Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Winter is coming - płyta, reku, xps


Recommended Posts

@Kriss7: (czemu właściwie 7? :p) myślałeś o kuchni z Ikea? Robiłem wstępną przymiarkę, to ze sprzętem typu lodówka, zmywarka i płyta indukcyjna mieścimy się w 20k zł przy pełnym zabudowaniu (ściany boczne, bez frontowej z oknem). Pomysł ze stolarzem ciekawy - z jakich materiałów chcecie meble kuchenne? Stolarz też raczej w płytach wiórowych/ MDF laminowanych, czy lite drewno?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Teoretycznie nie można teraz sprzedawać drewna bez certyfikatu, bo kary za to sięgają nawet sześciu cyfr, ale jak widać życie swoje...

Na Waszym miejscu zdecydowałbym się na drewno czterostronnie strugane zamiast tej prowizorycznej impregnacji. Na cięciach widać, że to jest tylko maźnięte po wierzchu. Trochę więcej deszczu zanim będzie przykryte i z impregnatu nic nie zostanie.

 

Możesz zdradzić ile Was kosztowało drewno za m3? Może być na priv, chciałbym to odnieść do cen faktycznego drewna C24 czterostronnie struganego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu 7 xD inne były zajete haha.

Kuchnie oczywiście z laminatu. Tam chodziło mi o blaty - gdyby były kamienne z jakiegoś granitu to jeszcze bym rozumiał (od razu zaznacze, że nie jestem fanem blatów kamiennych).

Aktualnie mamy kuchnie z Ikei i drugi raz bym jej nie kupił. Dwa, że wkurzyli mnie jak chciałem dokupić pól roku po zakupie kuchni dodatkowe szafki zeby zabudować kuchnie do samego sufitu. Okazało się że szafki 60cm, które kupiłem pierwotnie miały 59.3cm, a potem ikea sobie to zmieniła na 59,7cm. Przy kilku szafkach koło siębie nie ma bata że to się wyrówna (trzeba było docinać szafki wszerz i wtedy się zraziłem do nich...) Mam lóżko, szafy i to moge pochwalić, ale przy kuchni się zawiodłem (również systemami). Choć znam parę osób, które sa bardzo zadowolone, wiec nie wiem czy wymagam wiecej, czy miałem jakiegoś pecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my też nie mamy certyfikatu. Ja napisałam tylko, że klasa C24.

 

To nie masz żadnej klasy, jak nie ma tego typu oznaczeń:

 

http://img.drewno.pl/i/10142_2.jpg

 

A na fakturze i WZ nie masz pewnikiem "więźba" czy "tarcica konstrukcyjna", tylko coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu 7 xD inne były zajete haha.

Kuchnie oczywiście z laminatu. Tam chodziło mi o blaty - gdyby były kamienne z jakiegoś granitu to jeszcze bym rozumiał (od razu zaznacze, że nie jestem fanem blatów kamiennych).

Aktualnie mamy kuchnie z Ikei i drugi raz bym jej nie kupił. Dwa, że wkurzyli mnie jak chciałem dokupić pól roku po zakupie kuchni dodatkowe szafki zeby zabudować kuchnie do samego sufitu. Okazało się że szafki 60cm, które kupiłem pierwotnie miały 59.3cm, a potem ikea sobie to zmieniła na 59,7cm. Przy kilku szafkach koło siębie nie ma bata że to się wyrówna (trzeba było docinać szafki wszerz i wtedy się zraziłem do nich...) Mam lóżko, szafy i to moge pochwalić, ale przy kuchni się zawiodłem (również systemami). Choć znam parę osób, które sa bardzo zadowolone, wiec nie wiem czy wymagam wiecej, czy miałem jakiegoś pecha.

 

Ja trochę bym się obawiała kuchni od stolarzy, chyba, że bardzo sprawdzonych.

A czemu zawiodłeś się systemami? Którymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mamy kuchnie z Ikei i drugi raz bym jej nie kupił. Dwa, że wkurzyli mnie jak chciałem dokupić pól roku po zakupie kuchni dodatkowe szafki zeby zabudować kuchnie do samego sufitu.

 

Że w jednym systemie zmienili wymiary? Czy kupiłeś szafki Metod chcą dołączyć do Faktum? Trzeba było kupić stare (AFAIK ciągle można kupić, choć nie polega to na zapakowaniu do wózka).

 

Mam teraz drugą kuchnie Ikea i trzecia (w domu) też będzie od nich. Nie do pobicia stosunek cena/jakość. A na stolarzach to się tylko zawiodłem (na szczęście tylko pawlacz na próbę zamówiłem) - lista problemów i wad godna całego omeblowania domu, a to tylko pawlacz był...

Jak czytam opowieści w necie (choćby dziennik Kaszpira) i słucham znajomych - to standard. Trudno trafić na solidnego stolarza. Za to trafiłem na solidnego wykonawcę szaf wnękowych (kiedyś Komandor, ale od bardzo dawna robi na własny rachunek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę bym się obawiała kuchni od stolarzy, chyba, że bardzo sprawdzonych.

A czemu zawiodłeś się systemami? Którymi?

 

Mamy jednego, którego kuchnie widzieliśmy i była to naprawde fachowa robota. Czekamy na wycene.

Co do systemów to duże szuflady, np taka pod slewem lub takie kargo do wysokości blatu działają bardzo słabo. Nie wiem czy nie poszli z tym aktualnie do przodu, bo nasza kuchnia ma już prawie 4 lata. Półki na klik też potrafią zaskoczy i nie odskakują tak jak powinny.

Najlepiej to pojechać sobie do ikei i wytestowac, bo możliwe, że już jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że w jednym systemie zmienili wymiary? Czy kupiłeś szafki Metod chcą dołączyć do Faktum? Trzeba było kupić stare (AFAIK ciągle można kupić, choć nie polega to na zapakowaniu do wózka).

 

Nie pamietam jak to było, ale z tego co mi świta to kupilimy szafki w tej samej serii. Jeszcze zabraliśmy fakture za kuchnie, żeby nam dobrali to jak trzeba. Kazdy ma swoje opinie, ja jestem średnio zadowolony, ale jak pisałem znam pare osób, które mają i sobie chwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jednego, którego kuchnie widzieliśmy i była to naprawde fachowa robota. Czekamy na wycene.

Co do systemów to duże szuflady, np taka pod slewem lub takie kargo do wysokości blatu działają bardzo słabo. Nie wiem czy nie poszli z tym aktualnie do przodu, bo nasza kuchnia ma już prawie 4 lata. Półki na klik też potrafią zaskoczy i nie odskakują tak jak powinny.

Najlepiej to pojechać sobie do ikei i wytestowac, bo możliwe, że już jest lepiej.

 

My teraz użytkujemy kuchnię chyba z IKEA, ale bez bajerów. Szafki na klik doprowadzają mnie do szaleństwa :D I niewygodnie otwiera mi się szafki z nachwytem. Co do jakości - mieszkanie jest wynajmowane i kuchnia się jeszcze nie rozpadła :lol2: Chociaż do idealnego spasowania jej daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My 3 lata temu robiliśmy kuchnie na zamówienie, siostra kupiła w IKEI. Styl podobny, wielkość również. Cenowo wyszło identycznie (my wzieliśmy gościa z polecenia, okazał się być najtańszym). Ostatecznie obie kuchnie stoją w bardzo dobrym stanie do dziś.

U nas jedne drzwiczki wymagały naprawy. Minusem zamawiania był termin - 6 tygodni. IKEA miała wszystko od ręki.

Jako, że różnicy w jakości nie było żadnej i tak jest do dzisiaj, uważam IKEA za dobry wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza jest ciągle upalcowana i strasznie widać na niej brud. Trzeba każdy dzień śmigać ze szmatką i polerowac. Moja żona dużo gotuje i piecze i będziemy szli w coś bardziej ergonomicznego np ciemny szary z jasno brązowymi wstawkami

 

A to ciekawe - w wątku "Czego nigdy nie zrobilibyście ponownie w urządzaniu mieszkania" (czy jakoś tak) podnoszono, że właśnie na białym połysku najmniej widać zabrudzenia, a na matowej bardziej. Nie mam porównania, ale kucha u nas służy bardziej do gotowania niż do wyglądania i biały połysk się sprawdził. Czego nie można powiedzieć o czarnej płycie indukcyjnej - tylko szara / biała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jednego, którego kuchnie widzieliśmy i była to naprawde fachowa robota. Czekamy na wycene.

Co do systemów to duże szuflady, np taka pod slewem lub takie kargo do wysokości blatu działają bardzo słabo.

 

A na jakim masz osprzęcie ?

 

Ja mam kuchnie na wymiar, od stolarza. Droższa na pewno, ale jakosciowo baz zarzutu - no i skonfigurowana pod nasze (czy bardziej żony) zachcianki.

 

Fronty lakierowane, bialy mat, szafki bezuchwytowe na klik-klak, do ktorego, fakt, trzeba się przyzwyczaić.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak tylko wspomnę, że ostatecznie okna zostały w kolorze orzech ;) Umowa podpisana, termin realizacji najpóźniej do 23.02 - ale to taki termin typu "dupochron". Ponoć mają być szybciej.

 

Dodatkowo zamówiliśmy nadbitkę i kupiliśmy do jej pomalowania lazurę marki V33 "POLSKI KLIMAT". Samą markę polecił nam tartakowy, a ten konkretny preparat znaleźliśmy sami. Ma niby 9 lat ochrony - zobaczymy ;) Kolor: ciemny orzech. Cieśle chcą malować 2 razy, my się upieramy że 3 mają być.

Powinniśmy jeszcze zamówić listwy czołowe, ale jakoś nie zdążyliśmy. Hak doczołowy dla rynny Galeco Stal 2 ma 11cm, więc listwę zamówimy wysoką na 12cm - chcemy aby była maksymalnie zasłonięta maskownicą rynny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dodam, że lazura się z zasady niby nie łuszczy, więc po tych 9 latach wystarczy pomalować kolejną warstwę - zobaczymy czy faktycznie nie będzie wymagała przeszlifowania. :)

Gdyby ktoś był ciekaw szczegółów, odsyłam do strony producenta: http://www.v33.pl/lazury/i.-lazura-ochronna-polski-klimat,384.html?&vars=cHJvZHVpdF9pZD0xMzQw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...