Ściany przy ziemi w fatalnym stanie

[wan987dw]

W pewnym zaniedbanym ponad stuletnim budynku zabytkowym (parter + poddasze ) ściany w dolnej części są w fatalnym stanie.

 

Zdjęcia ścian

 

Pytanie czy taki stan ścian grozi w najbliższym czasie zawaleniem budynku (ściany powyżej są w stanie umiarkowanie dobrym). Czy remont takiej podmurówki to bardzo skomplikowany proces (tzn standardowe prace budowlane czy skomplikowane i bardzo drogie prace)? Wiem, że ze zdjęć wiele ocenić się nie da, ale każda opinia będzie dla mnie cenna.

Pozdrawiam

[Bertha]

Jeśli jeszcze przypadkiem jakieś fundamenty są obecne, to nie jest źle. Widzialem gorsze i jeszcze stoją. Na pociechę mogę powiedzieć, że wiele budynków w polskich Carcasonne* ma symboliczne fundamenty a stoją wiele lat. Szpadel w dłoń, wąski wykop kontrolny prostopadle do ściany i wizyta biegłego budowlańca pomogą naświetlić problem.

[Kemotxb]

Remont może okazać się skomplikowany, tutaj na forum nikt pewnie nie doradzi na tyle konkretnie żebyś mógł coś zadecydować. Trzeba skonsultować to z jakimś specem. Cegła wody się nie boi, jeśli się nie kruszy w rękach to stać będzie. Trzeba to jakoś podkopać w jednym najgorszym miejscu, obejrzeć i dopiero coś będzie wiadomo.

[wan987dw]

Dziękuję za podpowiedzi. Dodam jeszcze, że budynek stoi na glebie lessowej, która dobrze magazynuje wodę i bardzo prawdopodobne, że budynek z czasem"wbił się" w ziemię. Na historycznych zdjęciach widać, że odległość np. okien od ziemi była większa, więc podkop pod wieloma względami byłby potrzebny.

[Andrzej733]

Najpierw trzeba sprawdzić zasolenie ścian i fizycznie ich stan. Jak to będziesz miał to wtedy można ustalić sposób wzmocnienia czy tam naprawy.

Firmy które osuszają budowle mają sprzęt i wiedzę aby to ocenić.

[piotrecki]

Trudno powiedzieć czy to jest fatalny ścian... Cegła wygląda na mokrą, ale może być mokra tylko powierzchniowo (taka jest specyfika klinkieru). Na pewno trzeba by było to osuszyć i zabezpieczyć (przede wszystkim od gruntu). Ale żeby to zrobić to trzeba najpierw zbadać stan faktyczny. Trzeba ściągnąć tam jakiegoś fachowca, który to sprawdzi.