Anax 05.10.2017 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Witam Kończę przed zimą budowę domu na etapie stan surowy otwarty. Co mam zrobić z kierownikiem bo nie chcę mu płacić za martwy sezon. Nie jest tani za pół roku 1750 zł. Właśnie nadszedł miesiąc za płaty za kolejne 6 mc październik 2017 marzec 2018. Co robić zwolnić go ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.10.2017 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Jak jest budowa niezakończonej, to kierownik chyba musi być. Negocjuj wynagrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 05.10.2017 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Porozmawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 05.10.2017 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Rozmawiałem ale niestety jest nieustępliwy. Nie chcę negocjować wynagrodzenia. No a na moje argumenty że nic nie będzie robił przez 6 mc albo i dłużej, bo nie wiadomo kiedy pogoda pozwoli na wznowienie prac, odpowiada że zimą jak ktoś na budowie złamie nogę to on odpowiada. Facet zaczyna mnie irytować, uważam że dobrze mu płacę ale widzę że jest pazerny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 05.10.2017 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 To go zmień. Myśmy wybrali taką osobę, która nas skasowała za bycie kierownikiem (1250zł), plus 250zł za 4 wymagane wizyty. Mamy w tym jednak możliwość telefonicznych konsultacji właściwie bez ograniczeń. Może jak dasz mu do zrozumienia, to będzie skłonny renegocjować warunki, np. 100zł za nic nie robienie przez czas wstrzymanych prac.Kierownika można zmienić w dowolnej chwili: http://jakbudowac.pl/Czy-mozna-zmienic-kierownika-budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 05.10.2017 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Wiem że kierownika mogę zmienić, bardziej w pytaniu chodź mi o To, czy w okresie zimowym kiedy roboty stoją muszę mieć kierownika, czy w martwym sezonie niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 05.10.2017 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Nie wiem, pytałbym u źródła, czyli pewnie nadzoru budowlanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 05.10.2017 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Z tego, co wiem, musisz. Budowa formalnie nie jest wstrzymana.Strasznie niekorzystnie zawarta ta umowa. Ja placilemz gory ustalona kwote od rozpoczecia budowy, do zakonczenia (z zastrzezeniem, nie nie moze trwac dluzej, niz trzy lata).Ilosc wizyt nie byla ograniczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 05.10.2017 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Zastanawiam się, czy można np. wstrzymać budowę na określony czas na wniosek inwestora? Ale to wtedy zakładam całkowicie blokuje budowę, więc wątpie, czy jest to w ogóle opłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 05.10.2017 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Tak umowa dla mnie niekorzystna. Ale sądziłem że w okresie zimowym kb odpuści cenę. Cóż zdziwi się bo go po prostu zmienię. Dam mu ostatnią szansę, 600 zł za martwy sezon. Jak się nie zgodzić to się pożegnalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 06.10.2017 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 ja bym negocjował wynagrodzenie w martwym sezonie, jak się nie zgodzi i nie pójdzie na ustępstwa jako inwestor możesz go w każdej chwili zmienić jak prezes we własnej firmie:D. 600zl to ja za cala budowę place znajomemu kierownikowi, sam jeszcze uprawnień nie posiadam a mówili żeby zrobić jak bylem na studiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciuspala 07.10.2017 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Nie wiem Skąd Wy bierzecie takich ludzi, drogi, niereformowalny w dodatku łasy na pieniądze.Jak szukałem kierownika to najdroższy był za 2000 zł za całą budowę tacy średni to po 1500 zł a jak miał być tylko 3 razy na budowie to 1200 zł.Rozumiem, iż jeśli buduje dom 3 lata to mam mu zapłacić 10500 zł???Ludzie tyle płacący nie mają co z kasą robić a potem są posty że za 500 tyś to domu nie postawi i ten co zbuduje za 250-300 to kłamie albo kradnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 07.10.2017 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Ja powiem tak. Pracując, nie mam możliwości doglądania jakości robót i użytych materiałów. Ponadto nie znam się na całym procesie budowy domu. W związku z tym wynajmuję w tym celu kierownika budowy lub, jeśli wykonawca ma swojego, to inspektora nadzoru inwestorskiego. I taki "mój" kierownik" lub "mój" inspektor ma bywać na budowie nie 2-3 razy w ciągu 2 lat budowy, ale nawet 2-3 razy w tygodniu, jeśli jest taka potrzeba i są wykonywane ważne roboty lub roboty zanikowe. Ja tu będę mieszkał może 40 lat, więc to ma być zrobione dobrze zgodnie ze sztuką budowlaną, a robota bez nadzoru kończy się tak jak 90% budów w Polsce - fuszerką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 07.10.2017 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Jak byś jako budowlaniec po 10h dziennie dostał na wypłatę 2500-3000zł miesięcznie to byś jak do swojej pracy podchodził??? To nie fuszerka to standard. Jak nie masz pojęcia to zatrudnij sprawdzonego kierownika budowy i inspektora nadzoru bo budowlańcy Ci każdy kit wcisną a Ty w to uwierzysz.Dlatego jedni budują ten sam dom za 320 inni za 450 tyś i wszyscy są zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 07.10.2017 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Wysokość pensji mnie jako inwestora kompletnie nie interesuje. Jak ktoś szanuje klienta, to pensja ani w tym nie pomaga, ani nie przeszkadza. Znam takich, co i za najniższą pensję pracują, ale robią to sumiennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 07.10.2017 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Budowlańcy idą po najmniejszej linii oporu - chcą zrobić jak najszybciej i tak, żeby im było łatwo, co zwykle oznacza spartaczenie roboty, np. kładą hydroizolację niezgodnie z zaleceniami producenta masy (za cienko, za szybko, w deszczu, w ogromnym upale, itd.) albo nie odczekują wystarczająco na związanie betonu i robią dziesiątki innych błędów. Widząc jednak jakikolwiek nadzór nad swoją robotą, wielu z nich potrafi to zrobić lepiej, chociaż także wielu z nich, szczególnie bez wykształcenia budowlanego, nie rozumie, co jest błędem, a co nie. Tak jak przedmówca pisze, wynagrodzenie ma tu średnie znaczenie, gdyż nawet za niskim wynagrodzeniem ludzie potrafią wykonać robotę sumiennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 07.10.2017 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Młodzi się starają Ci którzy już trochę w tym robią mniej, jako inwestor obchodzi Cię tylko wykonana praca. Robi się jak najszybciej byle by tylko robić i jak najwięcej jako właściciel zarobić znam to z autopsji. Hydroizolację kładą a na drugi dzień zasypują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciuspala 07.10.2017 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 U mnie kierownik w trakcie fundamentów był 3razy, przy scianach parteru 1raz, przy stropie 2-razy, bo podczas zbrojenia i potem sprawdzał czy odpowiednio strop pielęgnuje teraz przy scianach pietra był już raz a jeszcze przy drugim stropie ma być 2-razy.W dodatku zawsze odbiera odemnie telefon mimo iż w tym czasie na pewno jest na jakiejś dużej budowie.I to wszystko za 1100 zł platne po przykryciu dachem a 400 zł po ukończeniu tynków wewnetrznych.I to kierownik calkowicie obcy z polecenia, ktorego wczesniej nie znałem więc o zadnych ulgach nie ma mowy.Ps Jak mi nie pasowala dylatacja koło komina i majstry nic sobie z tego nie robiły,wykonałem telefon do KB i wieczorem jak pojechalem to strop był zalany oczywiście z dylatacją.Chyba że ja trafiłem na samarytanina lubiacego swoją pracę choć musi mu się opłacać patrząc jak mieszka i czym jeździ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 07.10.2017 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Jak za 1100zł za stan SSO przy tylu wizytach to bardzo tanio. Sam dojazd liczyłbym z 150-200 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ag2a 07.10.2017 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2017 Jak wg co niektórych budowlańcy to szuszfole to polecam wszystko robić samemu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.