Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakich błędów unikąć przed montażem pompy ciepła, jak przygotować budynek.


NC_PC

Recommended Posts

Zdecydowanie bufor lub sprzęgło nie jest potrzebne dla dwóch rozdzielaczy. Ja mam podłogówkę na jednym rozdzielaczu a grzejniki na drugim i wszystko działa. Zastanawiałem się czy montować ten zawór 3D, ale zrezygnowałem z tego . Lepszym rozwiązaniem będzie dla mnie termostat, który steruje odpowiednim elektrozaworem na rozdzielaczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 478
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdecydowanie bufor lub sprzęgło nie jest potrzebne dla dwóch rozdzielaczy. Ja mam podłogówkę na jednym rozdzielaczu a grzejniki na drugim i wszystko działa. Zastanawiałem się czy montować ten zawór 3D, ale zrezygnowałem z tego . Lepszym rozwiązaniem będzie dla mnie termostat, który steruje odpowiednim elektrozaworem na rozdzielaczu.

 

Masz mały dom, i pompę która obsługuje domy po 240m2, ona nadrabia wydajnością. Nie wolno tak montować pomp ponieważ gdy podłogówka się wyłączy i pompa będzie pracować tylko zgrzejnikami to będzie za mały zład wody do odszraniania.

Zerknij proszę na problemy użytkowników z poprzedniego roku jak przyszły mrozy to u niektórych był to spory problem.

Seria H w Panasonic ma odszranianie gorącymi parami i gdy zład wody jest za mały lub temperatura powrotu za niska przeskakuje na odszranianie gorącą parą a to powoduje wydłużenie czasu odszraniania z 3minut do 15 minut a nawet maksymalnie do 30minut.

Do tego jak masz termostaty na grzejnikach i podłoga nie pracuje to może się zdarzyć tak ze pompa będzie pracować tylko z kilkoma lub jednym grzjnikiem a wtedy będzie taktować i wykończy się sprężarka.

Podobna sytuacja jak zamontowane sterowanie strefowe bez sprzęgła. czasem pompa działa tylko z 1 / 2 sekcjami i taktuje przez co uszkadza się sprężarka.

To że to działa to zaleta dobrej pompy, ale nawet najlepszy samochód długo nie pożyje jak będzie jeździł w kółko na pierwszym biegu a do tego ciągle gasił i zapalał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podłogówkę na jednym rozdzielaczu a grzejniki na drugim i wszystko działa. Zastanawiałem się czy montować ten zawór 3D,ale zrezygnowałem z tego.Lepszym rozwiązaniem będzie dla mnie termostat, który steruje odpowiednim elektrozaworem na rozdzielaczu.

Czyli wszystko działa na jednym obiegu ?? i stąd słuszna uwaga kolegi CNC. Trzeba to w przyszłości poprawić, jak kolega zastąpi grzejniki, klimakonwektorami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie zamierzam usunąć dwa grzejniki i zrobić podłogówkę. Koszt chyba będzie mniejszy niż klimakonwektory a komfort na pewno lepszy. Poza tym widać ,że COP wyraźnie spada, gdy trzeba grzać np do 40 stopni. W sumie mam w 4 pomieszczeniach grzejniki. W dwóch jest tylko jedna ściana zewnętrzna i tam grzejniki są wystarczające. Syn nawet przykręca termostat. Natomiast w pozostałych dwóch są dwie ściany zewnętrzne i jest tam wyraźnie zimniej. W salonie mam 23 a w w sypialni 20 stopni. Mi by to nie przeszkadzało,ale żona naciska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku T-CAP 1fazowego nie można dać takich przewodów takich jak zaleca producent bo był by to przewód 3 zyłowy, a bezpiecznik trzeba by dać B40:-)

A to dlatego że oni liczą to dla 1 fazy, a T-CAPa podłącza się pod minimum 2 fazy.

Może napisz do producenta, że ma nieprawidłowe informacje w DTR.

Wpięcie urządzenia w instalacje zgodnie z DTR to podstawa uznania gwarancji.

 

Warto ryzykować, dla tak małej oszczędności / zysku?

 

Czyli w sterowanie strefami nie ma się co bawić.

Wiec teraz którą drogą pójść? Oba rozdzielacze (góra i dół na jednym obiegu) czy 2 obiegi (sprzęgło 100L, pompy, termostaty dół i góra)?

 

Firma Panasonic sugeruje, że można podłączyć pompę do instalacji sterowanej strefami:

W poniższym przypadku masz grzejniki / klimakonwektory z własnymi termostatami.

1.jpg

Producent zaleca instalacje, która nie działa?

Czy instalator jej nie potrafi policzyć/wykonać?

Czy ma to sens, to już inna bajka.

Ja tam lubię mieć możliwość sterowania temperaturą w sypialniach, reszta może sobie działać na jednej nastawie.

Jeśli łączymy pompę ciepła z dowolną instalacją.

To ta instalacja ma ZAWSZE zapewniać nominalny przepływ i zład.

 

Ja się instalatorom nie dziwię, układ separowany ze sprzęgłem i 2 termostatami działa zawsze.

Niezależnie od tego, czy się gdzieś przyoszczędzi czy nie policzy.

 

Pompa ciepła 9 kW podłączona do sprzęgła 100 litrów ZAWSZE zapewnia nominalny przepływ i zład.

Po drugiej stronie sprzęgła możesz wtedy zrobić cokolwiek.

Nie trzeba nic liczyć, dobierać, myśleć... trzeba tylko dojechać, poskładać, wcisnąć przycisk i wrócić.

Edytowane przez _John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do buforów i regulacji, ja mam 250m podłogówki(3 rozdzielacze) bez sprzęgła i komplikacji. Wszystko ustawione na rotametrach. Jak nie chce grzać czegoś to zamykam zaworem, albo cały rozdzielacz zamykam, wszystko śmiga bez problemu. Różnica miedzy temperatura podłogi a pomieszczenia jest na tyle mała że jak w jakimś pomieszczeniu zrobi sie cieplej(impreza) to automatycznie podłoga zmniejsza moc przy nie nie wielkim wroście temperatury. Nadal pozostaje mozliwosć regulacji dobowej temperatury, oraz mozliwość zmniejszenia temperatury w niektórych pomieszczeniach na stałe zmniejszając przepływ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sterowanie strefowe w 80% powierzchni- pozostałe 20% (łazienki i jeden korytarz) to otwarte pętle, które przyjmują na siebie nadwyżkę ciepła, kiedy sterowanie strefowe wyłączy (skrajnie) odbiór we wszystkich pomieszczeniach lub w ich części. Takie skrajne przypadki nie występują póki co, ale nawet gdyby, to łazienki będą zawsze najcieplejsze. do tej pory sprawdza się wyśmienicie. Pomieszczenia od południowej strony przy zysku ze słońca nie są grzane, gdzie w tym samym czasie pomieszczenia od strony północnej są w dalszym ciągu dogrzewane. Na razie PC pracuje z COP 6,0.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magdaseb, czy to znaczy że grzejesz i w dzień i w nocy? Jaka jest bezwładność? Zastanawia mnie czy od momentu gdy od strony południowej zrobiło się ciepło od słońca, do chwili wychłodzenia podłogi i faktycznego nie grzania, nie mija zbyt wiele czasu?

 

Tak dokładnie- można powiedzieć że pompa chodzi na okrągło ze zmienną modulacją. Od początku września miała tylko 47 załączeń. Zasilanie jest obecnie na poziomie 27-28 stopni. utrzymuję 20 stopni w pomieszczeniach, bo wprowadzamy się dopiero za miesiąc. Po wprowadzeniu przetestuję II taryfę, ale wtedy grzanie strefowe chyba traci sens... Histereza na sterownikach jest ustawiona na razie na 0. Obecnie zyski ze słońca nie są zbyt wielkie, ale konkretnie- od strony południowej słońce grzało ok 2 godziny- sterownik wyłączył grzanie, a temperatura w pomieszczeniu osiągnęła 22 stopnie. kiedy słońce przestało grzać, temperatura w ciągu 2 godzin spadła do 20 stopni- komfort nie uległ specjalnie pogorszeniu, ponieważ podłoga stygnie dużo wolniej, niż powietrze...

 

na razie to wszystko eksperymenty, ale uważam że grzanie strefowe to dobra sprawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, żeby nie komplikować tego co i tak jest skomplikowane, nie chcę robić doktoratów z OC, chcę mieć komfortowo i w miarę tanio.

 

Plan jest taki:

Lekko przewymiarowana pompa PC GW

Podłogówka po całości (łacznie z garazem i kotłownia), około 200m2 grzanych podłóg (parter i poddasze)

9cm wylewki

ściana z silikatu

CWU grzane pompa (zbiornik galmet MAXI 300 lub 450l)

 

 

I teraz żeby było prosto, bez sprzęgła ani tym bardziej bufora, widziałbym to tak:

Daję jeden rozdzielacz na dól i jeden na poddasze. W pomieszczeniach gdzie chcę mieć znacznie chłodniej , czyli w garażu i kotłowni rurki myślę dać rzadziej (15 - 20 cm). Góra i dół na 1 obiegówce GZ.

Wtedy aby mieć np chłodniej w sypialni (20st) a w salonie cieplej (23st) to reguluje przepływ w danej pętli na rozdzielaczu zaworem / rotametrem, czy tak? I jak raz ustawie to zawsze już będzie tu chłodniej, a tu cieplej. Potem generalnie już nie tykam tych zaworów.

Sterownik pompy będzie wiedział kiedy wyłaczyć pompę mierzac temp np w salonie i jak dojdzie tam do 23st to sie wylaczy, a w sypialni będzie odpowiednio mniej. Czy dobrze to rozumiem?

Edytowane przez Robaczywy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, żeby nie komplikować tego co i tak jest skomplikowane, nie chcę robić doktoratów z OC, chcę mieć komfortowo i w miarę tanio.

 

Plan jest taki:

Lekko przewymiarowana pompa PC GW

Podłogówka po całości (łacznie z garazem i kotłownia), około 200m2 grzanych podłóg (parter i poddasze)

9cm wylewki

ściana z silikatu

CWU grzane pompa (zbiornik galmet MAXI 300 lub 450l)

 

 

I teraz żeby było prosto, bez sprzęgła ani tym bardziej bufora, widziałbym to tak:

Daję jeden rozdzielacz na dól i jeden na poddasze. W pomieszczeniach gdzie chcę mieć znacznie chłodniej , czyli w garażu i kotłowni rurki myślę dać rzadziej (15 - 20 cm). Góra i dół na 1 obiegówce GZ.

Wtedy aby mieć np chłodniej w sypialni (20st) a w salonie cieplej (23st) to reguluje przepływ w danej pętli na rozdzielaczu zaworem / rotametrem, czy tak? I jak raz ustawie to zawsze już będzie tu chłodniej, a tu cieplej. Potem generalnie już nie tykam tych zaworów.

Sterownik pompy będzie wiedział kiedy wyłaczyć pompę mierzac temp np w salonie i jak dojdzie tam do 23st to sie wylaczy, a w sypialni będzie odpowiednio mniej. Czy dobrze to rozumiem?

 

Nie byłbym pewien, czy raz ustawione ręcznie rotametry i odpowiednie na nich przepływy, utrzymają temperaturę w danych pomieszczeniach na założonym poziomie zarówno w okresach przejściowych przy temp na zewnątrz ok 10-12 stopni, jak też przy mrozach minus 15?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, żeby nie komplikować tego co i tak jest skomplikowane, nie chcę robić doktoratów z OC, chcę mieć komfortowo i w miarę tanio.

 

Plan jest taki:

Lekko przewymiarowana pompa PC GW

Podłogówka po całości (łacznie z garazem i kotłownia), około 200m2 grzanych podłóg (parter i poddasze)

9cm wylewki

ściana z silikatu

CWU grzane pompa (zbiornik galmet MAXI 300 lub 450l)

 

 

I teraz żeby było prosto, bez sprzęgła ani tym bardziej bufora, widziałbym to tak:

Daję jeden rozdzielacz na dól i jeden na poddasze. W pomieszczeniach gdzie chcę mieć znacznie chłodniej , czyli w garażu i kotłowni rurki myślę dać rzadziej (15 - 20 cm). Góra i dół na 1 obiegówce GZ.

Wtedy aby mieć np chłodniej w sypialni (20st) a w salonie cieplej (23st) to reguluje przepływ w danej pętli na rozdzielaczu zaworem / rotametrem, czy tak? I jak raz ustawie to zawsze już będzie tu chłodniej, a tu cieplej. Potem generalnie już nie tykam tych zaworów.

Sterownik pompy będzie wiedział kiedy wyłaczyć pompę mierzac temp np w salonie i jak dojdzie tam do 23st to sie wylaczy, a w sypialni będzie odpowiednio mniej. Czy dobrze to rozumiem?

 

ogólnie tak, możesz tak zrobić jeżeli pompa obiegowa uzyska odpowiedni przepływ przez rozdzielacze, przy pompie 9kW potrzeba około 1500L/h.

przymykanie przepływów ogranicza taką możliwość.

dużo osób ma zainstalowane tak jak Ty planujesz i działa to lepiej lub gorzej w zależności od budynku.

Ja ogólnie preferuję rozwiązania ze sprzęgłem i osobnym sterowaniem górą i dołem bo ma to sporo plusów przy grzaniu i chłodzeniu.

 

Co do zbiornika nie musi być MAXI jeżeli pompa będzie inwerterowa, może być zwykły z dwiema połączonymi wężownicami, będzie sporo taniej.

Pewnie tyle ile byś wydał na sprzęgło i pompki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym pewien, czy raz ustawione ręcznie rotametry i odpowiednie na nich przepływy, utrzymają temperaturę w danych pomieszczeniach na założonym poziomie zarówno w okresach przejściowych przy temp na zewnątrz ok 10-12 stopni, jak też przy mrozach minus 15?

 

Ta sprawę "załatwia" odpowiednio dobrana krzywa grzewcza. W pierwszym roku trochę eksperymentowałem z ustawieniami, natomiast od czterech lat niczego już nie dotknąłem i tak to właśnie działa :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za informacje, jak zatem proponujecie to zrobić inaczej? W jaki sposób realizuje sterowanie góra i dołem osobno? rozumiem, że sa wtedy dwie obiegówki GZ i sterownik pompy decyduje kiedy właczyć góra, a kiedy dół? Ale zapewne nie każdy sterownik na to pozwala? Pompa będzie on/off ,myślałem np o ECOPOL, nie mam OZC, ale stawiam, że wyjdzie 7-9 KW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaką masz obecnie KG? od 4 lat nie zmieniałeś jej nachylenia?

 

Nie, bo nie było takiej potrzeby. Pompę załącza termostat umieszczony w najbardziej "miarodajnym" punkcie domu, a po załączeniu pracuje ona wg KG - od czterech lat jest to 33st dla +10 i 37st dla -10. Od razu powiem, że wartości te wynikają z zainstalowanych kliomakonwektorów, które wymagają minimum 32st oraz tego, że podłogówkę kładli u mnie "fachowcy", którzy tak nie wierzyli w jej działanie, że na wszelki wypadek zrobili podejścia pod grzejniki ;) W "normalnych" domach te wartości są sporo niższe, więc proszę się nie sugerować. Piszę to dlatego, że wiele osób pyta mnie o ustawienia na priv i myślą, że jak sobie ustawią tak samo to będą mieli tak jak u mnie, a to niestety jest pochodną wielu zmiennych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za informacje, jak zatem proponujecie to zrobić inaczej? W jaki sposób realizuje sterowanie góra i dołem osobno? rozumiem, że sa wtedy dwie obiegówki GZ i sterownik pompy decyduje kiedy właczyć góra, a kiedy dół? Ale zapewne nie każdy sterownik na to pozwala? Pompa będzie on/off ,myślałem np o ECOPOL, nie mam OZC, ale stawiam, że wyjdzie 7-9 KW.

 

Jeżeli planujesz on off i do tego chcesz jeszcze sterować góra dół to jakiś bufor musisz dać.

Wyobraź sobie że jest październik, grzać trzeba ale delikatnie.

chcesz grzać tylko dół bo tam jest chłodniej. ale tylko o 1st.C a podłoga wystygła tylko delikatnie. Połowa sezonu grzewczego tak wygląda swoją drogą.

To podłogówka na dole odbierze tylko 2/3kW i to na początku grzania potem jeszcze mniej, a ciepło jeszcze nie dojdzie do termostatu który wyłącza pompę.

Pompa będzie dawać 7-9kW bo to on/off i gdzie ma się podziać nadmiar mocy?

Pompa będzie chciała wepchnąć to w podłogówkę i albo podniesie temperaturę na wyjściu(gorsze COP i 10 innych problemów), albo zacznie taktować (też problem).

I co wtedy można zrobić?

1. kupić mniejszą pompę gruntową on/off tak by do około -10st.C sobie radziła i nie taktowała przy wyższych temp zewnętrznych, ale poniżej z grzałką

2. wstawić bufor który odbierze nadmiar mocy

3. kupić pompę inverterową gruntową do wydania majątek który nigdy się nie zwróci.

4. kupić powietrzną inwerterową - tak wybiera większość. cała z montażem kotłownia od 22100zł za LG 9kW + 300L CWU + cały osprzęt + montaż i problemy z głowy.

Edytowane przez CNC_POMPY_CIEPLA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...