haczyły. Do wycięcia było 17szt półek. Zajęło nam to kilka popołudni, ale wreszcie jest! Wczoraj kończyliśmy przyklejanie okleiny - kupiona w necie jest 5 razy tańsza niż w casto, a nakleja się ją całkiem nieźle (żelazkiem przez szmatkę). Poniewaz pólka ma 18mm grubości, a okleina 21mm to konieczne było przycinanie. Użyłam do tego noża do tapet, a krawędzie szlifowałam papierem 120 na rączce. Od razu powiem: idealne nie są, ale to jest spiżarka. Nikt z tego strzelać nie będzie

 

http://dziennik.3triangles.pl/wp-content/uploads/2018/12/IMG_20181205_095749.jpg

 

http://dziennik.3triangles.pl/wp-content/uploads/2018/12/IMG_20181205_095800.jpg

 

Dla usztywnienia i stabilizacji mamy zamiar poskręcać półki ze sobą za pomocą płaskich, krótkich łączników ciesielskich, ale to jak dojdzie do nas dostawa internetowych przydasiów z metalowego. Śrubki, więcej śrubek, a i tak nie ma takich jak trzeba, kiedy potrzeba

Edytowane 5 Grudnia 2018 przez Doli.

[Jolka Bobek]

Doli, robota pierwsza klasa. Ile rzeczy się tam upcha! Jakie wymiary tej spiżarni? Jak będą zamontowane drzwi? W sensie czy na środku ściany czy w narożniku i jak otwierane? Pytam bo też mam mieć takie pomieszczenie, a skoro ścianki wewnętrzne nie wymurowane to zawsze mogę jeszcze coś poprawić. U mnie wejście z pralni, a u Was? Rurki OP macie w podłodze czy omijają spiżarnię?

[Doli.]

Spiżarka ma wymiary 2,7m (długośc) na... aż musiałam zajrzeć do projektu ... na 1,4m szerokości. Oryginalnie miała 1,2m szerokości, ale ktoś tu nam podpowiedział, że może 1,4m będzie lepiej. I jest lepiej. Kuchnia nic nie straciła z tych 20cm, a spiżarnia wiele zyskała. U nas wchodzi się do niej z korytarza (u progu salonu) - zerknij sobie na pierwszą stronę dziennika, tam jest projekt Drzwi po poszerzeniu spiżarni są bardziej z jej lewej strony, dlatego z prawej w tym winklu można było przymocować wygodne półki. A jak będą otwierane, to już się pogubiłam. Na pewno na korytarz, ale już nie wiem czy na kuchnię czy na wiatrołap... Spiżarnia nie jest ogrzewana.

[annatulipanna]

Doli, dopasowałaś spiżarnię idealnie do mojej kuchni Nie sądzisz, że doskonale pasuje??? Skoro wyprzedziłaś mnie z obrzeżami na płytach osb, to poproszę linka do aukcji, na której zamawiałaś. Spiżarka wygląda superowo. Tyle półek i jakie stylowe Gratuluję.

Zresztą nie tylko spiżarki Rekuperator jest, komin wykończony jest, otwory drzwiowe poszerzone (masakra ile pyłu z tego cięcia), sprzęty podstawowe są. To kiedy przeprowadzka??

[Kamil_]

No i super!

Jak coś potrzeba to piszcie trochę zabawek mam

Ładnie to wyszło

[Jolka Bobek]

No ładnie. Czysto starannie i estetycznie. Płytę malowaliście dla lepszej kurzoodporności czy zostaje taka surowa? A czemu nie dociągnęliście półek aż do ściany przy drzwiach? Coś tam będzie stało/wisiało? Ja aż sobie sprawdziłąm swoje wymiary i okazuje się, że mam prawie kwadrat 180x180 więc w sumie chyba zrobię drzwi pośrodku, tak asekuracyjnie. Za to moja łązienka jest identycznych rozmiarów i patrząc na zdjęcie widzę, że spoko upchnę wszystkie urządzenia i jeszcze będzie trochę miejsca na kolana:)

[jak_to_mozliwe]

Nie ciągnęliśmy półek do końca, bo na tej krótszej ściance jest włącznik światła i kontakt. Poza tym to idealne miejsce na mopa

A później pewnie na rurę do odkurzacza.

[Jolka Bobek]

Jak tak sobie skoczyłam do początku Waszego DB w celu obejrzenia projektu to z rozpędu ponownie poczytałam kilka pierwszych stron i kurczę blade - no normalnie idę Waszym tropem tylko z rocznym przesunięciem. Nawet przeboje z wymianą gruntu pod płytę miałam podobne - 30 wywrotek piachu władowałam do doła. Na szczęście gór gliniska chociaż nie musiałam wywozić bo przydadzą się na podniesienie terenu przed garażem. Stan na teraz - więźba dowieziona i wyładowana gdzieś u sąsiada bo się TIR bał w drogę gruntową zagłębić No i teraz trzeba bedzie kombinować, żeby całe to drewno przerzucić na budowę. Ciekawa jestem jak sobie mój budowlaniec poradzi z 13 metrową belką. Gdyby nie to, że ja będę musiała ostatecznie za te kombinacje płacić to bym go nie żałowała - jak była pogoda i sucho to się udzielał wszedzie tylko nie u mnie. SSO mogło już dawno być gotowe, a teraz to a to leje, a to mróz, a to wieje. Paru bloczków na poddaszu nie potrafi domurować a ładniej już nie będzie:mad:..

[Doli.]

Doli, dopasowałaś spiżarnię idealnie do mojej kuchni Nie sądzisz, że doskonale pasuje??? Skoro wyprzedziłaś mnie z obrzeżami na płytach osb, to poproszę linka do aukcji, na której zamawiałaś. Spiżarka wygląda superowo. Tyle półek i jakie stylowe Gratuluję.

Zresztą nie tylko spiżarki Rekuperator jest, komin wykończony jest, otwory drzwiowe poszerzone (masakra ile pyłu z tego cięcia), sprzęty podstawowe są. To kiedy przeprowadzka??

 

Dokładnie o tym pomyślałam Kurcze tam się tyle zmieści, że zastanawiam się po co mi taka wielka kuchnia Nie no, żartuję. Wolne miejsce absolutnie zawsze da się zapełnić.

 

Przeprowadzka... najpierw odbiór trzeba ogarnąć... Ale niedługo, niedługo, bo inaczej po co to wszystko No i kuchnia! Ty masz kuchnię, a ja zużyłam OSB na spiżarkę

Edytowane 5 Grudnia 2018 przez Doli.

[Doli.]

Jak tak sobie skoczyłam do początku Waszego DB w celu obejrzenia projektu to z rozpędu ponownie poczytałam kilka pierwszych stron i kurczę blade - no normalnie idę Waszym tropem tylko z rocznym przesunięciem. Nawet przeboje z wymianą gruntu pod płytę miałam podobne - 30 wywrotek piachu władowałam do doła. Na szczęście gór gliniska chociaż nie musiałam wywozić bo przydadzą się na podniesienie terenu przed garażem. Stan na teraz - więźba dowieziona i wyładowana gdzieś u sąsiada bo się TIR bał w drogę gruntową zagłębić No i teraz trzeba bedzie kombinować, żeby całe to drewno przerzucić na budowę. Ciekawa jestem jak sobie mój budowlaniec poradzi z 13 metrową belką. Gdyby nie to, że ja będę musiała ostatecznie za te kombinacje płacić to bym go nie żałowała - jak była pogoda i sucho to się udzielał wszedzie tylko nie u mnie. SSO mogło już dawno być gotowe, a teraz to a to leje, a to mróz, a to wieje. Paru bloczków na poddaszu nie potrafi domurować a ładniej już nie będzie:mad:..

 

Powiem Ci, że jak patrzę na ceny to gdybyśmy zaczęli się budować w 2018 to byśmy się nie wybudowali. I tak przewaliliśmy budżet, ale wystarczyło kasy i jest ok. Współczuję użerania się z wykonawcami. My ostatnio pożegnaliśmy jednego z ostatnich. Jeszcze tylko na kuchnię czekamy, ale nie wiem czy przed Świętami się doczekamy.

[jak_to_mozliwe]

Już bliżej niż dalej, można się więc zająć pierdołami

 

Jako, że ciemno robi się szybko, to i łatwiej jakoś tak przekopyrtnąć się w drodze dom - samochód, co kieruje nas ku wyborowi źródła tzw. jasności zewnętrznej a.k.a. kinkiet.

Podoba nam się Lampa zewnętrzna Kristian (klik), bo jest dosyć tanie, wygląda całkiem nieźle i żarówka jest wymienialna. Na minus brak czujnika zmierzchu - jest tylko ruchu.

 

Bardziej podoba nam się Antracytowy kinkiet LED XLED slim (klik), mamy czujnik ruchu i zmierzchu, na minus jest wyższa cena i brak możliwości wymiany żarówki (to oczywiście LED i uszkodzenie zdarza się bardzo rzadko, ale wiadomo...).

 

I wtedy przypomniałem sobie o patencie @uciu, który do zwykłych kinkietów podłączył zewnętrzną czujkę zmierzchu i ruchu. I zastanawiam się teraz, które rozwiązanie będzie lepsze i dlaczego.

 

 

Drugim tematem jaki wziąłem na tapetę to: "czy dzwonek do drzwi jest cały czas zwykłym "ding, dong"?" czy może jest coś lepszego? I tak trafiłem na dzwonek, który można wpiąć do wifi, ale jak ktoś dzwoni do drzwi to zdjęcie osobnika przychodzi mi na telefon. Szukałem co prawda powiadomienia na kompa, ale telefon też może być. Spotkał się ktoś z Was z takim rozwiązaniem i/lub używa? Jestem ciekaw opinii. Cena sporawa, ale rozwiązuje to szereg problemów, więc może warto? Na tym etapie za wcześnie na montaż oględnie zwanego monitoringu.

 

Znalazłem na razie te dwa:

https://www.emag.pl/wideodomofon-z-powiadomieniem-na-telefon-5906874686133/pd/D5C3CFBBM/

http://www.wano.pl/dzwonek-b-bell-wi-fi

 

I jakbym miał oceniać estetykę, to droższy wygląda o wiele lepiej.

 

 

* Zakładam, że nikt mnie o to nie posądzi, ale dla pewności - wklejone tu linki mają charakter informacyjny, a nie promocyjny.

[fotohobby]

Te dzwonki mozesz z aliexpress za 1/2 ceny sciagnac.

https://pl.aliexpress.com/item/Inteligentny-Dzwonek-Wideo-WiFi-Wireless-Security-Dzwonek-Wizualny-Nagrywania-Niski-Pob-r-Mocy-Zdalnego-Monitorowania-Domu/32948626129.html?ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_4_10065_10068_319_317_5729411_10696_453_10084_454_10083_10618_10304_10307_10820_10301_10821_538_537_536_5730515_10843_10059_10884_10887_100031_321_322_10103_5735411%2Csearchweb201603_51%2CppcSwitch_0&algo_pvid=7b648a32-6436-49f8-8c9e-2c08bcc33592&algo_expid=7b648a32-6436-49f8-8c9e-2c08bcc33592-0

A za 400zl nawet z czytnikiem linii papilarnych

https://pl.aliexpress.com/item/Drzwi-Telefon-bezprzewodowy-Wideo-Inteligentny-Wifi-Dzwonek-Wideo-RFID-Has-o-Telefon-Drzwi-Domofon-Linii-Papilarnych/32908205492.html?spm=a2g17.10010108.1000014.6.1a696eb9ghUEAn&pvid=90144e91-a733-4eb3-bc01-a781a0997dcf&_t=gps-id%3ApcDetailBottomMoreOtherSeller%2Cscm-url%3A1007.13338.80878.000000000000000%2Cpvid%3A90144e91-a733-4eb3-bc01-a781a0997dcf&aff_platform=msite&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.80878.000000000000000&scm-url=1007.13338.80878.000000000000000&scm_id=1007.13338.80878.000000000000000

Edytowane 11 Grudnia 2018 przez fotohobby

[jak_to_mozliwe]

Mam opory przed zamawianiem droższych rzeczy z ali, brak wsparcia sprzedażowo-gwarancyjnego jest na minus

BTW, telefon musi mieć połączenie z netem, żeby to mogło działać? Czy da się po GSM - technicznie pewnie tak, pytanie czy są takie sprzęty.

[Kaizen]

Ja przyjąłem założenie unikania źródeł światła wbudowanych w oprawy. Typowy trzonek pozwala manewrować w zależności od potrzeb. I tak tanie wiszące na rogach domu latarenki najpierw obsadziłem LEDami E27 z czujnikami ruchu i zmroku i były cały czas pod napięciem. Niestety nie znalazłem takiego rozwiązania, żeby w dzień nie świeciło wcale, w nocy słabo chyba, że wykryje ruch, wtedy na 100%. Mam takie rozwiązanie na korytarzu w bloku i jest super - ale chyba nie nadaje się na zewnątrz a i estetycznie mi zupełnie nie pasuje.

Teraz u mnie wiszą najsłabsze jakie znalazłem LEDy z czujnikiem zmierzchu - i świecą całą noc. Ale ciągną aż 6W a spokojnie wystarczyłoby mi połowa tego. Więc pewnie w przyszłości zawisną zwykłe a sterowanie będzie w rozdzielni.

 

Co do dzwonka - czeka na montaż taki wynalazek od majfrendów

Jak się nie zepsuje, to jest to super rozwiązanie. Otwieranie pastylką. Możliwość połączenia przez WiFi i przez skrętkę, otwieranie furtki. Możliwość ustawienia alertów przy wykryciu ruchu, zapisywanie na karcie pamięci. Nieoczekiwana funkcjonalność - wykrywa ją mój NVR i normalnie nagrywa (i tak przez długi czas pracuje zamiast wisieć przy furtce).

Najważniejszy dla mnie bajer, to odbieranie na telefonie (można sparować wiele telefonów). Niestety jeszcze nie wisi - a dzisiaj dzwonił do mnie kurier z paczką, jak mnie nie było. Miałbym domofon, to wpuściłbym go z telefonu będąc daleko od domu i zostawiłby mi paczkę pod drzwiami. A nawet jak jestem w domu, to telefon zazwyczaj mam pod ręką i nie muszę biec do jakiegoś interkomu czy monitorka żaby sprawdzić, czy to nie świadkowie (BTW. byli u mnie na budowie już - z tynkarzami pogadali )

Edytowane 11 Grudnia 2018 przez Kaizen

[jak_to_mozliwe]

W międzyczasie oglądałem jeszcze takie cudo i na razie bardzo się napaliłem - rozwiązuje wszystkie problemy i wg recenzji i opinii działa zgodnie z oczekiwaniami:

https://allegro.pl/dzwonek-wi-fi-eken-video-doorbell-v5-odbiornik-i7645179031.html

 

Oglądałem kilka wideorecenzji i część takich dzwonków ma strasznie skaszanione apki na androida.

Zwracam jeszcze uwagę, czy da się wpiąć bezpośrednio zasilanie, bo o ile bateria to fajny bajer, to preferuję jednak klasyczne zasilanie.

[Tern]

Ale to jest zasilane akumulatorami 18650, więc chyba nie wszystkie problemy rozwiązuje?