Kamil_ 22.10.2018 04:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2018 Co tu taka cisza? Jak idzie malowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 22.10.2018 05:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2018 Hej Kamil Malowanie idzie całkiem nieźle. Górę mamy praktycznie skończoną. Pozostało jeszcze raz łazienkę pomalować, ale wczoraj zabrakło już farby dziś skończymy też tapetowanie w pokoju córki, posprzątamy wszystkie graty i uciekamy na dół. Jeśli oczywiście czas pozwoli, bo prace wykonywane są popołudniami. Dziś tez powinna pojawić się ekipa od elewacji. W sobotę wybraliśmy kolory tynków. Końcem tygodnia powinny pojawić się panele w pomieszczeniach na górze. Montaż kuchni w przyszłym tygodniu. Ale tu wyczuwam poślizg wykonawcy już zaczynają się wymówki No i musimy wziąć się za zamówienie armatury do lazienek, osprzętu elektrycznego do całego domu, lamp etc. Tylko z czasem słabo Fotki wrzucę jak wjadą panele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 19.11.2018 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 (edytowane) Dawno mnie nie było, dzisiejszym wpisem nadrobię zaległości z dziennika. Elewację mamy w zasadzie skończoną. Pozostał montaż odcinków rur spustowych. Efekt jest dokładnie tym co chcieliśmy osiągnąć. Dla ożywienia zdecydowaliśmy się dodać kamień - my akurat kupiliśmy w OBI. Mamy wreszcie skończoną kuchnię. Zdjęcie mizerne, ale i światło dość słabe. Kuchnia okazała się być bardzo ustawna i przestronna. Montaż dużego okna był świetnym pomysłem. Udało się także wygospodarować duże blaty robocze. Nic tylko pichcić Sprzęt do kuchni oraz armaturę kupowaliśmy w necie. Różnica w cenach jest zbyt duża by decydować się na zakup w sklepach stacjonarnych. Do spiżarki, ze względu na ograniczoną ilość miejsca.zdecydowaliśmy się wstawić drzwi łamane. No i mamy skończoną dolną łazienkę. Zostało przykręcenie frontu - ten będzie w kolorze blatu kuchennego jeśli dobrze pamiętam. Armatura również zakupiona w Internecie, na pomarańczowym portalu. Gotowy jest również pokój córki: Parę słów o przebiegu ostatnich tygodni. Elektryk zawołał 10 zł za podłączenie gniazdka i 35 zł za lampę. Po szybkim przeliczeniu doszedłem do wniosku, że zrobię to sam. Co zresztą uczyniłem - zostały pojedyńcze gniazda do montażu, jutro powinienem skończyć. W całym domy założony został osprzęt elektryczny Kontakt Simon 54 Premium. Hydraulika - pierwszy wycenił 2200 zł za biały montaż. Drugi już mniej, około 1000 zł, ale za mniejszy zakres prac. Tu również zdecydowałem się robić sam - to jest rozbój, żeby za 2 dni pracy wołać taki szmal. Meblarz przeciągnął nas już ze 3 razy - tu zdziwienia nie było - nie znam meblarza która realizuje coś na czas Gość od paneli i drzwi - tu również nie obyło się bez niespodzianek. Najpierw okazało się, że nie ma już paneli o szerokości które zamówiliśmy. Musieliśmy pogodzić się z panelami nieco szerszymi. Szło dość dobrze do momentu montażu drzwi. Zamówiliśmy pełne, dostaliśmy w szybkami. Nawet ładnie wyglądąły, ale do części pomieszczeń muszą był pełne - czekamy aż przyjadą. Mamy więc 4 pary drzwi z 8 lub 9. Dostawa za około 2-3 tygodnie. Czekamy również na listwy do połączeń kafle-panele. Listwy przypodłogowe zostały zamontowane. Przed nami wyprawa do IKEI. Priorytetem są łóżka i parę pierdół. Nie będziemy czekać aż skończymy wszystkie pomieszczenia, wprowadzimy się wcześniej, prawdopodobnie już w najbliższy weekend. Pompa ciepła sprawuje się rewelacyjnie. W domu jest bardzo ciepło. Przy tym bezobsługowo. To zaraz po wyborze projektu, najlepsza decyzja dotycząca naszego domu. Dostaliśmy rachunek za 1,5 miesiąca - 111 zł. Przed nami jeszcze sporo pracy, ale już tej przyjemnej. Wieszanie karniszy, skręcanie mebli, dekoracje i montaż górnej łazienki (tu nie wybraliśmy jeszcze armatury). Będzie łatwiej kontynuować te prace, mieszkając już w domu. Krążenie od jednego miejsca do drugiego jest czasochłonne. Wszytkie prace wykonujemy popołudniami/wieczorami, stąd przenosiny będą zbawieniem Tak więc moi drodzy - przeprowadzka tuż tuż Edytowane 19 Listopada 2018 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.11.2018 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 No to teraz zostało poszukanie ładnej choinki na pierwsze święta w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 20.11.2018 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Znalazłbym kilka istotniejszych spraw, ale i choinka wędruje na listę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 21.11.2018 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Nono mku7i piekna robota. Elewacja bardzo nowoczesna i stylowa, podoba mi sie. Fajnie ze juz jestescie blisko przeprowadzki. Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 21.11.2018 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Dzięki Kriss Jak Wam się mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 21.11.2018 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Fajne te drzwi łamane, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Zapisuję do swoich TIPów. A łazienka z tymi czarnymi dodatkami jeszcze bardziej mi się podoba, naprawdę charakterna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 22.11.2018 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 U nas spoko Ciagle cos do roboty, ale mieszka sie genialnie. Cisza, spokoj, przestrzen itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 22.11.2018 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Bardzo fajny wynik pracy tej pompy W ogóle do pozazdroszczenia perspektywa pierwszych świąt w nowym domu więc choinke to raczej wklep jako grudniowy priorytet A kolory w kuchni są conajmniej... intrygujące. A co za tym idzie, ciekawe Fajnie masz, fajnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 03.02.2019 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2019 (edytowane) Wracam po dłuższej nieobecności Mieszkamy już trochę, jakieś 2 miesiące. Szybka relacja z tego co się działo oraz jak się mieszka. Zacznę od końca i od najważniejszego. Mieszka się wspaniale. Przeprowadzka z bloku do domu to wielki przeskok, głównie w jakości życia. Pomijając przestrzeń, cieszy cisza, spokój, komfort, brak problemów z parkowaniem, bliskość miejsc do spacerowania, wyjścia na sanki, czy wyprowadzenia psa. Zalet jest tak dużo, że trudno je opisać. Prawdą jest, że jak już człowiek zamieszka, to prace postępują wolniej. Gdzieś mobilizacja spada, sprawy które wydawały się problematyczne w trakcie budowy, dziś tracą zupełnie na znaczeniu. Dziurka w ścianie ? Nikt jej nie widzi. Obity tynk w pomieszczeniu gospodarczym ? Komu by to przeszkadzało Po 2 miesiącach mieszkania zdecydowanie stwierdzamy, że powierzchnia 121 m2 jest absolutnie wystarczająca. Myślę, że nawet przekracza nasze potrzeby. 2 pokoje wciąż nie są wykończone - brakuje finalnego oświetlenia, czy umeblowania. Świetną decyzją było postawienia na duże okna, które zapewniają naturalne światło. Opiszę pomieszczenia po kolei, tak by osoby, które przymierzają się do budowy tego projektu miały jasność. W domu pozostało jeszcze sporo pracy do wykonania, brakuje dekorów, nie wszędzie jest oświetlenie docelowe, nie zostały przykręcone wszystkie listwy przypodłogowe, nie ma wszystkich ramek przy włącznikach czy gniazdach. Na bieżąco, w miarę możliwości czasowych i chęci uzupełniamy braki. Zacznę od góry: Łazienka główna na piętrze - wielka. Znalazło się miejsce na dużą kabinę, dużą wannę, 2 umywalki, kibelek i wciąż pozostaje mnóstwo miejsca. Na tę chwilę korzystamy z niej sporadycznie, jako że nie kupiliśmy jeszcze lustra. Lustro kupujemy już dobry miesiąc. To nawet nie kwestia wielkiego wybierania. Jakoś mamy to po prostu w nosie i musimy dojrzeć do zakupu Sypialnia - duże łóżko, komoda na papiery, biurko z krzesłem, stoliki nocne. Nic więcej nie potrzebujemy, jako że mamy osobną garderobę. Z wykończenia pozostaje nam dekoracja wnętrza. Garderoba - fantastyczna sprawa. Dzięki garderobie, uniknęliśmy gracenia pomieszczeń szafami. Garderobę wykończyliśmy w wersji budżetowej. Kupiliśmy uchwyty na wieszaki w IKEI, na dole zamontowaliśmy półki, pomieszczenie gotowe Pokój córki - tu nie mamy zastrzeżeń. Zmieściło się wszystko co planowaliśmy, córka jest zachwycona, nic dodać nic ująć. Drugi pokój na piętrze - na tę chwilę pełni funkcję graciarni. Schodzimy na dół: Pomieszczenie gospodarcze - przydałoby się nieco większe. Ale jego funkcję przejmie częściowo domek narzędziowy, w którym trzeba po prostu posprzątać U nas te pomieszczenie pełni również funkcję pralni - wstawiliśmy tam pralkę oraz suszarkę. Poza tym tam wisi jednostka wew. pompy ciepła i centrala rekuperacji. O tych urządzeniach napiszę później. Wiatrołap - mógłby być większy, ale doceniam fakt, że znalazł się w projekcie. Oddziela salon od wejścia do domu, co jest istotne szczególnie zimą. Przez jakiś czas nie mieliśmy drzwi (opóźnienie dostawcy wynikające z montażu zawiasów po złej stronie ) i każdorazowe wejście do domu wdmuchiwało zimne powietrze do salonu. Łazienka dolna - docelowo będzie pełnić funkcję łazienki gości oraz toalety w ciągu dnia. Pomieszczenie nie jest duże, ale miejsca w nim nie brakuje. Jest wygodny prysznic, umywalka, kibelek. Pokój gościnny na dole - w tej chwili gości głównie kartony oraz wieszaczki, półeczki, lampki, które czekają na przywieszenie. Salon - serce domu, spędzamy tam większość czasu. Połączony z kuchnią daje powierzchnię niemal 40 metrów. Wspaniałe pomieszczenie. Otwarta kuchnia powoduje, że my jako rodzina mamy siebie cały czas. Kiedy odwiedzają nas goście, pozostajemy w stałym kontakcie. Było to szczególnie zauważalne podczas wigilii, którą spędzaliśmy u nas w domu. Przy 20 osobach, każdy co chwilę miał życzenie na coś do picia - nie traciliśmy ze sobą kontaktu. Dobrym posunięciem było również powiększenie salonu kosztem pokoju gościnnego oraz zmiana układu umeblowania pomieszczenia. Bardzo cenimy sobie przestrzeń, którą udało się wygospodarować, zachowując przy tym pełne umeblowanie. Kuchnia - duża, przestrzenna, planując umeblowanie warto zaplanować duże blaty robocze. Spiżarka - w tej chwili przechowujemy w niej narzędzia i pozostałości pobudowlane Muszę się zabrać za zrobienie regałów, tak by była to rzeczywiście spiżarka z prawdziwego zdarzenia. Na zewnątrz pojawiło się częściowe ogrodzenie frontowe. Brakuje jeszcze bramy i furtki - prace powinny być skończone w przyszłym tygodniu. Wracając do pompy i reku: Przypomnę, że u nas pracuje Panasonic TCap 9kW. Decyzja o postawieniu na pompę była jedną z najlepszych, jeśli nie najlepsza. Całkowicie bezobsługowe urządzenie z możliwością pełnego dostosowania do własnych potrzeb. Początkowo grzaliśmy tylko w II (taniej) taryfie w oparciu o krzywą grzewczą. Problem pojawiał się w weekendy, kiedy dom się przegrzewał. Było strasznie gorąco, podczas gdy nam zależało na stałej temperaturze. Nie doszedłem jeszcze do tego jak ustawić krzywą, tak by nie było potrzeby używania termostatu. Jeszcze trochę muszę się podszkolić Ostatecznie dokupiłem bezprzewodowy termostat Euroster EQ7 i grzeję non stop utrzymując stałą temperaturę w domu. Zbiornik 300 L wymaga grzania raz dziennie. Nagrzewa się bardzo szybko, ja mam ustawione grzanie CWU na 45 minut, nie było jeszcze sytuacji w której zabrakłoby ciepłej wody. Cieszę się, że postawiłem na pompę ciepła a nie na pellet czy ekogroszek. To zasługa tego forum, że dziś nie muszę myśleć o dorzucaniu do pieca, czy jego czyszczeniu. Do pompy ciepła dokupiliśmy pompę cyrkulacyjną, oczywiście odpowiednio wcześniej planując instalację. Woda dostępna jest od ręki, świetna sprawa. Zrobiłem kiedyś test, odłączając pompę cyrk. Na wodę czekaliśmy długo... za długo. W przyszłym tygodniu zamontuję programator czasowy, tak by cyrkulacja nie działała non stop, nie ma takiej potrzeby kiedy przebywamy poza domem. Warto wspomnieć o ogrzewaniu podłogowym - nigdy więcej grzejników. Nie widzę najmniejszego sensu montowania grzejników w sypialniach. Nie widzę też żadnego uzasadnienia pakowania się w te szpecące grzejniki. Rekuperacja - pierwsze tygodnie mieszkaliśmy bez rekuperacji. To był koszmar. W domu wieczny zaduch, otwieranie okien powodowało szybki napływ zimnego powietrza, co z kolei wychładzało dom. Teraz okien w zasadzie nie otwieramy, w domu nie ma kurzu. Nie ma też zaduchu. Moim zdaniem, w obecnych czasach kiedy budujemy domy z bardzo dobrym ociepleniem, reku to absolutny MUST HAVE. Żona, która początkowo była negatywnie nastawiona do tej inwestycji, dziś nie wyobraża sobie braku rekuperacji. Rekuperacja słyszalna jest tylko na najwyższym biegu (opcja przewietrzania), który jest praktycznie nieużywany. Tak, działa dyskretnie zapewniając świeże powietrze w domu = komfort dla nas. Z większych wydatków, które przed nami: to wspomniane ogrodzenie frontowe. Później taras oraz kostka brukowa. Ale to dopiero wiosną, kiedy pogoda nam na to pozwoli. Oczywiście, w międzyczasie będziemy szybciej lub wolniej dalej urządzać nasze wnętrza. Reasumując, z dzisiejszej perspektywy, budowa domu to była świetna decyzja. Sama budowa trwała rok. Był to intensywny czas, ale efekty tak szybką cieszą, że człowiek zapomina o wszystkich trudnościach z którymi się borykał w trakcie jej trwania. Wrzucam parę fotek: Edytowane 3 Lutego 2019 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 03.02.2019 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2019 Bardzo ładne wnętrza. Gratuję przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 03.02.2019 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2019 Dzięki kaszpir Budowa naszego domu była inspirowana twoim dziennikiem budowy, śmiało więc można stwierdzić że jesteś jego częścią Haha Podziękowania należą się też Krissowi, który co prawda wypiął się z układaniem styro na podłogach, ale jego dziennik był niezmiernie pomocny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 04.02.2019 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2019 mku7i dawno Cie tu nie bylo Z cala pewnoscia musze sie zgodzic z tym wszystkim co napisales. Wszystkie argumenty jak najbardziej sluszne. Bardzo ladne wnetrza, na prawde fajna robota. Co do PC, to tez mialem podobny problem z przegrzewaniem. Wszystko to kwestia ustawienia krzywej i jej odpowiedniego podbijania/obnizania. Ja po dwoch miesiącach grzania zdecydowałem sie przejść z G11 na G13 i uwazam ze ta taryfa jest idealna dla grzania PC (oczywiscie moim subiektywnym zdaniem). Aktualnie w wiekszosci czasu mam taka temperature jak chce, czasam zdarzają sie jeszcze minimalne przegrzewania powyżej 24 stopni ale zadko. Metoda prob i bledow da sie dojsc do sensownego ustawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 04.02.2019 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2019 Kriss ale czy nie łatwiej po prostu zamontować termostat ? Można podbić temperaturę w taniej taryfie (na przykład o 1 stopień). Dom wychładza się powoli, efektem będzie i tak praca głównie w taniej taryfie. Przy czym mamy pełną kontrolę nad temperaturą w domu i zapewniony zadeklarowany na termostacie komfort cieplny. Unikamy jednocześnie przegrzewania i nie skazujemy się na dopasowanie krzywej. Btw jak masz w tej chwili ustawioną krzywą? Cyrkulacja chodzi u Ciebie non stop? Jeśli nie jak to ustawiłeś? Ja dziś uruchomiłem ten programator czasowy. Będę metodą prób i błędów sprawdzał kiedy i na jak długo jej potrzebuję. Dziś przyszedł olej do blatów, którym w tym tygodniu potraktuję stół. Stół niby był zaimpregnowany, ale chyba prowizorycznie, bo już na wigilii chłonął brudy po kawie, winie i różnorakich sosach. Postawiłem na Osmo top olej 3058. Z innych spraw - zamówiłem wreszcie naświetlacz led, który ma doświetlać podjazd. Temperatury mają wzrosnąć pod koniec tygodnia, wyjdziemy więc z egipskich ciemności pomontuję też gniazda zewnętrzne, mam dość przedłużaczy Przydałoby się też ogarnąć temat internetu, w tej chwili udostępniam za pośrednictwem hotspot z komórki. Wyboru wielkiego nie mam, jestem skazany na plus lte, jako że jedyny oferuje prędkość lte na naszym osiedlu. Zastanawiam się tylko czy brać zestaw z anteną zewnętrzną czy bez. Modem ma być umiejscowiony na strychu, a sygnał rozprowadzony switchem na piętro i parter gdzie zamontuję access pointy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 05.02.2019 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Jakos mnie te termostaty nie przekonuja po tym co przeczytalem tutaj na forum. Moze kiedys sprobouje, ale na ta chwile jestem zadowolony z ustawienien krzywej.Z tego co pamietam to +15 28 - 15 36 Co do cyrkulacji to odpalam ja tylko w newralgicznych godzinach, rano w porze obiadowej i oczywiście na dluzej wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 06.02.2019 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2019 Podłączyłem pompę cyrkulacji pod programator czasowy. Pompa chodzi tylko rano, włączając się na 15 minut i później popołudniu i wieczorem co godzinę na 15 minut. W nocy pompa oczywiście nie chodzi. Na tę chwilę rozwiązanie to sprawuje się dobrze, nie zauważyliśmy braku ciepłej wody na zawołanie. Zaolejowałem blat. Efekt na mokro super, czekam aż wyschnie. Jutro nałożę drugą warstwę, po której stół powinien być odpowiednio zabezpieczony. Na ogrodzenie frontowe przyjdzie nam poczekać. Jutro nastąpi demontaż tego co jest, jako że reklamowaliśmy to co zostało zamontowane. Przęsła posiadały powtarzalne zarysowania (wgłębienia) na każdym elemencie, w powtarzalnych miejscach. Miałem nadzieję, że to problem związany z malowaniem. Niestety problem jest z materiałem, malowanie nie ma nic do tego. Wykonawca ma dostarczyć nowe ogrodzenie w przyszłym tygodniu. Doświadczenie ostatniego roku, nauczyło mnie że można to między bajki i baśnie włożyć Pewnie skończy się na terminie koniec lutego/początek marca Zamówiłem wreszcie oprawy schodowe. Wybrałem Kontakt Simon 54. Pierwsza i ostatnia oprawa z czujnikiem ruchu. Plus zasilacz dopuszkowy 14V. Dobrze gdyby dostawa przyszła przed weekendem. Motywacja do działań powoli wraca. Nieśmiało, ale wraca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 06.02.2019 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2019 Praca pompy ciepła zaczyna się stabilizować po zamontowaniu termostatu. Dzisiejsze zużycie wynosi 14kW, z czego 8,4 kW na ogrzewanie i 5,6 kW na grzanie CWU. Przestawiłem właśnie grzanie wody z 3 na 2 cykle (rano i wieczorem). Jutro sprawdzę zużycie. W domu utrzymujemy temperaturę 23 stopnie. Termostat EQ 7 ma opcje ustawienia histerezy od 0,1 stopnia do 5 stopni, obecnie ustawiona na 0,6 stopnia. Być może w przyszłym sezonie grzewczym będę się bawił krzywą. Opcja numer 2 to podbijanie temperatury w okienkach taniej taryfy, tak by wykorzystać ją na maksa. Dom wychładza się bardzo powoli, można trochę pokombinować i się pobawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 07.02.2019 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 kWh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.02.2019 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Praca pompy ciepła zaczyna się stabilizować po zamontowaniu termostatu. Dzisiejsze zużycie wynosi 14kW, z czego 8,4 kW na ogrzewanie i 5,6 kW na grzanie CWU. Przestawiłem właśnie grzanie wody z 3 na 2 cykle (rano i wieczorem). Jutro sprawdzę zużycie. W domu utrzymujemy temperaturę 23 stopnie. Termostat EQ 7 ma opcje ustawienia histerezy od 0,1 stopnia do 5 stopni, obecnie ustawiona na 0,6 stopnia. Być może w przyszłym sezonie grzewczym będę się bawił krzywą. Opcja numer 2 to podbijanie temperatury w okienkach taniej taryfy, tak by wykorzystać ją na maksa. Dom wychładza się bardzo powoli, można trochę pokombinować i się pobawić. Jak nie grzejesz krzywą + termostat to masz ustawioną stałą temperaturę ? Jaką ? U mnie obecnie mam ustawienie 22,2 temperatura "I taryfa" i 22,6 stopnia "II taryfa". Histereza 0,5 stopnia I dodatkowo krzywa. Plus taki że wykorzystanie na max II taryfy i nie wychładza zbytnio domu. Zuzycie ciepła zależne od temp bo temperatury mocno się różnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.