Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Łuszczący" sie tynk w piwnicy


keyboard87

Recommended Posts

Dzień dobry,

 

Kilka lat temu kupiłem dom wybudowany w latach 70-tych. W piwnicy tynk w niektórych miejscach był w złym stanie (kruszył się, sypał, odpadał).

"chory" tynk usunąłem do cegły i samodzielnie zrobiłem świeży - zrobiłem to ok 3 lat temu (cegłę 2x pociągnąłem gruntem, następnie nakładałem średnio mokrą zaprawę (proporcje: 1 cześć wapna, 1 cementu, 5 piasku) następnie świeży tylnk przez jakiś czas skrapiałem wodą żeby za szybko nie wysechł; tynk ma grubość od 0,5 do ok 1,5cm)

Po tych 1,5 roku w niektórych miejscach nowy tynk zaczął się sypać (ale nie jest to pękanie czy odpadanie, "odklejanie" się od podłoża).

Wierzchnia, cienka warstwa tynku po prostu łuszczy się, wybulwia i odpada w postaci pyłu - dołączam zdjęcia (ale tylko wierzchnia warstwa, pod spodem pozostaje wydawałoby się twardy, zdrowy tynk).

Ponieważ zrobienie tego tynku kosztowało mnie sporo pracy, chciałbym jakoś to uratować. Pytanie czy się da i jak? Czym taka sytuacja może być spowodowana - to mój błąd czy taki jest "urok" budynku...?

 

Dodam (być może ma to znaczenie), że w piwnica nie jest pomieszczeniem suchym a raczej wilgotnym.

 

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi :)

 

Pozdrawiam

Krzysiek

IMG_20170903_201518.jpg

IMG_20170903_201442.jpg

IMG_20170903_201350.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało cementu i cement II..

Sprawdź pomalowanie gruntem, aż tynk cały nasiąknie, potem kup szpachlę cementową i wyrównaj. Tylko rób to na małej powierzchni aby byc pewnym że wyjdzie, bo jak po gruntowaniu nadal będzie się sypał to skuj go zapłać tynkarzowi kilka setek i ci zrobi normalnie równo i następne 30 lat przeleży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...

Jeśli cały czas woda podsiąka to stosuje się iniekcję - nawierca się otwory w murze i wstrzykuje preparaty hydrofobowe - to lepsze rozwiązanie.

Czasami szpachluje się ściany preparatami wodoodpornymi, ale to tworzy tzw. wannę - w murze dalej pozostaje wilgoć - tyle, że jej nie widać na zewnątrz.

Zanim zaczniesz cokolwiek tynkować musisz zlikwidować przyczynę nasiąkania muru, bo inaczej po 2-3 latach będzie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...