Czy da się usunąć akryl z wąskiej szczeliny?

[taje]

Wykonawcy bez uzgodnienia ze mną zaakrylowali szczeliny między regałem a sufitem. Efekt jak dla mnie okropny. Czy da się usunąć akryl z takich wąskich szczelin bez uszkadzania ścian i mebli?? Demontaż mebli nie wchodzi w grę na tym etapie.

 

Alternatywnie, zastanawiałam się nad pomalowaniem na kolor regału ale akryl jest zaoblony na brzegach i obawiam się, czy nie pogorszę sytuacji. Jest tez pomysł pomalowania na kolor ścian (złamana biel). Jak myślicie?

[przemo1]

Moim zdaniem pod kolor ścian - ale to rzecz gustu oczywiście.

[CafeDelTom27]

Po wyschnieciu akryl powinnien sie ładnie oderwac.zalezy od jakosci akrylu

[taje]

Po wyschnieciu akryl powinnien sie ładnie oderwac.zalezy od jakosci akrylu

 

Mimo tak małej szczeliny? Tam jest kilka milimetrów. Bardzo chciałabym się pozbyć akrylu ale przestrzegano mnie, że odejdzie z kawałkiem tynku i bez demontowania mebli nie da się naprawić ubytków. Nie wiem co robić, żeby nie zaszkodzić.

[jak_to_mozliwe]

Moim zdaniem tak jak jest obecnie wygląda bardzo ładnie.

[taje]

Moim zdaniem tak jak jest obecnie wygląda bardzo ładnie.

 

Dzięki Mnie niestety przeszkadza a jako, że nie orientuję się w aspektach technicznych akrylowania to rozpytuję się tutaj. Nie ukrywam, że najchętniej usłyszałabym, że da się usunąć (już jeden głos padł za tą opcją).

[Elfir]

moim też - co najwyżej akryl pomalowac farbą sufitową.

[taje]

moim też - co najwyżej akryl pomalowac farbą sufitową.

 

Ale zakładając, że chciałabym usunąć, czy Twoim zdaniem jest to technicznie wykonalne bez uszkadzania ścian i mebli?

 

Mnie niestety te spoiny bardzo rażą, podkreślają tylko szparę oraz nierówność sufitu nad regałem. Nad regałem jest zatynkowana oryginalna żelbetowa belka, która nie jest idealnie równa i niestety teraz widać, ze niektóre akryle są mniejsze a niektóre większe. Bezpośrednio po montażu przez stolarza (bez akryli) wszystko wyglądało dużo bardziej równo i naturalnie.

[Elfir]

akryl teoretycznie da się usunąć - w końcu się go szlifuje, więc spokojnie można zetrzeć do zera papierem ściernym czy pilniczkiem. Nie wiem tylko czy nie uszkodzi się zabudowy?

[gambit565]

usuniesz akryl to bedziesz miec po prostu szpare to po pierwsze. po drugie jest duze prawdopodobienstwo ze jedna ze stron plyty bedzie poszarpana na brzegu jak dopasywali ten regal na miejscu i jest tak duzo nalozone tego akrylu. po to sie stosuje takie triki zeby pewne rzeczy ukryc.

poczakj az wyschnie, wez ostry noz, skalpel, zyletke i wytnij ten akryl skoro tak cie razi

[taje]

Akryl nałożyli malarze przy okazji poprawek malarskich po montażu mebli, nie wiem po co. Meble zainstalowane przez stolarza były idealnie proste, szpary niewielkie, bez akrylu, w ogóle nie rzucały się w oczy, w przeciwieństwie do tego co jest teraz. Mnie szpary w ogóle nie przeszkadzają, a przeciwnie, wszędzie na łączeniu dwóch różnych materiałów wolę mieć naturalną szparę niż sztucznie je sklejać. Celowo nie robiliśmy od góry obramowania regału, żeby mieć taki naturalny efekt a tu ekipa postanowiła ulepszać. Ja się tylko boję, że przy wycinaniu uszkodzi się regał i ściana.

[taje]

No i udało się usunąć. Ściany jeszcze do drobnych poprawek ale jest o niebo lepiej!

[Elfir]

Szlifowałaś czy dało się wydłubać?

[taje]

Ekipa poprawiała. Nie wiem dokładnie jak ale nic o szlifowaniu nie wspominali więc raczej wydłubali.