Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupić stary dom czy wybudować? Marzenia a rzeczywistość


anemonek

Recommended Posts

Marzył mi się dom mały, zgrabny, parterowy, dążący do energooszczędności, z podłogówką, PC i innymi tego typu wynalazkami. Posiadam niewielką działkę budowlaną z dostępem do mediów, kupioną ładnych parę lat temu. Nie jest zła, ale na skarpie, z wjazdem od południa, no i w sumie nie wiem, czy to właśnie tam chcę budować. Co mnie jeszcze wstrzymuje? Nie wiem, czy poradzę sobie z budową. Pracuję, wychowuję dzieci i mało czasu na całą tę budowlaną robotę, szukanie wykonawców, materiałów, załatwianie transportu itepe, itede. Jest też aspekt finansowy. Posiadam pewne oszczędności, wystarczyłyby pewnie na papierologię i stan zero, a dalej musiałby być kredyt. Myślę także nad generalnym wykonawcą, ale jak wiadomo nie jest to tania opcja, a i jakość prac trudna do przewidzenia. Podsumowując: chcę, ale boję się i nie wiem, czy to się może udać.

Nie należę do zwolenników kupowania starych domów do remontu, ale... w okolicy pojawiła się pewna oferta. Dom na dużej, ponad 20 arowej działce, z lat

30-ych, po kapitalnym remoncie i przebudowie 15 lat temu wg projektu architekta. Dobudowano garaż, podłogi zerwano i wylano nowe, mur 50cm docieplony 8cm styropianu. Parterówka, 4 pokoje, czyli tyle, ile potrzeba. Poddasze do ewentualnego zagospodarowania, nie ocieplone. Chyba nie ma ocieplenia w podłodze. Na działce rosną drzewa, krzewy, jest kostka przed domem, ogrodzenie dość stare, ale wyremontowane i schludne. Dach z deskowaniem, pokryty gontem bitumicznym. Dom czysty, ogólnie zadbany, choć nie odpicowany. Jest piec śmieciuch, ale gmina przyznaje dotacje na wymianę, jest szambo, gmina dotuje też budowę oczyszczalni ścieków. No i teraz mam zagwozdkę. Do domu w sumie można wejść i mieszkać, otoczenie zagospodarowane, dzieci od razu miałyby gdzie biegać, cena dobra, bez kredytu by się nie obeszło, ale nie byłby jakiś ogromny, no i koszt zakupu jest znany, a z budową różnie bywa. Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak to co robić ... kupisz taki dom który ma ehm ... będzie miał niebawem 100 lat a to jest kres możliwości domów pod względem pełnej przydatności do spożycia. Owszem stać będzie ale z roku na rok będzie wymagał coraz więcej inwestowania, będą z nim problemy począwszy od wilgoci po odpadające tynki, zjedzoną więźbę itd itp. Przeróbki i remonty wcale nie są tanie, a to wkładanie kasy w staroć. No i jeśli masz dzieci to co im zostawisz ... stulatka ? na co im to, gdyby to był dom rodzinny od pokoleń to wtedy coś do niego ciągnie ale taki "świeży" nabytek nie ma wspomnień i dzieci niechętnie będą go odwiedzać. Jedyne co to działka, jeśli ma jakąś wartość dobrą lokalizację czy inne zalety to można mieć na to oko. Dom nowy postoi te 100 lat i zostawisz go dzieciom, będzie miał wartość na tyle dużą że nawet sprzedać go będzie łatwiej. Poza tym domu nie musisz wybudować w rok czy dwa, można budować nawet i 10 lat. Ważniejsze jest jednak to czy masz na to kasę. Jeśli myślisz o kredycie na więcej niż połowę domu to wg mnie nie warto zaczynać. Dzieci są ważniejsze niż własny kąt, lepiej dać im niż bankowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zwolennikiem budowania od podstaw, nawet jakby to miało trwać kilka lat. Do starego domu potrzeba będzie cały czas dokładać tak jak dokłada się do starego auta czym jest starsze tym się bardziej sypie. W starym domu rok 42 mam też 8 cm styropianu taki był standard ocieplenia 10-15 lat temu, spalam 4t węgla i ok 4 kubiki drewna, zaznaczam że jestem ciepłolubny dom 110m.

Ja już taką decyzję podjąłem, miałem remontować tzn zrobić dodatkowe piętro ale jak przeliczyłem ile kasy muszę włożyć to stwierdziłem że lepiej dla mnie będzie postawienie nowego budynku tuż obok starego. Znajomi stare budynki remontują więc wiem ile to kasy kosztuje, jeden za całość wydał prawie 300 tyś, sam stwierdził że wolałby postawić nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Jak ja miałbym budować dom 10 lat a potem spłacać kredyt przez 30 lat to sory ale wolę mieszkać w bloku , to jest zupełnie bez sensu za wiele wyrzeczeń a potem pomieszkasz z 5 lat i kopiesz w kalendarz tak to wygląda , mam kasy nadmiar to buduję nie mam to kupuję używkę i po sprawie , niestety ale my nie żyjemy tak długo jak żółwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można kupić i długo udoskonalać.

Np. dodając fotowoltaikę, solary cieczowe, bufor (do gromadzenia ciepła darmowego).

Można też pompę ciepła, tanią, powietrzną tam dodać.

 

Najważniejsze - czy jest suchy!

Woda potrafi mocno i szybko niszczyć domy.

 

Jak się działkę sprzeda to kredyt będzie "ludzki".

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już taką decyzję podjąłem, miałem remontować tzn zrobić dodatkowe piętro ale jak przeliczyłem ile kasy muszę włożyć to stwierdziłem że lepiej dla mnie będzie postawienie nowego budynku tuż obok starego. Znajomi stare budynki remontują więc wiem ile to kasy kosztuje, jeden za całość wydał prawie 300 tyś, sam stwierdził że wolałby postawić nowy.

 

Gdyby dom był do remontu, nie byłoby w ogóle tematu, bo absolutnie nie czuję się na siłach do remontowania rudery. Budynek, który rozważam, jest już po kapitalnym remoncie i przebudowie. W tej chwili ewentualnie wnętrza byłyby do odświeżenia, no i trzeba by dać ocieplenie stropu i nowy piec. Jest odwodnienie działki zabezpieczające przed wodą z roztopów/opadów, deszczówka ma odprowadzenie do studzienki burzowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach ma wystawę północno-południową, idealną na fotowoltaikę. Bufor - jak najbardziej, miejsce jest. Pompa ciepła byłaby super, ale tam są kaloryfery i obawiam się, że będzie to problemem, dlatego wstępnie myślę o piecu na pellet. Woda - zgadzam się, to najważniejsze. Dom nie ma oznak wilgoci, ale jeszcze trzeba by się dokładnie przyjrzeć, jest odprowadzenie deszczówki i zabezpieczenie przed spływaniem wody z okolicznych pól.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że wczoraj przesłano mi wycenę domu na posiadanej przeze mnie działce. Dom stumetrowy, parterowy, w technologii prefabrykatu keramzytowego za ok. trzysta tysięcy za stan deweloperski łącznie z gładzią i malowaniem, a także piecem gazowym, pompa ciepła z dopłatą. Pozostaje wykończeniówka, przyłącza, papiery, pewnie dopłata za prace ziemne, bo skarpa, no i zagospodarowanie działki, tarasy, kostka, wiata na samochód, ogrodzenie. Oczywiście działkę można ogarniać na raty. Doszedłby jeszcze koszt WM, ale oszczędziłoby się na kominie - jakieś 8 tys.

W tej samej mniej więcej cenie mam ten stary dom z dużą działką i zagospodarowanym otoczeniem. Kredyt na pewno byłby mniejszy zwłaszcza, że działkę można by sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka by się przydała.

Można ją zaplanować "na za klika lat".

 

Problem nie jest w tym - ile ciepła dom traci, a w tym - ile jest w stanie pozyskać z otoczenia a ile trzeba DOKUPIĆ.

 

Adam M.

 

No właśnie nie wiem, jak to rozwiązać nie robiąc totalnej rozpierduchy. Obecne wylewki mają 15 lat, w przekroju na projekcie nie było żadnego styropianu, niestety. Okna są raczej niewielkie w porównaniu do dzisiejszych standardów, nie nagrzeją zbyt wiele od słońca. Za to akumulacja domu jest potężna - grubość murów, również tych w środku domu - robi wrażenie. Materiał - cegła, a to, co dobudowano, jak garaż, pomieszczenia gospodarcze czy ścianka kolankowa są z pustaka typu porotherm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...