Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sosny! - czy ktoś wie jak im pomóc?


w.rob

Recommended Posts

Czy i mojej sosny dotyczy naturalny proces gubienia igieł, czy to jednak choroba?

Sliczna jest i martwię się, ze ją stracę...

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/sosna001.jpg

http://i683.photobucket.com/albums/vv195/Irma_murator/sosna004.jpg

 

Z powyższych postów wynika, ze też, ale nie jestem pewna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, właśnie jak żywica

to jest sosna wiethorst jeśli w czymś to moze pomóc.

Może ona ma złe stanowisko?

Może ją gdzieś przesadzić?

Jakby co to jutro wstawię jeszcze jakieś zdjęcia.

Cały dzień spędziąłm szukając jakichś wskazówek w internecie, ale tylko mi głowa spuchła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzanie teraz bez sensu.

Przyczyn może być wiele- rdza, opieńka, choroby fizjologiczne, niezgodność podkładki ze zrazem (zdarza się, że nawet kilkuletni szczep padnie, zwłaszcza pięcioigielna szczepiona nie wiedzieć czemu na zwyczajnej)

Albo zdechnie, albo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

czy one jeszcze odżyją ?

 

 

zimą zaobserwowałam zmiany na starych, 20 letnich sosnach

 

teraz puszczają nowe pędy ale wyglądają dość kiepsko - to dwie sosny z szeregu 12 sztuk rosnących wzdłuż parkanu. Dwa ostatnie lata były zalewane powodziowo. Na igłach gdzieniegdzie nieliczne czarne plamki

 

 

http://img607.imageshack.us/img607/9189/sosny.jpg

 

 

 

http://img848.imageshack.us/img848/3954/sosny2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chcesz ich leczyć, lepiej wyciąć, by nie porażały sąsiednich roślin.

Możesz zaryzykować, otrzepać z uschniętych igieł (które trzeba wszystkie wybrać i spalić) i modlić się by drzewo poradziło sobie z zakażeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzepać :rolleyes: a kto wejdzie na wierzchołek :bash: niemniej zbiorę z dołu co się da i otrzepię niższe gałęzie...

 

 

z wycinką nie jest prosto bo od czasu gdy sobie przed płotem posadziliśmy maleńkie sosenki aby od wiatru nas chroniły do teraz zmienił się statut tej drogi - przejęła ją gmina i aby wyciąć choć jedno trzeba listy do starostwa pisać :bash: a i w ubiegłym roku u sąsiada na przeciwko padł modrzew czy to może mieć jakikolwiek związek z tym grzybem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...