Flizy gresowe w łazience i technologia wykonania narożników

[Adaxis]

Zakupiliśmy zestaw płytek do łazienki i teraz okazuje się, że na ścianę kupiliśmy gres. Już post factum jak pochodziliśmy po salonach i ekspozycjach to więcej niż połowa płytek na ścianę to własnie gres.

Piszę o tym, gdyż fliziarz odmówił wykonania łazienki bezlistwowo, twierdząc że nie da rady wyszlifować gresu pod kątem 45st bez odprysków i pokazał nam płytkę zrobioną na "ostrze" pod kątem 45st. My na to, że raczej nie ścina się całkiem, tylko zostawia 0.5-1mm w celu wzmocnienia naroży i żeby się nie skaleczyć. On na to, że to wygląda beee i że on nam zrobi na listwach. Co wy na to? Czy rzeczywiście jest problem z gresem, czy rzeczywiście potrzebny lepszy sprzęt, którego on nie ma. Ma zwykłe szlifierki...

[Elfir]

Jak podobają się wam listwy, to nie ma o czym mówić - jest szybciej i taniej.

A to, że on nie dysponuje sprzętem lub mu się nie chce szlifować, nie ma nic wspólnego czy da się, czy nie ciąć gres.

Ja mam gres cięty 45 stopni.

[Adaxis]

Znowu dzięki Elfir! Nie chcemy listew, bo wszyscy w koło ich nie mają. Ale to on zrobił nam godzinny wykład, że bezlistwowo to beee i feee -okropność jakaś z tymi fachowcami. A poza tym on z listwami wcale nie chce taniej, więc raczej chce nas zrobić w bambuko...

A to cięcie 45st masz na ostro czy z delikatnym (ok. 1mm?) rantem, żeby brzeg był mocniejszy i nie kaleczył? To że będzie paskudnie pokazał na ostrzu 45st szlif bez rantu) i wtedy rzeczywiście coś się strzępiło...

[Elfir]

Nie mam pojęcia jak, mój fachowiec nie wydziwiał, tylko zrobił. Pewnie byłby zdziwiony, gdybym chciała listwy.

Nic się nie strzępi i nie kaleczy. Przecież tam jest jeszcze warstwa fugi.

 

wygląda to podobnie, jak tu:

http://www.nowoczesnyremont.pl/wp-content/uploads/2017/04/IMG_3252.jpg

[Adaxis]

Też podejrzewamy, że wycenił wysoko, a chce teraz pójść na łatwiznę i robić listwy. Będziemy szukać innego