Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak ogrzać dom energooszczędny ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 218
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem bardzo zadowolony z tego ogrzewania, 2500 zł w porównaniu z gazem to tanio.

Na kilometr śmierdzisz SPAMerem. Podaj zapotrzebowanie domu i się okaże czy w porównaniu z gazem wyjdzie drogo. Już nie wspominając, że podobno się koza jeszcze do tego dogrzewasz, więc ta cena przy NF40 to taka mizerna raczej... Tekst o leczeniu przez grzeczność przemilczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam dom energooszczędny (NF40) i ogrzewam się powierzchniowym ogrzewaniem na podczerwień. Koszt montażu do domu ok. 140m2 na gotowo to cena 15.000 zł, natomiast koszt ogrzania mojego domu to ok. 2500 zł /rok.

 

Podczerwień uniemożliwia praktycznie akumulację - a tym samym ogrzewanie wyłącznie (albo prawie wyłącznie) w taniej strefie. Dlatego jest drogie w używaniu.

Kable z montażem i sterowaniem centralnym z WiFi (Devilink CC i FT, czyli na bogato) kosztują jakieś 85zł brutto/m2. Czyli są sporo tańsze w montażu a dzięki akumulacji ciepła w wylewce umożliwiają grzanie w taniej strefie.

 

Więc przepłaciłeś za system grzewczy 1/4 i podobnie przepłacasz co sezon za ogrzewanie.(jeżeli masz G12 - a jak G11 to przepłacasz 2x, co przy takiej kwocie i NF40 wydaje się bardziej prawdopodobne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczerwień uniemożliwia praktycznie akumulację - a tym samym ogrzewanie wyłącznie (albo prawie wyłącznie) w taniej strefie. Dlatego jest drogie w używaniu.

Kable z montażem i sterowaniem centralnym z WiFi (Devilink CC i FT, czyli na bogato) kosztują jakieś 85zł brutto/m2. Czyli są sporo tańsze w montażu a dzięki akumulacji ciepła w wylewce umożliwiają grzanie w taniej strefie.

 

Więc przepłaciłeś za system grzewczy 1/4 i podobnie przepłacasz co sezon za ogrzewanie.(jeżeli masz G12 - a jak G11 to przepłacasz 2x, co przy takiej kwocie i NF40 wydaje się bardziej prawdopodobne)

Do tego w głowę gorąco, nogi marzną. To może dobre ogrzewanie do biura, na 8 godzin ale w życiu nie założyłbym tego w domu. Masochistą nie jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolektor z puszek co się zagrzeje do 70oC w zimie bo wiem ,że to jest możliwe.
Chyba dawałem foto mojego kolektora - 86,5 st przy -18 na zewnątrz :) Tyle że, to są grunty zarezerwowane, dla chcących. Kolektor tymi ręcami robiony.

Będę miał u siebie, możliwość całej baterii i to nie na dachu - a na stoku/brzegu rzeki gdzie jest nachylenie spore:) baniak wyżej - powinno spokojnie ogrzać :)

Ważny jest system:) to jest tylko szkic, ta zima pokarze- co można wyciągnąć z kolektora 0,5m2 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Wodna podłogówka ma same wady w stosunku do kabli. W tym koszt instalacji sporo wyższy.

 

Jakim kotłem chciałbyś ewentualnie zastąpić kocioł elektryczny? Pompą ciepła? Nawet, jakby kosztowała z 15K zł z montażem to taka zmiana zwraca się w dziesiątym roku używania przy COP 3,5 i cenie prądu 50gr/kWh. Więc nawet wtedy taka zmiana nie bardzo się opłaca nawet, jak ktoś już teraz wyda sporo więcej kasy na instalację wodną (czyli łącznie wyjdzie w okolicach 15 lat czas zwrotu). Oczywiście zakładam dom zużywający niewiele, w okolicach 5MWh rocznie na CO i CWU bo w gorszym pod tym względem nikt liczący koszty nie montuje ogrzewania elektrycznego.

 

Pamiętajmy też, że mamy inną sytuację i inne priorytety. Po wsiach gdzie niedawno ludzie uzyskali dostęp do gazu i zamontowali kotły gazowe jeszcze z dopłatą jak zobaczyli rachunki, to przestali się zachwycać bezobsługowością i odpalili stare śmieciuchy.

Nieczystość powietrza jest u nas istotnym problemem. I to jest IMO bardziej prawdopodobne - Nowa taryfa dla ogrzewających się prądem - może wejdzie w życie

 

A co do Francji, to nie znamy całego systemu i ich preferencji. Może być tak, że za to dostają jakieś zwroty czy ulgi albo mowa o zwykłej "G12" a grzejący prądem mają specjalną taryfę?

 

Skoro wodna podłogówka ma same wady to grzej kablami, wolno Ci. Chciałbym widzieć jednak Twoja minę jak taryfa nocna zrówna się z dzienną albo znacząco się do niej przybliży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak ma się takie ogrzewanie elektryczne do ogrzewania pompą?? Jaka różnica kosztów?

 

Witam,

 

Ogrzewanie budynku jedynie za pomocą czystej energii elektrycznej jest jednym z najdroższych rozwiązań. Znacznie bardziej korzystne jest zastosowanie pompy ciepła, która to częściowo zasilana jest energią elektryczną oraz bezpłatną energią pobieraną z gruntu lub bezpośrednio z powietrza w jej otoczeniu. Dzięki wysokiemu współczynnikowi COP, pompa ciepła pobiera jedynie niewielką ilość energii elektrycznej do napędu sprężarki.

Chętnie odpowiem na ewentualne dalsze pytania.

Pozdrawiam,

 

________________________________

Konsultant marki Buderus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wodna podłogówka ma same wady to grzej kablami, wolno Ci. Chciałbym widzieć jednak Twoja minę jak taryfa nocna zrówna się z dzienną albo znacząco się do niej przybliży.

 

To dalej będę miał ładnych kilka tysięcy w kieszeni zaoszczędzone na tym, że nie zrobiłem instalacji wodnej. Albo inaczej patrząc - odpalę kominek czy klimę, które kupię za zaoszczędzone pieniądze. Tyle, że kominek i tak muszę zainstalować, żeby wyciągnąć EP wymagane prawem. Więc na to i tak muszę znaleźć pieniądze niezależnie czy grzeję kotłem elektrycznym, czy kablami.

 

A jakbym miał wymieniać kocioł elektryczny na PC, to wolałbym za te same pieniądze zamontować PV. Jak tak wzrosną ceny prądu, to przyniesie to większe oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dalej będę miał ładnych kilka tysięcy w kieszeni zaoszczędzone na tym, że nie zrobiłem instalacji wodnej. Albo inaczej patrząc - odpalę kominek czy klimę, które kupię za zaoszczędzone pieniądze. Tyle, że kominek i tak muszę zainstalować, żeby wyciągnąć EP wymagane prawem. Więc na to i tak muszę znaleźć pieniądze niezależnie czy grzeję kotłem elektrycznym, czy kablami.

 

A jakbym miał wymieniać kocioł elektryczny na PC, to wolałbym za te same pieniądze zamontować PV. Jak tak wzrosną ceny prądu, to przyniesie to większe oszczędności.

 

Aaaa, czyli jeszcze nie mieszkasz a już jesteś ekspertem? Jak zaoszczędzisz parę tysi to do końca swoich dni będziesz z tej kupki inwestował w coś innego? Ja mam gazówkę, kominek i klimę ...bez zbytnich oszczędności na jednym kosztem drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, czyli jeszcze nie mieszkasz a już jesteś ekspertem?

 

Jakbym miał, to bym udowadniał że to najlepsze.

A jak jeszcze nie mam, to rozważam wszelkie za i przeciw i wybieram najlepsze IMO wyjście. I piszę dlaczego najlepsze.

 

Skoro nie masz ogrzewania elektrycznego, i jak rozumiem nie rozważasz go, to do czego zmierzają Twoje wypowiedzi w wątku o grzaniu prądem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie budynku jedynie za pomocą czystej energii elektrycznej jest jednym z najdroższych rozwiązań. Znacznie bardziej korzystne jest zastosowanie pompy ciepła, która to częściowo zasilana jest energią elektryczną oraz bezpłatną energią pobieraną z gruntu lub bezpośrednio z powietrza w jej otoczeniu. Dzięki wysokiemu współczynnikowi COP, pompa ciepła pobiera jedynie niewielką ilość energii elektrycznej do napędu sprężarki.

Chętnie odpowiem na ewentualne dalsze pytania.

Znowu to samo. To nie jest prawda, albowiem koszty instalacji w przypadku pompy są znacznie większe niż przy prądzie. W zależności od zapotrzebowania może się to opłacać albo nie, oraz w zależności od tego czy ktoś woli płacić odsetki od rat za PC czy w ratach miesięcznych za prąd. Przy czym jak popatrzeć na ceny pomp Buderusa czy innych "wiodących" marek typu Viesiek, to PC nigdy się nie będą opłacać i trzeba być kamikaze żeby na nie się szarpnąć, niezależnie od alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo. To nie jest prawda, albowiem koszty instalacji w przypadku pompy są znacznie większe niż przy prądzie. W zależności od zapotrzebowania może się to opłacać albo nie, oraz w zależności od tego czy ktoś woli płacić odsetki od rat za PC czy w ratach miesięcznych za prąd.

Chyba nie koniecznie.

Przy gruntowej pompie to faktycznie inwestycja droga, ale przy powietrznej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie koniecznie.

Przy gruntowej pompie to faktycznie inwestycja droga, ale przy powietrznej?

Raczej koniecznie. Akurat między PC GW a PW różnice nie są znacznie większe. System grzewczy oparty na PC GW/PW to także koszt instalacji podłogówki. Sama PC PW Panasonica to koszt 15-25 tys. zł brutto (a gdzie PC powyższego reklamodawcy kosztujące NETTO ponad 30 tys. za jednostki najmniejszej mocy?) natomiast kocioł elektryczny z buforem to koszt ~3-5 tys. zł. Do tego 50-100 zł/m2 podłogówki i przy 100m2 domu robi się za PC GW/PW 20-30 tys. zł. Z kolei kable w podłodze to w porywach 10 tys. zł. Jak widać w skrajnym wypadku różnica prąd/PC może wynosić nawet 20 tys. (a jak wziąć "lepsze" pompy tutejszego reklamodawcy to jeszcze więcej). Tę różnicę się oczywiście spłaci w niższych kosztach rocznych, ale przy małym zapotrzebowaniu domu na energię może na to życia nie starczyć. :p Dlatego twierdzenie, że ogrzewanie czystym prądem jest najdroższe jest kłamstwem marketingowym producenta, który handluje pompami a nie kablami grzejnymi czy innymi buforami.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie piszesz prawdy a jedynie wciskasz tu swoje przekonania fanatyka kabli.

Co ty (po raz kolejny) do mnie bredzisz -- jestem zwolennikiem montowania PC, bo uważam to za bardziej ekologiczne wykorzystanie energii niż czysty prąd. Nawet jeśli będzie na granicy opłacalności. Ale to ja. Inni mogą mieć inne odczucia, potrzeby i możliwości (w tym brak/niechęć do inwestowania w system grzewczy w czasie budowy) -- dlatego o tym piszę inwestorom, rzetelnie. Nie jako sprzedawca/fanatyk tego czy innego. Dlatego bzdurzenie, że czysty prąd jest ZAWSZE droższy to kłamstwo marketingowe -- to prostuję i będę prostować czy ci się podoba czy nie.

 

Zakładaj te swoje kable jeśli bez nich żyć nie możesz ale nie nazywaj tych co wybrali PC kamikaze.

Po pierwsze w nowym domu, który obecnie się buduje, będę montować PC GW (dlaczego GW a nie PW to już wyjaśniałem wielokrotnie i mi się nie chce powtarzać, szczególnie takiemu nieogarniętemu agresorowi jak ty -- sobie co najwyżej możesz sam poszukać) a nie kable, bo mam zbyt wysokie zapotrzebowanie aby grzać czystym prądem. Do tego jeszcze zamierzam grzać sobie 35m3 wody w basenie ogrodowym i chłodzić dom -- więc PC mi się zdecydowanie "przyda". Po drugie, nikogo tutaj nie nazwałem kamikaze (szczególnie pompiarzy, do grona których zamierzam niebawem dołączyć), a jedynie przytaczam argumenty obalające bzdurne stwierdzenia powyższego reklamodawcy -- ale pewnie znając ciebie wskażesz w którym miejscu wyczytałeś coś o kamikaze?

 

Moim zdaniem to właśnie ci którzy grzeją kablami to kamikaze i nie z powodu kosztu grzania (chociaż tu też trzeba mieć silne nerwy aby grzać czystym prądem)

Kamikaze to tacy co nie czytają ze zrozumieniem co się tutaj pisze i dorabiają co im wygodne.

 

a z powodu niszczenia swojego i domowników zdrowia poprzez narażanie ich na pole elektromagnetyczne promieniujące z podłogi.

Jak "promieniuje" ze ścian instalacja elektryczna to już jest dobrze? Jak cieki wodne w podłodze płyną to lepiej? ROTFL

 

Poza tym bredzisz na temat cen PC powyższego producenta.

Widać w przeciwieństwie do Ciebie, wcześniej sprawdziłem cennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysty prąd jest ZAWSZE droższy od innych dostępnych źródeł energii.

Tobie się myli koszt inwestycji z kosztem ogrzewania.

Koszt inwestycji jest nierozłączny z kosztem ogrzewania. Trzeba mieć nierówno pod sufitem aby uwzględniać tylko sam koszt użytkowania. Dlatego pewnie tobie i sprzedawcy PC ZAWSZE taniej wyjdzie niż prąd. Ale z prawdą to ma tyle samo wspólnego, co twoja rzetelność wypowiedzi.

 

O to przepraszam, ja w Twoje samokrytyczne zdanie o sobie nie będę się już wtrącał.

W nic się już nie będziesz wtrącać, gdyż jako manipulant nie potrafiący czytać ze zrozumieniem trafiasz niniejszym do kibla, razem z resztą "najbardziej rozgarniętych" na tym forum trolli, szpong!

 

Jeszcze jeden który spał na lekcjach fizyki i nie wie że oddziaływanie promieniowania maleje z kwadratem odległości od źródła.

Również woda w rurce to nie jest jeszcze ciek wodny.

ROTFL

 

Ja w przeciwieństwie od Ciebie taką PC już mam i wiem ile zapłaciłem.

Mało mnie to interesuje w związku z tym, że ponad połowy kosztów ogrzewania nie uwzględniasz. Jesteś jak wynglowcy i biomasowcy co mają "tanie ogrzewanie" bo nie uwzględniają kosztów takich rzeczy jak komin, skład na opał, kotłownia i obsługa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak toś buduje dom to nie liczy kiedy mu się ten dom zwróci (nigdy się nie zwróci) tylko czy będzie mu się w nim wygodnie żyło i ile będzie go kosztowało mieszkanie w tym domu.

Chyba że buduje domy na handel. Tylko taki deweloper nie zrobi ogrzewania czystym prądem bo mu nikt tego domu nie kupi ze względu na wysokie koszty ogrzewania.

______________

W moim domu na ogrzewanie w trakcie 6 miesięcznego sezonu grzewczego pompa zużywa ok 2000kWh (ale 10% z tego to CWU). PC kosztowała 42k (PC, DZ i kotłownia). DZ ma w zimie temp ok 4-5C. GZ przy -15 na zewnątrz ma 31C a przy 0C na zewnątrz ma 27C. Temperatura w domu 23C.

 

u mnie 4800 kWh CO+CWU za 12 miesięcy. 1 kWh kosztuje 25 gr z przesyłem, mieszczę się w taryfie nocnej. koszt kotłowni z bojlerem to mniej niż 4000 zł. temperatura wewnątrz 22-23°C.

 

PC z COP 4 to byłoby 1200 kWh, czyli zaoszczędzone 3600 kWh, czyli 900 zł rocznie (minus ewentualny koszt przeglądów). różnica w inwestycji w stosunku do Twojej PC to 38 tys. zł. czas zwrotu = 42 lata. prędzej się ta PC rozpadnie :). dobrego samopoczucia życzę

 

wcześniej pisałeś, ze jak na sprzedaż, to się liczy żeby ogrzewanie żarło jak najmniej. u mnie nie żre jak najmniej, bo jest to dom dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem tego co napisałem.

Dobrego samopoczucia życzę :)

 

no, nie liczę kiedy się zwróci dom, ale jak mam system grzewczy równie komfortowy, tańszy w instalacji wielokrotnie, mniej problematyczny i niewiele droższy w eksploatacji, to co wybieram? ostatecznie na przestrzeni 40 lat mój system jest tańszy. może faktycznie czegoś nie zrozumiałem, więc wyjaśnij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...