Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplenie ścian szczytowych czy konieczne?


Recommended Posts

Witam. W tym momencie mam SSO. Niestety przeoczyłem pewien szczegół i panowie wymurowali ściany szczytowe do samego deskowania. Ściany są z BK odmiana 500. Strych będzie nieocieplony, ocieplenie tylko do jętek. Po rozmowie z murarzem i kierownikiem budowy stwierdzili że ociepla się jeśli ściana szczytowa jest z zimnego materiału typu ceramika, beton. Również w internecie jest napisane w wielu opracowaniach że jednym ze sposobów ocieplenia ścian szczytowych jest wymurowanie ich z ciepłego materiału np betonu komórkowego. Czy w takim wypadku jest konieczność ocieplania ściany szczytowej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno lepiej nie domurować do końca, styropian będzie zawsze lepszy niż BK. Natomiast problem tutaj istnieje w zasadzie tylko do poziomu jętek. Wyżej i tak ściana wychłodzi się w kierunku nieocieplonego strychu i to, czy dwa metry wyżej jest kawałek styropianu czy nie, nie ma istotnego znaczenia.

 

Nalegaj, żeby wycięli Ci właściwą szparę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim wypadku jest konieczność ocieplania ściany szczytowej?

 

Do wysokości jętek - bezapelacyjnie. Powyżej można policzyć, czy cokolwiek zyskasz ocieplając oprócz ściany szczytowej od wewnątrz też od góry. Tak na intuicję, to raczej się to powyżej jętek nie opłaci (ale od wewnątrz tak - tylko nie od góry).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - a jak by takiemu majstrowi .. komisyjnie zrobić kapiący kran .. równo ze stratami ciepła przez jego cudo szczytowe ..

zauważyłem ..że cieknący kran .. nie jednego "świętego" do furii doprowadził.. szkoda, że chałupa cieknąc ciepłem ..

traci go w tak absurdalny sposób i nie ma tłumaczenia jakimiś kosztami..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowe ... http://forum.muratordom.pl/showthread.php?232040-O-murarzach-dyletantach-i-ca%C5%82ej-czeladzi-projektuj%C4%85co-wykonuj%C4%85co-nadzoruj%C4%85cej kolejny przypadek do kolekcji .,. jeszcze nie widziałem poprawnej ściany szczytowej...:(

 

Kiedyś zacząłem się nad tym zastanawiać i doszedłem do podobnych wniosków - nie budować ścian szczytowych, a co. Później trafiłem na Twoje wywody. Widziałeś w realu tak wykonane ściany szczytowe? Już mi ekipa od dachu znalazła jakieś problemy, że trzeba krokwie przesuwać, żeby było do czego zamocować konstrukcję takiej "szczytówki". Druga sprawa że chciałem to pokryć styropianem, tak jak na ścianach. Czy w wyniku innej pracy dachu i ścian - nie będzie mi pękać elewacja na tym łączeniu? Przykład:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=396244&d=1504685495

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba by było tak murować.. i dawać w pion styropianu. Ekipy tak mają.. nie lubią jak im się zakłóca kopiuj/wklej ..

a każdy nie ich pomysł - są wstanie wykpić, wyszydzić ... to wygląda jak by byli częścią jakieś zbiorowej podświadomości..

przerabiałem ten tema.. zarządziłem jeden materiał.. co się wykonawca ojojczał .. fatalistyczne wizje snuł itp.. przez grzeczność

się nie odzywałem zbyt wiele..

Jak widać .. u Ciebie jest to samo. jak im się nie chce myśleć.. jak coś jest poza ich zasięgiem.. to będą skutecznie zatruwać życie ..

to nie ważne - że zawalili robotę.. jak 99% kopistów .. bo inni tak mają, bo inni robią tak.. Próbuję ogarnąć .. ale raczej sobie dać spokój..

Robić swoje i nie przejmować się ich marudzeniem. Pękać będzie ... zrób od razu kreskę i dylatację.. to lepsze niż hodowanie później grzyba na ścianie..były przypadki na forum .. gdzie właśnie przez taki niewinny mostek termiczny .. na poddaszu zbierała się w kącie woda.

Stąd jak mam się szarpać.. pół biedy .. jak jeszcze "e - kipa" zrozumie i z entuzjazmem przyjmie rozwiązanie.. lub sama coś stworzy..

a jeśli .. z "łaską" to na 99% wykona to złośliwie - żeby wyszło na jej tezę.. sama robota i rozwiązanie problemu jest proste.. i przyjemne i daje satysfakcję..

ale już są "schody" bo coś trzeba przesuwać.. itp.. nie chce im się robić.. i co tu dużo pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie radzisz z AC - to jak postawisz sobie zadanie .. to je zrobisz.. jest kilka sposobów.. a w zasadzie tylko fantazja ogranicza co można tam zrobić..

W jętkę/ krokiew .. kawałek wymianu, kawałek szkieletu z drewna i gotowe.. nie będę Ci zabierał radości z rozwiązania dalszego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...